Mam sie spotkac,za kilka godzin z wirtualnym PRZYJACIELEM-BOJE SIE i..

KURDE WROCILAM... - spokojnie. nie unosc sie az tak bardzo..........przeciez nie uwierzylysmy:):):) Wiesz,ciesze sie z Toba ale............. \"nie mow hop poki nie przeskoczysz\" . Oby wszystko potoczylo sie po Twojej mysli :D

wejdz na strone glowna forum...i tam pisze \"Internautko, zarezerwuj swój nick \" :):)

on na pewno sie nie boi :(

i znow, chyba bedziesz musiala inny nick znalezc :o

co za poje**ni podszywacze :O:O juz nie mam podobnieeee -- skad wiesz,ze sie nie boi? Jak On sie nie boi to Ty tym bardziej nie powinnas:):)

haha wiedzialam,ze tak odp.:P Mozna czytac z Ciebie jak z otwartej ksiegi :P a raczej z Twoich wypowiedzi

ta tłumacz sobie tłumacz az uwierzysz:P kim kolwiek jestes:O ja juz mykam............ \"kurde kurde kurrde\" ciesze sie,ze wszystko udalo sie:) Milego wieczorku,nocki zycze:) pa kobietki

no juz jestem,i mam swoj PIERWOTNY NICK a reszta niech sie ciagnie;) DOBRANOC biblioteczko!!

.. i tak DENNNI podszywacze zajechali mi moj topic.. :( szkoda.. oby wszystkie pomarancze zgnily;P

kurde kurde kurde = noo od razu lepiej:):) to z pomaranczkami bylo dobre;) ja juz lece:) Dobrze,ze masz ten nick juzzzzzzzzzzzzz :D Milego klikania i snow do zaklikania

:) fajnie... pisz co dalej...czy się odzywa itd. :) U mnie było tak,że spotkaliśmy sie w południe na chwilkę.... myślałam,ze po tej szybkiej "weryfikacji" juz wiecej sie nie odezwie, że to nawet lepiej dla niego- przecież nie musi "męczyć się" ze mną caly wieczór :) I co ? ledwo sie rozstaliśmy,a on już napisał smsa.... i spotkaliśy się wieczorem.... Jesteśmy razem :) i jest pięknie

ja tez sledze topic,fajnie ze sie udalo,zycze powodzenia bede sledzic dalej topick,mam nadzieje ze c.d.n :) pozdrowienia i powodzenia dla wszystkich dziewczyn podobnej sytuacji...ja tez spotkalam sie z kims z neta,raz to byl facet raz kobieta :p

Dobry dzionek ja tlyko na chwilke weszlam aby sie przywitac:P Milego dzionka zycze :)

kurde kurde kurde przeciez na innym topicu piszesz ze masz chlopaka.

No i odezwal sie dzis na gg,ale rownie szybko zniknol.. niby napisal ze chce powtorzyc spacerek..ale nic pozatym,nie nazwal mnie pieszczotliwie tak jak zwykle zanim sie spotkalismy.. :( i szybko zniknol z gg tlumaczac sie praca:O cos mi tu nie pasuje!!! chyba facet kreci!!! Pozniej mamy jeszcze porozmawiac..ale obawiam sie ze..robi to z grzecznosci.. MOZE PRZESADZAM.. :( a moze dobrze czuje... ze nie potrzebnie sie spotkalismy? :O moze zawalilam sprawe..buuuuuuuu!! a ja chce tej przyjazni!!:(

Tak czasami bywa. Rozmawiasz z kimś godzinami, jesteś nim oczarowana. W końcu się spotykasz i czar pryska. Albo nie pryska i na pozór wszystko jest w porządku, ale on się potem nie odzywa. Faceci już tacy są. Kiedyś na kafe był nawet długi topik na ten temat. Ty jeszcze nie masz się czym przejmować.:)

Uwarzam ze Pan Bog jedna rzecz zle zrobil,a mianowicie to ze faceci sa wzrokowacami... bez tego wszysztkie kobiety mialyby rowne szanse na milosc!!

To nawet nie o to chodzi. Mnie bardziej drażni to, że oni nawet przyjaciółki, koleżanki chcą mieć ładne. Widocznie nastawił się na coś więcej.

a dziewczyny to niby nie są wzrokowcami?:/

Ja nie jestem!! A co mnie obchodzi czyjs za dlugi nos czy krzywe nogi? To jest nic..liczy sie piekne wnetrze :) za to dalabym sie pokroic:D

kiedys poznalam faceta na necie...gadalismy rok..spotkanie,wlsciwie takei niespodziewane i nieplanowane...facet podniecony na maksa,dla mnie szok! raz ze duzo młodszy odemnie,przystojny,rozmowa tak jak tu w wirtualnej rzeczywistosci...i potem przestal sie odzywac,dlaczego? dlatego ze nie poszlam z nim do łózka?

no i co, no i co?? odzywa się?

nie martw sie na zapas, bo moze cet naprawde mial zajecia, ale kto ich tam wie, w kazdym razie wazne, ze sie odezwal ja tez sie boje spotkania, wlasnie dlatego, ze sie rozczaruje, bo tak bedzie, bo ja nie jestem w stanie sie spodobac, a tym bardziej facetowi z netu, te znajomosci nie wychodza, chyba ze naprawde trafisz na swojego, ale ja nie trafie ;(

hej, też śledziłam namiętnie wczorajsze oczekiwania na relacje ze spotkania. I co? napisał Ci coś jeszcze? jakiś sms albo coś? Może nie angażuj się tak mocno...? bo potem boli:( Buzi:*

i co?:)

no właśnie chyba nic

przynajmniej nic nie pisze nasza autorka...

:) witajcie ! Moj Wirtualny Przyjaciel zadeklarowal sie ze zdcydowanie chce sie znowu spotkac na kolejne spacery :) Bradzo tez podkreskla fakt ze mnie nie oleje ;) i nie zerwie ze mna znajomosci:D jeszcze w to ostatnie mu nie uwierzylam-uwierze jak zobacze;) Ja naprawde nie chce czegos wiecej,bo i nie moze byc czegos wiecej.. Ale mowie wam dziewczyny jaki on ma zajefajny glos..rozplywam sie jak go slysze... :D ej i zaznaczam ze nie czuje zadnych motyli !! hihi :)

Wirtaycie kurde kurde kurde - oo pomaranczkowata jetses :O noo jesli to Ty to superos:) Ciesze sie,ze wyszlo a Ty pindo tak sie balas:P:P pozdrawiam

Kurde tylko se nie pnko ! ;) U mnie oki.. :) u niego..chyba tez.. Ktora nastepna smiga na wirtualne spotkanie,pisac mi tu ale juz ?:D