Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wolna od dawna

Patrzę na wolnych facetów i załamuję ręce

Polecane posty

Gość kolejny78
wolna -> no, tak zakładam bazując no opiniach znajomych :-) nie upieram sie ze mam zawsze rację :-) Ten wątek wydał mi się ciekawy własnie dlatego, że sam jestem 'wolnym facetem' a tu nagle czytam ze panie załamują ręce - i prawie poczułem się wywołany do tablicy :) Wogóle chyba swietnie spełniam wszystkie stereotypy tego 'nieudacznika', przykładowo mieszkam z mamą (wiec maminsynek, a co;p ), o ubiorze juz wspomniałem, hm co jeszcze - moze to ze nie umiem tańczyć, a dla pań obeznanych z motoryzacją newątpliwie 'rażącym' będzie fakt że jeżdzę poldkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Dzięki:) Mnie samej źle nie jest, a nawet powiem, że bardzo dobrze, ale do 30-tki chciałabym poznać kogoś...na dłużej:P Wolni mężczyźni, budujcie nieustannie swoją wartość i pozwólcie podobać się kobietom!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Kolejny, skoro poczułeś się w obowiązku zabrać głos, trzeba było chociaż nie starać się przekonać mnie, że mam rację pisząc słowa zawarte w tytule :P :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hungry Young Mend
Skoro Ci dobrze samej, to po co masz się przełamywać?! Ze względu na oczekiwania innych? Nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Jak to przełamywać? Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Hungry Young Mend, jak już pisałam - chcę mieć dzieci:D A i mężem nie pogardzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogłupiała
tesknisz za kims czy chcesz kogos miec bo inni juz mają? Ja mam i tak i tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, zazwyczaj jest tak, że żeby coś zdobyć trzeba tego naprawdę chcieć. Mnie bez ukochanej osoby - tej jedynej, \"mojej\" - było źle, i to bardzo. Jemu - podobnie. I te nasze pragnienia i tęsknoty chyba się jakoś przycięgnęły :) A u Ciebie co się ma przyciągnąć, jak Ci samej dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogłupiała
nie ma to jak w pore zadane pytanie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
No że jest dobrze, to nie znaczy, że nie może być lepiej:) Mnie widok zakochanych nie napawa smutkiem. Cieszę się ich szczęściem.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny78
wrodzona uprzejmość wobec kobiet nie pozwala mi się spierać :-P zresztą, przeciez już wydałaś osąd - mógłbym tu przekonywać że nie nie, nie jest tak źle - ale czy to cos wniesie do sprawy? Ja tam o sobie mam całkiem dobre mniemanie :) i bardziej mnie śmieszą te stereotypy które tutaj padają - z drugiej strony sam łatwo stereotypom ulegam więc rozumiem ich siłę; po prostu chyba juz lepiej być samemu niż udowadniać że nie jest się wielbłądem no ale dobrze, zeby trochę zadbać o swój image to dodaj, że przykładowo 'nie pcham łap tam gdzie nie powinienem' :-) co do wyświechtanych sloganów to nie mam pojęcia, czy takowych używam A tak z drugiej strony - może już o tym się wypowiedziałaś, mogłem przeoczyć - ale czy Ty nie masz żadnych wad i jesteś chodzącym ideałem? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogłupiała
Wolna piszesz dokładnie to co ja czuje. cholera dobrze trafiłam., ze tu weszłam. Tylko ze ja zazdroszcze nie zakochanym para, ale młodym małżeństwom z małym pyrtkiem. Przed nimi wszysko. A samotny człowiek nie ma po co wstawac z łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny78
