Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Novika_86

To dla nas ostatni dzwonek, szukam młodych dziewczyn, które chca zgubić kg.

Polecane posty

hej kobitko sukienka super.no a ty na zdjeciu (w rzeczywistosci napewno tez)wygladasz super.kupuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jesteśmy 3 ;) ja dzisiaj też sporo pochłonęłam, dobrze, że wszystko było zdrowe - duuuużo sałatki z pomidora i ogórka, dużo warzyw z patelni z kurczakiem, serek wiejski z ziołami i maślanka z płatkami ;) popijane duuuużą ilością soku :D i skończyłam skromniej, bo połową wasy z pastą jajeczną ;) idą mrozy, nie ma co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, jestesmy we cztery:Ptez sie dzis obzarlam....:p,,Taka jedna\'\' a z czego Ty sie odchudzasz na zdjeciu masz super figurke......:P Trzymcie sie tam aaaa tak to jedzenie to na pewno przez te mrozy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim:P Widze ze nasz topik calkiem niezle sie trzyma:P SNy tak byly piekne i malo kaloryczne:P ,,Taka jedna kobitka\'\'- fajnie ze apdasz tu przed szkołą:P Zazdroszcze Ci, ze to jeszcze liceum u mnie w domu bracia tez poszli juz do LO a ttlko ja siedze i czekam na pazdziernik:P Wiedze co, po,yslslam sobie, ze niewazne ze dieta jakos gorzej toroche idzie.:P Grunt, ze humory nas nie opuszczaja:P ps.tabelki dawno nikt nie wklejał:P No nic, wracam do moich ksiazek, musiscie trzymav kciuki w przyszlym tyg, bo wtedy mam zyciowe egzaminy:P POOOOOzdrawiam wszystkie piekne pnaie;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry :D panna hanna, ja też czekam do października ;) niby fajnie, ale jakoś już mi się nudzi :D a z czego masz ten egzamin w przyszłym tygodniu? i też mi się wydaje, że grunt to dobry humor, lepsza uśmiechnięta dziewczyna z nadwagą niż chuda ale ponura :D i tego się trzymam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z nudów sprzątnęłam w domu :D a zaraz idę robić obiad, w końcu zużyję ten mój nowy fantastyczny pełnoziarnisty makaron ;) ech... zamieniam się w kurę domową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadlam dzis: 1.2 kanapki razowe pjednyncze 2.2kanapkirazowe pojedyncze 3.jablko+gruszka 4.kawa z 1l c 5.kawa z 1 lc na dzis juz nic. mam mega apetyt nie wiem o co chodzi...chyba kawa wyplukuje magnez nie sadzicie i chce mi sie czegos slodkiego...kurcze poza tym czuje sie ze chyba przytylam z pol kilo bo wczoraj jadlam zdrowo ale za duzo. Oj tam, zobaczymy co bedzie:P ,,Crazy\'\'- a co Ty studiujuesz? Ja prawo, egzamin mam z prawa cywilnego. Brr, pada, szaro, ponuro, buu buu bub:PJa na dzis znikam trzymajcie sie wszystkie chociaz.....nie ma co sie zegnac bo znajc moja silna wle to wroce t jeszcze:p jak cos to pap crazy, mimo Twojeje nudy: wyobraz sobie ze musisz sie cywila uczyc, a bedzie Ci lepiej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja studiuję stosunki międzynarodowe, a z prawem miałam tyle wspólnego co jeden egzamin z prawa międzynarodowego :D a o cywilu faktycznie legendy krążą więc współczuję i doceniam swoje lenistwo :D makaron zjedzony, nawet dobry, myślałam, że będzie się w smaku jakoś bardziej różnił od normalnego, a nie różnił się :D wchodzi na stałe do jadłospisu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna hanna ja nienawidzę tej szkoły głupie LP :o mam dosyć i już :o ahh no nic idę do wanny bo przyjeżdża mój facet może mi sie humor poprawi... dzisiaj mam 1,5 roku :D Jak to leci...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam, topic powoli, powoli ale do przodu. Kurcze widzę że nie tylko ja zaczynam \"magazynować\" dziś już koniec, co prawda troche tego było ale nie aż tyle co wczoraj czy w poniedziałek. Tak pozatym to chciałam iść na siłownie ale tak pada że nic mi się nie chce, kompletnie no nic oprocz jeśc:P ALe na to sobie nie mogę pozwolić:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co.ja dzisiaj zjadlam jak na diete bardzo duzo.rano 2 tosty z dzemem,potem byl gulasz z bulka na obiad,gruszka na podwieczorek.na kolacje zgrzeszylam okropnie.2 bulki ale za to z przecierem pomidorowym i piersia z kury.potem wpadla kumpela (problemy sercowe) to sie rowna 2 lampki wina. i co .z glupoty weszlam na wage.80.1!!!!wieczorem!!!!!nie wiem co o