kogo gryzą komary?

Chciałabym się podzielić z Wami moimi przemyśleniami na temat komarów. Może ktoś uzna, że to ciekawy temat na kończące się lato i powie coś na temat swoich doświadczeń. Otóż słyszałam i czytałam mnóstwo teorii o tym, kogo gryzą komary. Podobno gryzą tych, którzy: 1. mają cieplejszą krew (wyższą temperaturę ciała od przeciętnej) 2. mają słodszą krew 3. mają lepszą, smaczniejszą krew 4. jakoś specjalnie się odżywiają 5. używają lepszych kosmetyków 6. mają odpowiedni poziom cholesterolu (lecz nie pamiętam czy wyższy czy niższy) I teraz pytam. Skoro ja mam z natury wyższą temperaturę ciała, bo ok. 37,2C; lubię słodycze;nie palę papierosów i nie piję alkoholu;odżywiam się dokładnie tak samo jak mój mąż;używamy podobnej jakości kosmetyków; no, co do cholesterolu to pewności nie mam, ale raczej nikt z nas nie ma z tym trudności....To dlaczego mnie komary wcale nie gryzą a mojego męża znalazłyby w najodleglejszej dziurze??? On słodyczy nie je właściwie wcale (więc słodkiej krwi mieć nie powinien), do tego pali papierosy i pije piwko codziennie (więc nie ma chyba lepszej, smaczniejszej krwi ode mnie). Nie pytam dlatego, że brakuje mi gryzienia komarów ;). Lecz z czystej ciekawości. Co Wy o tym myślicie? Jeśli ktoś z Was zna przyczyny gryzienia komarów wybrańców tylko lub jest takim eksponatem jak ja, opowiedzcie o tym. Pozdrawiam Aga

podobno z kosmetykami, i fizjologią organizmu to prawda, niestety:o nie zgodzę sie jedynie z faktem, ze nie gryzą palaczy-palę i żrą mnie jak szalone:o

Tez ja nie twierdzę, ze nie gryzą palaczy. Mój mąż jest doskonałym przykładem, ze właśnie ich uwielbiają:)

Mnie też gryzą i to niesamowicie. Jak wracamy z rodziną z ogródka to zawsze ja jestem strasznie pogryziona, inni mniej. A w dodatku mój sposób odżywiania sie pozostawia wiele do życzenia...

mnie też nie gryzą i to do zawsze:) ale i tak ich nie lubie :p

no fakt, nie ma czego lubić - brzękole paskudne :p

mnie bardzo gryza:O

mnie gryzą... niestety :O:O

kurcze, chciałabym trafić na takich, których nie gryzą i znaleźć jakiś wspólny mianownik.... może opracujemy jakieś teorie.... Jak poprawić swoje życie, by "zniesmaczyć" się MOSKICIE ?

zniesmaczyć nie da rady:p jedyne co można zrobić to zażywać przeciwalergiczne świństwa, pod warunkiem, że nie konsumujesz piwka, bo odlecisz w momencie:p no i mieć zawsze przy sobie rajd a w domu w oknach moskitiery.

Odświeżam, bo warto :-P :-D

i mnie :o

Być może kierują sie zapachem konkretnych osób Generlanie komary reaguja na: 1. Ciepło 2. Zapach 3. Wyczuwaja dwutlenek węgla wydychany przez ssaki Niektóre osoby moga wydzielać sileniszy zaopach bądx określony zapach który odpowiada komarom

a mnie nie gryzą.. tzn gryzą chyba, ale nie wychodzi mi bąbel i nie swędzi mnie ugryzienie w ogóle.. i własnie szukam odpowiedzi na to, dlaczego tak jest, bo jestem ciekawa ;p

slyszalam ze to moze miec zwiazek z grupa krwi...podobno A bardziej im smakuje, ale jak nie ma takiej to nie wybrzydzaja i gryza jak leci :P ale pewna jestem tego ze nie smakuje im krew z duzym stezeniem alkoholu xD

poszlam do lasu na grzyby ubralam sie w dlugie spodnie dluga bluzke zeby mnie bardzo nie pogryzly to te chooje pogryzly mnie po twarzy :-O jak ja wygladam :-O

