Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pyreczka

anoreksja....

Polecane posty

Cześć! Wczoraj kafeteria mi się zawiesiła i nie chciała się odwiesić. Grzankoś gratuluje postępów, a z historią na upartego też byś dała radę w tym roku ją zdać tylko codziennie MUSISZ godzinkę poświęcić na czytanie materiału, ze zrozumieniem, godzina to nie jest dużo a daje jako takie rezultaty, i najlepiej sobie wyznaczyć cel w tym tygodniu przerobię to i to i nagrodą będzie coś tam:) To zdaje egzamin bo masz cel i nagrodę. Stosuj też małe kolorowe karteczki do zaznaczania ważnych rzeczy ja to nazywam \"sklerotkami\" i kolorowe zakreślacze, przed maturą miałam pełno karteczek w książkach i pozaznaczanych książek. GRUNT TO UWIERZYĆ W SIEBIE, mi niestety czasami tej wiary brakuje. Już zjadłam śniadanie 250 gram jogurtu zott jabłkowo gruszkowy, nawet dobry, niedawno w ogóle przekonałam się do owocowych jogurtów bo tak to tylko jadłam same naturalne z siemieniem lnianym. Na obiad jeszcze nie wiem, coś ciepłego, bo za oknem coraz zimniej i jak wracam z dworu, to ciężko mi się jest rozgrzać ciepła herbata z cytryną nie pomaga. Dzisiaj idę do ośrodka na podstawie którego mam pisac moją pracę licencjacką, mam nadzieje, że mnie to wszystko nie przerazi, mam pisac o dzieciach niepełnosprawnych. Sama wybrałam taki temat, u nas na uczelni wykładowcy nie są zbyt skłonni do pomocy tylko dużo wymagają. Napiszę jak było jak wrócę. Trzymajcie się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzankos dziekuje ci bardzo bardzo ;** U mnie oddzial zamkniety odpada Narazie jakos radze sobie sama:) moze mi sie uda. a jak nie,to bede szukac fachowej pomocy. obiecuje! A co do tego psychiatry....kochana,to jest lekarz jak kazdy inny. nie zaszkodzi a moze tylko pomoc. moze jakies leki ci przepisze? mi samej by sie cos przydalo;/ bo ostatnio jestem jak na rowni pochyłej. 5min sie smieje a za minute mam ochote plakac albo roz.jebac wszystko co mam pod ręką :D:D:D Wlasnie skonczylam jesc sniadanko:) 2 kanapeczki z chleba razowego. 1 z awokado a druga z wędliną i kawalkiem pomidorka xD zaraz musze do szkoly uciekac....ahh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek z nikąd
Przestańcie podawać sobie ile zjadłyście na dany posiłek!!! To jest chore! Tak naprawde tym bardziej się nakręcacie na liczenie gram i kalorii... A podawanie sobie na forum, że "zjadłam 2 deko serka, oczywiście białego, bo żółty nie przejdzie + herbatka oczywiście bez cukru i pół jogurtu" - wiecie jak brzmi? Jak pochwała anoreksji, a nie walki z nią!!! etc. - musisz wywalczyć sobie szpital - i to nie leczenie ambulatoryjne, tylko klinike!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kla
a w ile moge schudnac na samych jablkach 27kg??? co na ten temat myslicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyreczka
hej dziewczynki :) widze ze topik sie rozkrecila konkretnie,,,,wszystkie walczymy z choroba,,,,,, kazda daje rady innym i tak wlasnie powini byc! kazda z nas sie wspiera nawzajem,,,,, ja juz jestem dlugo na tym forum,ale w moim zyciu nic sie nie zmienilo na lepsze a moze nawet na gorsze! mam nadzieje ze moze chocoaz wam cos ten topik dal,a moze chociaz sklonil do przemyslenia pewnych spraw??? ale nie bede dzis narzekac,chos mam sporo problemow,,,dzisiaj sie musze cieszyc albo i nie :) bo mam urodzinki i