Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

czarna, bole nie byly w dole brzucha,tylko troche wyzej i to na pewno rozciaganie macicy.lekarz dzis to potwierdzil i wszyscy mowia ze takie bole sa normalne.ale juz dzisiaj czuje sie ok,choc przyznam ze czuje sie juz naprawde w ciazy:)jeszcze dwa tygodnie temu nie bylo to wszystkie takie wyczuwalne.teraz nawet w nocy duzo czuje.zle dzis spalam. mickey, zdjec mam na plytce 8 z usg 3d,plus jeszcze kilka czarno-bialych.lekarz powiedzial ze gdybym poczekala jeszcze troche,twarz bylaby pulchniejsza,nie pociagla i moze bardziej naturalna.ale nie szkodzi,jak bede miec wielki kaprys, moze jeszcze raz sobie takie zrobie za kilka miesiecy.. plusia,jak maly, troche spokojniejszy? wyobrazam sobie ze nielatwo jest byc w ciazy i byc juz mama.ja caly czas pracuje, ale przynajmniej wieczorek mam dla siebie,weekend dla meza,i na nasze plany,dlugie spanie.ale fajnie ze juz bedziesz miala drugie:) ja naprawde powaznie mysle o trzech, wiec jeszcze duzo pracy przede mna:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia79, gdzie moge kupic taki biustonosz?w przyszlym tygodniu bede w polsce, wiec moze uda mi sie znalezc chwile? plusia, dzieki:) fajnie, jak na cos po cichu liczymy i sie spelnia! ja chcialam franceska-to taka moja ksywa juz od dawna i wszyscy moi znajomi ja znaja, ale maz zaproponowal Darie i nawet bardziej mi sie podoba.a poniewaz nazwisko meza jest baaaardzo dlugie,krotsze imie tez lepsze, wiec raczej bedzie Daria. rany, jeszcze 4miesiace i ja poznam!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franceska bardzo się ciesze że wszystko ok, o tych bólach to tak mi lekarz powiedział i sie ich boję troche teraz, bo jak już pisałam wcześniej mi będzie krążek prawdopodobnie groził. Gratuluje dziewczynki, też o niej tak po cichu marze, ale oczywiście najważniejsze żeby wszysko było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja nie wiem jeszcze co bedzie, ale jak bedzie chloppczyk bedzie eryk, jak dziewczynka to alicja (chyba) , jezeli chodzi o biust to nie mam rozstepow -oby tak dalej, ale za to czesta łapią mnie skurcze nog, a jak sie na chwilke poloze na plecach to ledwo moge wstac, i dlugo mija zanim sie rozchodze, jak stara babcia normalnie, a co bedzie pod koniec juz sie boje:( dzis mnie znowu polaskotal dzidek po brzuchu a raz to chyba nawet kopnal :):):) co do tego biustonosza to ile on kosztuje, zreszta jak dobry dam kazda cene, bo niedlugo beda mi sie moje cyce paletac po kolanach, tzn mam 2 fajne\"wyjsciowe\" staniki i szkoda mi ich na codzien, jak je ubiore uhuhu bo sa push up to fajny widoczek:) ale jakos sie wstydze duzego biustu, oby mi zmalal po porodzie, ciumasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
franceska, gratuluję córeczki :) dawaj zdjecia do stopki :) ja juz po zakupach. mieliśmy kupować prezenty dla rodziny, a wyszło jakoś tak ze kupilismy mi butu, sweterek i poduszke zebym miała pod kolano do spania :) prezentów zero. tzn kupiliśmy jeden, małą pluszową pozytywke dla dzidziusia w rodzinie, ale jak w sklepie usiadłam odpocząc i położyłam ją sobie włączoną na brzuchu to synek mnie połaskotał :) wiec juz jej nie oddam. padnieta jestem na maxa, spałam ponad 2 godzpo tym wypadzie, a nogi to wiadomo gdzie mi wlazły. a to tylko kilka sklepów, kiedyś nawet bym nie odczuła. Monia napisz coś wiecej o tym biustonoszu. coral, ja tez mam nisko łożysko, ale jakoś pozwolili mi wrócić do życia. ale tez oszczednie na początku. znów zaliczyłam skok obwodu brzucha, jak nie rosnie to nie rośnie, a potem nagle kilka cm na raz wyskakuje :) pozdrowienia dla reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria, Eryk, ladne