Ile dni przed okresem jest pewnie że sie nie zajdzie....

a ile to niebezpiecznie?

no wlasnie ;) ja jestem jakies 10-12 dni przed okresem... a dzis zonk.

pewną to mozesz byc jak w ogole nie bedziesz sie kochac, albo sie dobrze zabezpieczysz

moja kolezanka zaszla w ciaze DZIEN przed spodziewana miesiaczka.. jak zwykle Moniak ma racje:) trzeba sie dobrze zabezpieczac;)

straszyc ludzi a potem okazuje sie ze 90% kobiet dostaje okres i nie jest w ciazy.. troche luzu kobitki

heh.. nie mam w zwyczaju straszyc:( sama sie wkurzam, jak ktos to robi.. a ta historia to niestety fakt

Pytanie jest źle sformułowane. Powinno być "ile dni po owulacji....." Bo okres nie wiadomo kiedy będzie, cykl może się skrócić/wydłużyć. Jak wiadomo, kiedy była owulacja, to po 3 dniach można, ja czekam cztery (tak dla pewności). Czyli jak owulacja w poniedziałek, to w sobotę szaleję. Czyli 9 dni luzu. Pamiętajcie, że druga faza cyklu (po owulacji) jest stała, na długość cyklu wpływa długość pierwszej fazy.

nie ma czegos takiego jak "pewne dni" w cyklu miesiecznym... Natura bywa przewrotna i lubi psikusy:P Pewnosc Ci da....abstynencja seksualna

moja kolezsanka byla dzien przed @. nie ma reguly moim zdaniem. ja bym nei ufala samemu kalendarzykowi:(

Dziewczyny piszecie, ze koleżanka/ mama \"wpadła\" sobie dzień przed miesiączką. ale jesteście tego pewne? może do zapłodnienia doszło wcześniej? może wyleciało im z głowy że kiedyś tam kochały się i tego nie pamiętają?? :P ja osobiście zanim zaczęłam brać tabletki to robiłam tak: czekałam na bóle przedmiesiączkowe brzucha ( bo mam je bardzo wyraźne) i jak już byłam pewna, że to jest to to szalałam :D

Dzień przed @ jest niemozliwe aby zajśc w ciążę! Pamiętajcie , że plemniki żyją max do 7 dni. Inna sprawa, że wiele kobiet nie odróżnia miesiączki od krwawienia śródcyklicznego lub o zgrozo od plamienia okołoowulacyjnego! Nikt normalny nie opiera się na kalndarzyku;-) Możesz tylko orientacyjnie przewidywać następną miesiaczke. Pamiętać należy, ze odstępstwa są możliwe 3-5 dni (max 7) i to też cykl regularny. Ale jak znasz w przybliżeniu datę następnej @ to jest latwiej .Owulacja następuje na ok 14 dni przed miesiączką. Podaje sie nawet 12-16 czasem 18). Troszkę matematyki plus pomiar temperatury i obserwacja śluzu oraz testy na owulację! Dopiero wszystkie razem te zabiegi dają zabezpieczenie. Ale pamietajcie nigdy nic nie daję 100% gwarancji!!!!

sliwki: sama piszesz ze nie ma 100% gwarancji.. nie naleze do tych co strasza... a t moja przyjacio;lka:(

Nelke, jak przeczytaj jeszcze raz post wyżej. NIE MA możliwości zajścia w ciążę dzień czy pięć przed miesiączką. Ten brak 100% gwarancji oznacza przesunięcia w cyklu związane np. z chorobą, lekami - organizm to nie maszyna, wtedy rzeczywiście kilkudniowe wahnięcie może zakończyć się niespodzianką w postaci dwóch kresek na teście. Ale owulacja jest 12-16 dni przed miesiączką, jeśli niezapłodnione jajeczko obumrze, to jakim cudem chcesz zajść w ciążę dzień przed miesiączką? Chyba że Twoja koleżanka jest drugim w historii przypadkiem niepokalanego poczęcia...

Kurcze, uwielbiam takie historie - zaszła dzień przed miesiączką.... A skąd wie że dzień przed miesiączką, skoro jak sądzę jej nie dostała? Czyli tylko myśli, że to było dzień przed miesiączką. Albo inaczej - spodziewała się okresu następnego dnia. A tymczasem jakby nie zaciążyła, to okres pojawiłby się dużo później. Zwykłe wydłużenie pierwszej fazy cyklu. Jeśli nie jesteście pewne kiedy była owulacja, to nie jesteście w stanie określić bezpiecznego terminu. Dni niepłodnych nie określa się w odniesieniu do następnej miesiączki.

raz 28 raz 35 raz 40, w 36 dniu kochalam sie z facetem bez gumki jednak nie doszło do wytrysku, myslalam ze to bezpieczne ale teraz jest juz 41 i dalej nic wiec juz nie wiem co myslec, chociaz mialam obolales piersi juz i wiekszu brzuch jak to zawsze wystepuje przed okresem

eh.. norzadko sie to zdarza.. a piszac dzien przed @ to chyba jest oczywiste, ze cykle a regularne co nie??:)

nomina.. widocznie tak:) ja wiem swoje wy swoje nie wtracam sie wieej.. tak czy siak... 100% nigdy nie ma i trzeba byc tego swiadomym..

ee zadałam pytanie

jest jeszcze za wcześnie na test wiec musisz poczekać pare dni i jesli nie dostaniesz okresu to zrób test czy naprawde tak trudno na to wpaść?

a ty nie udawaj najmadrzejszej paniusi oł eł

nie musze udawać :P nie no... tak serio... skoro okres Ci sie spóźnia, a uprawiałas seks bez zabezpieczenia to wyjście jest jedno: zaczekać i zrobic test.

Pamietaj tylko jak masz regularny okres !!! w polowie cyklu owulacja i tylko wtedy mozna zajsc wiec prawdopodobienstwo jest naprawde znikome (dlaczego wiec tak sie przejmujemy ?? :P) ale plemniki zyja .. i tu rozne opinie: ja czytalam ze 4-5 dni. wiec jesli juz wiesz kiedy owulacje bedziesz miala to dodajesz i odejmujesz te 4-5 dni (ktos wyzej pisal ze 7 wiec ja tam juz nie wiem) i wychodza Ci Twoje plodne dni :) cala filozofia. problem tylko w tym zeby okres byl regularny ... w moim przypadku lipa. a co do tego \"dzien przed miesiaczka\" to mym skromnym zdaniem: niemozliwe !! najwyrazniej nastapilo przesuniecie cyklu i wlasnie dlatego kalendarzykowe metody sa do ... :P niby sie wydaje ze masz regularnie a tu jednego miesiaca nie i masz wpadeczke ;) pozdrawiam

Nie zajdzie sie w ciaze w czasie miesiaczki nawt z stosunkiem do konca kobiety nie popadajcie w paranoje:) przeciez to sa dni nieplodne. jedyna ewentualnosc to krociutkie cykle wtedy mozna sie czegos obawiac ale przy cyklach 28 dni nie ma szans:P