Cyz faktor 30 na twarz

to jest jeszcze filrt czy juz bloker???

czy do turcji (jadę tam w połowie września) potrzebuję kremu z faktorem 30 czy może być mniejszy? bo 30 to chyba bloker?

ja jade za tydzien do Egiptu i tez mnie to wlasnie ciekawi :)

ale wydaje mi sie, ze przy takich ostrych promieniach jakie sa tam 30 to raczej flitr, nie bloker....ale nie wiem. Kto nam pomoze?

chyba nas olali :(

no :(

kochane, poradzcie cos! Ja na prawde nie mam pojecia jak to jest...

dla mnie filtr 50 to juz bloker, a chciałabym się trochę opalić..

bloker, ale 30? Jak myslicie?

jakbyś dowiedziała się z innego źródła niż kafeteria to proszę napisz na tym topiku , ja też napisze jak się coś dowiem

Napisze na pewno i ty tez, ok? Dzieki :) mam nadzieje, ze ktos nam pomoze

Bloker niestety nie istnieje, bo nawet krem na ktorym jest napisane 100spf nie daje 100% ochrony. Po drugie najwazniejsza jest ochrona przed promieniowaniem UVA, a w kremie z faktorem 30(30spf tyczy sie promieniowania UVB, a nie UVA) jest ona baardzo niewielka. Po trzecie, aby miec na twarzy ochrone taka jak krem trzeba by bardzo grubo kosmetyk aplikowac i jeszcze powtarzac to co jakis czas, takze nawet jak kupujesz krem 30, to takiej ochrony nie masz. Radze kupic krem 50+, avene lub LPS, najlepiej w formie emulsji, bo krem jest za ciezki. Pamietaj, ze slonce w Turcji jest o wiele silniejsze niz w Polsce.

Nie mysle o kremie, ale o pudrze shiseido z faktorem 30 chroniacym przed UVA i UVB. Poza tym nie chce sie calkiem "blokowac" przed promieniami, stad to pytanie. Zalezy mi na tym aby sie opalic (nie chce byc blada), ale bezpiecznie, bez oparzenia. o tym pudrze mowie: http://www.shiseido.co.jp/e/suncare/products/makeup.htm Sun Protection Compact Foundation

Puder z ochrona przed UVA to jeden wielki pic na wode. Nie wiem dlaczego kobiety w to wierza.

Mozliwe, ale ja uzywam go juz od maja i dla mnie jest rewelacyjny, a buzka wyglada ladnie. Zastanawia mnie tylko jak to bedzie wygladalo w Egipcie, gdzie promienie sa wiadomo o wiele silniejsze...

Puder moze i dobry, ale na 100% nie chroni cie przed UVA, przed UVB takze w bardzo niewielkim stopniu, ale widze, ze ty jestes bardziej zainteresowana opaleniem sie niz faktyczna ochrona, takze nie jestem w stanie ci pomoc.

I opalaniem i ochrona:) Bylam tydzien nad naszym polskim morzem i dla przetestowania pudru (tego, czy chroni i czy faktycznie jest wodoodoporny) pudrowalam sie nim dzien w dzien (tzn. kilka razy dziennie). Rezultat tego taki, ze twarz mam naprawde blada w porownaniu do reszty ciala (a zaznaczam, ze nie opalam sie na ciemno tylko na zloto) wiec dlatego wiem, ze on na 100% chroni (z wodoodpornoscia jest juz troszk gorzej, ale jest ok) i dlatego mam takie pytanie: czy jak wyjade na wczasy tam, gdzei slonce jest mocniejsze to w koncu opale sobie twarz choc troche? Bo w tej chwili mam wrazenie, ze ten puder jest dla mnie blokerem, a nie filtrem, bo nie opalilam sie na wtarzy nic, a nic.

Wszystko zależy od tego, jaką masz karnację. Ja mam np. jasną z piegami, używam w początkowej fazie opalania filtru 50+ na twarz (opalając się w krajach typu Włochy, Grecja, Hiszpania), a i tak zawsze się opalam - na ładny złotobrąz, fakt, że trwa to dłużej, ale opalenizna jest bardziej równomierna, unikam różnego typu sensacji, jak oparzenia słoneczne, twarz na Indianina czy schodząca skóra. Nie wiem, jaką masz karnacje, ale i tak sugerowałabym zacząć od czegoś wyższego niż 30, potem najwyżej zniżyć. Jak tu ktoś wyżej słusznie napisał, żaden filtr nie jest w 100% blokerem, czyli nawet jeśli liczba na opakowaniu kremu jest wysoka, to nie daje to 100% ochrony przed promieniowaniem. Ja osobiście wolę użyć wysokiego filtra i opalić się wolniej niż cierpieć - nawet jeśli nie teraz, to za kilka lat, kiedy efekty niewłaściwego opalania wyjdą w postaci zmarszczek, przebarwień itp. Myślę, że warto także i o tym pomyśleć ;) pozdrawiam :)

ja Wam powiem że jak najbardziej weżcie 30, tydzień temu wróciłam z tunezji i ze względu na to że byłam już opalona wziełam sobie marną 5 po trzecim dniu dostałam wysypki od opalania na twarzy i dekolcie i musiałam zakupić 30 która była jedynym wyjściem jak chciałam funkcjonować na słońcu:)

To mowicie, ze majac ta 3o na twarzy, powinna sie ona opalic, ale nie "zjarac";) ?

dzięki dziewczyny, czyli zdecyduję sie na 30. (bałam się ze za wysoki) a jednak zamierzam wrócić opalona.