Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

Byłam dzisiaj u koleżanki, która ponad miesiac temu urodziła synka. zasiedziałam się troche u niej, ten mały taki słodki, chociaż popłakuje i ma kolki, trzeba go nosić na rękach i kołysać. Dom z dzieckiem jest taki pełny i od razu widać że niczego w nim nie brakuje - jest tylko radość i ten piękny zapach maleństwa który się czuje już w przedpokoju.

Hej, hej dziewczyny :-) Mirabelka, mam nadzieje, ze u mnie będzie tak jak u Twojej mamy, po trójce dzieci jednej płci - zmiana, oj musieli się Twoi rodzice bardzo cieszyc :-) Kamcia, moi synowie maja 14, 10, 6 lat. Ja mam 32, byłam młoda mama, niektóre dziewczyny w moim wieku dopiero mysla o pierwszym dziecku, a ja zawsze chciałam miec duzo dzieci i wczesnie załozyłam rodzine, tak nietypowo jak na dziesiejsze czasy...:-) Jestem bardzo podekscytowana bo chyba dziesiaj własnie mam owulację, a przytulanki były 3 i pół doby temu...mam ogromna nadzieję, ze się uda :-) Co do malutkich dzieci, to uważam czas narodzin i niemowlęctwa moich chłopców za najszczesliwszy okres w zyciu, mimo oczywistych trudnosci, jednak czas płynie szybko i wszystko co złe jeszcze szybciej sie zapomina...takzę mam sporo takich maluchów w najblizszych otoczeniu i zazdroszcze ich rodzicom bardzo, zwłazscza tym, którzy maja małe dziewczynki ... Pozdrawiam serdecznie............

Nie mogę spać jakoś..... Rojna, trzymam kciuki, że udało się i zostaniesz mamą cudownej dziewczynki. Z ogromną niecierpliwością czekam na wieści!!! Mirabelka...to prawda dom w którym jest maleńsatwo od razu wydaje się inny, pełny, prawdziwy. I my w końcu się tego doczekamy..napewno. Ja miałam dziś śednio ciekawy dzień, pewnie dlatego nie moge spać. W dodatku nawkurzałam się, ale nie będę Wam o tym zanudzać. Zmykam, zobaczę może jest coś w Tv, chociaz szczerze wątpię :-) Pozdrawiam

Cześć dziewczyny. Ronja trzymam kciuki za ciebie, mam nadzieję że uda wam się i wy też będziecie mieli córeczkę. Ja też bym chciała dziewczynykę, ale co będzie to będzie - będę się cieszyć, byle było zdrowe. A co do mojego @ to już prawie się kończy, chociaż wogóle się nie zaczął, bo to skromne plamienie chyba nie było okresem. w każdym razie poczekam chyba do następnego miesiąca, nie chcę robić testu żeby się nie rozczarować. Kamcia ja też często nie mogę spać w nocy, i wiem jakie to denerwujące. Mój M śpi obok smacznie a ja się męczę. Pozdrowienia dziewczyny.

No i niestety dziewczyny dopadł mnie ból brzucha i pojawił się całkiem normalny okres. To już 3 dzień więc mam nadzieję że jutro się skończy i za tydzień podejmę kolejne starania o dzidzię :). A tak na marginesie u mnie piękna słoneczna pogoda. Jest ślicznie i na prawdę ciepło.

Koniec weekendu... :-( nie lubię niedzieli bo już czuję w powietrzu poniedziałek. Mirabelka, przykro mi z powodu @. Ale parę dni i znowu zaczniesz starania, ja wręcz nie mogę doczekać się następnej @ bo to oznacza że po niej będziemy próbowali!!! juuupppiiii Powinnam dostać @ około 7.10. Poczekam chwilkę może któraś z Was się zjawi...

W sumie mimo że to niedziela a nie lubię niedzieli miło ją spędziliśmy. Byłam na wycieczce wgórach..nie wspinałam sie bo nie lubie i nie za bradzo mogę (astma). Troszkę boję się jak to będzie w czasie ciązy z astmą, zienią mi napewno leki, czytałam ze czasami w okresie ciazy ataki wogóle zanikaja, czytałam tez ze są większa mdłości..ale jak jest naprawdę okaże się, miejmy nadzieję za niedługo

Witaj Kamcia, mam nadzieję że twoje zdrowie w okresie ciąży się polepszy. W końcu ciąża to stan w którym kobiety wyglądają kwitnąco. Ale nawet gdyby tak nie było, to i tak dla maleństwa warto wszystko znieść. Do 7 paźdizernika już niedaleko, więc trzymam kciuku za twoje starania!!!