te Wasze propozycje na imiona :-) Francesca, ja tez chetnie obejrze te 3D zdjecia :-) A Maxio wreszcie zalapal ze ma w lozeczku spac i tyle. Dziecko zasnelo mi i wczoraj i dzis w 5 minut! Co zreszta bylo normalne 2,5 tyg. temu zanim synek zaczal stawiac nas po katach... Za rok moge Wam doradzac w klopotach z usypianiem Waszych urwiskow, bo czuje sie juz ekspertem po kilku takich przejsciach... Mnie ciagnelo troche w dole brzucha, ale w tamtym tyg. przeszlo. A teraz ciagnie co innego i do czego innego :-P Wcinam marcepanowe smakolyki, nakupilam w Lidlu i az glowa boli, jakie to slodkie, o ludzie, ale nie moge sie oprzec... No i chyba zaczyna pomagac ze biore wiecej zelaza. Nie boli mnie juz tak glowa, nie mam zawrotow i nie jestem tak okrutnie zmeczona czy zdolowana :-) Co do biustonoszy, to ja mam mase do karmienia w roznych rozmiarach, bo zaraz po porodzie mialam strasznie wielkie, a po pewnym czasie, jak zmniejszala sie ilosc karmien, to i rozmiar piersi, wiec trzeba bylo kupic nowe staniki. Widze wiec ze juz teraz w niektorych mi przyciasno ;-) Ja lubie swoj duzy biust i po porodzie jak i w ciazy podkreslalam swoj dekolt jak moglam. Nigdy sie tak kobieco nie czulam do tej pory ;-) No ale na dluzsza mete to jednak wole mniejsze, bo mam dosc sportowa sylwetke i akurat te wieksze piersi nie bardzo pasuja do mego stylu. Pozdrawiam wszystkie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaraz zmykam do fryzjera troche sie odswierzyc przed swietami i moze troche skrócic włosy krtóre teraz szybko mi rosna. Wczoraj skonczyłam sprzatac kuchnie zostały mi tylko jeszcze salon i bedzie ok.Do tego musze jeszcze pare prezentow dokupic bo mi braknie i tak mi uplynie ten 18tc a juz za tydzien bede znała plec i to bedzie taki maly prezent.W koncu czuje sie dobrze nic mnie nie boli, oprocz gardla nie mdli mnie i ogolnie jest fajnie .Troche to dlugo trwało ale co tam. Franceska u mnie spadł snieg to chyba z dedykacja na wasz przyjazd. Minimonia ty nie przesadzaj z tym chodzeniem dawkuj sobie codziennie troszke i widze ze juz masz jakos rzecz dla małego tak sie to pomalu zaczyna gromadzic wyprawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia,to chyba za wysokie loty dla mnie z tym zdjeciem w stopce?musialabym je wkleic na jakas stronke,a zupelnie nie wiem jak sie za to zabrac? z suwaczkiem nie bylo takie skomplikowane. to mnie troche pocuesza ze wiele z nas ma ochote na slodkie.ja sie jeszcze w miare kontroluje,ale ogolnie prawie nie jadlam slodkiego,a teraz naprawde ciagle mam ochote.u mie idzie mniej w kierunku czekoladowym czy batonikowym-mam ciagle nieciekawa cere i nie chce jej pogorszyc,ale jakies drozdzoweczki w piekarniach,glownie po pracy.w polsce spotkam wiele osob ktorych nie widzialam od czerwca...a wtedy bylam totalnie w formie,przejechalismy na poczatku czerwca prawie 300km na rowerze w 4dni no i teraz moze wiele nie przytylam ale na pewno nie ma we mnie juz tego sportowego ducha...ciekawe jakie beda reakcje:) moj maz od wczoraj mowi o zawodach tenisowych,ktore bedzie wygrywac nasza corka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo długo mnie tu nie było. A to dlatego, że intensywnie pracowałam od 28 listopada. Dzisiaj popołudniu mam wizytę u gina 🌼 i pewnie od dzisiaj pójdę na stałe zwolnienie L-4. Może w końcu dostanę jakieś skierowanie na badania, oczywiście płatne ❤️ Ja brzuszek mam bardzo duży, a cycole jeszcze większe. Kupiłam sobie wreszcie trochę ciuchów ciążowych i lepiej się w nich czuję, bo dżinsy obcisłe już mnie wkurzały. Dzisiaj od rana dużo zrobiłam. Poprasowałam, pranie wstawiłam i ogólnie ogarnęłam mieszkanie. Moja bratowa urodziła Piotrusia, ważył 4050 i mierzył 54 cm. Fajniutki bobelek. Jest bardzo grzeczny, bo tylko śpi i je. Moi rodzice mają 3 wnuków, a wnuczki nie mają, liczą chyba na mnie :D :D :D :D i moją dzidziulkę w brzuszku. Bratowa miała cesarkę, już drugą, ale mówi, że ta druga jest gorsza. Strasznie ją bolało, ale ogólnie to czuła się lepiej niż ja przy pierwszej cesarce. