Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

Tak, do testu potrójnego normalnie pobierają krew, jak do standardowych badań, a potem 2tygodnie czeka się na wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny....nie czytałam co tam wczoraj i dzisiaj napisałyście bo zmagam się od wczoraj z okropnym bólem zęba ..boli mnie siódemka i całe dziąsło dookoła niej jest zapuchnięte...byłam wczoraj u mojej dentystki...która stwierdziła, że ząb z zewnątrz jest zdrowy a w związku z tym, że jestem w ciąży nie zaleca rtg i popukała po zębach w okolicy i na chybił trafił( bo najbardziej bolał) rozwierciła mi siódemkę... w środku praktycznie nic nie znalazła co mogłoby powodować taki ból....i założyła tlenek cynku...noc przespałam spokojnie...i od rana zaczęła mi się akcja BÓL!!!! ponownie pojechałam do dentystki...bez znieczulenia(bo nie chciałam) rozwierciła mi go do kanału...z którego wyleciała obficie krwista wydzielina...ale ropy nie było...moja dentystka w szoku...bo nie potrafiła dokładnie zdiagnozować bez zdjęcia...ale wyraźnie się jej to nie podobało szczególnie to zapuchnięte dziąsło....teraz mam założone lekarstwo i fleczer...ale nadal boli...siedzę teraz i płuczę na przemian szałwią i rumiankiem...i martwię się, żeby ten ból albo ewentualny stan zapalny nie zaszkodziły dzidziusiowi, który akurat intensywnie mnie kopie:)...dziewczyny poradźcie coś bo dostaję już do głowy...chciałabym tak bardzo pozbyć się tego bólu...a nawet nie znam jego przyczyny... dodam jeszcze, że mam wszystkie zęby zdrowe...cały czas jestem pod kontrolą stomatologa...więc tym bardziej nie rozumiem skąd taki ból jakbym coś zaniedbała...:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylus, badania na pewno beda w porzadku, nie martw sie. Sysunia, zycze Ci duzo zdrowka. Postaraj sie zrelaksowac, moze zacznij wzbogacac swoja diete o calcium. Ja sie z czyms podobnym nie spotkalam, wiec trudno mi Ci odpowiedziec. Uwazaj na siebie. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, w Szczecinie dziś pięknie :). Biało od szadzi i ogólnie magicznie, świątecznie - mam nadzieję, że u was też! Minimoniu kopniaki w łożysko nie bolą jakoś szczególnie. Ja czuję tylko jak dostaję po łożysku bo mam je z przodu (od strony świata). Niestety nie wszystkie ruchy młodego są przyjemne. Czasem mam wrażenie, że mnie za mocno rozciąga ale to jak kopnie i nie zabiera kończyny tylko pcha dalej :). Sylus, powinno być OK. Jak będziesz miała wyniki amniopunkcji to już będziesz miała 100% pewności. Sysunia to nie twoja wina, że masz chorego zęba... przecież je myjesz a na resztę się nie ma wpływu :). Takie coś to może być jeszcze spowodowane jakimś urazem (gryzienie orzechów, prawy sierpowy itp.) ale Cię o to nie podejrzewam :). Lecę kupować jakiś prezent dla kochanego bo ciepłych kapci (do kostek) w rozmiarze 46 nigdzie nie było :(. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry majowki :) sylus3- z twoją dzidzią na pewno jest wszystko ok. tym ze nie ma jeszcze wyniku bym się nie przejmowała, wiem ze czekasz, ale to z reguły tak jest ze jakby coś złego wyszło to wynik miałabys szybciej, zadzwoniliby do ciebie i zaprosili na konsultację. wiec głowa do góry :) to ja CC, też mam łożysko na przedniej ścianie, a gdzie własciwie powinno ono być? wczoraj wieczorem pojechałam do szpitala, bo przez ponad 2 h napinał mi się brzuch dziwnie, i zaczynało juz bolec a nospa nie pomogła. podłączyli mnie do ktg i dziwna sprawa- nic nie wykazało, mimo ze podczas tego badania brzuch napiął się ze 3 razy. wiec