Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sies

No i po co NAM ta przerwa ?

Polecane posty

Gość akka22
co sie stalo??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachecam do zauwazenia plusa w tej sytuacji lepsza przerwa niz endzik :) trzymaj sie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość destinyyy
U mnie to chlopak bardziej chcial przerwy niz ja ,bo chce byc pewien ze jestem jego kobieta na cale zycie :( nie odzywam sie do niego wcale teraz i on czasem napisze zadzwwoni:) zgadzam sie z blangua ze lepsza przerwa niz rozstanie:)Daj mu czas jesli kocha wroci:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw to ja zaproponowałam przerwę... Myślałam, że to odniesie inny skutek, że pomyśli, że coś nie jest tak, że się będzie bardziej starał itd.. a On się strasznie wkurzył :( Pokłóciliśmy się, wypominał mi jakieś mało znaczące sprawy.. zrobiła się potworna atmosfera... Głównie to moja wina.. bo Mu nie ufam.. a Jego to złości bo nie dał mi powodu do braku zaufania :( Później Go przeprosiłam, że za dużo powiedziałam, że w złości.. itd... Ale teraz to ON stwierdził, że przerwa to dobry pomysł... że pogadamy za jakiś czas... żebym Mu pozwoliła pomyśleć o wszystkim... :( Czyli już Mu nie zależy :( zawaliłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moja dziewczyna tez chciala przerwy zgodzilem sie a ona w miedzy czasie poznala innego faceta i teraz sie z nim spotyka zostalem sam po 5 latach i wspolnych planach na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość destinyyy
To nie znaczy ze mu nie zalezy ,daj mu czas:) ja mojemu męzczyznie dalam. Juz ponad tydzien nie jestesmy razem a on sie stara bardziej niz wczesniej, a to on potrzebowal u nas tej przerwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje seban...
Mój facet też chciał przerwy. Potem się okazało że w tym czasie spotykał się z inną. Więc takie przerwy często mają ukryte powody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki ale masz racje w tym co napisalas a teraz zostalem sam a mial byc slub i wogole wszystko zalatwione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze chce o tym pomyslec to nie znaczy, ze mu nie zalezy przeciwnie jakby chcial to skonczyc znalazlby byle pretekst, badz dobrej mysli, moze gdy zobaczy Cie radosna i usmiechnieta to przypomni sobie w jakiej sies sie zakochal :) wiem ze spokoj ciezko odnaleźć w takiej sytuacji ale postaraj sie, nie wiem moze medytacja? :P nie narzucaj mu sie w kazdym badz razie i nie napieraj :) nie obwiniaj sie ale wyciagnij wnioski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje seban...
seban poznasz jeszcze napewno kogoś kto Ci da wiecej szczęścia niż tamta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mnie pocieszyłeś seban :( boje sie, ze ta przerwa to tylko pretekst zeby było mu łatwiej zerwać... to chyba początek końca... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki balanqua... :) No nie narzucam Mu się.. skoro chce przerwy to nie będę Mu mieszała w głowie... niech się na spokojnie zastanowi.. staram sie być dobrej myśli ale najgorsze jest to czekania na Jego odzew... :( ale nie mam wyjścia.. muszę to jakoś przetrwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sies sorki tak bylo w moim przypadku mam nadzieje ze wtwoim sie lepiej ulozy powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety,takie przeryw dobrze nie wrożą,a przewaznie topoczątek konca,ale nie wie jak powiedziec,bo w tym czasie testuje z inna czy odejdzie do nowej panny czy bedzie nadal ztobą. seban83,jedziemy na tym samym wozku.U mnie bylo dokladnie to samo. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze dobrze nie wróżą... ale ja wychodzę z założenia, że wszystko jest po coś... widocznie ta przerwa też... Po niej albo się rozstaniemy albo się coś poprawi.. a na pewno coś ruszy i mam nadzieje, że sobie kilka rzeczy wyjaśnimy... ale już oczami wyobraźni widzę jak mi mówi, że \'\'to jednak nie to\'\' \'\'pomyliłem się\'\' \'\'nie układa nam się\'\' \'\'odpocznijmy od siebie\'\' \'\'nie chcę żebyś przeze mnie płakała\'\' i inne farmazony.. które będą oznaczały koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerwa to koniec
ale im wczesniej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaaaaaa
sies .. jestem na tym samym etapie.. tez sie nie narzucam facetowi choc na poczatku sama nie wiedzialam czy lepiej nieraz napisac itd ale stwierdzilam ze bez sensu nie bede za nim tak jakby latac.. cholernie sie boje nie wiem jak to wytlumaczyc ale z facetami jest nieraz tak ze jak zobacza ze kobiecie zaczyna zalezec to przestaja sie starac .. nie wiem. mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYBACZCIE ALE
..nie ma czegoś takiego jak urlop od związku :O czas sobie uwiadomić ze byliście ze sobą tylko z przyzwyczajenia, z powodu leku przed samotnością lu przed czymś nowym. Sama przez to przeszłam i wiem że ratowanie na siłę takiego związku to tylko strata czasu-początek końca to dobre określenie i tylko od Was zależy ile to będzie trwać. Dziś jestem z kimś innym i wiem że nie było warto ratować czegoś co dawno umarło. Rozstanie-wiadomo bolesne ale z miłością tak to już jest czasem trzeba odejść żeby zrobić miejsce na coś lepszego :D Zyczę Wam szczęścia.. to fakt-wszystko dzieje się w jakimś celu, choć czasem rozumiemy to dopiero po jakimś czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×