Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

cześć dziewczyny ja na razie nie piszę bo nie mam na to siły...cały czas jest mi niedobrze...nie wymiotuję jeszcze ale co rusz to mnie naciąga...poza tym cały czas czuję mulenie w żołądku, bolą mnie piersi i nie mam na nic ochoty...nie jestem w stanie nic ugotować..nawet jak otwieram lodówkę to muszę mieć zatkany nos...a i wtedy mnie mdli na sam widok...coś okropnego...cały czas leżę przy otwartym oknie bo świeże powietrze mi trochę pomaga....ale wszystko zniosę dla tej małej kruszynki, która jest we mnie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez_82
Ja mam też tak, nie mogę wytrzymać, nie wiem, jak wytrzymuje w pracy... przez caly dzien praktycznie mnie mdli... niby jestem glodan,a a na nic nie mam chęci... jak wróce z pracy, to zamiast zając się domem, to leże i szybko idę spać... nic nie mogę zrobić, nic mi się nie chce... ;/ nawet o siebie przestałam dbac... kiedy to minie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysunia, inez, zdaje sie ze u wieksozsci minie ok. 12 tyg. a wiec juz niedlugo ;-) Mnie to samo meczy, ale najgorsze ze dopadlo mnie potworne przygnebienie. Pamietam ze podczas pierwszych miesiecy pierwszej ciazy mialam okropnego dola przez cala te rewolucje hormonalna. Szczerze mowiac zaraz po mdlosciach to mi to najabardziej dokucza :-( Zawsze mialam porzadny PMS, wiec teraz pierwszy trymestr tez mam pod wzgledem emocjonalnym przechlapany. Nie pomaga mysl o kruszynce. Jedyne co mnie pociesz, to doswiadczenie i fakt ze ta okropna depresja minie juz wkrotce. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też cały czas chce sie spać,ale na szczeście teraz nie pracuję więc,mogę sobie pozwolić na małe leniuchowanie. U mnie mdłości trochę mineły,zgaga też mniej męczy więc mam nadzieję że pomału moje dolegliwości będą się kończyć . Byłam dziś u lekarza i miałam znów usg ,słyszałam serduszko i widziałam małą dzidzię .Bardzo jestem szcześliwa mam tylko zrobić jeszcze dodatkowe badania .Myślę że jak minie już 12 tydz .to ja też bedę spokojniejsza. Minimonia gdzie jesteś ,martwię sie o ciebie . Renka jeszcze raz gratuluję i cieszę się ze do nas dołączyłaś🌼 Plusia myślę że to burza hormonów i dlatego u Ciebie to przygnębienie ,ale na szczęście to szybko mija i potem znów przypływ radości. Ja też czasem tak mam. Pozdrawiam wszystkie majówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak tak z rana Was witam dziewczyny ! Z tego topiku niestety znam się tylko z Coral,bo pisujemy jeszcze na innym topiku. Was nie znam ,ale postaram sie poczytać i moze choć trochę nadrobię zaległosci. Ja teraz to najbardziej martwię się czy ta moja choroba nie bedzie miała wpływu na maleństwo. Męczy mnie kaszel,katar i straszne bóle głowy (mam zapalenie oskrzeli i zatok).Biorę antybiotyk(Amotaks dis 750) mam nadzieję,że szkody maleństwu nie wyrzadzi. Zaraz poczytam trochę o Was. Coral🌼 Dzięki za miłe przyjecie.Inne dziewczyny chyba mnie nie zauważyły :-). Buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny renka witam wśród majóweczek:) a ja właśnie dzisiaj zaliczyłam pierwsze żyganko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mdłości trochę przeszły ale za to walcze od paru dni ze strasznym zaparciem:(:( Wczoraj śliwki i morele popite mlekiem:) I nic!!! Dzis kapusta kiszona, i czekam na wyniki:)) Mam nadzieje że ruszy bo brzuch to już mam jak w 5 miesiącu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolaj pij dużo wody jedz jogurty najlepiej activie ze śliwkami suszonymi ,Zaraz rano wypij dwie szklanki przegotowanej wody z miodem ,Możesz sobie już przygotowac wieczór .Ja tak robie i mi pomaga a były momenty że już było tragicznie. Poza tym nie jem białego pieczywa tylko ciemne ,i dużo owoców Pozdrawiam wszystkie majóweczki🌼 Minimonia gdzie jesteś mam nadzieję że u ciebie wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral Bay dzięki za rade:) Owoców jem dużo, chleb tylko ciemny od jakiś 2 lat, może spróbuje te jogurty bo z wodą na czczo może być też problem, bo ja na czczo musze brać hormony popijane mała ilością wody:( No ale faktycznie musze spróbować activie:) A moze ta kapusta ruszy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolaj a jakie masz hormony ? Bo ja biorę duphaston i enkorton ale nie mogę na czczo tylko biore po śniadaniu.Mam jeszcze luteine ale w czopkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka, 🌼 witaj :-) Wiolaj, moj brzuch jest twardy jak pilka do siatkowki i czasem budze sie w srodku nocy z bolem brzucha z tego samego powodu co u Ciebie. Ja chyba sprobuje czarne jagody. W sklepach sa w spzredazy takie deserki dla dzieci od 4 miesiaca ;-) to sobie kupie. Jak daje taki deserek Maxiowi, to dziecko nie ma zadnych problemow z kupkami :-) Przed chwila wrocilismy z grillparty, ledwie zyje. Spac sie chce ze nie moge ale musze jeszcze zaprogramowac rachunki do zaplacenia. Maz wyjezdza na kilka dni do Danii i bede slomiana wdowka ;-) ciekawe jak poradze sobie bez jego pomocy :-P J siedzial ze mna w domu przy dziecku przez ostatnie 4 miesiace na okraglo wioec teraz i mnie i Maxiowi ciezko bedzie sie odzwyczaic, kiedy J wroci z rozpoczeciem roku akadem. na uniwerek... Pozdrawiam wszystkie goraco. Jak sie czujecie? Minimonia, faktycznie cos milczysz i mozna zaczac sie martwic, ze sie nie odzywasz. mam nadzieje, ze u Ciebie wsyzstko ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia musi leżeć, jest na razie u swoich teściów, jutro prawdopodobnie będzie już u siebie bo wraca jej mąż to pewnie tu zajrzy, u niej wszystko oki, sama powie co i jak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzisiaj pierwszy raz kiepsko się poczułam. Wstałam rano przegotować mleczko dla synusia i musiałam szybko wracać do łóżka, bo przed oczyma miałam mrówki ❤️ Jutro jadę do gina (potrzebuję zwolnienie L4), bo nie mogę narazie iść do pracy, ale to tylko z tego względu, że nie mam z kim zostawić synusia pod opieką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki :) widzę ze gyr wam przekazała info- dzieki 🌻 generalnie wygląda to u mnie tak: mam jakiegoś małego krwiaka tuz przy samym pęcherzyku, i teraz po prostu leze i czekam co wygra- krwiak czy pęcherzyk. we wtorek usg, wtedy sie okaze czy ciąża się rozwija. na razie muszę lezec plackiem, moge wstać tylko do kibelka, a tomiejsce odwiedzamostatnio często, i bynajmniej nie siadam na sedesie... mdłości mam potworne- od rana do nocy. i nic nie pomaga, wiec chyba tak ma być. moze jakoś wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimonia, trzymaj sie zlotko. 🌼 U nas przesliczna pogoda nareszcie, choc zimno troszke... iskierka nadziei, u mnie mdlosci tyck duzych juz niebylo od 2 dni, mam nadzieje, ze najgorsze za mna. i zeby nie te zaparcia :-P to by bylo calkiem perfekt :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka :) gratulacje. o twoim szczesciu pisała nam janeczka na \'wierzymy w cuda\". witaj wsrod majowek, trzeba jeszcze janeczke tu sciągnac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny a ja jestem przyumierana przez te mdłości od rana do nocy wczoraj ostatnie żyganko zaliczyłam o 22.... a odruch wymiotny mam przez cały dzień...nawet jak już nie