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzybiara ja tez coraz czesciej i mocniej czuje ruchy:) franceska z moja cera tez niedobrze, codziennie rano budze sie z jakims syfkiem:( maskuje oczywiscie korektorem i podkladem, ale nie wierze juz w to ze w ciazy cera jest ladna i wlosy, moje sa koszmarne, ale chociaz przestaly wypadac:) co do skory reszty ciala nawet ok, jakas jedrna mi sie zrobila, hehe akurat w tym momencie male sie mi ruszylo w brzuchu, i wiecie co wczoraja mialam mala sprzeczke z moim, i sie zdenerwowalam to od razu brzuch mi sie napiął i w ogole zacząl mnie bolec, tak ze jzu nie bede sie denerwowac bo widze ze maluch to przezywa, dzis mialam natchnienie i nawet dywan wytrzepalam (nieduzy) , tez zaczynam miec ochote na slodkie, pffff, w ogole to sie dziwie ze na to co jem to niewiele przytylam, tylkow brzuchu bo rosnie, oby tak dalej, pozdrawiam wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakos od 3 dni nie czuje ruchow maluszka, a wczesniej czulam ale tak deliktanie i tez 100% pewnosci nie mam ze to to, ale na 95% tak, i juz sie troche martwie, wizyte u gin mam w srode. cera moja tez super nie jestem...ale kupialm sobie Loreala Nutribronce do twarzy i ciala i jestem bardzo zadowlona bo jestem taka brazowa ale nie sztucznie...:) i ceraz jakby lepsza slodkie tez jem.....az glupio... brzuch mam duzy a cycki...tak mnie wkurzaja ze szok.....za duze i mi bardzo przeszkadzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapisałam sie na usg 4d :) ide 20.12. doktor podobno świetny, wiele osob go poleca, a mój mąż cos sie skrzywił bo to arab ( dr, nie mąż). w cenie 200 zł mam 2 płyty- jedna z nagraniem badania + biezący komentarz lekarza, druga ze zdjeciami. zapowiada sie obiecujaco. do dziewczyn które jeszcze nie wiedzą jak dac dziecku na imię- przeglądałyście jakieś kalendarze? ja miałam juz od kilku lat wybrane imiona dla dzieci, teraz miała być marek, konrad lub bartek. a jak zaszłam w ciążę to mi się odwidziało, mężowi też. poszukałam w necie, i jak doszłam do Kamila to juz wiedziałam :) mimo ze nigdy wczesniej mi to imie nie przyszło na myśl. głupie porównanie, ale tak samo miałam z psem.. testowaliśmy rózne imiona az padło \"fibi\" i juz nie było odwołania :) a kamil dzis szaleje, kopnął mnie juz z 5 razy, w tym raz w pęcherz- to akurat mało fajne. franceska, fotkę zamieszczasz na stronie fotosik.pl, a potem tylko kopiujesz adres do stopki. nie jest trudne- ja poradziłam sobie z tym sama, a z suwakiem musiałam wołać męża na pomoc. iskierka, wszystkiego najlepszego dla bratowej :) moj maluch bedzie pierwszym wnuczątkiem i dla moich rodziców i dla teściow... az sie boje. zizusia, mi syfki przeszły jakies 2 tyg temu, czyli w 18tc. a było strasznie. zurkowa, nie martw sie ze nie czujesz ruchów. ja miałam tak ze czułam, potem 3-4 dni przerwy, potem znów cos.. dzis czuję juz konkretnie i to nie jest podobne do tego co było wczesniej, wiec wtedy to nie były ruchy chyba :), tylko się nakręcałam a potem martwiłam tak jak ty ze nic nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Wczoraj spotkaliśmy się z położną. Miła, inteligentna kobieta :). Jesteśmy umówieni na dalsze spotkania, telefony, maile i jak wszystko będzie OK to na poród :). Od przyszłego tygodnia idę na szkołę rodzenia. Trochę wcześnie ale to 10 spotkań jest (raz w tygodniu, wieczorem) i długo potrwa (mam nadzieję ze między świętami a nowym rokiem nie będzie zajęć bo chcemy wyjechać). Kolejna tura w tej szkole była by za późno dla mnie :). Śmiesznie trochę bo zajęcia są w klasztorze Dominikanów :) i można mieć też duchowego opiekuna na ten szczególny czas. Ja raczej z tego udogodnienia nie skorzystam. Pies mi się chyba przeziębił. Ma gorącą głowę i od czasu do czasu dreszcze. Zaraz jadę do weterynarza bo gabinet do 19.