oj takie przedmiotowe traktowanie faceta tutaj wyłazi - ma służyć do zrobienia dziecka, a potem to do kąta marsz? ja tam do dzieci nic nie mam ale nie chciałbym zeby ktos sie ze mną wiązał tylko dlatego ze jej się dziecko marzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolna, po co kurczę zawracasz ludziom głowę? Czy \"wolność\" to status na całe życie? Nie. No to czekaj az ktryś z tych fajnych zajętych się rozwiedzie (nader często to robią :D ), będzie przejściowo wolny, ty go wtedy łap, bierz przed ołtarz, rób z nim dziecko. Bo przecież z twojego pisania jednoznacznie wynika, że wielkiej płomiennej miłości, co wstrząsa ziemią to ty raczej nie szukasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Czy ja zawracam ludziom głowę? Przecież nie proszę o poradę, a jedynie wyrażam swój pogląd na temat współczenych wolnych mężczyzn. Jak pisałam, powodzenie u płci przeciwnej mam, wielu ludzi poznaję i jeżeli chciałabym koniecznie szybko zaciągnąc kogoś przed ołtarz, zrobiłabym już to. Nie jestem zdesperowana, ale chciałabym się z kimś związać, choć na krótko, przecież nie będę z pierwszym poznanym wolnym facetem, który mi się w miarę spodoba brać od razu ślubu. Szanujmy się:P Przecież potrzeba czasu, żeby dwoje ludzi mogło się poznać i stwierdzić "tak, to jest ten/ta, z którym/którą chcę być jak najdłużej". Tak samo potrzeba czasu, by stwierdzić, że to jednak niewłaściwa osoba. Mam się czuć winna, że szukam potancjalnego partnera i ojca moich dzieci? A najlepsza na to metoda to metoda prób i błędów. Tyle że nawet ciężko wyłuskać kogoś, z kim chciałoby się spróbować - o to w tym wszystkim chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Kolejny, dla niektórych jestem ideałem.:P Ale, jak wspominałam, mężczyznom się podobam. Ja nie ulegam stereotypom, tylko piszę na podstawie własnych niedawnych doświadczeń. Poważnie, wcześniejszy optymizm mnie opuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaa___
" i jeżeli chciałabym koniecznie szybko zaciągnąc kogoś przed ołtarz, zrobiłabym już to." żebyś sie nie zdziwiła. facetom nie spieszno do ołtarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Jolka, paru kandydatów było:o Gdzie ci przystojni, inteligentni, mili i wolni!!! mężczyźni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci mili przystojni
sa juz dawno zajęci. dziewczyny które z nimi są nie wypuszczą ich z rąk;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiondz Proboszcz
"I zazwyczaj jest tak, że najpierw kogoś poznaję, zdąży mi się spodobać, a wtedy dowiaduję się, że żonaty. Bo gdyby miał dziewczynę, a nie żonę, nie rezygnowałabym z niego" wolna od dawna - potrafiłabyś odbić chłopaka innej kobiecie? :O To nie świadczy o Tobie zbyt dobrze :/ A tak poza tym masz świadomość, że skoro ten chłopak daje się odbić to może to kiedyś powtórzyć? Zawsze znajdzie się lepsza "sztuka" od Ciebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Ksiondz Proboszcz, dlaczego opisane przez Ciebie zachowanie miałoby o mnie źle świadczyć? A co to niby czyjaś własność? Jak kocha, to nie zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Dwu:o Wraz z ich rodzinami planowali naszą wspólną przyszłość. Szkoda tylko, że ja dowiedziałam się o tym ostatnia:o:o:o Facet przez głupie zachcianki nawet piękną przyjaźń musi zepsuć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Fizyczność i niedojrzałość emocjonalna Jednak wypadałoby, żeby mężczyzna, o którym się myśli w poważniejszych kategoriach, pociągał kobietę (a nie był tylko przyjaciółką)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, mam taką kumpelę, którą pociągają tylko draniowaci albo zajęci faceci. Jak któryś jest wolny, sensowny i poważnie nią zainteresowany to stwierdza, że jej nie kręci. mOze też tak masz? To byłby pech. Prawdziwy pech :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Może Ty stawiasz Twojej kumpeli błędną diagnozę? :)A że mam pecha do facetów, to wiem. Ale przynajmniej przez żadnego nie cierpiałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakładając, że potrafię odróżnić porządnych od drani - a jak dotąd ani razu się nie pomyliłam :) - to diagnoza nie może być błędna. Co najwyżej ona błędnie ocenia, czy ktoś ją pociąga czy nie ;P Co by nawet w sumie dawało iskierkę nadziei. Ale, że tak powiem - przypuszczam, że wątpię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna od dawna
Rozdrażniona, może z wiekiem jej minie:) Może Mnie też kiedyś nie podobali się tacy, których teraz bym nie odrzuciła - bo za spokojni, bo nudni, bo przewidywalni. Teraz patrzę inaczej:P A za parę lat pewnie znów to się zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×