ma czym... wiolaj...ja po ostatniej wizycie u endokrynologa biorę letrox i jodid...ile bierzesz tego jodidu a ile euthyroxu?? ten euthyrox to chyba to samo co letrox...prawda?? ja nigdy nie miałam problemów z tarczycą a teraz w trakcie ciąży zbadałam poziom tsh i okazała się lekka niedoczynność...wyniki 5,07 i 5,09..no i muszę przyznać, że trochę mnie to zmartwiło... minimonia dobrze, ze się odezwałaś...:) na pewno wszystko będzie dobrze...trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak letrox to to samo co euthyrox:) Ja biore Jodid 100 i Euthyroh 112,5:( Mi tarczyca siadła po 1 dziecku i już będe ja wspomagac do końca życia a teraz w ciąży te dawki leków podobno moga się dwukrotnie zwiękrzyć:( Dziś zaczynam romans z actiwią ze śliwkami, bo niestety ale kapusta kiszona tylko rozsadziła mnie na maxa i nic więcej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimonia super że się odezwałaś bo ja już poważnie zaczełam sie martwić .Krwiaki czasem zdarzają się we wczesnej ciaży i nie są bardzo grozne,musisz tylko bardzo uważać ,leż dzielnie bo dzidzia teraz najważniejsza.....i pocieszaj się tym że nie jesteś sama,jest nas dwie leżace❤️ Bardzo ale to bardzo ciesze się że udało się Janeczce myślę że znajdzie jeszcze trochę czasu żeby tu też dołączy Wolaj myślę że activie ci pomogą ,poza tym pij dużo wody,bardzo pomaga.Dużo musisz brać tych hormonów ,ja swoje mam na podtrzymanie ciąży i dlatego że mam niski progesteron,ale mam cichą nadzieję że nie będę ich musiała brać całą ciążę🌼 Sysunia u mnie mdłości dziś wróciły z ogromną siłą, nawet teraz mnie mdli, kuzynka doradziła mi żeby pić colę małymi łyczkami jak mdli to napić się kilka łyków ,mam colę przy łóżku ale jakoś nie mogę się zdecydować ,nigdy za colą nie przepadałam. Renka tutaj też wklej swój nowy suwaczek❤️ Pozdrawiam wszystkie majóweczki i życze mało mdłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) Dawno mnie tutaj nie było, ale zdążyłam juz przeczytac wszystkie wasze wpisy, pozdrawiam was wszystkie. Mdłości szczególnie rano jak i zaparcia też mnie męczą, najgorsze jak trzeba rano wstac do pracy. W piątek byłam na 1 wizycie u gin., miałam ogólne badanie, cytologi mi nie robiła bo miałam robioną w maju tego roku i zleciła mi badania takie ogólne krew, mocz, na kiłę, grupa krwi i HBS antygen. Za miesiąć zaś mam zgłosić na USG, i wtedy założy mi karte ciąży. Acha mówiłam jej że kiedys jako dziecko chorowałam na tarczycę, ale w tym roku badałam i wszystko jest ok. Mimo to kazała mi brać oprócz foliku jodid 200 raz dziennie. Dziewczyny chciałam się was poradzić bo piszecie, ze macie np. za niski progesteron itp. Czy moja lekarka nie powinna mnie na takie badania hormonów skierować? , czy to bedzie wynikac z tych badac które mi skierowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baja Baja nie masz się co martwić progesteronem, jeżeli u ciebie jest wszystko dobrze . Ja muszę kontrolować progesteron ponieważ ,jedną ciąże już poroniłam,i cały czas biorę leki na podtrzymanie ,większości jest to progesteron. Poza tym moja ciąża jest po in vitro, więc ja tych badań mam trochę więcej głównie dlatego,że przed zabiegiem kobieta poddawana jest stymulacji hormonalnej,i potem trzeba to już kontrolowac. Pozdrawiam wszystkie majówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Coral bay to mnie uspokoiłaś, bo już myślałam, ze chyba będę musiała zmienić ginka. Dzisiaj okropnie boli mnie glowa, a gdzie do 15-tej, bo do tej godz. jestem w pracy. Wprawdzie ginka pytała czy nie chcę L4, ale wolałabym pracować jak najdłuzej tym bardziej, ze mie mam pracy