wlasnie skonczylam 21 lat!!! :) robie sie stara i tyle!!!!!! ale nic moim postanowieniem na urodzinki jest walka o piekne i jedrne cialo noi szczuple oczywiscie :) wiecie co znalazlam bardzo madra strone internetowa gdzie jest napisane wszystko o prawidlowym odchudzaniu:co powino sie jesc aby trwale schudnac,ale nie z miesni tylko z tego tlusczzu!!! bardzo fajna strona!! nie tyle jest napisane co dokladnie jesc ale jak i wogole:::ogolne to wszedzie o tym pisza,ale teraz do mnie to dotarlo ze jednak to jest prawda!ze trzeba jesc 5 posilkow dzienie,bo wtedy przemiana materi pracuje na wysokich obrotach,a nie 1 albo wogole bo wtedy to ona sie zwalnia!!!! wiem ze niektorych z was to nie dotyczy,bo wy chcecie przybrac na wadze,ale dkla mnie noi moze dla etc :) to jest dobre roziwazanie :) wtedy bedziemy caly czas syte i nie bedziemy sie rzucaly na jedzenie a pozniej wiadomo co................... wiecie co ja mam jeszcze nadzieje ze u mnie bez lekarza sie obejdzie,,,,bo moze te moje kompulsy to wynik najpiewr glodowania a pozniej organizm domaga sie jedzenia wiec ja rzucam sie na nie jakbym nie jadla z rok!!!! wiec to naturalny odruch obrony organzmu!!! nie wiem juz sama co mam myzlec?szukam moze jakies deski rartunku i staram sie sama przekonac ze nie jestem jeszccze chora ,,, a co WY o tym myslicie?ardzo zalezy mi na waszj opini??moze nie jest jescze w moim przypadku wszystko stracone??moze jedzac 5 posilkow dzienie pobede sie kompulsow i widadomo po jakims czasie ujrze efekty ???? pa kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek z nikąd
Wszytskiego najzdrowszego! :) A poza tym dużo radości z życia i umiejętności patrzenia na świat kolorowo:) i na siebie tym bardziej! Co do 5 posiłków - to zdecydowanie dobre podejście - prawda jest taka, że kiedy organizm ma dostarczaną wystarczającą ilość energii - nie magazynuje jej, bo wie, że ma ją cały czas :) natomiast głodzenie sie powoduje odwrotny skutek - organizm stara się chomikować każdy gram pokarmu, bo POTRZEBUJE ENERGII DO ŻYCIA!!! Wiecie gdzie znaleźć najlepsze i najzdrowsze przepisy? Na stronach sportów wytrzymałościowych... Dla przykładu - kolarz w ciągu jednego wyścigu potrzebuje około 10000kcal - prawie 5 razy więcej niż przeciętny człowiek w ciągu dnia! A pokażcie mi grubego kolarza... Acha, takich wyścigów w roku posiadającym 365 dni mają około...70 - a do tego treningi. Jak widać, lepszym pomysłem jest życie z GŁOWĄ. Ja wiem, że anoreksja/bulimia przysłania rozsądne myślenie i radość z życia... i potrzebny Wam specjalista, aby uświadomić, że liczenie kalorii przynosi więcej szkody niż pożytku. Walczcie dziewczyny, bo życie może być piękne... jeżeli zechcecie tylko, aby takie było! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego solenizantce ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyreczka
dziekuje bardzo serdecznie za zyczenia :) wlasnie najpiewr to musimy wszystkie zaakceptowac siebie takimi jakimi jestesmy! bo [przeciez anoreksja i bulimia biora sie z kompleksow o wlasna figure i cialo! daletego ja muse zmienic nastawienie do zycia i do samej siebie! to takie postanowienie na Urodziny! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WSZYSTKIEGO NAJ-!!!!!!!!!!!! SPEłNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEń, MIłOśCI, UśMIECHU I SIłY DO WALKI!!!!!!!!!!!!! 