Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kurcze i ja tez 25

Przedszkole--jaki najlepszy wiek dziecka

Polecane posty

moj ma 3,5 i idzie do przedszkola teraz. jak chcesz do przedszkola panstwowego i tak bedzie ci bardzo trudno zapisac corke teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej siostry córeczka kończyła pod koniec września 3 latka a od początku września poszła do przedszkola. Jest bardzo towarzyska i uwielbia tam chodzić...wszystko zależy od charakteru, ale myśle, że zawsze lepiej jak dziecko jest wśród rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce sie jej pozbyc z domu-absolutnie nie chodzi o to.Teraz w lecie bawi sie polu ,a to piaskowini a to basen,rowerek i inne zabawy a w zimie sie zanudzi.Jest towarzyska i bardzo lubi zabawe z równiesnikami,tylko boje sie że 3 latka to troche za wczesnie i sie zrazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek co prawda ma dopiero 14 m-cy ale planuję go poslać do przedszkola jak skończy 3 latka (w czerwcu skończy we wrześniu pójdzie;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej wczesniej niz pozniej-takie jest moje zdanie. Znajoma czterolatka nie chodzi do przedszkola (miala chodzic,ale przez kilka pierwszych dni plakala i przestala chodzic),nie ma rodzenstwa ani w zasadzie zadnych kolegow w jej wieku. W kolku tylko przebywa z doroslymi i mlodzieza. Nie umie sie wiec bawic z dziecmi w jej wieku,tylko ztymi duzo starszymi (majacymi po kilkanascie lat).A ze owa dziewczynka mieszka teraz w Londynie,za rok bedzie musiala isc do szkoly.Nie wiem,jak ona to przezyje,zwlaszcza,ze kompletnie nie zna angielskiego,mimo mieszkania w Anglii 1,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandywendy
Ja nie mam dzieci, ale pracuje w przedszkolu. Z doświadczenia wiem ze najlepiej jest zapisać dziecko tak miedzy 2-3 rokiem życia. Dziecko szybciej się uspołecznia, szybciej następuje jego rozwój. A że płacze...Wiadome..Ale wszystko jest do przeżycia. Ważne jest też podejście rodzica, bo przeważnie jest tak że rodzic bardziej przezywa pójście do p-ola niż dziecko. A dzieciom się udziela niepokój i zdenerwowanie. Często też jest tak, że jak dziecko zaczyna chodzić do p-ola to przez pierwsze 3-4 dni robi to chętnie, nie chce iść do domu, chce się bawić. Natomiast po tych paru dniach "euforii" i zafascynowania przedszkolem i nowymi znajomościami przychodzi kryzys. Ale wszystko jest do przeżycia! Gwarantuje:) Rodzice nie bójcie się oddawać dzieci do przedszkola!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie powinno się dziecku odbierać bliskości mamy do 3 roku życia. Przez 4 lata miałam zajęcia w przedszkolu i uwierzcie mi, że płacz dziecka 2 czy 2.5 letniego jest przerażliwy-jest w nim tyle tęsknoty, tylko obaw, że mama poprostu nie przyjdzie, że co się z nim stanie, gdy wszystkie dzieci pójdą do domu a ono zostanie same, czy mamusia je kocha itd. Dzieci potrafią płakać po kilka godzin i nie tylko na początku pobytu a bardzo bardzo długo. Te najmniejsze dzieci najczesciej siedza opiekunkom na kolanach a wiadomo, że one nie mogą zajmować sie tylko nimi a wszystkimi dziećmi. Nie mówię, że nie ma wyjątków, bo zdarzają się przypadki kiedy to marzeniem dziecka 2.5 letniego po wyjściu z przedszkola jest powrót do niego następnego dnia ale tak jak napisałam sa to przypadki, Dzieci, które skończyły trzy lata inaczej traktują równieśników, przede wszystkim traktują ich jako partnerów do zabawy a nie kogoś kto za chwilę odbierze im ich ulubioną zabawkę. Odradzam czekanie z przedszkolem np. do lat 5 bo wówczas jest ciężko szczególnie z brakiem samodzielności u takich dzieci-nie mówię już o tym, ile w takim dziecku jest zachłanności, wszystko jest jego, wszystko musi być tak jak on/a chce, panie i dzieci sa głupie. To takie moje obserwacje wynikające z towarzystwa maluchów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córcia idzie od września do przedszkola i też się tego trochę boje jak to będzie ,nie ma pełnych 3 latek a 2 i 8 m-cy ale bardzo lubi bawić się z dziećmi i jest towarzyska ale dopiero jak pójdzie do przedszkola to tak naprawdę okaże się jak będzie sie tam czuła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córa miała dokładnie 3 i przy pożegnaniu płakała. ale jak tylko znikałam jej z oczu to stawała się duszą towarzystwa:-) ten płacz trwał miesiąc i teraz sama pyta o przedszkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem nauczycielem przedszkolnym, i polecam tą placówkę dla naszych pociech juz od 3 roku życia, jak juz ktoś napisał, dzieci placzą przy nas na początku, ale zaraz gdy rodzice znikaja im z oczu, najczęściej jeszcze musza przytulić się do pani i juz zabawa trwa na dobre, to tez zależy od dziecka, sa takie które wogóle nie plączą i sa takie które płaczą po roku uczęstczania do przedszkola, ale to są wyjatki i jeszcze jedno, dzieci nie tylko sie u nas bawia , ucza sie i to bardzo wielu rzeczy i dosonale sie rozwijają na