Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*22*

OD WRZEŚNIA IDE NA SWOJE- ZAPRASZAM

Polecane posty

Hej hej!!! Juz za kilka dni zaczynam zycie bez rodziców, bez brata , bez kochanej babci... Bede mieszkala w innym miescie z moim ukochanym. Pokoj juz mamy (od dzis... w końcu;), bylismy juz na kilka rozmowach o prace, cv zaniesionych i wyslanych kilkadziesiąt... Jutro ide na dzien próbny... Oby sie udalo:) Jestesmy po dziennym licencjacie, teraz chcemy zacząć zaoczne magisterskie... Tylko czy nam sie uda? Opłacic to wszystko i godnie zyc? Moze polecacie jakis kredyt? Jak sie Wam mieszka z Waszymi facetami- jeszcze nie mężami ?? Podziecie sie doswiadczeniem, prosze :) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie jest w podobnej
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w podobnej sytuacji
tez będę mieszkała z moim facetem od listopada.Z jednej strony niby fajnie,z drugiej boję sie jak sobie poradzimy...nie chodzi o względy finansowe tylko ale ogólnie jak będzie nam się mieszkało razem,z dala od domu o dobre 300 km,boję się,że będę rtęsknić za moim dotychczasowym życiem,za rodzicami:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w podobnej sytuacji
tym bardziej,że NIKOGO opócz mojego faceta nie znam w nowym mieście:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie ze jest nas wiecej :) A ile macie lat?? Bedziecie mialy tam na miejscu net? Moze bedziemy pisały tu regularnie? Ja tez pomieszkiwalam juz z moim al teraz to bedzie takie na serio... Tez sie boje, oczywiscie ze tak... tym bardziej, ze narazie ani razu sie nie pokłocilismy... :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w podobnej sytuacji
mam 24 lata,z moim facetem jestem od 7 lat.Niedawno on się przeniosł do innego miasta,ma tam parcę,mieszkanie,będziemy tam mieszkac razem:-)Raczej tez sie niekłocimy ale nie wiem jak to bedzie gdy bedziemy mieszkac pod jednym dachem,razem wszytsko robic itp.:-) Mam nadizeje,ze wszytsko bedzie ok;)Boje sie ze rzadziej bde widywac rodzine,tutejszych znajomych,nikogo tam nie znam:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalatrlala.
"na swoim " to będziecie jak sie dorobicie domu albo mieszkania , a nie w wynajętym pokoju... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×