Piękna,inteligentna i niesamowicie samotna-DLACZEGO???

a moze po prostu nie znalazlas dla siebie kogos odpowiedniego, bo az mi sie nie chce wierzyc, ze kazdy facet boi sie madrej, pieknej i silnej kobiety, tchorze sie takich boja, ktorzy maja wiele kompleksow ale nie prawdziwi faceci :) ja tez uwazam sie za osobe silna i zdecydowana, nie wachalabym sie powiedziec do chlopaka zegnaj, jesli byloby cos nie tak, bo wiem ze poradze sobie bez niego, mimo to mam kogos kto mnie kocha, chociaz wie, ze to do mnie zawsze nalezy ostatnie zdanie :D

Jeden z kwiatków... powiem krótko : ubolewam, ze nasze drogi życiowe się nie spotkały.... Oj jakie to by było piekne miec Ciebie za zonę! A tak mam Kogo mam..... Jesteś dla mnie wzorcem Kobiety - partnerki zyciowej.

Książę smutny - to dziwne co piszesz. Znaczy, miło mi to słyszeć, ale jakbym wyczytała między wierszami, że jesteś z kobietą, do której masz jakieś...hmm...jak by to nazwać...uwagi...

Ciekawe kiedy ten "komiczne" wyrywa te panienki jak siedzi przez caly czas na kafe , blady i chudy onanista jak wiekszosc facetow tutaj :O Mocny jest na forum a w rzeczywistosci pewnie nie widzial nago zadnej dziewczyny i pod innym nickiem zaklada topici w stylu : mam xxx lat i nigdy niemialem dziewczyny"

"nie mialem" oczywiscie

Oj komiczne się pewnie wkurzy:):):)

"nie miałem"

wyglada na to, ze to dla Ciebie Jeden z kwiatków... wyrocznia. Tak masz rację nie jestem szczęsliwy w małżeństwie...., ale sam wybrałem i sam zdecydowałem. Pokrywam \"rachunek\" za nie bycia samotnym.

A gdybym tak przyjechał do Wrocławia, to co byś powiedziała, Jeden z... ?

pisałem o wyroczni \"kosmiczne\"

prawdopodobnie jestes zadufana w sobie, myslisz ze jak jestes piekna to ci kazdy ma do stop sie klaniac, poza tym taka klasyczna pieknosc tez dobra nie jest bo nie ma zadnej szczegolnosci od ladna buzia a pod nia nie kryje sie nic.

Skąd myśli o rachunku? Czy myślisz, że gdyby Twoja kobieta wiedziała, że traktujesz ją jak rachunek, to by chciała z Tobą być? Nie wiem, jestem idealistką. Może moje małżeństwo (jeśli kiedyś w ogóle wyjdę za mąż) też nie będzie idealne, ale wolałabym wiedzieć, że mój mąż się ze mną męczy...Odeszłabym. Dałabym mu wolność, bo nie jestem z tych co robią za cierpiętnika, i nie jestem z tych, którym przyjemnie gdy ktoś cierpi...

Wyjaśnij sens tego \"bo nie ma zadnej szczegolnosci od ladna buzia\". Proszę :)

pokłóciłam się z mężem - nie przeczytałaś całego topiku, przeczytaj i wtedy mnie osądzaj. Atmo - o co pytasz? Co miałabym powiedzieć na Twój przyjazd?

Pokłociłam się..... jaasne. Nie znasz jej ale osąd wydany, great:P

Jeden z kwiatków... pod pojeciem \"rachunek\" rozumiem konsekwencję i odpowiedzialnośc za swoje czyny i decyzje. Kazda inna postawa jest tchórzostwem. Nikt mnie do tego związku nie zmuszał. Sam zdecydowałem i oto ....efekty. Sa radosne i czasem smutno - powazne. Moze ten opis wynika z tego że na dobrą sprawę jestem w wieku twego ojca......

Nefrytowakotka, dziękuję. Osąd osób z zewnątrz zawsze daje do myślenia. Nie czuję się zadufana w sobie, ale możesz czegoś nie zuważam, w końcu jestem subiektywna...

Piekna buzia jest tylko piekna. Przez jakis czas mozna na nia sie popatrzec ale potem zaczyna nudzic. Typowo ladne osoby nie maja nic w sobie takiego co by urzekaly dotyczy zarowno kobiet jak i mezczyzn. Zas osoba z pozoru brzydka czesto ma jednak cos takiego co przyciaga i jest tez bardziej interesujaca dla ludzi bo ludzie zauwazaja jej intelekt. Poza tym brzydsze osoby sa z reguly milsze i bardziej dostepne. Te takie piekne to jak kwiatek to sa takie wlasnie sztuczne "o ja sie za piekna nie uwazam ale wszyscy mi tak mowia wiec pewnie cos w tym jest ojeje". Ja szczegolnej urody nie jestem a meza mam i wiele moich kolezanek tych brzydszych wlasnie tez maja fajne zwiazki. A te ladne sa same bo sa nudne i wybredne.

Pytam, a co byś powiedziała, gdybym chciał przyjechać do Wrocławia zobaczyć jaka jesteś ? :)

A uważasz że osąd osoby która przeczytała kilka twoich postów jest obiektywny???? No bez jaj, proszę...

Książę smutny, mój ex był prawie w wieku mojego ojca...Ma prawie dorosłą córę, z którą mam lepszy kontakt niż z nim heh...Żaden wiek, żadna cyferka w kalendarzu nie świadczy o tym, jakimi ludźmi jesteśmy. Doświadczenia czynią nas tym, kim jesteśmy...

Nie podzielam twych opinii, kłótliwa kobieto. Nie jesteś szczególnej urody, a masz męża. No, no! Pasujecie do siebie ? :)

Atmo - chcesz zobaczyć jaka jestem, czy jak wyglądam? To spora różnica;). Nefrtowakotka - obiektywizm polega na umiejętności postawienia się w sytuacji drugiej osoby...

Hehe skąd ja to znam??!! Doskonale wiem o czym mówisz...jestem w prawie identycznej sytuacji i równiez nie potrafię odpowiedziec ani sobie ani Tobie ,dlaczego tak jest?....Trzeba wierzyc ze wszystko w swoim czasie i cierpliwie czekac....chociaz mi tej cierpliwości często brakuje:( pozdrawiam cieplo M.

Jakbym chciał zobaczyć jak wyglądasz, zadowoliłbym się zdjęciem :)

Moj maz jest bardzo przystojny. Masz racje w jakims sensie na pewno do siebie pasujemy. on tez nie lubi glupich kobiet ktore jedynie wypisuja jakie to ona sa piekne.

I to jest facet, który wie, jakiej odpowiedzi oczekuje kobieta:)

Przystojny mąż kłótliwej ? ;)

\"nie lubi glupich kobiet ktore jedynie wypisuja jakie to ona sa piekne\" - no i mamy powód wiecznych kłótni małżeńskich :(

poklocilam się z mezem - współczuję Ci braku cierpliwości i braku umiejętności wypośrodkowania tematów na kafe...Proponuję zamiast siedzieć na necie, pogodzić się z mężem...