Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość YZA23

DO MNIE NAPISZ

Polecane posty

cześć ja wczoraj nie miałam czasu zajrzeć bo szykowałam dokumenty do skarbówki za 2006 rok bo mam kontrole i dzisiaj jadę im zawieź od rana mam zołądek w gardle - ciekawe do czego się przyczepia i co im jeszcze musze dowieź trzymajcie sie jak będę miała chwilkę to zajrze Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;-) wlasnie wrocilismy od lekarza z kontroli.Z malym wszystko w porzadku,nasz glodomrek przytyl 1,3kg i urósł 4,5cm. Yza mam nadzieje ze bedzie wszystko ok Nika trzymam kciuki jak beda chcieli to i tak cos znajda.Wszystko zalezy od chumoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo halo wszystkich wywiało nikt tu juz nie zaglada.A ja spawdzam czy weszły zdjecia mojego synusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny ale zaległości\\ ja myslałam że sie nie wygrzebie ze stronek a tu nic:( dzisiaj ze szpitala wróciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja tez jestem w szoku ze nikt nic nie pisze. Dziewczyny gdzie sie podziewacie Funky i Viki???? Yza jak po szpitalu sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny nie zagladałam bo przez ta kontrole to cały czas siedze w papierach i ciagle im coś zawoże myslę że juz niedługo się skończy - a ja chyba z nią a co u was jak pociechy - rosną zdrowe bo taka pogoda teraz zdradliwa że nawet nie wiem jak ubrac Agnieszkę jak wychodzimy yza - a ty jak się czujesz wszystkow porzadku - ile ci jeszcze zostało do porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) Nika:) śliczna i jaka już duża a kolczyki????no nie pogadasz:) jeszcze trszkę i na imprezki zacznie chodzić:):) Gochasia:) Szymus jest śliczniutki:):):) do schrupania ja mam jeszcze miesiąc i 15 dni ale wg usg wyszło mi że nie jestem w 32 tygodniu tylko w 34,5 bo mały waży 2520 g.... i bądź tu madra na usg w szpitalu znowu wyszło ze 2000 g.....ale to piewrsze robił lepszy specjalista na lepszym sprzęcie..... no cóż czas pokaże,,,, teraz sama kontroluje sobie cukier i 31 mam wizyte w poradni diabetologicznej na kontroli.... w szpitalu byłam na jednej saliz koleżanka więc miałam z kim pogadać ale po 5 dniach to mnie coś strzelało,a pomyśleć zę jeszcze będę jak będę rodzić,,,,,\\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mały własnie zasnoł wiec moge troche posiedziec na kafe.Ale pogoda do bani,wczoraj nawet nie wyciągnełam nosa z domu,mam nadzieje ze dzis wyjde chociaz na chwile. Yza nie ma to jak w domu wiem cos o tym bo w ciazy tez lezałam,mialam silne wymioty i musialam kroplówki brac.Powiem ze bylam mile zaskoczona obsługą w szpitalu ale i tak lepiej w domu. NINA trzymam kciuki,aby kontrola sie powiodła i mieli sie do czego przyczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gochasie Szymonek śliczny, odrazu widać, że to chłopak 🌼 Nika Agusia ślicznie wygląda, a na tej fotce to Ty? Yza co u Ciebie? jak dzidziuś? jak samopoczucie? 🌼 Teraz pisze co u mnie, bo faktycznie dawno niezaglądałam... zaczne od tego, ze w środe tydzien temu, 17 października obchodzilismy pierwsze urodzinki Emila :D było fajnie, zrobiliśmy małe przyjęcie, przyszli dziadkowie i moja kuzynka z córcią 4-letnia :) był tylko tort, szampan, kawa. Ustroiłam małemu pokój, żeby wiedział, że są jego urodzinki, nadmuchałam 100 baloników kolorowych :P mieliśmy torta z autkiem :) mały zjadł dwa ogromne kawałki :) a ja byłam niesamowicie wzruszona :) miałam robić fotki, ale moje emocje wzięły góre i tak wyszło, ze byłam bardzo podekscytowana i trzęsły mi się ręce :) ale dwie fotki, jak mały je torta są w albumiku, jak chcecie, to zobaczcie :D w piątek byliśmy na szczepieniu i po tej szczepionce mały sie potwornie rozchorował :( już jest mu lepiej, ma jeszcze katarek i lekki kaszelek, jest na antybiotykach. Miał potworną gorączke, w niedziele musieliśmy wzywać lekarza do domu... ja tez sie rozchorowałam i mój M tez, naszczęście juz nam przechodzi :) cały tydzień nie byłam z małym na spacerze, zastanawiem sie czy wyjsć dzisiaj na chwile.... co o tym myslicie? Mój Emil