to nie skurcze. tylko co innego? czy to moze byc tak ze młody się rozpycha, i tak jak pisała CC nie zabiera nogi ale pcha ją dalej? bo juz kilka razy podczas takiego napinania się macicy czułam pod ręką twardą kulkę. a, wazna sprawa, ginka w szpitalu powiedziała ze podczas jakichkolwiek skurczy czy napięc nie mozna masować brzucha, bo to tylko potęguje dolegliwości i moze się zle skonczyc. piersi też nie masowac. kiedys o tym słyszałam ale całkiem mi to wyleciało z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, łożysko może być właściwie wszędzie :) Gdzie się przyczepi zarodek tam jest, byle by nie było na szyjce macicy bo wtedy jest przodujące, trzeba się bardzo oszczędzać i nie ma ucieczki od cesarskiego cięcia. Jak masz tą twardą kulę z jednej strony brzucha a z drugiej nie wystaje to tam jest twój synek :). Prezent dla kochanego mam, ale kompletnie zastępczy... w sklepach w mojej okolicy pustki, a do śródmieścia nie będę jechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darulka
heja majowki 2008, ale super ze was znalazlam,ja mam termin na 3-4 maja, staralismy sie jakies 8-9 miesiecy,a doktor mowil ze bedzie nam ciezko zajsc w ciaze,a tu bach...............jest baby w drodze,wielkie szczescie bo juz 30 mi stuknela,a chcielibysmy miec 2-3 dzieci,czuje sie ok,choc zaczyna mi kregoslup troszeczke nawalac,mam tylko 151cm wzrostu,a brzuch niemilosisenie rosnie,jak ktoras z was mieszka w Basingstoke to prosze o kontakt,my tu mieszkamy od niedawna i nikogo nie znamy,byloby razniej,ide na konsultacje w styczniu zeby sie dowiedziec czy moge naturalnie rodzic bo w polsce lekarz mowil mi ze kobiety mojej postury/budowy w sredniowieczu umieraly przy porodach,dobrze ze mamy XXI wiek,wiec czekam na werdykt,jakby na to nie patrzec jeszcze ze 3 miechy pozyje:):):) pozdro i dajcie znac jak chcecie pogadac lub spotkac sie czasem daria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majówki -troche sa napiete terminy przed tymi swietami, korzystam wiec z okazji i zycze wam juz dzis ZDROWYCH WESOŁYCH SWIAT I ZEBY WASZE MARZENIA SPEŁNIŁY SIE W NADCHODZACYM ROKU MNOSTWO KOPNIAKOW OD DZIDZI I WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ . I bez obzarsywa bo potem bedziecie jojczyc ze wam brzuchy urosły hi hi Ps. Czarna co tam daj znak życia bo sie martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zjawiam po kilku dniowej przerwie,bo byłam u siostry a teraz znowu choruję i to przeziębienie jest naprawdę paskudne ,któreś z dzieci od siostry musiało przynieś jakieś zarazki ,bo ja praktycznie z domu nie wychodzę .Najśmieszniejsze jest to że wszyscy zdrowi tylko ja choruję . Tydzień temu miałam usg i łożysko nadal przodujące,w dodatku mam dwa krwiaki na łożysku jeden dosyć duży bo wielkości głóówki dziecka,lekarz mówi żeby się bardzo nie martwić ,ale mam leżeć i w razie jakichkolwiek krwawień od razu do szpitala. Minimoniu mnie też lekarz mówił żeby raczej brzucha nie masować bo to może potegować skurcze macicy. U mnie dzidziuś ostatnio mniej aktywny ,martwię się oczywiście bo cała moja ciąża to jedna wielka radość i ogromne zmartwienie. Chciałabym bardzo wyzdrowieć do wigili bo zaprosiła nas moja mama ,a jak nie wyzdrowieje to zjemy z mężem chyba tylko barszcz z uszkami bo nic więcej narazie nie przygotowałam i szczerze mówiąc nie mam na to siły. Pozdrawiam was gorąco i wracam do łóżeczka z gorąca herbatką, I już rzygać mi sie chce na syrop z cebuli,może macie jakiś domowy sposób na kaszel bo bardzo mnie męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral