Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka*

Zna ktos przypadek faceta-kłody w łóżku? bo ja tak

Polecane posty

Gość autorka*

Sprawa dosć jest nietypowa. Mój facet lat po 30-stce nic nie umie w łózku , po prostu nic , jest leniwy, nie umie nawet dotykac o innych rzeczach az zal mówić , żeby w ogóle osiagnal wzwód za każdym razem musze go stawiac"usnie". Tak jest za każdym razem. Jestem bardzo atrakcyjna kobieta , Nigdy mi sie nie zdarzało , żeby facet nie miał wzwodu przy mnie. jakikolwiek. Najlepsze jest to , że ja widze , że on jest podniecony, ale siurek -nie. Facet tak jakby zamierał na łóżku( zero ruchu) a , ja mam sie podniecic , jemu postawic i najlepiej na niego wsiąśc . On w tym czasie ręce wzdłuż tułowia.Pomijając juz to , że brak wzwodu tak własciwie mnie zniechęca , uraza i odechciewa mi sie wszystkiego to jeszcze facet nic nie umie. Całować , Bzykać, dotykac , szeptać. NIc, nic, nic...zaczne zaraz rwać włosy. Aaa.... kocha mnie, to akurat wiem . Jest tez strasznie zapracowany, ale nie w łózku tylko w firmie. Lezy jak kłoda na wyrku , rusza dupskiem i steka. Ale mam zycie seksualne, pozazdrościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka*
dodam , że tak jest od poczatku naszej znajomości...ech...frustracja mnie ogarnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm........
Więc czas by sie zastanowić nad zmianą partnera... Obyś sie nie obudziła za kilka lat z kolejnym topikiem pt: Zmarnowane lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka*
cały facet jest bardzo w porzadku , przystojny , opiekunczy, zaradny . wszystko z nim ok. Tylko w łózku jest FATALNIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm........
A to że nie umie całować... :( brak słów... to jedna z najlepszych rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka*
całować , raczej mnie obcmokuje. Matko , ja tak lubie seks, zalezy mi na nim , ale doszlo do tego , że coraz częściaj mysle o moim byłym . Nie dlatego , że chce z nim być , bo nie chce , raczej mam ochote na seks. Żeby w końcu ktoś zajął sie i mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka*
opis typowej Polki- pisze się tempak od słowa "tempy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm........
Z tego co zrozumiałem on jest po 30tce a Ty?? Mówilaś mu o swoich potrzebach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam identyczny problem :D jakby facet miał jakieś 5 lat mniej to bym się zaczęła zastanawiać czy to nie ten sam ;) Też problemy ze wzwodem, kiedy miało dojść do konkretów, też walką o postawienie go na baczność, a potem na jeźdźca :) Czułam się beznadziejnie całkowicie przejmując inicjatywę ;] Dominowanie jest fajne, ale nie non stop ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tempo, ale tępak i tępy :D to się popisałaś autorko nie ma co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm........
No właśnie, a najgorsze jest to że takiego faceta już niewiele nauczysz czy też raczej nie zmienisz jego przyzwyczajeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd autorko
nie pouczaj innych, jeśli sama masz problemy z ortografią :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5x5
Kochaniutka , zawsze możesz na seks się z kimś innym umówić ; D Młodego ciałka nigdy za wiele ; D Jak jesteś atrakcyjna to i ja bym Cię zadowolił ; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijewiofherwuipgheuph
znajdź sobie kochanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast marudzić tu na forum, to powiedz mu to, pogadaj z nim- on też zapewne chciałby Ci dogodzić, ale skoro siedzisz cicho to on nie widzi w tym problemu i myśli że jest dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak od aelin
Spróbuj jak będziesz z nim w łóżku z całej siły ścisnąć mu jaja powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była mężatka
wiesz miałam podobnie,właściwie od lat kiedy jeszcze chodzilismy ze soba,to samo,brak pełnego wzwodu i cała reszta w łóżku makabra, 20 lat małżeństwa i nigdy ale to nigdy ani jedego orgazmu a sex był tylko udręką, słyszałam że jestem zimna że to moja wina, po rozwodzie miałam kilku partnerów,dopiero posmakowałam smak sexu,poznałam uczucie orgazmu,uwierzyłam mężowi że nie jestem do tego zdola, także moja droga zastanów się porządnie bo sex w życiu jest bardzo ważny,jest nie tylko uzupełnieniem ale także rozwiązywaniem konfliktów,to naprawdę scala, los tak jakoś sprawił że dzisiaj mam o wiele młodszego partnera a sex...hmmm bajka,czasami aż mnie wkurza i mam dość a on chce ciąghle więcej i więcej, chyba los oddaje mi to co straciłam,piszesz o pozytywnych cechach swojego faceta ale z czasem zatęsknisz za czułością w łóżku,a już nie wspomnę o całowaniu,masz przekichane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze powiedziane
seks jest bardzo bardzo ważny dobry seks daje poczucie spełnienia,bliskosci,dowartościowuje nie ma nic piękniejszego jak dopełnienie słów seksem zastanówcie się wszyscy zanim powiedzie sakramentalne tak osobie ,która nie ma podobnego do was podejścia do seksu ja dopiero w drugim małżeństwie wiem co to dobry,czuły seks i odżywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iddźcie do seksuologa
albo poszukaj innego faceta - w tym wieku mozna znaleźć wielu rozwiedzionych, z dużym libido i z praktyką. Głowa do góry - wszyscy się teraz wymieniają partnerami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor* - mąz autorki*
teraz dopiero mi podsunęli tę wypowiedź żony, dlatego tak późno odpowiadam... A wiec żono moja narzekasz że mi nie staje, że musisz stosować oral, ze nie posuwam, że kłoda... a zapomniałaś sie przyznając kto zrobił ci dziecko które ja toleruję w naszym domu i zapewniam wam byt.. Tak ci źle ze mną, zę użalasz sie tu obcym ludziom to powiem wprost: jak wrócę do domu to chciałbym abyś była juz spakowana i poszła do ojca twego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korkociong
moja narzeczona to trochę taka kłoda i co tu robić ?liczyć że się zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężuś starszawy
nie licz na to ze sie zmieni, ale licz na to, zę Ty kiedyś tak jak ja znajdziesz sobie lepszą - z żywą i zwinną - na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korkociong
Jeszcze na to liczę że się otworzy gdy razem zamieszkamy ale poprawdzie to chyba się łudzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że może się zmienić- ale wspólne zamieszkanie raczej nie będzie żadną rewolucją w tej dziedzinie... porozmawiaj z nią, może nie jest świadoma tego, że jest zbyt mało aktywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×