fizycznej. Zobaczymy, jeśli dalej bedą mnie meczyły te poranne mdłości, zaparcia i bole glowy to poproszę o 1 tydzień chorobowego na regeneracje sił i żeby troszke dłuzej pospać, bo chyba tego mi najbardziej brakuje snuuuuu... Najpierw tylko muszę porozmawiac z szefem bo jeszcze nie wie o mojej ciąży, a nie chciałabym żeby się dowiedział z L4. Czy Wy dziewczyny powiedziałyście już w swoich zakładach pracy? Pozdrawiam was majóweczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! nie zaglądałam cały weekend bo miałam zajęcia w szkole i wracałam tak padnięta, że na nic nie miałam siły. Szkoła to wymysł szefa, chce ze mnie zrobić BHP-owca w firmie, a teraz trzeba skończyć 1,5 roczna szkołę żeby pracować jako BHP-owiec. BajaBaja ja w pracy tez jeszcze nie powiedziałam głównie dlatego,że z końcem września kończy mi sie umowa i czekam na nową (już wiem że będzie na czas nieokreślony) a też bardzo chętnie bym kilka dni odpoczęła w domciu... Pozdrowienia dla wszystkich majóweczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajabaja, ja teraz jestem na macierzynskim, ale jak pierwszy raz zaszlam w ciaze to musialam od razu powiedziec poniewaz wykonywalam prace fizyczna. Wypakowywalam towary w sklepie spozywczym, wiec strasznie sie balam o dzidziusia, ale jak opowiedzialam o ciazy, to mnie przydzielali glownie do pracy w kasie :-) i bylo lzej. Ale ranki, przed otwarciem sklepu i tak byly przechlapane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jesli pozwolicie to przyłącze sie do Was??? jeszcze za bardzo nie mogę uwierzyć ze w końcu sie udało, ale pięć testów ciążowych by nie kłamoło??? wiem że to śmieeszne, ale mój m nie mógł uwierzyć i kazał mi codziennie rano robic test, aż w niedziele w końcu uwierzył))) tak więc wsztepnie wychodzi mi termin na 21 maja:)) i sama nie wiem kiedy do gin iść??to moje pierwsze upragnione dziecko i jestem zupełnie zielona w te sprawy?? chyba najpierw pójde na badania krwi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Stelka27 :) !!! Musze Ci sie przyznać, że ja juz jestem po pierwszej wizycie u ginka i nadal nie moge uwierzyć, że jestem w ciąży, gdyby nie te nudności to chyba wciąz bym robiła dla potwierdzenia te testy. Staralismy sie trzy miesiące aż w końcu sie udało:) Na pierwszą wizyte umowiłam sie dwa tyg. po tym jak sie dowiedziałam o ciąży, i tak narazie nie założyła mi karty ciąży, a na USG kazała mi sie zgłosić za miesiąc. Teraz mam porobic podstawowe badania i przyjść z mini jak pójde na usg. Jeszcze raz Ci gratuluję i witam w gronie majóweczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na razie nie mam żadnych przypadłości ciążowych, tylko czasami w brzuszku coś boli, ale te największe bóle, które mialam w okolocach przewidzianej@ juz mineły)))) najbardziej sie boje tego, że tuż przed zajściem w ciążę wyszło mi że mam taki mały kamień w nerce (3 milimetry) i nie wiem jaki to będzie miało wpływ na ciążę??? ale teściowa mówi że ona od kilku lat ma kamienie w nerkach i jej nie przeszkadzają!! taki to paradoks, bo miałam zacząć leczyć tą nerkę, nawet dostałam antybiotyk, ale stwierdziłąm że poczekam do @ żeby w razie czego nie zaszkodzić dzidzi... no i dzidzia jest:)) fajnie)) ale mam nadzieje że nie będzie żadnych komplikacji!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie przeczytałam na jakiejś stronce, że w sumie kamienie w nerkach nie maja wpłwyu na ciążę i troche się pocieszyłam:) piswzą też że wskazane jest picie alveo bo to pomaga na kamienie i ogólnie jest zalecane dla kobiet w ciąży. co o tym sądzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×