Mnie też gryzą... Zawsze i wszędize:) I tylko ja spośród moich znajomych zawsze wracam do domu pokąsana na całym ciele;(

Mnie też gryzą. Zauważyłam, że nie lubią one chyba słońca, bo jak np. sie opalam i zejdę ze słońca do cienia to zaraz zaczyna się inwazja, jakby normalnie tam się na mnie zaczajały :O Poza tym po takim ugryzieniu mam swędzącego bąbla przez ok. tydzien, kiedyś to nawet dwa tygodnie swędziało jak nie wiem. Nie wspomne po ugryzieniach mrówczych to już wielka gorąca i swędząca bania mi się robi :O Często aż mnie ręka mrowi aby takiego chlasnąć dla pewności, że już więcej mnie to to nie użre, ale nie cierpie zabijania :O Ja palę, odżywiam się różnie (lubię rzeczy niezdrowe i je jem, ale tez lubię odżywiać się zdrowo i takie rzeczy tez jem:D), lubię słodycze i nie odmawiam ich sobie, nie wiem jaka mam grupę krwi, kosmetyki używam różne, zazwyczaj z tej średniej półki, na kieszeń studenta ;) Marzę o odlryciu sekretu tych, których nie gryzą komary ;)

Już czwarty sezon nad tym debatujecie:D:D:D

mnie pogryzły dzisiaj ojjj::(

Mnie pogryzły. Mam kilka bombli na nogach przez co one są brzydsze no i okropnie mnie swędzi.

nie mnie bo jem witamine complet b przetestowane juz pare lat

A przed braniem wit. b cię gryzły? Napewno wypróbuję!!

mnie komary prawie nigdy nie gryzą... a jak już to nawet tego nie czuje i żadnego śladu. tak samo nigdy nie miałem wbitego kleszcza, a w mojej rodzinie to już miał hyba każdy po pięc

też biorę komary nie znoszą zapachu witaminy b jak sie człowiek się poci

mnie gryza bardzo :( niestety.. naszczescie ugryzienie trzyma mnie tylko kilka h. a mojego chlopaka wcale :o wiem tez, ze lubia zapach potu a z tym jedzeniem slodyczy to co to za banialuki??? cukier jest nawet w chlebie, a nie tylko w slodyczach :o

mnie zawsze gryzą, choć mojego faceta w ogole i moją małą półtoraroczną córkę wcale prawie:( a ja nie palę, nie piję, odżywiam się zdrowo i w ogole:) wstrętne małpy te komary! ale przetestuje wit. b, biorę czasem, jak mi się przypomni, ale teraz się zawezmę w sobie!

a ja slyszalam, ze komary gryza tych atrakcyjniejszych, tych mniej atrakcyjnych nie gryza

z tego co pamiętam (z wykładów), komary mają receptory, które wykrywają po pierwsze ciepło organizmów, po drugie mają coś jak zmysł powonienia, jeśli nie odpowiada im zapach ciała (fizjologia: płyny ustrojowe pachną z nas), wtedy gryzą tylko tych, którzy są dla nich najodpowiedniejsi, czyli mają odpowiedni zapach i ciepłotę ciała. Czyli, możesz odżywiać się tak samo jak domownicy, partner czy dziecko, jednak jeśli twój zapach fizjologizny nie odpowiada komarowi, ugryzie np. twojego partnera. Ugryzie cię tylko wtedy, gdy nie będzie niczego lepszego w pobliżu.

Mnie żrą jak oszalałe. Kurwa mam nogi w cętki, bo nie chciało mi się wieczorami zakładać długich spodni:O A odżywiam się byle jak, nie jestem atrakcyjna. Za to kleszcze w ogóle się mnie nie czepiają. Ot i zagadka.