1000000 BUZIAKóW DO TEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!! WSKOCZYłO CI OCZKO :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyreczko Kochana Życzę Ci z całego serduszka dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności. Aby życie codzienne było bardziej kolorowe, by to co sobie marzysz się spełniło i wszystkiego co naj najlepsze :) Jesteśmy w tym samym wieku ja też mam 21 lat. A wiecie zadzwonili dzisiaj do mnie w sprawie pracy i od wtorku zaczynam, koniec siedzenia w domu. To mnie tak ucieszyło, że skakałam z radości. Aż tego nie potrafię wysłowić. Byłam w ośrodku i nie było tak źle, nie był dużo dzieci, bo teraz taka pogoda i większość jest niestety chora i w łózkach leżą za to poznałam ludzi, którzy ich rehabilitują i uczą poprawnej wymowy. Wiecie co zauważyłam, że dzieci potrzebują bardzo dużo miłości one się jej domagają nawet od obcej osoby, nie wiem jak można by im odmówić. Jak tam weszłam to na wstępie jeden chłopczyk się przytulił. To rozmiękcza serce i pozwala zrozumieć, ze moja choroba jest tak naprawdę niczym w porównaniu z tym, co te dzieci mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://youtube.com/watch?v=6kTX3jkQFtE nie wiem, czy dobrze wkleiłam link ale kurde......... nie wiem co mam powiedzieć........ ja tak nie chcę........... a mam......... nie wiem, czy dobrze zrobiłam podając wam ten filmik ale na mnie zrobił wrażenie...ta muzyczka w tle...... skojarzyła mi się ze śmiercią :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skinset myślę, że dobrze zrobiłaś to wklejając, ten filmik wywołał u mnie dreszczyk i jednak trzeba się zastanowić co się robi z własnym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mattina, właśnie u mnie tez poleciały ciary po lecach jak to oglądałam.... bo widzę w tych zdjęciach siebie.... dosłownie...... widzę, jakie to nieładne, odpychające, wcale nie czuję sie dumna i atrakcyjna przez ta chudość - wręcz przeciwnie, cholernie sie jej wstydzę, te chude nogi itd.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skinset mam nadzieje, że dasz radę przytyć i wyrwiesz się tej małpie z jej szpon. trzymam za Ciebie mocno kciuki. Wszystkie jesteśmy mądre a dałyśmy się tej paskudzie... Ale damy radę bardzo mocno w to wierzę, że będzie lepiej i poradzimy sobie same bądź z pomocą specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek--> nie widze nic zlego w tym,ze zdajemy sobie relacje z tego ile zjadlysmy. nie wyliczam tu kalorii [w ogole tego nie lubie] tylko po prostu chce zmotywowac siebie i inne dziewczyny do jedzenia! jak czytam o tym co zjadla Grzankos to mysle sobie "ja tez tak moge! musze tylko chciec!" A więc wlasnie wszamałam obiadzik czyli schabowego w panierce z rozpuszczonym plastrem sera....mmm...pychotka! straszliwie glodna bylam. ale nic dziwnego- intensywny dzien w szkole. Pyreczko moja najukochańsza! Zycze ci przedewszystkim szczęścia! nic wiecej, tylko szczęścia! Bo pod tym słowem kryje sie wszystko ❤️ A co do filmiku...kiedys oglądalam takie thinspiracje.Chole.rnie mnie mobilizowaly.Bo skoro one mogly,to czemu ja nie?! Dopiero potem zaczelo mnie to po prostu....obrzydzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kochane:* pyreczka WSZYSTKIEGO NAJ KOCHANIE TY MOJE SZCZESCIA,PRZEDE WSZYSTKIM SZCZESCIA,ZEBYS CIESZYLA SIE ZYCIEM,ZDROWIEM,ZEBYS DOCENIALA TO,CO MASZ I NIE