Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smerfetka_smutna

wakacyjny koszmar

Polecane posty

a teraz ide spac :D powodzenia i glowa do gory bez fochow i foszkow ;) 🌻 kolorowych snow 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka zapisuje topik w ulubionych , daj znac czy sie wyjasnilo cos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta.83
wedlug mnie powinnas go olac,on cie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za jakiś czas podziękujesz mu za to :) wierz mi. Olej gnoja i szukaj normalnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PELUKA -oby dzisiaj juz nie placze,wstalam i mam zamiar byc silna nie odezwe sie pierwsza i nie bede prosila Wielkiego Pana o rozmowe,zeby czul sie panem naszego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle nie myśl o tym, żeby go zaczepiać. Im bardziej będziesz się starala tym bardziej będzie Cię ignorowal. Zajmij się czymś, idź gdzieś z koleżankami, może na dyskoteke, poznawaj ludzi (mężczyzn). Kiedyś poznasz tego odpowiedniego i nie będziesz wtedy mieć żadnych wątpliwości :) Moi rodzice poznali się mając 35 lat. Czasem warto czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetko - nie smuć się. Może i dobrze, że było, jak było? Dzięki temu wiesz już, jaki on potrafi dla Ciebie być i możesz się zastanowić, czy Ci to na pewno odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perła. - wszyscy mnie przed nim ostrzegali od poczatku,mojej mamie nie podobaly sie jego niektore zachowania wzgledem mnie ale nikt nie namawial mnie do zerwania znajomosci.mowili,ze sama sie przekonam o tym. zadzwonilam z wakacji do przyjaciolki i mojej mamy - jedna i druga powiedzialy,ze lepiej ze teraz to wyszlo niz za rok ,2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to za frajer co glodzi swoja kobiete,normalny prymityw-tak sie sklada ze znam ten typ.I mysle ze tu nie ma o czym gadac,na Twoim miejscu znalazlabym sobie inne towarzystwo po paru dniach takich wakacji. Ten gosc jest zalosny,tez moglabys go porownywac do innych facetow bo napewno do idealu wiele mu brakuje ale tego nie zrobilas?Pewnie dlatego ze masz klase w przeciwienstwie do niego.Moze po prostu nie pasujesz do niego i tego calego towarzystwa....moze to dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedziały Ci to samo, co ja między wierszami. Coś w tym jest. Zauważ, ze ja też nie mówiłam, zebyś zerwała, tylko, zebyś sama przemyślała. ;) Czyżbym myślała tak, jak Twoja mama?:O Jeśli tak jest, to jest to dla mnie ogromny komplement, bo świadczyłoby to, że potrafię już myśleć tak, jak ludzie, którzy o wiele więcej wiedzą o życiu, niż ja. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha,chcialam zauwazyc ze to ze byliscie w paczce nie przeszkadzalo zeby kupil Ci cos do jedzenia,zebyscie gdzies na chwile usiedli i moglabys spokojnie zjesc.Nawet byle kumpel by sie tak nie zachowal prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo mi odpowiada jak grupke znajomych bawi dziewczyna bijaca swojego faceta a ten co chwila do niej mowi ze jej jeb..ie.mnie to nie bawilo a jego tak. poza tym jak poszlismy wieczorem jesc do restauracji to on usiadl i nawet nie spojrzal czy ja stoje czy juz usiadlam.moj poprzedni mezczyzna dbal o takie szczogoly.to tez mnie drazni moze bzdury juz wymyslam,nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esencjaa
ja twierdze ze to debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wymyslasz.Mialam kiedys takiego \"podobnego\"chlopaka,dosc dlugo tolerowalam to zachowanie,bylam nastolatka i mialam niewielkie doswiadczenie...przy swoich znajomych wogole o mnie zapominal a i ja nie potrafilam sie zbytnio odnalezc,zreszta wcale mi tego nie ulatwial swoimi buraczanymi tekstami i zachowaniem.Tez mnie wtedy porownywal do tych dziewczyn ktore chlaly,zachowywaly sie jak latwe panienki i smialy sie z jego kiepskich zartow.Z perspektywy czasu musze powiedziec ze wstydze sie ze wogole z nim bylam...prymityw i tyle.Moze do niego nie pasujesz i cos mi sie wydaje ze powinnas sie z tego cieszyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaha
Często wlaśnie podczas p[ierwszego wspolnego wyjadzu poznajemy osobowość drugiego człowieka. Przykre, że się rozczarowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pieknie to napewno nie z nim.Moze nastepne wakacje beda bardziej udane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła ciotka
A ile macie lat ? Jesli jestescie nastolatkami, to nie wiem, takie chyba sa te zwiazki nastolatków - gościu chce sie przypodobac kumplom, laseczka jest zła, bo jej poświęca za mało ugawi. Ale dla mnie wina tu lezy ewidentnie po jgo stronie. Głód to jest jeden z najmocniejszych bodxców - kumplom nic sie nie stanie, jak posiedza na play godzine bez was, a potem pójda bez was na obiad - akurat by to była chwilka tylko dla was dwojga. To tez powinno byc dla niego wazne. Na moje oko to on cie w ogóle nie kocha. Jakby cię kochał, to nie oburzyłby sie wielce nawet jakby to był zwykły foch, zazdrosć o kumpli albo coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła ciotka
o , znalazłam, że po 24 mniej wiecej moja droga, jak facet w tym wiueku lata jak kundel za kolezkami i nie potrafi postawić granicy, gdzie sa oni, a gdzie jest tylko dziewczyna, to to jest niedorosły gówniarz, smarkacz z piaskownicy, który chce miec wszystko na raz i nie musiec z niczego rezygnować kopnij go w tyłek, szybko znajdzie sie kto inny, tym jełopem szkoda sobie dupy zawracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
latwo powiedziec ,gorzej zrobic zawsze o tej porze siedzial przed komputerem i cos do mnie pisal(chociaz jak nie net to zawsze cos na komorce bylo-sms,rozmowa) a dzisiaj nic. wydukal tylko cos niedawno ,ze jest zajety i tyle.odpisalam,ze zycze mu milego dnia.chyba czas zaczac udawac,ze mi nie zalezy.moze wtedy pojdzie po rozum do glowy...moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holernica
szukaj szczescia gdzie indzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej go dziewczynio
wierz mi miałam kiedys takiego - dzieliło nas 647 km i kiedy spotykalismy sie raz na rok w wakacje, zamiast byc ze mna, przebywał z moim bratem i kuzynami - to był dopiero hardcore. kochałam go jak głupia, potrafiłam godzianmi siedziec na ogródku z nadzieją ze przyjdzie do mnie - guzik! tyle ze oboje bylismy wtedy nastolatkami. teraz smieje sie z tego i wiem ze nigdy wiecej. widac dla niego znajomi sa wazniejsi. znajdz takiego faceta dla którego ty bedziesz NAJ, a tacy na pewno istnieja. wiem ze łatwo pisać, ale ten twój facet zachowywał sie jak gówniarz z podstawówki. nie pisz do niego , nie płaszcz się, bo miałas swoje racje. mysle ze jak pokazesz ze nie jestes na jego skinienie to jeszcze bedzie cie rpisł o wybaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×