pierwszy raz jest chory i obchodze sie znim jak z jajkiem :D :D Najważniejsze wydarzenie: Emil w piątek przeszedł cały pokój :D : D :D a w sobote powędrował juz po całym mieszkaniu :D :D :D :D od tej pory chodzi sam :) wygląda przy tym przeuroczo :D :D :D :D ale jestem z niego dumna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc u mnie wszystko ok.Zaraz jade na budowe domu zobaczyc bo dawno nie bylam.Jak bylam w ciazy to wszystko załatwiałm a teraz mój M wszystko musi i musze troche go skontrolowac hihi:-) VIKI w końcu jestes szkoda ze masz taki smutne wiesci ze maly jest chory.Ja ide na szczepienie w środe biore ta skojarzeniowa 6w1 mam nadzieje ze maly nie dostanie goraczki.Wydaje mi sie ze na chwile mozesz wyjsc z malym tak na pol godzinki.Ogladałam zdjecia jest słodziutki juz nie moge sie doczekac kiedy mój bedzie miał roczek. Yza a Ty jak sie dzis czujesz? NINA jak kontrola?? mam nadzieje ze pozytywnie;-) a FUNKY jak nie ma tak nie ma;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gochasia 🌼 też brałam dla małego szczepionke skojarzoną, bardzo dobrze je znosił, nie goraczkował, tylko spał po nich troszke dłużej :) pewnie Szymusiowi też nic nie bedzie. teraz szczepilismy na odre, swinke, różyczke, w ogóle to lekarz powiedział, ze szczepienie wywołało chorobe :( może faktycznie z nim wyjde dzisiaj na troche... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny juz troche ochłonełam - koniec kontroli przewiduja na 15 listopada może jakoś dotrwam a poza tym nic nowego - siedzimy w domu z Agnieszką jak świeci słoneczko troche wychodzimy ja tez dawałam jej te szczepionki skojarzone - dobrze je znosiła nawet nie wiedziałam że brała szczepionke kurde tak zajełam sie ta kontrolą że zapomniałam że miałam kupić Agnieszce buty i kurtkę albo kombinezon bo z tamtego toku juz jest mały musze w przyszłym tygodniu kuic bo w czwartek Wszystkich swiętych kurde ale ten czas leci dopiero były wakacje gochasia - Szymuś śliczny Viki - prosze twój Emilek juz roczek jak to zleciało co nie? Super że juz chodzi moja Agnieszka w roczek przeszła przez pokój ale potem nie chciała sama chodzic i dopiero 2 tyg po roczku sama zaczęła tuptać też nie mogłam się napatrzeć jak taki mały człowieczek latał po mieszkaniu gochasia nawet nie zauwazysz kiedy to zleci i twój Szymus będzie tuptał yza - a co u ciebie ? wszystko w porzadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:):):) Viki:) po prostu nie mogłam sie napatrzeć na tego małego brudaska:):):):) jak słodziutko wygląda...genialny jest. no to teraz dopiero będziesz miała urwanie głowy jak zaczął chodzić:p Nika:) ja to tylko czekam na termin albo może troszkę wcześniej sie rozsypie:) Gochasia:) ja ze szpitala jak narazie tez byłam zadowolona,no ale zobaczymy jak będzie na porodówce i poporodowym....i teraz to tez dużo leże albo u mamy w kuchni sobie siedzę i jest tylko jeden temat:):)Wojtek... a tak poza tym to zimno jak cholera,mojej mamie już nawet grudzień zakwitł...a do porodu zostało mi jeszcze -miesiąc i 13 dni,chyba że tak jak wcześniej pisałam wcześniej sie rozpadnę,na co szczerze mam ochotę...ale tak po 37 tygodniu najlepiej......i nie wiem czy opłaca mi sie kupować kurtkę na zimę.... bo przez pierwsze tygodnie to będę w domu a potem to jedynie do lekarza z małym i do moich rodziców.... a dopinam sie jeszcze w tej z zeszłego roku:):):):):):):):):):):) no i jak jedziemy gdzieś to zawsze autkiem i jest cieplutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIKA 15 listopada??? matko czy oni zwariowali tak długo Ciebie martletowac?? Własnie byłam na budowie ale juz ładnie jest,juz nie moge sie doczekac kiedy tam zamieszkam hmmm tylko pieniedzy coraz mniej i nie wiem jak to bedzie.ale pomału bedziemy wykańczac o ile to nas nie wykonczy hehe. YZa ja tez nie mogłam sie doczekac rozwiazania a jak mialam zglosic sie do szpitala na trakt to zaczełam sie bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Emil już wykapany, najedzony, pewnie i tak nie pójdzie spać, bo ostatnio chodzi bardzo późno... Nika z tymi kontrolami, jest tragicznie... Czas szybciutko leci... niedawno chodziłam z brzuszkiem :) Yza masz przeczucie, że urodzisz wcześniej?