BALA SIE WALCZYC O WIECEJ:) 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 URODZINOWYCH CALUSKOWO DLA CIEBIE KOCHANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* HEH....ten film....nie wiem czy ty byl dobry pomysl bo takie thinspiracje-jak to dobrze etc nazwalas,jesli chodzi o mnie wywoluja zal za tym,co straclam i motywuja mnie do walki o te jebane kosci,zwlaszcza ze nie jestem tak daleko:( alecoz,tak to juz bywa-takie mialam pierwsze wrazenie:/na szczescie juz zdazylam sobieprzemyslec to i owo i chyba nie czuje sie juz jakos podlamana specjalnie,bo od razu poszlam bo paczke serka brie i miseczke orzechow:):):) ale fakt-ciary przechodza,ogladajac nie te kosci-tylko tyle pieknych i zapewne inteligentnych,madrych lasek ktore zmarnowaly zycie:(:(:( Tomek====>wiem o tym,juz nawet gdzies to tym pisalam,ze takie wypisywanie co i ile to przede wszystkim objaw i stawianie zarcia na piedestale:/narazie jest to silniejsze,choc postaram sie juz nie czynic takich bledow(wlasciwie czekalam tylko az ktos mnie za to opieprzy,ktos zzewnatrz tzw) etc===>nie dasz rady smam,nie dasz!!!!!!Boze zrozum to wreszcie i przestan sie dziewczyno oszukiwac do cholerci,NIE DASZ RADY SAMA!!!! blagam cie,zglos sie na leczenie,jesli klinoczne bedzoe potrzebne(a bedzie)TO MASZ SIE NA TO ZGODZIC I NIE PATRZEC NA RODZICOW-BO TO NIE ONI POTEM WYKITUJA Z WYCIENCZENIA TYLKO TTYY!!!!!blagam cie przemysl to:* samo pisanie na forum cinic nie da-i tutaj nie ma sie co oszukiwac,potrzebujesz specjalisty,potrzebujesz wsparcia i zrozumienia,potrzebujesz porzadnego kopa i otrzezwienia-a tam,w szpitalu,masz wszystko,all exclusive, 3w1:):):) dziewczynki co do mnie to czuje sie dzis dziwnie....chyba zaczely mnie dopadac wyrzuty-i ten film....ale jak narazie 3mam sie dzielnie i nie zamierzam sie poddawac,choc czuje ze od wczoraj jest coraz trudniej-wiadomo,waga idzie w gorke,ludzie to zauwazaja,ciesza sie-nie wiedza ze ja mam nieco inne odczucia,innego typu podejscie do sprawy:/ Mysle jednak ze gdybym nie miala takich wyrzutow-to dopiero mogloby byc nienormalne:)przeciez to naturalne-i liczylam sie z tym,ale dzielnie biore to na klate:P dzwonilam do tego psychiatry i nie umiem sie cos dodzwonic za cholere do niego,chyba na dzis dam sobie z nim spokoj(dobra dobra wiem-tchorze,ale nie bede nawiedzala kobity o 19:)) ale jutro od rana probuje nannowo.... Wiecie co-ale szajs,tak sobie mysle ze w niezle gowno wdeplam,i widze to coraz wyrazniej z kazdym dniem,w ktorym walcze z NIA,a wlasciwie zwlaszcza w tych dniach. Mam wsparcie,mam motywacje(normalne zycie-kto by sie nie skusil) ale jest tak ciezko.................................... Grzankos:walcz,Grzankos:no cos ty glupia idiotko teraz chcesz sie wycofac?,grzankos:wez sie nie uzalaj nad soba tylko bierz dupe w troki i spierdalaj od niej ile sil w nogach!!!! I tak tez z robie:P:P:P Mattina===>wiem,ze systematycznosc to klucz do sukcesu,tylko narazie u mnie w myslach dominuje jedno:/zarcie,przytycie,terapia,przyczyny,jak bedzie jak sie uda-a jak jesli znowu polegne,itd itp,jednym slowem-zycie ale wiem ze jesli chodzi o mnie ONA jest swietna wymowka,w ktora wszyscy wierza,a ja wiem,ze ich oszukuje-a bo to w szkole,a bo to wsrod przyjaciol.....dlatego moze tak:mam lenia w dupie chyba i dlatego cos naraziecienko z historia idzie,ale rada o karteczkach jest