Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a1sa

rocznik1964 , kto w to wchodzi

Polecane posty

Witaj Lilio. Tak w miare systematycznie jest nas tu 4.... Co do zakupów internetowych, mam podobne obawy, z rtm że zakupy dokonywane w sprawdzonych sklepach bywają bardzo udane. Ja korzystam z tej możliwości gdy chodzi o jakieś rzeczy raczej trudne do zdobycia na rynku "powszechnym', znaczy jakieś specjalne urządzenia lub gdy pojawiają sie korzystne oferty rzeczy droższych w sklepie, a tu dostepne np w drodze znacznej promocji. oczywiście, to nie śa codzienne zakupy, raczej "specjalne" Ważne jest właściwe podejście do sprawy w momencie odbioru. po za tym, zamawiam tylko z płatnością przy odbiorze, po sprawdzeniu towaru, np telewizor. Myślę że we wszelkich tego typu transakcjach powinnyśmy zachować zaszdę ofraniczonego zaufania, w kwestiach finasowych zawsze jest jakieś ryzyko. Tak poza tym, co u Ciebie? też jesteś r 1964?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyślałam, ze dziś 13, ale nie.... Czyżby wszystkich cos zjadło, jak moje kurczaki?.... na naszym kafee pusto, na nk kolezanki milczą, kurcze, co za dzień.... 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie . Cały dzień nie miałam dziś internetu , dlatego dopiero się pojawiam . Za to spędziłam pracowicie cały dzień , bo i posprzątałam i poczytałam . Lidio , często kupuje na allegro .Kupiłam cały piękny zestaw mebli kutych do przedpokoju , sporo ciuchów , płyt , no a zabawki i gry komputerowe to już tylko w internecie bo często są 40 % tańsze . Różnie bywało , ale najczęściej jestem z tych zakupów zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia , to już tak jest , ja wczoraj siedziałam i wysyłałam meile na nk , chyba ze 20 i dziś odebrałam tylko 1 zwrotnego :( , no cóż wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Małgorzate i Agnieszkę i lilę drogie moje nie pisaąłm wczoraj bo był na Mszy w 1 rocznicę śmierci teści i za męża > a po przyjeżdzie w domu dramat .ZALAŁAM Mieszkanie swoje sąsiadom i piwnice . Wody po kostki > A z piwnic 22 wiadra < Wykładziny i trochę rzeczt do kasacji a ja nie zdążył się ubezpieczyć bo brak kasy też odgrywa rolę . Wysiada coraz bardziej > A nie klikałam bo prąd musiaąłm odłącztć i kompa i tak dalej w domu mam WATERRLO . Czy mnie sięcos zacznie układać . BO tego już za dużo. Mykam bo konie c relaksu muszę zrobić jakieś spanko chłopcą bo nie mają gdzie spać > To do jutra jak znów mi coś nie przeszkodzi > Trzymcie kściki.:):):):):))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zakupów ja też nie umię przełamąć żeby coś kupić przez internet . A do pisania czasem też się na produkuję i idzie gdzieś w eter/ Wiecie racja ze imiona zrobiły tu już super swojską atmosferę. Ppaap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu , jakieś fatum nad toba zawisło czy co ? Musimy wszystkie intensywnie zacząć wysyłać do ciebie dobre mysli , żeby od dziś zdarzały ci się same dobre rzeczy :) Ja juz zaczęłam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak , Gosia miała super pomysł z imionami , tylko teraz muszę się od nowa przyzwyczajać :) ale im częściej będziemy pisać tym będzie nam łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj posprzątałam zdawało mi się wode a dziś wkuchni to samo skąd to się bierze . Mnie to zaczyna załamywać awczoraj chciaąłm puścić automat i wydaje mi się że z nim coś nie jest tak . Nie pociągnał wody . Czy to się skończy ja nie śpię nie jem chodzę jak cień i tak też wyglądam . ja już wcale nie czuję się kobietą tylko jakąś maszyną . Ja chcę by mnie spotkaąło coś miłego . Czy to tak wiele . Zyczę miłego i ciepłego dnia . Choć u mnie pochmurno. :):):):D:)D:)D:). dziewczyny czy u WAs też po jakiś złych rzeczach nastał lepszy czas????? Ja tracę tę nadzieję:):(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(/.A jeszcze ta ludzka znieczulica:(:(:( ta obojetność . ja mam ale inny nie musi:(:(:(:(:(:(mieć . komuś pomać .??A czemu ja??jestem tym wszystkim zmęczona . ja tracę sens zycia . Wiem dzieci ale to nie może być wszystko . To jest mój sens zycia a le ja miaąłm