ile osob teraz szuka partnera

rincewinde: po prostu wreszcie poczujesz się SOBĄ i wylizą te szóstki zza uszu na światło dzienne :P "my" tzn. kto? bo ja stukam tu sama :P

TYLKO_MNIE_KOCHAJ - pisałem do ogółu forumowiczek zebranych na tym topiku. Może w klawiature stukasz sama ale wyniki tej stukaniny są ogólnodostępne. Mojej stukaniny zresztą też, dlatego korzystając z faktu, że moje słowa mogą zostać przeczytane przez większe grono kobiet, użyłem liczby mnogiej. A wiesz, że ja nigdy nie jestem sobą? To znaczy jestem sobą zawsze, ale za każdym razem inaczej. Justynaaaa - bliżej mam na mapie wyżej :P

licencjonowany---> a może im STARSI tym lepsi? :D

A wiesz, rincewinde, ja zwykle jestem sobą i też nie do przewidzenia. a OGÓŁ to jest takie wielkie NIC , taka dziura interentowa szara. Więc jak piszesz do Justyny to pisz: Justyna, mam wodę w kranie (na przykład) , a jak do mnie to "TYLKO_MNIE_KOCHAJ" : chyba Cie kocham (na przykład) :P

bo to zolza straszna

bo gorsza od Justynki 100 razy!!!! :P

TYLKO_MNIE_KOCHAJ - przecież piszę z myslnika, ale z ciebie zołza się czepiasz szczegółów :P Justynaa - do Wisły mam blisko, do morza daleko. I też pada :O

juz widzialem niektore Twoje wypowiedzi. Nie swiadczyly o Tobie, ze jestes mila, sympatyczna, i inne brednie

justynaa - to nie do ciebie było z tą zołzą, tylko nie czytaj tej głupiej, kłamliwej książki :O

Rincewinde: piszesz może i z myślnika, ale w zasadzie o czym? z koenitą o wodzie i o zatrzaskiwaniu drzwi? I Ty się żalisz w duchu, że nie masz samochodu i dlatego żadna Cie nie chce? Ale tu nie o samochód wcale nam chodzi najprawdopodniej.

a gdzie jest autorka topicu?

poszła szukać dalej :P

do T_M_K może znalazła to czego oczekuje?! :-)

TYLKO_MNIE_KOCHAJ - przepraszam, że moje proste i niewyszukane odpowiedzi obrażają twoją inteligencje. Dla twojej wiadomości - na dyskusji ogólnej w jednym z topików napisałem o teorii strun i dyletacji czasu i nikt się tym nie zainteresował . Wcale się nie żale , że nie mam samochodu. Raczej napisałem to w formie informacji. Mam za to rower :P Justynaaa - po co ci to spotkanie? Cofnij się do pierwszej mojej wypowiedzi i zastanów się jeszcze raz.

RINCEWINDE: ale ja się nie obrażam. A cofając się do Twojej pierwszej wypowiedzi: może następnym razem napisz: jestem świetnym chłopakiem, lubię Was kobietki, i w dodatku mam rower i chcę się przejechać nad wodę na wycieczkę, pojedziemy Justynko, T_M_K, dziewczyny miłe? No i chyba nie będziesz nam tam nawijał nad tą wodą o o teorii strun i dyletacji czasu, bo chyba wskocze do wody od razu z rowerem z nudów :P On z W-wy: no może właśnie znalazła i już niczego?! A o co Co chodzi w zasadzie?

do rincewinde chyba o dylatacji czasu pisałeś i to z błędami...

Justyna: ja ustępuję, Ty jesteś jednak bardziej poszukująca :P

On z W-wy - no wreszcie ktoś sprawdził w google właściwą pisownię , już myślałem, że nikogo to nie interesuje

i chyba tym sposobem najfajniejszaq wycieczka rowerowa będzie w składzie : On z W-wy i Rincewinde :P:D:D

ja nie wartościuję, ale dziewczyno, ja bym czasu jednak nie marnowała na to spotkanie, chociaż zrobisz jak zechcesz. Chodźmy lepiej na małą czarną, Justyna, zobaczysz, jakie będziemy miały rwanie :P zostaw już te delatacje czasu cokolwiek to jest..

T_M_K o nic amore mio :-)

justyna!!! on z wawy jest z twojego miasta ;) chyba szybciej umówisz sie z nim na spotkanie. Ja bym musiał płynąć do Warszawy kajakiem pod prąd :( TYLKO_MNIE_KOCHAJ - ale z ciebie zołza. i wiesz co, mężczyźni wcale nie kochają zołz, zołzów czy jak to tam się odmienia :P

do rincewinde znaczenie i pisownię słów albo się zna albo nie nie trzeba uciekać się do wyszukiwarki aby to sprawdzić kłopot z odmianą słowa \"zołza\" ma tą samą przyczynę ...

i teraz się załamałam, rincewinde, dotknąłeś mnie do tego stopnia, że muszę iść do domu i spróbować zmienić swój charakter przez głęboka samoanalizę i medytację oraz intensywne wsłuchiwanie się w płytę relaksacyjną z szumem fal. :P moż ejak się zmienię to jest szansa że jutro mnie pokochasz? wrócę tu i będę na to liczyć szukając cie po topikach :D:P Onz W-wy: ja się chyba z Tobą umówię, choć do W-wy też mam z 300 km i to pod prąd. Justyna: ale jakby coś tak się udało wspólnie odszukać, prawda?:P

do Ju... a o co?

Justyna: jak to co komu po rwaniu? innymi słowy: nie lubisz się przekomarzać z mężczyznami? ja to uwielbiam i na to Cię namawiam właśnie do tej kawiarni, kobieto! :) bo jak popłyniesz z prądem do rincewide'a to ja ci już teraz gwarantuję, że się nie przekomarzysz, trzaśnie Ci drzwiami przed nosem bankowo i szkoda aby tych pieniędzy na bilet, no chyba że znajdziesz kogoś w pociągu miłego ;)

do T_M_K kochanie a dlaczego jesteś zainteresowana spotkaniem?

Justyna: ja mam taką teorię, że fajny facet może czaić się dosłownie WSZĘDZIE. więc jestem zawsze czujna, zawsze zadbana i ... nieustająco złośliwa:P

On z Wawy - Wiesz, że używając w zdaniu dwa razy wyrazu albo powinieneś przed drugim postawić przecinek? Zasady interpunkcji albo się zna, albo nie :P TYLKO_MNIE_KOCHAJ - Nie chciałem cię dotknać. Właściwie to chciałem, ale w bardziej fizycznym sensie. Tymczasem znikam, zastanawiając się nad znaczeniem słowa samoanaliza, które nie wiem czemu kojarzy mi się z wypowiedziami niektórych podszywaczy i kabaczkami :O

do On z W-wy: gdyż, najdroższy, intuicja kobieca mi szepcze,że z Tobą to można byłoby coś więcej niż tylko snuć dyskusje o o teorii strun i delatacji czasu :P