niezla:) aha-GRATULACJE Z POWODU NOWEJ ROBOTY!!!!!SUPEROWO:):) nareszcie piatek isobie posiedze dluzej przy kompie:P:Po ile znowu mi sie cos nie spiepszy,bo od kilku dni normalnie mi kafe pada:/ aha===>A TO DO TEJ LASKI CO COS TAM O JABLKACH TRULA:wypchaj sie sama tymi jablkami i poszukaj innego tematu-tutaj nie jest zadne pro!!!! I chyba dlatego powinnysmy na przyszlosc nie wklejac takich filmikow,Skinset wiem ze chcialas dobrze i dziekujeci za to:*,ale mysle ze lepiej bedzie jak nie bedziemy ogladac tego typurzeczy,a wg was????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa...mimo,ze juz przestaje o tym myśleć, to takie filmy odgrzebują wspomnienia..."przeciez jeszcze nie jest za późno, jeszcze możesz przestać jeść itd." Ale nie! nigdy! nigdy w zyciu! bo to moje zycie,tylko moje! zadna diablica nie bedzie mi go niszczyc! Grzankos--> kop w du.pe! juz mi przestan myslec o tym! mamy zdrowiec i tylko to sie liczy! Zaraz ide zasiąść z wielką paką czipsów przed tv i oglądać Taniec na lodzie :D:D:D kolacyjka juz za mną:) danio i 2 kanapki z razowca :D ahhhh czuje sie...dobrze:) czuje,ze wszystko jest na dobrej drodze. Zobaczycie ze sobie poradze! zobaczycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SORRY laseczki - wybaczcie mi........ na mnie ten film podziałał chyba inaczej niż na Was, mnie jakoś otrzeźwił, zszokował - bo te zdjęcia lasek wcale nie zrobiły pozytywnego wrażenia na mnie (tzn że np mi się to podoba....) dla mnie sole trzeźwiące, że nie chcę taka być za cholerę i muszę walczyć........ ja to tak odbieram........ sorki zatem jeszcze raz, jeśli odebrałyście to jako coś odwrotnego....... mnie dreszcz przeleciał że nie chcę taka być i własnie mnie to jakoś motywuje do działania....... trzymajcie się cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem Skin, wiem o co ci chodzilo;) u mnie po prostu odzyly... chyba dlatego wyłączyłam po pierwszych kilku sekundach... Nie chce tego wspominac, nie chce oglądac chudych dziewczyn... To tak jak alkoholizm. dopoki nie wypijesz 1wszego kieliszka jakos sobie radzisz. jeśli sie złamiesz - idziesz już w ciąg. u mnie jest dokladnie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale cos dupiato mi chodzi ten temat-normalnie z godzine dodaje posta chyba:/ cos mi chandra przeszla troszke juz:)wogole od kilku dni starsznie mnie boli glowa,nie umiem sie skupic na niczym i jestem mega senna-masakra,cena za przytycie??;) popoludniu rozmawialam na gg z kolega z klasy-wie o NIEJ i wogole cos za duzo wie o mnie,i jestem troche wkurzona ze tyle mu powiedzialam ize ktos jeszcze zna moje slabosci:/ale wiem ze nie wygada sie takze luzik-niech tylko sporbuje to zabije W pewnym momencie powiedzial mi,ze sam mial w rodzinie laske z ed...mega drastyczny stan,ponoc bylo ponizej 30 i wogole....niby w rok sie wyleczyla i od 2lat zyje normalnie-nie wiem nie wiem nie ingeruje ale cieszylam sie przez chwile ze ktos zrozumie moze bardziej istote tej choroby,az tu stwierdzil......ze ona TEZ byla normalna zanim nie zczela WBIJAC SOBIE DO LBA JAKIS CHORYCH JAZD:/ zwalilo mnie sprzed tego monitora na dobry moment,ale wiecie co-zasmialam sie,no czego mozna sie bylo spodziewac po \"mugolu\"i to plci meskiej(nie obrazajac Tomeczka-ty jestes innym gatunkiem;)) etc===>sama nic nie zdzialasz,ogromnie mnie cieszy twoje pozytywne nastawienie i twoj obecny