Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Novika_86

To dla nas ostatni dzwonek, szukam młodych dziewczyn, które chca zgubić kg.

Polecane posty

Kasztanów mam dostatek, więc proszę bardzo, wybierajcie sobie :D Już zrobiłam żółwia i konia. Jestem z siebie dumna jak nigdy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, udało mi się wywiązać z tego, co sama sobie obiecałam na wakacje - zrobiłam powtórkę z francuskiego :D właśnie sobie tłumaczę na polski kilka piosenek Disney\'a :D infantylnie, wiem, ale ja nie aspiruje do bycia poważną kobietą :D i jeszcze Wam powiem co zaobserwowałam - jestem wyjątkowo spokojna na tej swojej nowej niby diecie ;) kiedyś żyłam od posiłku do posiłku, marząc o tym, co za chwilkę zjem, nawet jeśli to miał być listek sałaty ;) a teraz luzik - jedyne, co mnie zajmuje to co wymyślić pysznego na obiad :D przyzwyczaiłam się do tego, żeby nie jeść po 18 i już nawet nie mam na to ochoty ;) oby to znaczyło, że uda mi się schudnąć i to utrzymać :D mykam spać moje drogie :D do jutra, trzymajcie się w szkółkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry;);) znowu ładny dzionek się zaczął:) Kurcze Crazy, ja jeszcze jestem w fazie życia od posiłku do posiłku:( zjem obiad i myśle kiedy kolacja:o nie wiem co robić by to zmienić:( A póki co idę coś zjeść. papapapapa:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elewina nic nie rób ;) od kiedy się odchudzasz? bo ja jakoś 3. miesiąc chyba i samo weszło w krew ;) najgorzej mi było wyeliminować przekąski, ale potem już z górki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może dlatego, że ja mam sporo do zrzucenia, a wiadomo - im większa nadwaga tym łatwiej początkowo zlatuje ;) sama się boję, że jak tylko mi się zacznie wolniej chudnąć to będzie kiepsko ;) ale trzymaj się swojej dietki, a na pewno będzie ok, a po jakimś czasie też przestaniesz tak myśleć o jedzonku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:P u mnie oki, widze ze dieta pelna para:P tak trzymac:P moja waga: 57,5. :P:P:P :JUz niedlugo bede musiala sie z wami pozegnac, bo stwierdzilam ze idziemy z moim hlopakiem na kompromis i ponizej 57 nie zejde. NO, moze ma racje. POzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet też mi mówi, jaka to piękna nie jestem, ale cóż - taka ich rola :D. Dzisiaj miałam nerwówkę w szkole, dwa wf-y z wku*wiającą nauczycielką i moją \'ukochaną\' bandą idiotek... Ja naprawdę staram się mieć neutralny stosunek do wszystkich, w dupie ich mieć, ale jak one naruszają moją błonę bębenkową w uchu swoimi ultrapiskami, to czyści mnie na wskroś ;/. Zaraz lecę do matematyki i fizyki, bo jutro sprawdziany czekają... Jak mi się nie chce! Nie życzę takiej \'niechcicy\' nikomu. Co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tak... zjadłam dzisiaj activie,3 sandwiche, 3 ziemniaki kapuste i pierś z kurczaka plus nestea... no ale myślę że to już koniec na dzis :) Bez obiadu waga pokazała 62/ 62,5 :D Jest dobrze ;) idę się położyc bo od 4 jestem na nogach :( a jeszcze mam tyle nauki...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, chyba nici będą z mojego aqua aerobiku, mam zapisy na wf jako jeden z ostatnich wydziałów i już na bank miejsc nie będzie... pupcia no! ale co tam, zapiszę się na zwykły basen i też będzie oki ;) Haniu, gratuluję ;) ale jak już będziesz piękna i szczuplutka to i tak zaglądaj, co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haniu...koniec odchudzania to nie koniec diety, musisz jeszcze przystosowac organizm ,zeby nie przybral na wadze ,wiec mysle ze bedziesz tu zagladac.... Ja zwaze sie w sobote... jestem ciekawa ile bede wazyla, bede po okresie wiec waga prawde powie jakie sa moje postepy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po kolacji- płatki owsiane na mleku:D Crazy, ile kosztuje miesiąc basenu??? ja się nie orientuje bo u mnie w okolicy nie ma basenu:( no ale moze jak pójde do szkoły to może się odważe i pójde...tyle ze pływać nie umiem:(:( ale dziś piękn apogoda:):):) cudowna wręcz. chyba zaraz wezmę rower i pojade na przejażdżkę bo aż szkoda siedzieć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elewina a ty nie jest za wczesnie tej kolacji?? wcale nie jest tak ze im ja wczesniej zjesz tym lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj mam aerobic. Te trochę przegięłam z żarciem dzisiaj. Nawet nie chcę się chwalić. Ale spalę, mam nadzieję ;). Teraz walczę z fizyką: prawo Maxwell\'a, reguła Lenza, bla bla bla! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ide na rower , sprobowac spalic te oblesne nogi...grrrr nienawidze tych grubych ud:[:[:[ ogladalam sie dzisiaj w lustrze brzuch mam prawie plaski, boczki prawie zniknely, a nogi... oczywiscie nawet 1cm nie schudly... cos czuje ze za jakies 3 tygodnie na brzuchu pokaza mi sie miesnie, a nogi nadal beda tluste.... to dopiero bedzie smiesznie wygladalo.... no ale probowac trzeba... chcialabym miec chociaz 52 w udzie, juz wtedy bym byal super szczesliwa... ale zgubic 10 cm przy mojej budowie to raczej nierealne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elweina - co do basenu to nie wiem, ja chodzę na taki, gdzie wpłacasz jakąś kwotę na swoje konto i potem z tego pływasz - godzina ulgowa to 5 zł, ale liczone co do minuty - wejdziesz na 41 minut to za tyle zapłacisz :) nie wiem jak wyglądają ceny karnetów, ja mam o tyle fajnie, że będę mogła do woli chodzić na basen uniwersytecki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata_19
Hej dziewczyny zaciekawil mnie bardzo ten profil:) Z miłą chęcią przyłączam sie do Was jeśli można :P Odchudzalam sie rok temu na wakacje no i z zamierzonym skutkiem:) Przy wzroscie 171 wazylam 75 kg :o Odchudzanie zaczelo sie od wizyty w aptece- BIO CLA i chrom, do tego dieta 1000 kcal -po prostu jadlam wszystko unikajac tluszczu i slodyczy, wyliczalam kazda zjadana porcje. Do tego skakanie na skakance (wieczorami po godzince) czasem w zastepstwie bieganie albo dluugi spacer. No i tak po 3 miesiacach 171cm waga 60 kg hura! :) Figura taka jaka powinna byc (przynajmniej mi sie tak wydaje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata witaj :D to chcesz jeszcze chudnąć? muszę się Wam pochwalić - właśnie wyciągnęłam krótkie spodenki, które kupiłam jakoś w czerwcu i były idealne - teraz mogę je zdjać i założyć bez rozpinania :D ostatnio miałam je na sobie niecały miesiąc temu ;) oj miło, miło ;) chociaż nowych spodenek żal :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata_19
Efekt mojej pracy utrzymal sie mniejwiecej przez rok. Z czasem przestalam przywiazywac uwage do tego co jem i TERAZ przy wzroscie 171 waze 72 kg! Czyli podobnie jak wazylam na poczatku (rok temu). Pora znow dzialac dla sylwetki:) Od dzisiaj: BIO CLA, chrom, spacery wieczorami i dieta 1000 kcal. Początki ciezkie ale trzeba dac rade :) Bede tu wpadac co dzien, moze bede potrzebowac czyjejs rady? :) O skutkach moich staran bede pisac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata_19
crazy goes nuts - Moim celem jest waga 63kg. 9kg do zrzucenia... Na necie czytałam ze przy wzroscie 171 idealna waga to 61-63 kg a wiec trzeba walczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata 19 witaj :) No najgorzej jest racjonalnie wyjść z diety... Ja już teraz wiem że nie będę mogła sobie pozwalać na słodycze i jedzenie żarcia typu hamburger pizza no i słodkie napoje chociaż z tym nie ma problemu bo wolę już soki :p No chyba że będę w ciąży to se pozwole hehe :p Crazy... no właśnie ja też się cieszę że wszystko za luźne ale szkoda mi tej masy ubrań... no i moich piersi które bardzo zmalały... Podobno dzięki niektórym tabsom rosną ale ja jestem w tym temacie na nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po godzince rowerku i 30 minutach rozcigania(planowo mam 60 ,ale zawsze wytrzymuje tylko 30:/ grrr ) Witaj beato, radze zaczernij nick..:) Ja chce wejsc w jedne spodnie ,ktore zawsze byly mi za male.... jak juz sie w nich dopne to bede najszczesliwsza na swiecie...:D:D:D Przez te cwiczenia opoznila mi sie kolacja zjem dopiero o 20, ale tunczyka a to samo bialko wiec zaszkodzic nie powinno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuuurde ja chce juz wazyc 60 kg, pozniej to juz bedzie z gorki ,bo jak juz zobacze na wadze z przodu 5 to bede wniebowzieta.... a co do spodni to mam 2 pary spodni w ktore sie mieszcze (obiecalam sobie ze zadnych nie kupie i poki nie schudne bede chodzic w tych samych...) ,a ogolnie mam chyba z 10 par extra spodni ,ktore sa mi za male, wiec jak schudne to bede miala fajnie:D:D... Niech mi sie tylko uda bo jak odchudzalam sie przed wakacjami doszlam do 59,5 i zakonczylam diete...;(;( nawet nie wiem czemu tak poprostu.... a tak bardzo chce zeby mi sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Beato:) widzę, ze jesteśmy w tej samej sytuacji wagowej:D tyle, ze ja żadnych prochów nie chce łykać no i 1000kalorii to dla mnie za mało:( Crazy- pal licho te spodenki:) ja bym chyba ze szczęścia, że są za duże skakał pod sufit:) a swoją droga to ja bym w tym stanie jaki teraz mam nie kupiła sobie krótkich spodenek-widok mógłby być porażający:o chociaż kiedyś miałam wielką ochote je kupic bo znalazłam śliczne i tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×