Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nadiya26l

Tez boicie sie jak ja, byc sami w domu w nocy???

Polecane posty

bo ja cholernie !!!! w poniedziałek mąż idzie do pracy na nocke i tak przez cały tydzien! a ja sama w duzym domu no z synkiem 5 letnim ale tak jakbym była sama .Zawsze kogos wolałam na noc do domu czy to kolezanka czy kuzynka ale zawsze ktos był ,a teraz czas wyrosnąc z tego cholera:( boje sie, nie wiem czego ale sie boje ,smieszne? tylko sie nie nasmiewajcie ze mnie prosze:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczochraj se bobra
i idz spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolinka1978
Ja uwielbiam byc sama na noc w domu,moge wtedy słuchac na fula muzyki az do rana:) zresztą robie wtedy co mi sie chce :0 w nocy jest najfajniej,nie wie m czego tu sie bac:) Ty Andrzej,przeciez sam sie boisz ciemnosci,wiec o co chodzi?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grugru
ja tez sie boję. najgorzej było jak raz musiałam zostac na tydzien sama, spałam z zapalonym swiatlem, ale mam malutkie mieszkanie, bo w domu to bym chyba zwariowała, jakbym zaczela sobie wyobrazac rózne rzecy, tak to pozapalam swiatla i staram sie nie myslec o jakis potwornosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys mój tato miał jakies zatargi z mafia były sądy ja swiadek koronny i zaczeło sie na dobre ze strachem ...ale bałam sie od tego czasu jak sie zgubiłam w domu tato o mnie zapomniał budował domek i zostawił mnie tam, a było juz ciemno i pozamykał drzwi poszedł soebie do domu:(:( i do dzis pamietam jak sie bałam ciemno było ,taty nie było a miałam 4 lata i pozostał mi uraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspomniałam o duchac czy sie boicie .Moja mamusia popełnila samobójstwo w domu powiesiła sie :(:( czy mozliwe zeby jej duch przyszedł ? wierzycie w to ? kurde jak to pisałam to sie za siebie odwracałam ,chyba nie odwaze sie sama spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadiya oj wspolczuje ci. :( Hm,a nieprzestraszylabys się ducha mamy??? Jabym się na twoim miejscu bala bo ja strachliwajestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz inaczej sie mówi ale jakby sie zobaczyło to kto wie,wiesz duzo osób sie wypowiada na rózne tematy ale jak sie nie przezyje to sie nie wie:) ale wierzycie w duchy?tylko mi tu stronkami nie zajezdzajcie bo uciekne z chaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej nadiya
ducha swojej mamy na pewno byś się nie przestraszyła :) ona by na to nie pozwoliła ja też się boję sama zostawac na noc, bo wiem, że moja wyobraźnia lubi mi płatac figle... i zawsze, no prawie zawsze, przypominam sobie jakieś straszności :P za dużo horrorów w moim wypadku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki malenka ...uffff juz mi lepiej czekałam na taka odp. własnie tez tak myslałam bardzo mnie kochała ,byłam jej córeczką a ona moja mamusia ,zycie sie tak potoczylo smutno dla niej ...:(:( ale czasem mysle ze jest koło mnie .Jeszcze raz dziekuje kotek buziak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna Marta
Ja też się bardzo boję zostawać sama w domu na noc. Kiedyś niemal w ogóle się nie bałam, tzn. jakies tam drobne lęki miałam,ale nie takie,żeby myślec o jakichś strasznościcha, duchach, zbójach, do momentu, kiedy chyba zaczęły nawiedzać mnie zmarłe dusze :-O Czasem nawet płakałam z bezsilnosci i ze strachu. Dużo się w takich momentach modliłam. Kurcze, nawet teraz,jak o tym myslę, to przechodzą mnie dreszcze. :-O Mój narzeczony wyjeżdżał na długie tygodnie, czasem miesiące w delegacje i zostawałam sama. Dziś za chiny ludowe nie zostałam bym sama. Na milion procent ściągnęłabym sobie siostre, lub brata, albo kogos znajomego,żeby tylko sie zostac samiuteńka. Tak się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...-------...
Ja tez cholernie sie boje.A najbardziej to tych pajakow,co tylko czekaja za piecem,az zgasze swiatlo---zeby mnie zjesc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna Marta
jesli chodzi o pajaki, to też sie ich barrrrdzo boję! :P Sczególnie tych czarnych, grubych, które czasem można spotkac chodzące po ścianach w domu na działce :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOCHAM CIE ANULKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Albert380
Chwila nieuwagi i mała, przypadkowa iskra namiętności może się nieoczekiwanie zmienić w ognisko domowe... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
Albert-pieknie napisales :) i prawdziwie,masz buziaka za to 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do nadia
"kiedys mój tato miał jakies zatargi z mafia były sądy ja swiadek koronny" Ale farmazony wypisujesz ty głupia idiotko. Wiesz ilu w Polsce było świadków koronnych ??? Może jeden w historii !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×