jeszcze inne wartości ale one chyba nie są na te czasy:):):):):):(:(.Mykam a może spotka mnie cos miłego dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek 🌼 Agnieszko 🌼 Marysiu {kwiatek] Meg {kwiatek] Marysiu, współczuję Ci... dobrze wiem jak to jest jest, kiedy wszystko legło w gruzach. Ale wiem na pewno, że kiedyś los sie odwróci, bo po burzy zawsze wraca słońce. Wierz mi, u mnie też przez lata trwała taka załamka a każda godzina zdawała sie wiekiem. A potem, kiedy sie zmieniło na odrobinę lepiej, przestałam do tych czarnych chwil wracać, bo trzeba myśleć do przodu. Jeśli wspominać, to tylko dobro. Może wśród sąsiadów znajdzie się ktoś, kto zrozumie Twój stan ducha? Jesteś przemęczona tym wszystkim co na Ciebie spadło. Masz jakąś siostrę, dobrą przyjaciółkę? Kogoś, do mogłabyś pojechać odpocząć chociaż na 2 dni... Musisz odpocząc. A wtym czasie chłopcu niech troszkę zajmą się porządkiem w domu. Wrócisz z nowymi myślami. Czasem warto cos u kogos odpatrzyć i zaszczepic u siebie. wiem, najbardziej pomógłby Ci zastrzyk gotówki.. Może w tej sytyuacji opieka społeczna przyzna Ci jakis docelowy jednorazowy zasiłek. poza tym idź do lekarza, potrzebujesz kilku wolnych dni dla własnego psychicznego zdrowia. powiedz mu o Twoim stanie. przepraszam, nie chcę Ci ę urazić, nie uważam że masz coś nie po kolei, wręcz przeciwnie. Właśnie w tym jest traz sens Twojego życia żebyś nie dała się zjeść. C Ci jeszcze napisać... Za rok będziesz już w lepsej sytuacji. Wierzę w to. zacznij odliczać te dni jako minione, co dzien bliżej celu. Rok to dłuuuugooo, wiem, ale on minie. Tak jak Agnieszka, obiecuję dużo dobrych ciepłych myśli dla Ciebie. Dla Agnieszki i Meg też. Dobrego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu , Gosia ma rację . Może poproś sąsiadów o pomoc . Ja nie znam zbyt dobrze swoich sąsiadów , jakoś każdy jest zaganiany i nie ma czasu żeby się do siebie zblizyć , ale gdyby - odpukać - coś się działo , na pewno poprosiłabym ich o pomoc . Chociażby w takich sprawach , jak zepsuta pralka . I do pomocy społ . też możesz sie śmiało zwrócić . Moja koleżanka pracuje w opiece i wiem że oni mają pieniądze na pomoc - zapomogi- ludziom w takiej sytuacji jak twoja . Ja wiem ,że to tak łatwo powiedzieć nie załamuj się , ale ty naprawde nie możesz się załamać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć nie akurat jestem trochę młodsza jestem z 66roku. co do zakupów to faktycznie, ciężko zaufać ale właśnie dowiedziałam się że niektóre sklepy mają godło Super Sprzedawcy i podobno im można ufać bez ograniczeń. http://allegro.pl/show_user.php?search=superkoszyk_pl http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10457495 No i nie wiem,ale chyba zaryzykuje i zamówię płyny i proszki od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu zaglądam wieczorkiem:( Ja też mam na imie Małgosia:0 Marysiu__> bardzo bym chciala jakoś cię wesprzeć doslownie ,a nie w przenośni:(moge tylko przesłać pozytywne wibracje. od niedzieli zaczynam maraton w pracy, 24 godz. w pracy 24 -wolne. Ale odbiore wolne we wrześniu ,przyda się jak będziemy szukać stancji dla corki. u mnie nic nowego dieta powoli i z oporami, może jakos to będzie. zaczełam robić pomału buraczki do słoikow.i tak siedze w kuchni ca łymi dniami. obiecuje zaglądać częściej i o normalnych porach ,jestem otwarta na propozycje. dzisiaj nocka w pracy-może ktoś kliknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nocą . Gosiu opieka nam pomaga i jestem wdzięczna. A co mi się nalezy też wiem córcia to studiuje tylko jest takie małae ale nasze miasto ma biedną opiekę bo moja panna już dochodziła swoich praw . A co do lekarza masz racje ja pójde mam termin i wcale sie nie wstydzę nie jestem ani 1 ani ostatnia . choć jak słyszę co dzieje się zludzką psychiką to chciałabym być ostatnia by ludzi nie dotykały takie sytuacje i by nie cierpieli przez czasami lata . Właśnie dziś ktoś mi opowiadał o takiej osobie . Wiecie aż sie popłakałam i jeszcze miaął jedną lekcję życia z tego że ludzie mają naprawde gorzej i trwają więc ja też przetrwam i sobie poradzę MUSZĘ a WY bedę teraz