stan (i wogole twoja stopka tak znajomo brzmi;))ale kochanie nie dam ci kurwa zyc dopoki nie pojdziesz o lekarza,dopoki nie zdecydujesz sie na prawdziwe leczenie...:Pjestem i bede wredna pod tym wzgledem,bo nie pozwole zebys sie wykonczyla-ale przede wszystkim TY musisz tego chciec,musisz zrozumiec,bo ja sobie moge na dobra sprawe tylko popierdolic palcami na klawiaturze:) skinset====>przeciez wiem kochana ze chodzilo ci o nasze dobro i wogole ze chcialas git z tym filmikiem:)na inne dziala,na inne nie...albo dziala destrukcyjnie;)grunt ze podjelas inicjatywe,a to juz zawsze cos:D a u mojego brata siedzi kumpel i zrobili ze mnie sluzbe domowa-a takiego wala:P:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne,ach to moje szczescie zyciowe-zreszta juz se przyzwyczailam ze jak na temacie siedza najfajniejsi ludzie albo wogole siedzi ktokolwiek to ja albo nie umiem wejsc na kafe albo dodaje posta godzine:/cos sie dzieje z ta strona normalnie!!!!....hm.....albo to moj komp-no fakt,takie jak ja mam to teraz pokazuja w muzeach:D nie trace nadzieji-moze ktos cos nabazgroli jeszcze:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj komp to z czasow prehistorii jest :D takze nie jestes sama Grzankos :D Narazie sie nie wykanczam! :P dzisiaj pierwszy dzien bez wymiotowania. matko jak sie ciesze!!! bardzo bardzo bardzo:D:D:D niby taka mała rzecz a chole.rnie dużo dla mnie znaczy:) Ale ja bede pierwsza na swiecie anorektyczko bulimiczka [juz sama nie wiem jak sie nazwac;/] która wyleczy sie sama! a potem napisze ksiązke i beda mowic o mnie w telewizji haha :D:D:D [wraca mi dobry humorek,to juz cos:D] jutro pewnie z samego ranca napisze bo potem jade do sis do pracy, troche "podreperować" sie kosmetycznie:D no a wieczorkiem przenosze swoj pokoj do innego więc pewnie nie bede czasu na kafe:( a powiem wam,ze juz sie baaaardzo uzależniłam od naszego topiku;) i ciesze sie,ze nie umarł jak wszystkie po kilku dniach:D buziaki kochane ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaa...tak więc tak jak obiecałam tak pisze śpiochy jedne:P wlasnie jestem w trakcie pałaszowania śniadanka [3 czubate łyżki salatki warzywnej z majonezem + mala miseczka galaretki truskawkowej] :D Zaraz sie zwijam do Sopotu chociaz wcale mi sie nie chce w taką pogode tyłk.a ruszać:P miłego dnia kochane ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! Ja już po obiedzie, zjadłam całkiem przyzwoitą porcję! A i rano byłam na zakupach i kupiłam sobie fajne białe spodnie do ubrania, na wieszaku wydawało mi się że będą za małe a to rewelacja są idealne, jestem taka szczęśliwa:) I do tego taka fajną katankę beżową, tak mi się to wszystko podoba, już dawno zakupy nie sprawiły mi takiej radości. Na szczęscie jeszcze tym razem moja Mama płaciła za moje zakupy, bo ja dopiero od wtorku idę do pracy i wtedy zaczynam życie na własny rachunek. Co też mnie cieszy, zacznę mam nadzieje, normalne życię, będę w ciągu dnia wśród ludzi i tego mi chyba brakowało. Chociaż sama nie mam pojęcia jak to będzie, ale się cieszę, co ma być to będzie, dam radę, bo jak nie ja to kto. To ja lecę sprzątać moje pokoje, bo mam dwa:) Miłego dnia, buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że wszystkie mamy dziś od rana jakieś absorbyjące zajęcia, to dobrze, bo nie myślimy o niepotrzebnych głupotach :) ja też od bladego