Jak faceci sie zachowują, gdy zależy im na kobiecie???

smutasek ten moj tez wie ze jestem niesmiala wiedzial to juz przed spotkaniem , a po spotkaniu stwierdzil ze myslal iz bede bardziej spieta.. co do tych buziakow to jakos mnie pesza moze dlatego ze znamy sie tak krotko bo nieclay miesiac u was jest to juz pol roku wiec to juz normalne . Wstydze sie jak przed pojsciem spac pisze mi zebym poszla z nim spac niby w zartach a ja go forsuje bo mysle sobie ze on o seksie mysli i juz sie boje . On sie smieje ze myslal o snie i ze to chyba nic zlego spac i snic obok siebie.

To bardzo fajny ten twój chłopaczek :) A mogę zapytać ile masz lat ?? Bo ten facecik od ciebie ma ok 30, prawda?? W sumie to my o seksie nie gadamy tak otwarcie, raczej jakoś tak w podtekstach. Ale otwarta rozmowa mogłaby mnie trochę speszyć:(

smutasek myslisz ze jest ok? no wlasnie ja ciagle jestem niepewna bo znamy sie krotko i wlasnie kazdy jakis podtekst i ja juz mysle , ze moze jemu chodzi tylko o seks? wiem , ze podobam mu sie ale mysle sobie .. a jesli on chce mnie szybko zaklepac bo ma juz swoje lata i dlatego tyle mi slodzi? on jest lekko po 30 , a ja jestem od niego pare lat mlodsza ale tez juz nie mloda :p

Wiesz on pewnie jak każdy facet myśli o seksie. Ale wiesz na razie sie poznawajcie. jeśli chodzi mu tylko o seks to szybko sie znudzi tylko rozmawianiem. A jeśli jest fair wobec ciebie i naprawdę mu na tobie zależy to nie będzie na nic nalegał i stworzycie naprawde udana pare (czego Wam życzę) ;)

nie dziekuje zeby nie zapeszac:) nalegac na seks tak? a wy jak daleko od siebie mieszkacie?i czy on nalega na spotkanie , jak to u was jest ?

mamy dość duża odległość niestety :( On co jakiś czas proponuje spotkanie albo o nim wspomina, ale zawsze kończy sie tylko na rozmowie o tym. Mam nadzieje ze niedługo sie spotkam z nim. Jestem ciekawa jak to będzie :) A przed spotkaniem balas sie ze okaże sie ze cię oszukiwał, ze nie jest taka osoba za jaka sie podawał??

o witam :0 dolaczam sie do dyskusji, sama tez chcialabym wiedziec czy mojejmu zalezy na mnie bo jak narazie jego zachowania nie sa jednoznaczne :P

to na początku proszę opowiedz co i jak z twoim facecikiem ;)

powiem ci ze nawet sie nie balam nie wiem czym to jest spowodowane ale nawet nie.. on sam zaproponowal by spotkac sie neutralnie w miescie zebym sie nie bala . Nadszedl ten dzien i jakos tak poszlam na zywiol i bylo fajnie a nawet zabawnie :) On juz nie moze doczekac sie kolejnego spotkania mielismy sie wczoraj spotkac ale mnie wypadl wyjazd z kolei dzisiaj jemu . Ale dzowni do mnie ze mysli , teskni i tak wkolko . Mam nadzieje ze to szczere z jego strony

smutasek ale jesli zalezy wam na sobie to odleglosc nie gra roli . A moze spotkajcie sie w niedlugim czasie zeby za bardzo nie przeciagac i przekonac sie jak to jest w realu

W naszych rozmowach tez sie przewija miasto jako miejsce spotkania. to chyba taki najbardziej neutralny teren. Bo np. spotkanie w domu to juz nabiera takiej powagi i dużego znaczenia. A mój jakoś mi smsów nie wysyła, nie dzwoni:( Może to znak ze traktuje mnie jednak tylko jako kumpelkę :(

ja wiem ze jak powiem słowo to on w najbliższym czasie będzie u mnie, ale strasznie bałabym sie tego spotkania:( Miedzy innymi boje sie tego ze po takim spotkaniu nie będziemy już ze sobą rozmawiali na gg, a tego by mi bardzo brakowało:(

smutasek tzn moj mi smsow tez wcale nie wysyla ale za to zaczpia codziennie na gg a smsow chyba nie lubi pisac ale dzisiaj to wogole dzwonil do mnie a potem wyslal smsa ze teskni ale tak to rzadko pisze smsy ale oni chyba tak maja ze uzywaj telefonow po to by np umowic sie podac godzine itp . wiec moze Twoj tez tak ma bo skoro rozmawiacie czesto na gg to byloby podobnie do mnie. A czy takich slow tesknie , mysle , bede snil o tobie nie pisze ci wcale?

