Spanielki, owczarki, kundelki...Wszystkie je Kochamy!

Hallo, czy jestem sama na tej planecie?:D Jutro wielkie obcinanie kłaków i mycie Kessuni. Muszę z niej damę zrobić, bo biedactwo taką długą ma sierść już, że się wszystko plącze:o A jak Wasze pupilki?:)

Witam serdecznie ! Moja Sabinka miała wielki dzień we środę 30 kwietnia. Przeszła zabieg sterylizacji. Zniosła go bardzo dobrze. Dzisiaj chodziłyśmy na kontrolę i wszystko ładnie się goi. Dostała zastrzyk przeciwbólowy o przedłużonym działaniu ( do 48 godzin) i antybiotyk do poniedziałku, a we wtorek do kontroli jeszcze raz. Śmiesznie teraz wygląda, bo chodzi w kubraczku ochronnym, żeby nie majstrowała przy ranie :D. Natomiast Mikusi nie ma. Ktoś ją musiał ukraść z podwórka . Ona jest taka łagodna i ufna, kocha ludzi, a zwiać nie mogła, bo była przywiązana, a zresztą ma przy obróżce identyfikator :(. Raz zwiała, ale zaraz dzieci ją złapały i zadzwoniły do mnie, więc to niemożliwe, żeby uciekła . Pozdrawiam wszystkie i głaski dla waszych pupilków.

anno:) Biedna Sabinka, musisz jej to jakoś wynagrodzić. Jestem pewna, że pieczonym kurczaczkiem by nie pogardziła:D A co do Mikusi, dlaczego ktoś miałby kraść psa z podwórka? Poza tym, obcy bałby się nawet podjeść, bo nie wiadomo czy nie szczeka albo gryzie. No, chyba, że odwiązał ją ktoś znajomy...

Hej kochane!! Zaglądacie tu czasem?:) stęsnkniłam sie za wami i opowiesciami o zwierzatkach :) moj Kubus trzyma sie dobrze jak na 13 już latek :) nadal tylko pieszczoty spanie i jedzenie mu w głowie:D pozdrawiam was :*

świetny temat :) nie widziałam go wczesniej :P

topik przeszedł w tymczasowy stan hibernacji:P Ariane Już myślałam, że pożegnałaś się z forum, nigdzie Cię nie widać:P Syntja, welcome:) Moje sunie sobie żyją tym swoim psim, bynajmniej nie złym:P, życiem:) Już nawet są dla siebie miłe, to chyba rodzaj jakiegoś rozejmu:D

Katrinne:* dawno nie widziałam Twoich literek:D a nie pojawiam się bo pracuje :) ciesze sie że Twoje sunie sie "dogadują" ;) Syntja witamy :)

a no niestety nie ma lekko, ja ostatnio coraz mnie czasu mam dla kafe...jak już to późne nocki:D ja też się cieszę, wreszcie spokój:D [ciekawe tylko, jak długo?:D]

hej dziewczyny:) pora troszke obudzić nasz topic :) jak znajde wiecej czasu(teraz siedze w pracy:o) postaram sie pokazać Wam jak Czaruś i Bambo już wyglądają jak prawie dorosłe psy:D właśnie rok skończyły moje maleństwa kochane:) z Czarka zrobiła sie przysłowiowa \"powsinoga\" jak tylko wyhaczy okazje wymyka sie i biegnie zwiedzać okolice, Bambo jest poważny i \"grzeczny\" ale ostatnio miałam z nim nieciekawą akcję jak złapał za nogawkę sąsiada... pozdrawiam Was serdecznie:) Ariane moj Bartus kochany gdziekolwiek jest ma teraz 11 lat ciekawe czy jest szczęsliwy..dobrze jak zwierzątka mogą spokojnie dożyc starosci:) Katrinne myślę o kąpieli moich kundelków ale samej może być ciężko z tymi rozrabiakami moimi:) piszcie co u Waszych skarbów:)

