cudowny sposób na pryszcza

Odkąd kilka lat temu zaczęły wyskakiwać mi pryszcze, wypróbowałam już wiele "cudownych" maści, które oprócz nadmiernego przesuszania mojej cery nic mi nie dawały i gojenie syfka trwało tyle samo czasu niż gdybym niczym nie smarowała albo jeszcze dłużej. Dwa dni temu, gdy wyskoczył mi okropny, ropny pryszcz postanowiłam po raz kolejny przeszukać tematy na kafeterii aby znaleźć skuteczny sposób na jego usunięcie. W ten sposób dotarłam do topiku o urynoterapii. Po dokładnych jego oględzinach pomyślałam sobie: co mi szkodzi i wieczorem posmarowałam pryszcza własnym moczem. O dziwo, następnego dnia syfek był już całkiem wysuszony i zagojony, a dziś pozostała mi już tylko mała czerwona plamka. Być może w przyszłości zastosuje urynoterapię na całą twarz, ale narazie odrzuca mnie myśl smarowania się starym moczem, bo w czasie okresu raczej nie smarowałabym się moczem świeżym. Mimo wszystko polecam wam ten sposób na pojedyńcze wypryski bo naprawde jest niezmiernie skuteczny

fuu moczem??? nie wiem jak można smarowac twarz moczem....przeciez to pózniej śmierdzi:/

od razu smarowalas takim swiezym?

widze, ze w dobrym tonie jest sie publicznie brzydzic moczu, a w domu cichcem go stosowac;) Ja smaruje sobie od czasu do czasu twarz wacikiem nasaczonym moczem i mam idealna cere. Jak mam stan zapalny w oku, wkraplam sobie dwie kropelki moczu do oka i zupelnie przechodzi. Kiedys mialam opuchnieta noge, zrobilam sobie oklad na noge, opuchlizna znikla.

ja ci zazdroszcze idealnej cery...je nigdy nie bede takiej mialam, pewnie nawet w polowie takiej jak ty...sorki, zazdrosc to obrzydliwe uczucie, ale ja ci tak strasznie zazdroszcze slicznej cery, za az mi wstyd...

yyy... ja tam wole bardziej konwencjonalne sposoby niz mocz... hmmm... i jak narazie mnie to nie przekonuje... a jak macie problemy z pryszczami to polecam : * najpierw umyc twarz zelem antybakteryjnym (moj tym to garnier bo aktualnie kupilam nivea ale jestemn rozczarowana) *zrobic parowke nad woda (tzn jak ktos nie posiada sauny do twarzy to do garnka nalac wrzacej wody-najlepiej z ziolami i pod przykryciem recznika w twraza pochylona nad garnkiem spedzic tak kilka minut nie wiecej niz 20!!!) *na rozgrzana twarz (w tym celu wczesniej robi sie parowke) polozyc mnaseczke -polecam z glinki zielonej (ok 5zl w zielarskim a naprawde pomaga) *na koncu posmarowac tonikiem twarz i kremem matujacym!! (rowniez typuje do tego zabiegu garniera-super efekty) a na noc na pojedyncze wypryski uzywac masci cynkowej ale bardziej polecam BENZACNE 10% (jest rewelacyjny!!) pozdarwiam ;)

Ojej, a śmierdzi póżniej skóra?

Chętnie bym spróbowała, tym bardziej, że słyszałam dużo dobrego na temat urynoterapi.

urynoterapii * ;)

O Boże... :O Za niedługo będziecie stosować kał jako maseczkę do włosów :O

Nikt Cię do tego nie zmusza - jeśli Cię to brzydzi, to po prostu tego nie czytaj. :P

Przepis zmieszaj kał z 0,5 l moczu dodaj szczypte potu pusc pawia i usiadz na tym dupskiem a potem na ryjka.pozdrawiam :)

Oj tam, a skąd wiesz, że to ten mocz pomógł. Może jakbyś niczym nie smarowała też by pryszcz zniknął? Taki pojedynczy przypadek to nie żaden dowód skuteczności. Rozumiem, że komuś na cerę ogólnie może mocz dobrze wpływać (to zasługa mocznika, który zawarty jest też w niektórych dobrych kremach nawilżających), ale żeby krosty błyskawicznie zasuszał to jakoś trudno uwierzyć:)

Ja od 6 lat walczę z pryszczami...I chociaż bardzo chciałabym mieć ładną cerę to jednak moczu chyba bym nie użyła:/ Ale od znajomych wiem, że urynoterapia jest bardzo skuteczna w wielu schorzeniach. Z kolei niektórzy lekarze wręcz to wyśmiewają.