smutasku troszke cierpliwosci, wyobraznia zawsze podopowiada rozne scenariusze jak nam zalezy :) a moja historia hmm :P chlopak wypytuje mnie o sprawy damsko meskie czy kogos mam i takie tam ;) no i na ostatnim spotkaniu mnie pocalowal, na poczatku nie odwazajemnilam ale pozniej uleglam i od tego czasu sie nie oddzywa :/ choc powiedzial mi ze mam myslec po prostu a nic nie komplikowac bo to jest prosta sprawa do zrozumienia bez zadnych zagmatwan, tylee ze teraz jest cisz ;/

smutasek a dlaczego mielibyscie nie rozmawiac po spotkaniu? przeciez jesli spodobacie sie sobie ..ja spotkalam sie z nim i dalej rozmwiam na gg

pinkii a to bylo wasze pierwsze spotkanie? jak dlugo sie znacie? i nie bardzo wiem o co chodzi z tym mysleniem , czego to mialo dotyczyc?

On mi tylko pisze ze jestem dla niego bardzo ważna i wyjątkowa. Ale chyba ma na myśli mnie jako przyjaciółkę. tylko ja sie boje tego ze sie sobie nie spodobamy. jednak rozmowa przez gg jest inna niż ta w realu. pinkii: może on sie przestraszył tego pocałunku, może musi sobie to w głowie ułożyć.

juz pisze jasniej :P to bylo tak, poznalismy sie a pozniej on sie chcial spotkac w miedzy czasie gadalismy na gg ;) po spotkaniu bylo ok, jesli chodzi o niego (juz ktos to wczesniej pisal w tym temacie) to ten moj piekny wypytywal sie czy kogos mam, czy komus sie podobam, jak gdzies wychodzilam to czy kogos tam poznalam i czy mam zamiar sie z ta osoba spotkac, takie podchody :P na ostatnim spotkaniu ktore mialo miejsce pocalowal mnie (pierwszy raz wtedy :P) i powiedzial zeby sie nad tym nie zastanawiala bo to jest prosta sprawa i nie mam za bardzo gmatwac tego :P tle ze on teraz sie nie oddzywa i nie wiem czemu ...

o tym mysleniu powiedzial mi po pocalunku bo ja chyba wtedy mu powiedzialam ze jestem zaskoczona ale juz nie pamietam, tyle emocji :P

smutasku na gg zawsze latwiej jest nawiazac kontakt bo sie nie widzi drugiej osoby co jednoczesnie nie oznacza ze ta osoba Cie oszukuje wiec wiesz wsyztko przed Toba ;)

oj ja zupełnie nie wiem co te jego słowa miały znaczyć:(

a ten moj niech sobie uklada, byle nie ukladal tego na zerwanie znajomosci ;)

a nie probowałaś to ty sie do niego pierwsza odezwac??

a napisalm ale gadka sie nie kleila to dalam se spokój i teraz mysle nad spotkaniem czy mu zaproponowac, tylko nie wiem czy to nie bedzie narzucanie sie ?

oj w kwestii czy to jest narzucanie czy nie niestety nie jestem ekspertka :( sama czasami mam dylematy tego typu, tzn czy sie przypadkiem nie narzucam. a możesz mi powiedzieć jak wyglądało wasze spotkanie?? jeśli to zbyt wścibskie pytanie to nie musisz odpowiadać ;)

smutasek a ja uwazam ze jesli powiedzial ci ze jestes wyjatkowa i bardzo wazna to powiedzial ci bardzo duzo on postepuje pewnie ostroznie i traktuje cie powaznie . Punktem kulminacyjnym bedzie spotkanie moze wtedy dowiesz sie czegos wiecej:) A spotkania sie nie boj , zobacz jesli mowi ci ze jestes wyjatkowa tzn ze lubi rozmowy z Toba wiec zastanow sie jak znim rozmawialas , jaka bylas i taka tez badz na spotkaniu czyli badz soba :) pinkii czyli ten pocalunek byl na drugim spotkaniu;)i jeszcze jak mozesz napisz jak dlugo juz nie odzywa sie do ciebie i w jakim wieku jest ten chlopak.

ale powiedz mi co bys chciala wiedziec bo wiesz calego to mi sie za bardzo nie chce opisywac :P bo to duzo i jesczze reka by mi odpadla :P

zgadza sie na drugim, nie oddzywa sie niecaly tydzien, 5 dni chyba :P a ma 23 latka :)

ti...: bardzo bym chciała żebyś miała racje:) ale jednak obawy co do tego spotkania mam. boje sie ze ja sie nastawie na coś więcej a on sie będzie zachowywał tylko jak kumpel:( pinkii: chciałabym wiedzieć jak on sie zachowywał. czy pokazywał ci w jakiś sposób ze mu sie podobasz i ze nie jesteś mu obojętna. oczywiście chodzi mi o zachowanie przed pocałunkiem;)

hmmm no to dosc dlugo sie zbieral do tego pocalunku, a pisze dlatego tak bo w pewnym momencie sie zrobil spokojny, no i raczki mu zaczely chodzic np po moim policzku czy karku :P a z mowiniem to hmm malo mowil jakby sie speszyl :P