egoistką będzie mnie wspierac . Ale jestem coś za mądra >SORRY. Małgosi u ale TY nawet nie zdajesz sobie sprawy jak WASze wpisy działają na mnie pozytywnie > JA bardzo lubilam tu pisac a teraz do lubię jeszcze bardziej > JEST TO MÓJ świat i tu nie muszę udawać nocnej baby > TU nikt nie wyśmiewa moich łeż może nie zawsze ambitnych tekstów . JA poprostu już sobie bez tego forum nie wybrażam bytu. a teraz mykam spać bo syn już mi każe a ja muszę być grzeczna bo to chyba jest troska o mnie. DZIEŃ DOBRY I DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . Gosia 🌼 Gosia 🌼 Marysia 🌼 Zaraz idę do okulisty, bo zrobiła mi się gradówka na oku , potrzebuję masci i kropli . Nie boli , ale przeszkadza bardzo . Miłego dnia wam życzę , zajrzę później . Gosia mniam buraczki :P one też są zgodne z moją dieta , może po drodze sobie kupię i ugotuję . Bardzo sie cieszę , bo w niedzielę mój mąż z córką wracaja , muszę coś dobrego przygotować do jedzenia , Macie jakieś fajne przepisy ?? Mogą być nawet pracochłonne - lubię gotować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam: dzisiaj przerwa z buraczkami, wczoraj zerwali mi wiaderko śliwek,wiec jade z kompotami. buraczki poczekają. marysiu wczoraj przegapilam okazje poklikania z tobą,ale myślalam że wszystkie śpicie:(cieszę się że możemy troszke ci pomóc . u mnie pogoda zwariowana raz pada raz slonko, powiesilam pranie na suszarce i teraz wylądowalo cale na ziemi,mam od nowa pranie. odespalam nocke i teraz musze nadrobić zaległości ,bo jutro znowu do pracy. zagladne wieczorkiem :) Agnieszka jak oko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u okulisty , mam nadzieje że krople i maść pomoga , bo jak nie to gradówkę trzeba będzie ciachać nożem . :( Co prawda lekarz powiedział że to nic takiego , ale zawsze to zabieg . Oczywiście z optyka - tam przyjmuje mój okulista - wyszłam z nowymi okularami Jestem okularnica i uwielbiam nowe oprawki :D Gosia 12 , podziwiam cię z tymi przetworami . Ja wiem że to dobre , ale mnie by się baaaardzo nie chciało ....robić , bo jeść to i owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzątam po zalaniu z miejsca mnie nie widać robię i nic nie poznać. jak ja mam dość. Naprawdę dość. Chcę trochę spokoju > ale mam też dobrą wieść sąsiedzi nie są zalani i to jest plus. Mykam sprzątać . Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzątam po zalaniu z miejsca mnie nie widać robię i nic nie poznać. jak ja mam dość. Naprawdę dość. Chcę trochę spokoju > ale mam też dobrą wieść sąsiedzi nie są zalani i to jest plus. Mykam sprzątać . Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór dziewczynki {kwiatek} {kwiatek} {kwiatek} Tu druga okularnica. I też dziśbyłam u optyka po odbiór tym razem. Znowu. Bo kupiłam nowe oczy w grudniu a w lipcu odpadła mi prawa rączka od oprawy. Poszłam tam, a pani mówi, że to mechaniczne uszkodzenie, na pewno byłam nie ostrożna i oni na to nie mogą uznać reklamacji w ramach gwarancji. No trudno. 20zeta za naprawe i spoko. Tyle że, za tydzień dokładnie odpadła lewa rączka i tym razem powiedziałam jasno: skoro ta oprawka kosztowała mnie ponad 200 zeta i szczególnie prosiłam o cos mocnego, bo moje szkła są ciężkie, to chyba mam prawo oczekiwać lepszej jakości, a po ostatniej naprawie obchodziłam sie z okularami szczególnie ostrożnie i wiem, ze im krzywdy nie zrobiłam. No i pani bez słowa sprzeciwu przyjęła je do naprawy nieodpłatnie... Nie o te 20zł mi chodziło, ale o ta jakość, dlaczego ciągle wciska się nam kit?! Za to wczoraj byłam u dentystki, bo ostatnio poprawiałam sobie uśmiech, wymieniałam 15to letnie plomby w przednich ząbkach. Pani super, sprzęcik ekstra, dopłaty... do przeżycia. Chciałam światłoutwardzalne, bo jednak wszystkie widoczne. Już mogę się uśmiechać. Więc uśmiecham się do Was...Do Agnieszki, żeby oczko wyzdrowiało, do Marysi, żeby się nie łamała, do Gosi, żeby zapasy były udane. Ostatnio robiłam ogórki w zalewie z keczupem. Pycha! Acha, coś się dzieje, nie mogę wejść na tę naszą stronkę, wszystko się rozciaga w paseczki. Dziś piszę już 4 raz, może uda się wysłać... Odwirusowałam kompa, zrobiłam mu