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do weta nie pojechałam. Pies po przykryciu kocem przestał się trząść. Dam jej pół polopiryny na noc i będzie ok :). Teraz chodzi w moim polarze z koralikami z choinki na szyi. Polar to ja jej ubrałam bo koc zrzucała, w korale to już pan wystroił. Widok bardzo śmieszny bo to nie jakiś york tylko poczwarek niemiecki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia: no mam nadzieje tak wogole mamy IDENTYCZNY suwaczek jesli choi o teramin na dzis 142 dni do narodzin :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! witam Was po długiej przerwie:) ale mam do poczytania:D Jak tak patrzę, to po większość z Was już widać , że jesteście w ciąży.U mnie jeszcze niewiele widać i trochę mi łyso.Brzuszka za dużego nie mam, cycki mi urosły z 75b na c i to tyle.Codziennie oglądam brzuszek w lustrze,ja niby coś tam widzę, ale moi znajomi i rodzinka mówi , że nic po mnie nie widać, a tak bym już bym chciała pokazać mój brzuszek.Może to dlatego , że mam dość szerokie biodra i dzieciątko ma dużo miejsca.Dziś czytałam ,ze piąty miesiąc to powrót energii u ciężarnych, ale u mnie jest zupełnie odwrotnie.A jak u Was??Dobrze, że mam wolne i mogę odpoczywać. Ja znów zupełnie nie wiem jak nazwać nasze maleństwo.myśleliśmy o Filipie lub Mai, ale to może się zmienić jeszcze 1000 razy..:) A jak przygotowania do świąt?? Pozdrawiam gorąco Wszystkie Majóweczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Dzisiaj po południu idę do ginki po L4 do 6 stycznia. Pewnie dzisiaj bede miała tylko badanie bez usg :( Na usg 4d jestem umówiona na 14 stycznia, wtedy będę w 23 tyg. ciąży.. Babka u której sie umawiałam mówiła, ze najlepiej na takie usg umówić sie międzi 21, a 24 tygodniem ciaży. Po tym usg będe pewnie juz na 100% wiedziała, czy to chłopczyk, czy dziewczynka:) W związku z tym, że w domu nadal nie mam netu nie będe mogła tu do Was zagladać, dlatego juz dzisiaj chciałam Wam zyczyć zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia, zdrówka, dużo kopniaczków w brzuszku i wszystkiego co sobie zamarzycie oraz szcześliwego 2008 roku ( a bedzie szczegolny:) ) Tego wszystkiego zyczę Wam i Waszym rodzinom. Ps. Pomyślcie, ze w przyszłe świeta bedziemy miały juz nasze bobaski na rekach:) Buziaki 👄 👄 👄 Trzymajcie sie ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki ;) A ja już w pracy od rana :).Jestem pełna energii choć trochę mnie gardło boli.Płukałam rano solą.Jak wróce to spróbuję olejem i zrobię sobie cogel-mogel z miodkiem i wódeczką ;)Oczywiście dwie łyżeczki tylko.Bardzo dobrze działa na bolace gardło.Stosowałam ten sposób w poprzedniej ciąży :) Już nie moge sie doczekać USG .Ale to dopiero w styczniu w 23 tyg :)Tez bym już chciała wiedzieć co będzie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) bajbaja Tobie tez wesołych świąt:) a ja mam złe przeczucia w zwiazku z moim kamieniem w nerce, bo cos mnie zaczęła nerka boleć tzn. to nie jest taki typowy ból tylko takie dziwne uczucie, czuje że jest?? boje sie że wyladuje w szpitalu i to przed świetami a gin mówił że kamienie w nerkach szczególnie w ciąży lubia sie uaktywniać i to własnie około 4-5 miesiaca:( poczekam jeszcze troche i zadzwonie póxniej do gina i zobaczymy co powie, może zrobią mi usg nerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzybiara piszesz kwiatek i obejmujesz go klamrami [ ] bez spacji, ciagiem:) ja odradzam kogel-mogel ze względu na ptasia grype!