CZEŚĆ DZIEWCZYNY. Witam w ten potworny poniedziałek. Dla mnie poniedziałki są koszamarne. Jestem śpiaca...nic mi sie nie chce. Wczoraj bylismy z moim M w kinie :) Na Twardej sztuce...fajny film!

Kamciu....przypomnij mi, w którym tyg ciązy jesteś? Ups...mam zaniki pamięci...wybacz :(

AAAAAAA TY STARASZ SIĘ O DZIDZIĘ......WYBACZ, PRZEPRASZAM!!!!! ALE GAFA

Witam również Mirabelkę i Ronję

Widzę, że wsyzstkie laski pospały.... a do pracy to gdzie??? Do pracy rodacy :D :D heheh Miłego dzionka!

dziewczynki słoneczko już dawno wstało... a wy co???

witaj mikulina. Ja od rana jestem zawalona robotą może za chwilkę znajdę trochę czasu. A co do poniedziałku to je nawet lubię, szczególnie gdy jest dużo pracy, bo wtedy czas szybko mija - tak jak dzisiaj no i nie myślę ciąglę o bobasku :)

Ja może też się nieśmiało przyłącze. Chcemy zacząć starania w październiku. Nie wiadomo jak to będzie bo trzy miesiące temu odstawiłam tabletki io niestety cykl wydłużył się do 41 dni. :) Pozdrawiam was wszystkie.

okokokokokokoko ---> hej. wiesz co mój cykl po odstawieniu tabletek baaardzo długo nie mógł dojść, jakby to powiedzieć, do siebie.... Jeśli oczywiście mówimy o tabl. anty?

Tak tak o tabletkach, niby mój ginekolog powiedział, że można od razu ale chciałam zacząć starania własnie w październiku, więc czekamy. Ale po tych tabletkach to dramat włosy mi wypadają, cykl długi jak diabli ehhh nigdy więcej. Ja już się od bardzo dawna przygotowuje hehe. I już sie nie mogę doczekać :)

witak okokoko. Ja też odstawiłam tabletki już 4 miesiące temu i też cykl mi się wydłużył. Najpierw miałam 48 dni, potem 44 dni, a ostatni 35. Więc jak widać cykl powoli się skraca, może i u ciebie tak będzie. Ja kolejne starania podejmuję zaraz po okresie, który właśnie mam. To będzie mój drugi cykl. Pozdrowienia.

No, ja dziewczyny srtaram się od grudnia ubiegłego roku.... Czekam czekam...:( Może akurat Wam to pójdzie szybkiej i nie będziecie tak długoi czekały na dzidzię. Życzę wam tego bardzo.

A ja życzę, żeby tobie się też szybko udało. Moja szwagierka starała się rok i dopiero po takim czasie się udało :)

moja koleżanka starała się 8 m-cy. a kuzynka 4-5 m-cy

Ja co miesiąc liczę że się udało i klops..... Ale już się nie martwię, przynajmniej staram się nie martwić. Trzeba trzymać fason :D Tymn bardziej, że za oknem pięknie...kawkę popijam...a na biurku masa papierów :) hehehe Żyć i nie umierać :D

Mikulina wiem że masz rację, nie mozna tracić wiary, po prostu widocznie jeszcze nie nasz czas na dzidzi. Nie ustawajmy w staraniach a na pewno się doczekamy. Jeszcze 10 minut i końćzę pracę, a za oknem piękne słońce. Dziś kupuję mężulkowi salfazin - może coś nam pomoże w tych wrześniowych starankach.

No, mój luby też przyjmuje Salfazin i dziewczyny nie kupujcie foliku, ta sama firma która produkuje Salfazin bodajże Puritans pride czy jakoś tak, wydaje kwas foliowy. Taka sama dawka jak folik 0,4 tyle, że w opakowaniu jest 250 tabletek i kosztuje około 16 zł. Folik nam chyba wciskają bo jest droższy i apteka na tym zarabia. :D

Dziewczyny, co to za tabsy??? Mój M nic nie bierze....:(

Trzymaj kochana, przeczytaj sobie. http://www.holbex.pl/content/view/25/25/

Czy to jest na recepte???

Nie nie to jest lek bez recepty, to jest witaminowy suplement diety dla mężczyzn.