> to pewnie sie sprawdzi :) ja byłam pewna, że urodzę po terminie i tak się stało :) ma sie wkońcu kobiecą intuicje :D :D juz niedługo w każdej chwili będziesz mogła się rozsypać :) Gochasia fajnie, że budowa idzie do przodu :) trochę zazdroszczę takiego domku... :D Teraz jak mały chodzi to w sum,ie nie odczuwam róznicy, bo od dłuższego czasu całe mieszkanie jest do jego dyspozycji i wszędzie zaglada :D już dawno przystosowalismy mieszkanko do jego wybryków :D ale to dobrze, bo jakby tak nagle zaczął wszędzie zagladać, to bym chyba zwariowała :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja własnie wróciłam do domku byłam u kolezanki na plotach bo nie widziałysmy sie chyba z 3 miesiące i musiałysmy nadrobić nowości a i dzieci bawiły sie super - Agnieszka z jej 4 letnia córcią bawiła sie super aż bylam w szkou wszędzie za nią chodziła nasladfowala i wogóle prowadzały sie za raczki - cały wieczór nie było dziecka tak sie fajn ie bawiły - az nbie chciała jechac do domu teraz lecę ja wykapać i spac chociaz i tak zaśnie dopiero po 21 bo teraz tak chodzi spac i nawet jej wcześniej nie kłade bo o tak nie zasnie teraz dokazuje z tatą bo nie widzieli sie cały dzien to sie od niego nie odlepi chyba że do kąpania - bo jak naleję jej wannę wody to wszystko rzuci i kapie sie aż cała łazienka pływa - mogła by siedzieć godzinami w wannie i moczyć sie nawet teraz juz udaje ze pływa i nie boi sie wody musze ja pilnowac bo kiedyś zanurzyła całą głowę po wodą i troche sie boja żeby jej sie nic nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki:) no co do przeczucia to mam takie że wcześniej....ale czasami wydaje ni sie że mam takie przeczucie:):)) pewnie dlatego ze strasznie już chce mieć maleństwo przy sobie. ale coraz częściej mam do czynienia z dziewczynami które po terminie urodziły i pewnie ja tez sie dostosuje chociaż nie chce.Ale ja to sobie mogę chcieć:):):):):):):):):) Nika:) fajnie patrzeć jak dzieciaczki potrafią nawiązać kontakt z innymi dziećmi. pewnie dumna jesteś że masz córcie która potrafi sie bawić z innymi...na pewno z niej fajna babka wyrośnie:):) Gochasia:) nie mogę sie doczekać strasznie strasznie,ale mam obawy czy wszystko będzie z małym dobrze czy będzie zdrowy,czy sobie poradzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :D Nika fajnie, że możesz iść na pogaduchy, a przy okazji i Aga się pobawi :) ja niestety nie mam koleżanek z dziećmi tzn maja takie maleństwa, albo jeszcze w ciaży. Yza, życzę Ci żebyś się rozdwoiła przed terminem, bo takie oczekiwanie jest najgorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ;-) Jeny ale mam lenia mały spi wiec mogłabym cos porobic a tak mi sie nie chce.A co tam zrobie sobie dzien leniuchowania. Nika fajnie miec taka kolezanke,ja tez taka mam jeszcze z ogólniaka pozniej razem studiowałysmy a teraz razem wychowujemy dzieciaczki.Jej mala jest stasza o 3,5 miesiaca od mojego małego wiec zawsze cos moge ja pdpytac.My codziennie do siebie dzwonimy a co dwa dwi widujemy hehe>jej mąz ostatnio stwierdzil ze rozmawiamy tylko o dzieciach;-) Dzis zmieniamy czas hurra pospie dluzej o godzine;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam, ze w sobote nikogo nie będzie na forum, a tu jednak jest Gochasia :D myślałam, ze to tylko ja taka rozleniwiona dzisiaj :P nie chce mi się sprzątać... jjeszcze muszę zrobić obiadek, a nie mam w ogóle pomysłu... :/ może wiecie co szybkiego mogę zrobić? dawajcie jakieś pomysły :) ja mogę podzielić się moimi wypróbowanymi :) Naprawde dzisiaj jest zmiana czasu? z której godziny? kurcze nic o tym nie wiedziałam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, że nikt nie zagląda.... położyłam małego spać i jakimś cudem zasnał :) skończe pić energy drinka i biore sie za sprzatanie...ale tak mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) ja dopiero usiadłam przed kompkiem:) pomagałam mamie robić sałatkę pieczarkową:)jak wyglądam przez okno to widać że coraz więcej ludzi na cmentarzu jest przed