ja tez w domku bo katar i kaszel nie daja o sobie zapomniec-domowe sposoby juz na mnie nie działaja wiec lecze sie homeopatia,ale to tez słabo działa do tego mam opryszczke w nosie i znowu zaczyna mnie swedziec krocze pewnie przy tym osłabieniu grzybica mnie dopadła-starsznie mnie to wkurza. Ja licze ze od nowego roku bedzie coraz lepiej i tej wersji sie trzymam, czego zycze wam wszystkim. Pierwsza ciaze znosiłam super i myslałam ze tak bedzie i teraz ale jest o 180stopni inaczej, chyba im człoweik starszy tym gorzej znosi. Mam nadzieje ze jak urodze to dojde do formy bo przy 2 maluchów bedzie mi potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Z okazji nadchodzacych swiat zycze Wam duuuuuuuuzo zdrowka, jeszcze wiecej radosci i oczywiscie spalnienia najskrytszych marzen. Mam nadzieje ze wszelkie dolegliwosci tj.: bole zebow, przeziebienia itp odejda przy wigilijnym stole i nigdy nie powroca :) WESOLYCH SWIAT !!!!!!!!!!!!!!!! BOGATEGO GWIAZDORA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Daria, zarezerwuj sobie swego nicka, zaczerniajac go. Czy Ty mieszkasz moze w Anglii? Czy w USA, bo ciezko rozszyfrowac, a miejscowosc jest mi kompletnie nieznana. Gratuluje ciazy, bedziemy rodzily pewnie w tym samym terminie, choc ja moze troche wczesniej bo to moje drugie zdiecko :-) Darulka, znasz juz plec swego dziecka? A wszystkim majoweczkom Wesolych Swiat, spokojnych pelnych duchowej harmonii, z pysznymi smakolykami na stole i masa udanych prezentow pod choinka i zeby zadnej z Was usmiech nie schodzil z twarzy podczas swiat! Duze buziaki ode mnie i maxia i Weroniki (co jest w brzuszku). 👄 👄 👄 Coral Bay oszczedzaj sie kochana jak trzeba. Badz dzielna i staraj sie nie denerwowac bez powodu, wsyzstko bedzie ok. Minimonia, skoro to nie skurcze, to nie zawracaj sobie glowy, ten napinajacy sie brzuch to pewnie przejsciowe. Za jakis miesiac rzeczywisci moga sie zaczac u nas skurcze, macica bedzie trenowac do porodu, ;-) ale to ejszcze daleka droga. Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darulka
hej dziewuchy, plusia - mieszkam w Anglii, w Hampshire,Basingstoke?a Ty? my tez na 70% bedziemy mieli coreczke-OLIWIE-szczescie ogromne zyczymy wszystkim Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku ten rok dla nas bedzie najszczesliwszy bo powiekszy nam sie rodzinka pozdrowienia rodaki z jednej paki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam świątecznie :) ja również chcę złożyc wszystkim majówkom zyczenia spokojnych, wesołych i rodzinnych świąt. żeby dzieciaki nas kopały w przyjemny sposób, nie po pęcherzu np ;), zeby wszystkie urodziły się zdrowe, silne i w godzinke, max dwie. cieszycie się ze juz po mdłościach ( w większości) ? ja bym sie zapłakała chyba gdybym nie mogła dzis jeść tych wszystkich pyszności :) mój mały chyba tez coś przeczuwa, bo w nocy nie dał mi spac- tak tupał mocno ze nie mogłam zasnąc, i w rezultacie dzis na wigilii rodzinnej ( po raz pierwszy z rodziną męża) wystąpię niewyspana, zaziewana i z podkrązonymi oczami. z całej nocy udało mi się pospac w sumie 6 godz, w 3 ratach :O dzis imieniny mojego męża, mały imprezował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszyskie majówki i życze wszystkiego nalepszego w te święta. Peletka dzięki za troskę. U mnie wzystko ok tylko jakoś czasu nie było zeby usiaść przy kompie. W piątek miałam usg, dokładnych pomiarów mi nie robił, po świętach będę miała. Z dzidzią ok, próbował gin podejrzeć co jest miedzy nóżkami, ale nie bardzo mu to wyszło. Mówił że coś tam dojrzał, ale póki pewien będzie to nic nie powie. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych spokojnych świąt ,samych pyszności na świątecznym stole,mało dolegliwości ciążowych a dużo przyjemności. Serdeczne życzenia dla waszych mężów i pociech 🌼❤️🌼 I nie przepracowujcie się dzisiaj Ja leżę w łóżku i mam nadzieję że mni trochę minie ta choroba do wieczora bo inaczej wigilię spedzimy sami z mężem a mamy tylko barszcz z uszkami. Narazie mam temperature 38 wziełam paracetamol i czekam że trochę spadnie. Pozdrawiam was bardzo serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE!!! w ten magiczny swiateczny wieczor zycze Wa, spwelnienia marzen, milosci, szczescie i spokoju!!! zycze takze aby swieta uplynely Wam w rodzinnej cieplej atmosferze, a nastroj swiateczny niech Wam towarzyszy na codzien, no ale przede wszystkim zycze kazdej przyszlej mamie, kazdym przyszlym rodzicom, waszym rodzinom aby malenstwo urodzilo sie sliczne ale najwazniejsze aby bylo zdrowe, !!!:) zycze szczesliwego rozowiazania, zeby moment przyjscia na swiat Waszego dzidzia byl najpiekniejszym przezyciem pod sloncem, Powodzenia, pozdrawiam i caluje P.S. moj zoladek eksploduje po 2 wigiliach hehe, ale malenstwu sie chyba podobalo bo daje sie we znaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darulka
apropo kopania,ja jestem w 21 tygodniu i jako tako kopania n ie czuje,troche sie martwie bo wiekszosc z was pisze juz, to nasze 1 dziecko,dziewuszka,czasem czuje tylko jakby mi sie woda przesuwala w gorze brzucha i to wszystko? jakie wy macie odczucia?prosze napiszcie cos pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziweczyny zdrowych i wesolych swiat oraz sczesliwego nowego roku zycze wrzystkm majöweczka!!!!!!!:) No nic lece mojej malej niespodzianke przygotowac ma jutro 7 urodziny :) Spie u mamy wiec moge duzo zroic bedzie siee cieszyc jak do domu wruci.... Pozdrawiam.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, życzę wszystkim mamusiom, ich dzieciątkom i rodzinom ZDROWYCH, SPOKOJNYCH śWIąT SPęDZONYCH W RODZINNEJ ATMOSFERZE, PRZY śWIATECZNYM STOLE - pozdrowienia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy nadejdą te piękne święta, każdy o bliskich swoich pamięta. Przesyłam gorące życzenia. Marzeń o które warto walczyć. Radości, którymi warto się dzielić, przyjaciół z którymi warto być i nadziei bez której nie da się żyć. Niech gwiazdka pomyślności co zabłyśnie znów o zmroku, zaprowadzi Was do szczęścia w Nowym Roku. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki ;) Nie było mnie chwilę bowłaściwie pisze tylko jak jestem w pracy mimo że mam kompa w domu. Moje swięta minęły dość dobrze chociaż jestem kilogram do przodu ;) choć starałam sie nie obżerać .:P Nareszcie przyszedł czas żeby zdradzić moją tajemnicę całej rodzince :) Jak do tej pory o ciąży wiedzieli tylko moi rodzoce i mąż :). Wszyscy byli w szoku :P . Mówią że gdybym im nie powiedziała to wcale by sie nie domyślili bo wogóle po mnie nie widać tej ciąży ;) hihi Fajnie prawda ?????Mówią że mogłabym tak pewnie ukrywać do ósmego mięsiąca ;) Wczoraj przerwałam maraton świateczny \"od stołu do stołu\" i pojechałam na narty :). Tzn mąż jezdził a ja ubrałam się w te wszytskie kombinezony i stałam na dole ;) Kurcze jak mi gul hula że ja nie mogę :) Małe jest dośc spokojne w nocy choć w dzień daje czadu . A tak się martwiłam że nie czuję ruchów :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej juz po swietach... Darulka, ja mieszkam w Szwecji, Malmö. Co do pierwszych