świtu w ruchu,wpłudnie spotkałam się z kumpelką, z która daaawno sie nie widziałyśmy, ona miała b. ciężkie chwile w zyciu - śmierć mamy, zagrożona ciąża itp., miło nam było pogadać jak za dawnych czasów.... jak mnie zobaczyła to... lekko sie zdziwiła.... przyznałam się jej co mi jest..... to moja psiapsiółka z czasów studiów, zawsze rozumiałyśmy sie bez słów.... dzis też tak własnie było.... poryczałyśmy się obie bo ona nadal sobie kiepsko radzi, leczy się u psychiatry..... ja wiem, że też mnie to czeka....jak najszybciej.... mam nadzieję, że zacieśni nam sie kontakt i mimo, że mieszkamy na dwóch końcach miasta, będziemy się często spotykały i wspierały nawzajem.... w poniedziałek mam wizytę u psycholog, już się cieszę na tą myśl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze mieć taka przyjaciółkę od serca, która rozumie w pół słowa, też mam taką, to dopiero skarb, spojrzymy się po sobie i nie potrzeba słów. Cieszę się, że kogoś takiego masz Skinset. Ja zakończyłam sprzątanie może w końcu napiszę pierwszy rozdział mojej pracy licencjackiej, tak by było najlepiej, ale naprawdę opornie mi to idzie, głowa tak mnie boli, że patrze się w monitor i mało co widzę. Nie wiem czy dobrze zrobię odkładając to do jutra. Tak to będę się z tym męczyc z kilka godzin a bez bólu głowy to 2 godziny i rozdział napisany. Posiedzę jeszcze chwile i zobaczę. To do dzieła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJKA KOCHANE:* Ja tez rano sprzatalam,orginalna wiec za barzdo niejestem:p Cos mnie ostra chandra znowu chwyta,normalnie mega dol,chyba z dwie godziny przeryczalam:/ ale teraz wlasnie ide na zakupy takze sie rozladuje pozadnie-nie wiem czemu ale jakos na zakupach caly stres zawsze mija,pod warunkiem ze nie ide z mama oczywiscie,a dzisiaj,,,,,ide sama;D Zauwazylam,ze im dluzej walcze i zaczyna powoli byc widac rezultaty,tym ciezej mi jest iw ogole,tym gorzej sie czuje.....kotluja mi sie w glowiwe setki mysli-od tych najfgorszych po te bardziej optymistyczne:)wiem,ze wytrwam,po prostu to wiem-tylko niech to sie juz do cholery skonczy bo sie wykoncze psychicznie... Sytuacja w domu siada-widze to,czuje to,zreszta.....zadna nowosc:/ Skin-supper ze masz taka psiapsiole,ja niestety nie posiadam/chyba zreszta na wlasne zyczenie,nie potrafie tak prostow oczy zalic sie komus i oczekiwac pomocy,moja terapeutka tez twierdzi ze moj najwiekszy problem to otwarte przyznanie sie do jakichkolwiek slabosci i branie od kogos pomocy.......tylko ze moje otoczenie.....tam nie ma nikogo takiego kto by mnie zrozumial... etc===>ciesze sie ze sie starasz,ale pierwszym krokiem to wyleczenia sie jest zaprzestanie oszukiwania samej siebie...a ty to robisz caly czas-idz do lekarza,zgodz sie na leczenie,bo im pozniej,tym mniejsze szanse na sukces:(nie bede cie juz blagala,prosila....to nic nie da-ty sama musisz to zrozumiec,lepiej predzej niz pozniej a co do kompa-posiadacze rzempow laczmy sie:* od kilku dni starsznie boli mnie glowa(mattina-wiesz o czym mowie;)),jestem bardzo senna ii wogole,czuje sie jak na haju;)przeczytalam gdzies ze to prawdopodobnie ta jebana ketoza-za malo carbo,za duzo bialka i tluszczow:/ale przeciez ja jem codziennie co najmniej 4 kromy chleba,platki,ziemniaki i b.czesto banany,onne owocki,wogole wlasciwie jem wiecej carbo niz normalnie....dziwne..... ale kit z tym-wazne ze waga