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie odchudzałam tuz przed ciąża.Tzn stosowałam diete 1000 cal.I może dlatego w tej chwili jem tylko 3 posiłki.A miedzy posiłkami podjadam owoce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :-), Mam pytanie - kupilam sobie w C&A spodnie ciazowe, sa fajne wygodne ale maja jeden mankament - ciagle mi zjezdzaja. Zalozylam na nie szelki ;-) ale mam wtedy problem w toalecie z rozebraniem sie ;). Czy Wy nosicie je z paskiem? czy same? nie zjezdzaja Wam? Dzis sprobuje sie dostac do lekarza, moze zgodzi sie na USG :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam majówki :) joanna, a jakie spodnie? ja mam 2 pary, jedne jeansy bez elastycznego pasa, regulowane na brzuchu gumką i guzikami, a drugie z tym elastycznym pasem. żadne nie zjeżdzają, jeansy mają gumkę w pasie wiec to pewnie dlatego, a te drugie robią się juz przyciasne powoli wiec tez siedzą na tyłku. niedługo musze kupić nowe, też oglądałam w c&a, mówisz ze sie nie trzymają? :( powiedz jakie kupiłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia - dzinsy z szerokim pasem z rozciagajacej sie bawelny, moze to ze zjezdzaja przez to ze ja cala duza jestem i zeby zmiescic sie w pupie mam wieksze w pasie :/... sama nie wiem. Z szelkami jest ok oprocz tego ze śmiesznie :) i za duzo zachodu w toalecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj byłam na wizycie. Dzidzia była ruchliwa, widziałam jak mnie boksowała, choć akurat tego nie czułam. Mam zwolnienie do 10 stycznia i tez 10 stycznia następną wizytę.Dostałam skierowanie na morfologię i na badanie moczu. Nie będę miała testu obciążenia glukozą, bo mój gin żadnej ciężarnej tego nie robi, chyba że są jakieś podejrzenia cukrzycy ciążowej. W poprzedniej ciąży też nie miałam tego badania. ❤️ Kobieta w ciąży jest chyba bardzo nie zdecydowana. Wybrałam się dzisiaj na zakupy, bo zaplanowałam sobie kupienie firanki do pokoju synka. Miałam założenie, że kupuję tylko firankę dziecięcą (w jakieś samochodziki, albo postacie z bajek) i bez zasłon i koniecznie coś z zielonym. A wyszło tak, że kupiłam białą głądką firankę, którą na dole obszyje w kolorze zasłonek, które kupiłam w kolorze miodowym z brązowymi misiami na chmurce. Tak mi się to spodobało, a do nieczego praktycznie mi nie pasuje. I wpadłam na genialny pomysł, że trzeba będzie przemalować ściany na jakiś ciepły, miodowy kolorek. Mebelki mamy w kolorze najjaśniejszego drewna olcha + klon. Sofa w kolorze zielonym i ściany w kolorze zielonym. Jakoś nic do niczego mi nie pasuje. Chyba wyrzuce sofe, kupię łóżko od kompletu do mebli i wymaluję na miodowo. I będzie przytulnie. Chociaż prawie wszędzie jednakowo, bo w sypialni mamy bananowy, w kuchni brzoskwiniowy z poziomym rudym pasem, a w pokoju brzoskwiniowy z rudymi pionowymi paskami. Także wszędzie będzie ten sam kolor, tylko różne odcienie. Ale ja Wam tu marudzę, normalnie jak baba w ciąży :D :D :D :D Zobaczymy za kilka miesięcy, jak każda z nas będzie pisała, o problemach z urządzaniem pokoiku maluszkowi. Coraz bardziej mam przeczucie, że druga dzidzia to będzie dziewczynka. Już wymyśliłam jaką pościel kupię. Gorzej będzie z malutkimi ciuszkami, bo nie mam zamiaru do przodu kupować różowych, więc dopiero jak się urodzi dzidzia, to będę robiła zakupy albo niebieskie, albo różowe. Chyba nie będę pytała o płeć. :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×