wszystkimi świętymi... Sławcio sie dzisiaj przynajmniej wyśpi bo na 5:30 w niedziele do pracki idzie a tak to godzinkę dłużej sobie pośpi:) Viki:) co do szybkiego gotowania to ja jak pracowałam w restauracji potrafiłam w ciągu 10 minut podać ziemniaki,surówkę i jakieś mięso...a dodam że wszystko było robione na miejscu...tzn.jak klient przyszedł i zamówił to mięso dopiero było smażone i czasem ziemniaki gotowane:):):):):):) surówka też robiona bo jak sie czasem zrobiło za dużo to sie potem wyrzucało. niestety byłam sama w tej nieszczennej restauracji i wszystko było na mojej głowie,szefowa-DOBRA KOLEżANKA NIESTETY-jak powiedziała że będzie po południu to była około 20 albo 21 albo wcale...najgorzej pracvowac u znajomych... ale o jedzonku pisałam:) chodzxi mi o to żę ja to po roku takiego kieratu wszystko na szybko zrobie:):):):) i chyba razcej nie pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yza też bym chciala robić tak ekspresowo, ale mi to nie wychodzi... w gotowaniu nie jestem dobra... :( sprzątać mi się nie chce... pozbierałam zabawki i wróciłam przed kompa... jeszcze muszę poodkurzac :/ a jaka to sałatka z pieczarkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:):) Viki:) sałatka bardzo prosta i nie skomplikowana tylko troszkę pracochłonna:):) ugotowane pieczarki pokroić w kosteczki,dodać do tego pokrojone jajka i cebulę którą wcześniej trzeba przeszklić delikatnie na oleju(też pokroić na kosteczki) dodać sól.pieprz i majonez...można troszkę chrzanu jeszcze:):):) mój Sławcio wstał dzisiaj do pracy dwie godziny wcześniej:):)jakoś tak nastawił budzik że zamiast o 4:45 to o 2:45 zadzwonił:):):):) wszytstko przez zmianę czasu:):):):) a teraz pędze sie ubierac bo chce jechać do sklepu...przysłali mu(Sławek oczywiście) sms żę jak kupi jeden ciuch to drugi dostanie gratis,,,,, pewnie ten jeden będzie kosztował 300 a drugi 50:):):) ja napewno nic nie kupie bo mi sie nie opłaca teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam nie zagladałam wczoraj bo byłam strasznie zalatana - bylismy wczoraj na urodzinach i musiałam wymyslić prezent potem go kupic zawieź małą do mamy i tak zeszło ale impreza była bardzo udana wróciliśmy o 3.30 dobrze że przestawiali czas to była dopiero 2.30 i tak zabalowaliśmy nieźle jestem dzisiaj nie wyspana a rano byłam po Agusie u mamy i teraz dopiero zasneła my juz po obiadku to tez chyba się zdrzemne chwilke bo jestem lekko nieprzytomna teraz rzadko gdzies chodzimy na tak długie imprezy przewaznie wracamy o 22 jak Agnieszka chodzi spac i juz sie odzwyczaiłam tak późno kłaść - jak usypiam Agnieszke to czasami juz nie wychodze tylko spię do rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Yza sałatka musi być smaczna, może zrobie na dniach... uwielbiam pieczarki :) Nika troche odpoczeliscie od zycia codziennego... Ja też wczoraj wyszłam z koleżanka wieczorkiem, ale tylko na dwie godzinki. Dobre i to :) Dzisiaj mój Emil bardzo marudny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wieczorkiem - chyba niedługo pójde połozyc sie z Agnieszką bo po tej zmianie czasu jest troche zdezorientowana jest 19.30 to byłam by już 20.30 i chyba troche już jej sie chce spac ale pewnie jak się z nia poloże to chęć do spania jej przejdzie i będzie wymyslała rózne rzeczy żeby tylko nie spać - normalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:):):) ja dzisiaj tak raniutko...w nocy spać nie mogłam i co chwile sie budziłam.Wogule czuje bóle w miednicy i jak leże na plecach,a w zasadzie jak chce się położyć na plecach to masakra,sekund 5 i na bok sie muszę odwracać ale to tez nie na długo... czasami to wogule nie mogę wstać z łóżka i Sławcio mi pomaga... dziewczyny u was koniec ciąży tez był taki uciążliwy? spróbuje zasnąć bo czuje że jeszcze troszkę i:):):)):):):) w końcu juz jest 43 tygodnie i 3 dni.....ale sie przeliczę jak po terminie urodzę i na święta w szpitalu zostanę. Autentycznie gdyby tak było to sie chyba na cc zdecyduje bo ocipieje:p ale mam nadzieje że mały okażę troszkę wyrozumiałości:)::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×