defragmentację i chyba nie u mnie przyczyna. Wy też tak macie? Może trzeba będzie założyć nowy topik? nie znam sie na tym, ale wiem,ze tak bywa... Dobrej nocki.... do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wita trzecia okularnica:)okulary prawie do mnie przyrosły . znowu się minęłyśmy .Jeśli chodzi o przetwory to nie jest ich tak dużo ,tylko mnie zajmuje to dużo czasu.Czasami są to niechybione przepisy,ktore porastają kurzem w piwnicy. dzisiaj padam na twarz śliwki w sloikach, ale kupili papryke:) Muszę kupić nowe pkrywki bo coraz więcej słoików mi nie chwyta. dziweczynki zmykam spać bo rano do pracy kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...chyba wszystkie tak mamy.... paprykę też dzis sama kupiłam... kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Witam raniutko , bo mam dużo pracy w ogrodzie , a chce pojechać po południu na basen . Kochane , to chyba pojutrze nasza rocznica :) Wypijemy toast za nasze zdrowie , tylko że ja herbatka z pokrzywy , bo na okres diety odstawiłam zupełnie alkohol - ale herbatkę bardzo lubie ,więc to nie będzie żadne wyrzeczenie :D Gosia 12 , ja i tak cię podziwiam za te przetwory . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwilka przerwy w pracy ,dzisiaj od rana można zwariować. u mnie pogoda zaczyna się poprawiać, slonko przygrzewa. Jutro święto ,wiec zamierzam tylko odpoczywać:) a rocznice trzeba uczcić:) może uda nam się poklikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli toast - bardzo proszę - własnie wznoszę - jak nierzadko - zieloną herbatką -, Agnieszko - Marysiu - Małgorzatko- hehehe... dzień wolny od pracy miałam... a tak sobie poklikałam: motyczką po ogródeczku a potem do ogóreczków!!11 Urosły mi moje własne więc je w słoiki trzasne. Obiadek tez był śliczny dietetyczny brokuły z marchewką duszone pomarańczowo zielone... Jeszcze jutro poświętuje a w niedziele maszeruje popracować niestety, bo taki jest los kobiety.... ... Chyba jednak mam dobry humor. I Wam też tego życzę. Nie, naprawdę nic nie piłam, oprócz zielonej herbaty! narka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia , super wierszyk . Nie wiedziałyśmy że z ciebie taka poetka . Jak to fajnie gdy ludzie mają dobry nastrój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro jest Marii, więc już dziś, w wigilię tego swięta , naszej kochanej Marysi, życzę duuużo powodów do radości, mnóstwa dowodów miłości od bliskich i życzliwości od wszystkich... milion buziaków i wszystkie kwiaty z mojego ogródka... Co mówisz, że to nie te imieniny są Twoje? Nie, no nie mów, na dobre życzenia zawsze jest właściwa chwila! buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyczenia na każdą Marię przyjmuję choć to naprawdę nie moje ale zyczeń nigdy nie za dużo więc za te bardzo dziękuę i na następne oczekuę>:):):):):):). Ja też mam powody do radości wprawdzie motyczką nie pracowałqam ale zgrabnie miotełeczką i mieszkanko po zalaniu jako toko posprzątaąłm i o pomoc kumpla poprosił i kawusie z nim wypiłam :):):):) i oppieprz zebrałam od niego ze wcześniej się nie odważył a on też wdowiec Jest to mąż mojej zmarł przyjaciólki i powiedziałą mi ze rozumie że na męskich pracach się nie znam i mi pomoże :):):):):. Było mi miło że tak podszedł do tego aja głupia tak nie chciałam prosić nigo o pomoc. Miaąłbym wczoraj mieszkanie gotowe ale coż na kolejnym błędzie czegoś się nauczyłam .Tylko szkoda mi moich nerwów a mogłam ich uniknąć gdybym była ciut nie mam słowa co mam być ciut ......mądrzejsza albo . Nie wiem co . a teraz po skończonej pracy mykam spać i chciałbym by coś miłego mi się przyśniło czego i WAm zyczę . a Jutro miłego świętowani > A nie jutro bo to już DZiś . PAPPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko a jak oczka??????? a CIEBIE Gosiu za przetwory juz w zeszłym roku podziwiałam >:):):):):)":):):) > A co do rocznicy to ja też herbatką toast wzniosę bo w sierpniu nigdy nie piję bo to miesiąc trzeżwości . A piszę na raty bo bardzo częst się na produkuję a to potem gdzieś znika < Więc teraz tak postanowiłąm pisać /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×