wielu płaszczyznach :) ja pochodze z małej miejscowosci mamy 3 przedszkola a miejsca już w okresie rekrutacji na wiosne byly wszystkie zajęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Chciałabym pociągnąć temat, gdyż właśnie mam dziecko w wieku - 2,5 roku. Nabór rozpocznie się lada chwila, a ja mam problem, gdyż maluch nie mówi jeszcze, nie je samodzielnie i nadal korzysta z pampersów. Czy w takim wypadku lepiej wypychać go od września, czy przeczekać rok i posłać go do przedszkola, jak skończy 4 lata? Jestem zwolenniczką przedszkola, ale nie wiem, co począć z powyższymi przeszkodami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co pamiętam to umiejętność samodzielnego jedzenia i kontrolowanie zwieraczy ;) to warunki konieczne podczas przyjmowania dziecka do przedszkola. Może coś się zmieniło od czasu gdy mój "średniak" chodził do przedszkola, w każdym razie parę lat temu dziecko musiało umieć jeść samo i korzystać z ubikacji czy nocnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja 2 latka chodzi
i uwielbia chodzic nawet zna imiona kolezanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ++++++++++++++++++
mój najstarszy brat uciekał z przedszkola drugi kładł sie plackiem przed drzwiami albo trzymał poręczy a ja godzinami płakałam..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhdhdfu
u nas jest jedno przedszkole gdzie przyjmuja dziecko 2,5 letnie nawet z pampersami-tak to pozostaje złobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;powiem szczerze elfia mamo ze tez mysle czy nie bede miec podobnego do ciebie problemu, a przynajmniej sie go troche boje ale wiem ze mam jeszcze troche czasu:/ moj mati ma 23mies. troche mowi, ale kazda nocnikowa proba jest nazywana prosba woda woda. bo ma nocnik grajacy, ale zeby tam nasikac mowy nei ma.matiego musze zapisac juz teraz(choc nie wiem czy to juz nie pozno)bo u nas sie b. dlugo na miesce czeka. jestem zwolenniczka przedszkoli bo ja nigdy nie bede miec ani tyle czasu w domu ani pomyslow ani nawet rowiesnikow zeby sie z synkiem bawic:(nie chce zzeby tez tak jak ja, jedynaczka byl pozbawiony znajomosci i przyjaciol. ale nie kazde dziecko jest towarzyskie, zwlaszcza w tym wieku. dlatego zamierzam jednak do tych 3 lat poczekac, bo dzieci 2-3lata jeszcze nie sa na tyle uspolecznione moim zdaniem zeby umiec wspolpracowac z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja posłałam do Ciuchci Puch Puch moje dziecko jak miło 4 lata. Zostało do 6 lat i mysle ze podjęłam naprawde bardzo dobra decyzje i tutaj nic w tej kwestii bym nie zmieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antarka
myślę, ze 5-6 lat to optymalny wiek, wcześniej najlepiej by przebywał z rodzicami w domu... ale tez dużo zależy od przedszkola, jeśli jest dobrze przystosowane, są małe grupki dzieciaków, przedszkolanki są godne zaufania to i 4latek się dobrze odnajdzie w takiej rodzinnej atmosferze, co do przedszkola to i moja córka i mój syn uczęszczali do Tequesty na Marinie Mokotów w Warszawie, bardzo dobre przedszkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może niektórym wyda sie to dziwne,ale ja tak planowałam poczęcie trójki dzieci,ażeby urodziły sie w pierwszej połowie roku.Po to,aby idąc do przedszkola mieli ukończone 3 latka.Tak więc marzec,maj i maj.A więc we wrześniu będą bardziej dojrzali niz np.dzieci z drugiej połowy roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak najwczesniej.ja jestem jedynaczka i siedzialam az do zerowki w domu.wogole nie umialam sie dostosowac,robilam co chcialam,klocilam sie u dziecmi bo nie znalam zasad zycia w spoleczenstwie.to trzeba wpajac od malego.najwieksza krzywda jaka mi matka wyrzadzila:Oniestety nie pozostalo to bez wplywu na moje dorosle zycie,takze przestancie pieprzyc ze im pozniej tym lepiej.krzywde robicie dzieciom w ten sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde dziecko jest inne i nie można uogólniać kiedy jest najlepszy czas. Mój syn ma 2 lata i 8 miesięcy i od 3 tyg. chodzi do przedszkola na 4 godziny, nie płacze, na początku trudno mu było zrozumieć,że on nie jest najważniejszy i ze są też inne dzieci,ale to dlatego,że nie miał kontaktu z dziećmi na co dzień. Jedno mogę powiedzieć,że jestem w głębokim szoku jak dziecko może się rozwinąć w ciągu niespełna 3 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj synek ma 2 latka i 5 miesiecy i wlasnie zaczal przedszkole.Zabawy z rowiesnikami robia dziecku bardzo dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jakieś 6-7 lat - jest uż samodzielne i nie robi kupy w majty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania malicka
W zasadzie 3 lata to już optimum - nasze dziecko miało tyle, szło do Sowy w Częstochowie, prywatnego przedszkola. Wcześniej dzieci można puścić jeśli chodziły do żłobka. Wtedy plus jest taki, że dziecko swoje już odchorowało i będzie dużo bardziej odporne na to, co je czeka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×