tym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katinko kochana, do rana znowu będzie 7 na przedzie, zobaczysz ;) ja lecę oglądać \"Sposób na blondynkę\", potem dokończę prasówkę i spać :D więc dzisiaj wyjątkowo wcześnie, ale dobranoc moje drogie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:p Katinka ja waze sie zawsze rano, po kawie, i prawie nago hehe. Wieczorem to nie ma co sie wazyc bo to do niczego nie prowadzi.hehe:P,Taka jedna kobitka; trzymaja sie dzielnie w tym swoim LP:P a to juz matura w tym roku tak? Aniele, tez myslslam o silowni czy tez o aerobiku ale na razie to nie mam mozliwosci. Pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U mnie waga w miejscu już od dobrych 2 tyg a nawet więcej :( mam nadzieję że od soboty coś ruszy... Dzisiaj mam na 12.40... umyłam włoski, zjadłam activie i chyba sobie zrobie sandwicha do szkoły a po szkole obiadokolacja no i to wszystko ... panno hanno tak maturalna...niestety...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitko kochana, nie przejmuj się tak szkołą, naprawdę :) zaraz ją skończysz i możesz sobie w świat ruszać ;) a po roku będziesz na ten budynek patrzeć z fantastyczną satysfakcją - \"siedźcie tam sobie, ja już nie muszę\" :D ja tak mam ze swoim liceum, też go nie kochałam i mimo tego, że miałam niektórych świetnych nauczycieli, których czasem odwiedzam, to właściwie jestem bardzo szczęśliwa że już jestem tam tylko gościem i absolwentem :D więc głowa do góry i zobaczysz że nie będzie tak źle ;) no i witam oczywiście resztę ekipy :D ja się dzisiaj zważyłam pewna absolutnie, że po weekendowym obżarstwie będę z 3 kg cięższa, a tu szok - 80,3 :D wiec niedługo zmieniam tabelkę, jak chociaż do 79,9 dobiję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ta, szkola nie ma co sie przejmowac, studia to dopiero jest hard core:/ ja dzis zjadlam juz, 2 kanapki, 2 kanapki, 2 jablka, zapieksnke z makaronu i oczywiscie 2 kawy.wiecej nic nie jem, bo bede wygladac jak slon, ,,Crazy\'\'-gratuluje utraty wagi:P ja waze sie w poniedzialek, dam znac ile mam :P Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj sie ja zaraz zjem leczo bo mam tak zły humor że nic nie jest w stanie go poprawić oprócz miseczki leczo o 20.00...... dziewczyny a może zróbmy tak do końca tygodnia w związku że pogoda jest okropnie nie sprzyjająca wszystkie grzeszki traktujmy luźniej a od poniedziałku mocne postanowienia!!! CO wy na to ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniele ja się zgadzam :( i tak już nie chudnę od 2 tyg nie wiem dlaczego nie jem niczego kalorycznego ruszać też się ruszam bo jest wf i cała trasa ze szkoły i do :( ogólnie to mam doła giganta i mam ochotę na czekoladę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ładnie! czy ja tu jakieś jesienne depresje i chandry widzę w powietrzu? noski do góry, ale to już, jedzcie sobie ciacha, leczo i cokolwiek chcecie, i tak spalicie, najwyżej 2 dni później ;) a na chandrę najlepsza czekoladka - zróbcie sobie jutro święto i zjedzcie z 3 kostki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mozna zamiast czekoladki ser camembert z patelni.....bo tak za mna chodzil ze wkoncu dogonil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ser camembert z patelni? uuu to moja miseczka leczo przy tym to posiłek light:P:P Jejku zabierzcie proszę tą pogodę bo ja już nie wyrabiam, na basen mi się nie chce, na siłownie też, dobrze że choć w pracy jest ciekawie i tak nie myślę o jedzeniu:) ALe co z tego jeśli przychodze i zamieniam się w odkurzacz...:( Ale oczywiście zero słodyczy!!! I tego się będę trzymać do końca:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camembercik? pyszna sprawa :D mnie się jakoś zachcianki nie trzymają, wizja 79 kg za mną chodzi i jak nie będzie tego w tym tygodniu to bedę mocno zła :D haha w ogóle to 79 to dla mnie jakby zupełnie inna rzeczywistość, zupełnie inaczej wygląda, już jakoś tak po ludzku :D tak więc dzisiaj zjadłam pół kubeczka serka wiejskiego, pół szklanki maślanki, górę tartej marchewki z jabłkiem, pół smażonej piersi z kurczaka, pół łyżki ziemniaków, nektarynkę i brzoskwinię i z 5 cm bagietki :D jak się tak wylicza to sporo, ale skończyłam jeść koło 17 ;) no :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×