ruchow, to to rzecz indywidualna, ale jak badanie USG wykazalo ze wszystko ok, to bym sie na zas nie zamartwiala, na pewno wkrotce je poczujesz. Moje malenstwo tez juz mnie oklada z kazdej strony, choc najabrdziej po lewej (tam gdzie glowka i raczki). A kilogramy to juz same jakos przybywaja, mimochodem. Waga wciaz rosnie...Dobijam do 70kg :-P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plusia u mnie już 72 kilo na wadze, poza tym czuję się bardzo objedzona po świętach. Choroby niestety nie udało mi się jeszcze całkiem wygonić ,został kaszel i ból gardła,mam nadzieję że to nie będzie miało złego wpływu na mojego maluszka. Pozdrawiam was gorąco i piszcie co robicie w sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plusia u mnie już 72 kilo na wadze, poza tym czuję się bardzo objedzona po świętach. Choroby niestety nie udało mi się jeszcze całkiem wygonić ,został kaszel i ból gardła,mam nadzieję że to nie będzie miało złego wpływu na mojego maluszka. Pozdrawiam was gorąco i piszcie co robicie w sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, po swietach pewnie waze juz z 64 waze:( ech ale coz wszystko takie pyszne, malenstwo daje mi sie we znaki juz nawet w ciagu dnia, fajne uczucie, ale jak mniue meczy bol brzucha wczoraj o az plakalam na glos, ja nie wiem co to bedzie pozniej, nie moge nawet sie pochylic nad talerzem:( na sylwestra nie zaplonawalismy nic, ale ja nawet nie mam sily, wole byc w domciu, chyba ze pojedziemy do siostry meza, ale ja nawet dlugo nie posiedze bo plecy nie bola tylko wtedy jak leze na wznak, jakie macie brzuchy ja w obwodzie 103 tzn w najbardziej wystajacym miejscu, a male kopie teraz najbardziej w pepek albow okolicach, POZDRAWiAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny niedowiary juz malego wiedac zewnacz jak kopie:) Fajnie!!! Skache jak na trampolinie... Juz duzy brzuch dostalam, waze 64 kg cale szczescie ze to do przodu a nie w bok idzie bo bym znowu beczuszka byla ;) We wtorek do Gdyni jadziemy juhu... Mala juz sie doczekac nie moze ( no i ja tez) :)... A jak tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darulka
plusia,dzieki za mile slowa i odpowiedz,rzeczywiscie na usg poinformowano mnie ze wszystko jest w normie,wiec nie powinnam panikowac,od niedawna czuje jakby przesuwanie sie wody w brzuchu,moze to poczatki ruchow, tez mam problem ze schylaniem sie bo jestem maluska,a brzuszek wciaz rosnie,juz 6 mies,nie wiem ile waze bo tutaj polozna na to nie zwraca uwagi,tylko poznaje po wielkosci brzucha czy wszystko gra,hmmmmm,dziwne pozdrawiam wszystkie majowiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darulka, mnie tez w Szwecji zwazyli raz przy wpisie,a potem to juz tylko centymetrem mierzyli rozne odleglosci na brzuchu i wielkosc macicy, potem pokazuja mi te wykresy a ja i tak nic z nich nie rozumiem :-P Mysle ze nie masz powodow do zmartwien. Niektore mamusie nie odczuwaja ruchow az do 22 tyg. osobiscie znam pzrypadek, kolezanka z pracy poczula ruchy w 24tyg ciazy! A te \"przelewanie sie\" jak opisujesz to caliem calkiem dobry opis na zapasy malsuzka :-)) Moj synek lobuzowal caly dzien, choinka malo nie runela na niego- smyk tak ciagal za ozdoby i bombki :-P podrapal mi ramie jak dzikie zwierze i ogolnie wszystko robil odwrotnie, na przekor niz go o to prosilam. Ach te dzieci! A ja tu jeszcze drugiego takiego na swiat oczekuje ;-) Maxio ma calkiem fajny temperament, mam nadzieje, ze corcia bedzie podobna pod wzgledem charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×