Hej pesymistko :) zgadzam się ciesze sie ze moj kubus tez moze spokojnie sie starzeć:)

a wlasnie dziewczyny jaką miałam dzisiaj pobudkę:D dokarmiam wróbelki, gołębie i inne ptaszki:D i dzisiaj rano przez balkon wskoczyl do nas wróbelek, obudził wszystkich zwłaszcza mojego czujnego kubusia i nie chciał wylecieć:D posiedzial troszkę na szafie poobserwował i pozniej wyleciał:D chyba nas polubił ;)

]cześć] pesymistka, czekamy na zdjęcie;) widocznie psiakowi sąsiad nie przypadł do gustu:P ...a z tą kąpielą to niezła impreza by była zapewne:D Ariane, ...się wróbelek zadomowił:D wypatruj go teraz ponownie:P

zdjęć juz nie będzie Czarulka dzis o 6ej rano zajechał jakis samochód ktoś sie bardzo do pracy śpieszył a Czaruś zamiast spać grzecznie na sianku pobiegł na harce brak mi słów na to życie.....

Nienawidzę pit bulli i innych podobnych zmutowanych świń... Im mówię stanowcze nie i uważam, że rozmnażanie się tego czegoś powinno byś surowo zabronione!

pesymistko/ ? jak to zabił go?jejku... bardzo mi przykro...

tak zabił go ktoś o 6ej rano ... takie kochane maleństwo dostał w głowke chyba bo mu z mordki krew leciała... przykrylam go kocykiem i tata zakopał jego ciałko...

ja teraz odpoczywam we francji a moj slodki tofis zostal w domu pod dobra opieka ale strasznie za nim tesknie

pesymistko - powinnas sie cieszyc ze ten ktos nie chce odszkodowania za ewentualne uszkodzenia auta. Bo winny nie jest tu kierowca, niestety. Psiakowi bardzo wspolczuje,mam nadzieje ze nie meczyl sie bardzo :(

Pesymistko bardzo mi przykro:( co za potwór mam nadzieję że zapłaci za to, biedna psinka:( trzymaj się...

pesymistko, to straszne biedna psiunia:( bardzo współczuję...

o znalazłam ten temacik w końcu :) zgubił się bo mało piszecie i do góry nie leci:P pesymistka przykro mi :(

romka kromk, dobrze, że ma opiekę:) Syntja, możesz sama podbijać:P;) pesymistko, pisz, jak się trzymasz:( bądź dzielna

oczywiscie ze teraz bede podbijac ;) czeka mnie sterylizacja jednej z moich dziewczynek i okropnie się boje bo mnie nastraszyli :( mieliscie jakies powiklania zwiazane ze sterylizacja?

moja dziewczynka jst po sterylce, bo wykryto u Niej ropomacicze..wiec musowo, bo to bylo tak wielkie, ze od dnia stwierdzenia operacja odbyla sie w ciagu 4 dni..i po zabiegu troszke oszalala..targa wszystkie kapcie jakie napotka na swojej drodze ;) i duzo wiecej szczeka.. ;)

niestety nie mogę Ci pomóc, nie mam doświadczenia w tym temacie...a kto Cię nastraszył? najlepiej porozmawiaj z weterynarzem, niech on Ci wszystkie za i przeciw wyjaśni... a nie chwaliłaś się, jakie masz zwierzaczki, opowiedz coś o nich:)

ciocia mnie nastraszyła że były w czasie zabiegu komplikacje jakies a tego się boje najbardziej :( yorka i kundelka obie walnięte ale kochane ;)

też się bałem o swoją.. ale wszystko poszło bardzo dobrze :) jedną i drugą mam po sterylce zresztą..tyle, że jak wcześniej pisałem jedna to musowo musiała byćpoddana zabiegowi.. kocham wszystkie psiunie :)

to może nie będzie z moją zle ;) czekam tylko na odpowiednia pore bo dostała tabletke żeby nie miała cieczki i teraz jakoś powinna mieć chyba że jej się coś przestawiło :o

Syntja, bądź dobrej myśli;) trzymam kciuki, że wszystko będzie ok:) pod gradobiciem pytań..., ja też uwielbiam psiaki, to cudowne stworzenia;)

i takie mądre..a czasami to płaczemy ze śmiechu z Moją Ilonką..jak one się razem bawią..albo cos ;)