Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fajnyzakochany

pojechałem do niej po ponad 2 latach znajomości internetowej

Polecane posty

klasyczny przykład faceta, który chwyta się brzytwy. Powodem jest bardzo niska samoocena i potworne kompleksy, które uniemożliwiają wyjście do świata realnego. Samo szukanie kobiety w internecie jest dowodem na potworną słabość. Chwytanie się każdej "napotkanej" w sieci panienki to już szczyt desperacji. Na dodatek facet się od razu zakochuje :O i kurczowo trzyma "wybranki" nawet jeżeli ta jest zwykłą prostytutką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to teraz ciężko dochodzi, jak kobieta, która pokazuje się z cudownej strony, nagle przemienia się w "prostytutkę" i do tego jawnie się do tego przyznaje przed znajomymi. Podobno ona od zawsze taka była, ale jak mnie poznała, było to w niej uśpione. Niestety ja, jak zwykle, musiałem sobie się wyidealizować, czego teraz wynikiem są moje rozterki i płacze. Może i jestem dla niektórych psychiczny i może mam kompleksy straszne, szczególnie finansowe, ale potrafię docenić czyjąś miłość, potrafię kochać, opiekować się, jestem empatyczny i wrażliwy, ale też czasami krzyknę na jednego i drugiego. Nie wiem, głupi jestem może, kochliwy za bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Again
witaj! i jak obecnie wyglada twoja sytuacja? znalazles w koncu ukojenie w ramionach uczciwej kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Again
no wiesz,czasem trzeba mimo wszystko wziasc sie w garsc i probowac ulozyc sobie zycie od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeet
fajnie zakochany weź się ciesz tym co masz i odejdź od monitora. W realnym świecie są porządne kobiety a w internecie desperatki z "przeszłością", które czyhają na słabych frajerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"fajnie zakochany weź się ciesz tym co masz i odejdź od monitora\" odejsc od kompa - to pierwsza rzecz jaka powinnines zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Again
nie zgodze sie ze w necie sa same desperatki! czasem lepiej jest pogadac z kims kogo sie nie zna.Fakt,ciezko w taki sposob znalezc milosc swojego zycia ale przeciez zawsze mozna probowac. Nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś wyczuł, że robię coś istotnego. Żyję.Prawdę mówić nadal żyje Nią. Kilka razy już miałem o niej zapomnieć, zniknąć, ale zaraz potem szukała kontaktu. W tamtym tygodniu napisałem, aby nie pisała do mnie, jeśli chwilę potem mam się odpierdolić. W zamian dostałem żale, że to moja wina, że ją puściłem za granice. Jak napisała "powinieneś mnie zabrać do siebie i nawet się po drodze nie zatrzymywać, zaimponowałbyś mi tym". A najbardziej zrzuca winę na Polskę, że tu taka bieda, okradają pracowników itd. Przed 10 minutami napisałem list do niej, bez żalów. Borykam się też z pewnym telefonem z kraju w którym ona jest. Nie odebrałem go, bo mnie nie było przy telefonie. Podobno pomyłka, ale taki zbieg okoliczności. Nawet ta osoba nie odbiera telefonu, była wymiana smsów. Gdy oddzwaniałem pierwszy raz, dostałem pytanie "skąd masz ten numer?". Czy ktoś kto mnie nie zna pytałby tak wprost? Ja bym odebrał i wyjaśnił. Przypuszczam, że to Ona dzwoniła, albo przez przypadek, albo celowo, by mnie zdenerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka75
proonuję wizytę u psychiatry. Obsesja na punkcie kolejnych panien może przerodzić się w psychozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem. Ciągle jest ta sama historia, wyzwie mnie, a potem się odzywa. Nawet ostatnio napisała mi "je.b się" jak nie pomogłem jej przy zmianie formatu zdjęć, bo na klasę chciała wrzucić. A chwilę potem wrzuca zdjęcia, ze swoim starym arabem. Nawet jej koleżanka pisze do mnie "wiesz, ale na jednym zdjęciu wyglądasz staro, ponad 40" :D Ale się uśmiałem :) Ona 22 On 40-latek. Skojarzyła mnie z nim, bo Ona nie wykasowała moich starych wpisów pod jej zdjęciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykotka
fajniezakochany trzymaj sie:) pozdrawiam Cie najcieplej jak sie da w ta deszczowa, chlodna noc...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj smutku
jak to jest, ze w zeszłym roku miala 24 lata, a teraz piszesz, ze ma 22????? cofamy sie w czasie???? tez tak chce :) Przestan zyc zludzeniami... ona cie nie chce... przykre ale prawdziwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .... do ...faceet38
nie masz racji ! To nie tak ! facet jest normalniejszy jak Ty i zapoznał dziewczyne , a raczej kobiete własnie tu .. ! Ina jest super kobietką , a on ? Wspaniałe serce ma , a ze nie są cudem świata , to co innego , ale czy to sie liczy ? uwielbiają sie ! oboje , to osoby na wysokich stanowiskach .. Powodzenia im zyczę ! Sa razem ok 2 latek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj smutku
ok... rozumiem, nie czytalam wszystkiego :) a kiedy jakis happy end??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj smutku
zalozy arab harem i bedzie miał takich wiele, a ona wroci do Polski z podkulonym ogonem... jak wroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj smutku
a czujesz, ze popełniłeś błąd ?? czy ona tylko probuje zwalic wine na ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuje, że popełniłem, ale Ona przy okazji wyciąga inne "brudy", tak jakby chciała mi dogryźć tzn. to jej typowe podejście tak myślę. Podobno straszna się zrobiła za tą granicą. Ciągle o tych pieniądzach mówi, jak to nie zarabia ble ble ble, a polska to bee bee bee. Ale o pieniądzach zawsze mówiła jak pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj smutku
krótko mówiąc "złotówa" :/ szkoda mi ciebie, bo kasa gubi ludzi i nie potrafia sie odnalezc bez karty płatniczej, a z tego co kojarze ty jestes zwykly polak z pesja 1,5 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziak************
pieniądze są najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj smutku
nie sa najwazniejsze... najwazniejszy jest szacunek do siebie i innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzmy że za tylko 1.5 tyś ;) Tak tak, ma okropnego świra na punkcie kasy. Do tej pory Ona była zawsze na utrzymaniu swoich kochanków, a ja nigdy jej o pieniądzach nie mówiłem i nie obiecywałem pałaców, do tego zarzuciła mi, że Ona za mnie płaciła, a facet nie powinien na to pozwolić, bo blednie jej wtedy w oczach. I to wszystko w "liście" gdzie poruszyła mój błąd, jej poświęcenie dla miłości, pieniądze, biedę i wyzysk w Polsce, mój brak wyczucia. Tu trochę wyjaśnię ostatnie pojęcie. A jak miałem się zachować jeśli ona nachalnie ciągle chce płacić, tak jakby chciała pokazać, że ma gruby portfel, że jest kobietą z kasą? Już wtedy bardzo mnie to zachowanie dziwiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj smutku
ja tez uwazam, ze jak facet zaprasza, to facet placi... no chyba ze na poczatku sa ustalone zasady placenia po polowie...oprocz milosci nie byles w stanie dac jej nic wiecej... ona kocha kase, a nie ludzi, nie swoich facetow... gdybys nial na sobie kod kreskowy, to bys byl wart jej uwgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×