idzie powolutku do goru(heh:)),i moge sobie wmawiac dzieki temu(ww)ze buduje sobie same miesnie:P oki lece do tego kauflandu bo normalnie znowu bede wieczorem sie szlajala po sklepie i zmarnuje kupe czasu:):)buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci Grzankoś że możesz mieć małe niedocukrzenie, ja tak mam a staram się wszystko w ograniczonych ilościach szamać, miałaś ostatnio robione badania? Ja z dwa tygodnie temu byłam przebadana od góry do dołu i wyszło, że mam za mało cukru, co mnie bardzo denerwuje, dopytałam się lekarza czy to w przyszłości może się przemienić w cukrzycę i niestety tak, bo moja babcia ja ma i już w jakimś tam stopniu jestem zagrożona, jakby to nie mogło być w normie, wystarczy mi, że borykam się z niedoczynnością tarczycy. Teraz ból mi już minął i czuję, ze wena nadchodzi i napiszę ten skubany rozdział pracy także jak skończę to dam znać, ile naskrobałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mattina==>cukrzyca?nie no watpie,ja bym raczej to zwiazala z tym moim przybieraniem na wadze metoda niskoweglowodanowa,tylko ze ja wlasnie tych wegli jem calkiem sporo-wiecej jak moj brat:)moze z kolei szamam za duzo tych tluszczy i bialak-ja juz sama nie wiem,jestem tym wszystkim zmeczona,pogubilam sie chyba;)juz mi uszami wychodza te tluste sery,miecha,jajka i makrele,smietany,parowki,pasztety,szynki,maslo i orzechy;)ale co tam-zdrowie wazniejsze,jak przybierac to przybierac i tego sie bede trzymala,tym bardziej ze wolalabym sie pozbyc z mojej skory tych otarc i sincow bo wygladam jak ofiara przemocy domowej;);) ledwo co wrocilam z Biedronki(mam pod nosem a nie chcialo mi sie leciec do kauflandu bo jest troche dalej)to stara mnie znowu wysyla-jak zwykle zapomniala mi czegos tam kazac kupic,boze,daj mi cierpliwosci bo bedzie tragedia!!mysli ze nie wiem ze przede wszystkim chodzi jej o to zebym kupila jej fajki:P:P:P swoja droga jestem wkurzona bo w tym biedronasie same nie takie rzeczy jakich szukam,szajs mnie otaczal ale coz....jak siema lenia w tylku:p wogole ostatnio cos sie rozleniwilam,nic mi sie nie chce-dobrze ze mam rano chociaz min marszu na przystanek bo bym odlezyn albo jakiegos zastoju dostala chyba:D boze ale ten dzien zlecial-juz kurcze 18 a ja jak zwykle zmarnowalam caly dzien:(shit..... busski:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie chyba juz nie nadaje na ten topic, bo ja wciąz, mimo wszystko się odchudzam, hah! mam dzis taki dziwny humor, pewnie z niewyspania ;P;P jezzzu, spadam juz, bo jeszcze powiem coś głupiego buziaki :* P.S. wiedziałam, że mądre z was baby!! jak sie chce to można wszystko, pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, i jeszcze wkurza mnie moja matka!!! 3 dni temu poskarzyła się mojemu chłopakowi, że mało jem, pomine fakt mojego absulotnego wzburzenia i awanture jaką mi z nim zafundowała....z troski, pffffffffff :| ale wyobraźnie sobie mnie dzisiaj, podczas nabierania sałatki na kolacje, mowi do mnie \"co tak duzo jesz? do tego chleb jeszcze?\" trzasnęłam drzwiami od lodówki mowiac zeby wreszcie sie okresliła, bo kurwa czy jem czy nie, to zawsze źle przepraszam, ze przeklinaki, ale nie moge inaczej oddac mojego wzburzenia aaaaaaaaaaaaaa, wybuchne!!!!!!!!!! ja jej się pomoge zdecydowac!! juz moja w tym głowa!! pozdro!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×