Twarz później nie śmierdzi bo ten "zapach" po chwili wyparowuje. Sądzę ze to jest zasługa moczu, bo wcześniej, gdy niczym nie smarowałam, to pryszcz goił mi się znacznie dłużej, a lekarze pewnie wyśmiewają tą metodę, bo wówczas każdy używałby do leczenia własnego moczu, zamiast kupować drogie lekarstwa. Pozdrawiam

polecam na wasze trądzikowe problemy dromin. Urynoterapia ma tylu zwolenników co przeciwników. Jednym może pomóc na innych nie działa. Wszystko chyba zależy od tego czym się odżywiamy, taką też wartość ma nasz mocz. Moje dziecko gdy miało afty stosowałam różnego rodzaju płyny i nic nie pomagało. Babcia poradziła mi, bym przetarła afty moczem i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na następny dzień problem był na zawsze zamknięty. Nie było żadnych nawrotów. Więc wyśmiewając pewne doświadczenia innych trzeba zachować rozsądek

Hej, co do smarowania pryszczy moczem....nie wiem, narazie nie mam zamiaru próbowac. Mam cere bez pryszczy i bez jakiegokolwiek tradziku, ale czasami przed okresem wyskakuje mi jeden lub dwa. Słyszałam ze niezłym sposobem na leczenie pryszczy jest rozpuszczenie aspiryny w bardzo małej ilosci zimnej, przegotowanej wody (tak zeby powstała papka) i połozenie odrobiny na zmienione miejsce (najlepiej na noc). Podobno kwas salicylowy zawarty w aspiryne sprawi ze pryszcz przez noc zniknie lub zostanie juz po nim bardzo niewiele:) mam zamiar dzis spróbowac. pozdrawiam!

a ja tam stosuję urynoterapię na trądzik już ponad miesiąc i widać efekty, choć na razie małe, ale mam nadzieję, że za 3 tygodnie będzie o wiele lepiej. zapach czuję tylko ja, gdy się posmaruję, bo moja rodzina nie czuje wcale, więc nie ma z tym problemu. :)

Też to robię ! Twarz po tym wcale nie śmierdzi a krostki znikają bardzo szybko! ;)

mnie się wydaje, że to bardziej siła wiary i tego, że w moczu jest duzo witaminy C która super działa na pryszcze, ale może lepiej ją po prostu stosować w maści, bo w moczu jest też dużo złych substancji.. plus to rzeczywiście jest trochę obrzydliwe. Ja mam po prostu maść punktową, początkowo miałam z Ziai, teraz z flosleka i ta druga jest o niebo lepsza. Nakładasz na noc na pryszcza i rano cudownie znika. 7 zł. Nie lepsze rozwiązanie? ;/

Moim sposobem na pryszcze jest smarowanie ich na noc olejem z czarnuszki. Nie zbyt ładnie pachnie, ale działa cuda.

na noc smarowac pryszcz pastą do zębów lub cynkiem

Borykałam się z tym dziadostwem i wiem jak to jest mieć problemy z cerą. Sporo czasu nie wiedziałam jak mam się tego pozbyć. A dałam sobie z tym radę z pomocą tabletek IQface sprowadzonym przez moją mamę. Moje problemy skórne w końcu się skończyły:) Jak dla mnie są najlepszym rozwiązaniem.

czy to prawda że urynoterapia działa dobrze na oczy?

Nie wiem, ale jak chcesz to możesz spróbować. Ja tam wolę jednak kosmetyki antytrądzikowe. Teraz - od pół roku- regularnie stosuję dokładnie teki preparat http://www.dslaboratories.pl/2,trioxil.html i pryszcze nie wyskakują mi na czole, ani na policzkach. I mam spokój.

Soraya ma bardzo dobre kosmetyki dla cery trądzikowej CARE & CONTROL linia antybakteryjna. Wszystkie produkty z tej serii są cudownym sposobem na pryszcza :). działają silnie antybakteryjnie, usuwają nadmiar tłuszczu, działają kojąco i łagodząco, zwężają rozszerzone pory i likwidują świecenie się skóry. Bogaty wybór : Kremy, żel do mycia z peelingiem, tonik, maseczka i hit absolutny -Superszybki, antybakteryjny żel punktowy zwalczający wypryski. Wszystko to do pielegnacji takiej właśnie trądzikowej cery

Soraya ogólnie jest o kant dvpy potłuc, spamerko.

Wszystko zależy od skali problemu - mnie pomogło zastosowanie iqface, tylko to wszystko trwało. Nie nastawiajcie się, że od razu zrobi Wam się lepiej - to trwa. Moja skóra po kilku tygodniach była nie do poznania, ale też wcześniej wydałam sporą kasę na różne, dziwne środki.

zapachu nie powinno być. więc nie ma co o tym pisać. chodzi raczej o przełamanie siebie i spróbowanie. na razie nie próbowałam czegoś takiego, bo na pryszcze stosuję alaclarin, więc ich nie mam. ale urynoterapia pomaga, to zostało już dawno temu udowodnione :)

Ja od dwóch lat mam trądzik, kiedyś nigdy wcześniej nie maiłam w czasie dorastania. Włosy mi wypadają... dziwi mnie to straszni ... stosuję różne środki chodzę do kosmetyczki ale to nic nie pomaga wydaje mi się że nawet się nasila ... coraz częściej zastanawiam się czy to nie problemy z tarczycą