Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

Mirindy niestety nie lubię, za to za pepsi przepadam.Piłam na początku ciąży torszkę, ale wtedy jeszcze mdłości nie miałam. Spróbuję i teraz może pomoże. A u mnie chyba jakiś cud, bo za oknem słońce zaświeciło. Pewnie tylko na chwilke, ale dobre i to

czesc dziewczyny a ja jestem w 18 tygodniu i bardzo sie ciesze razem z mezem nie mozemy sie juz doczekac

a jakis pomysl na zgage???????????????????/

ja całe szczęście nie mam zgagi, bo nie wiem jak bym zniosła i mdłości i zgagę. Zresztą nigdy nie miałam jeszcze zgagi, ale pewnie później mnie i to dopadnie

Mikulina ty to szalona jesteś z tymi firankami. Byłam dzisiaj w Rossmanie, kupiłam sobie trochę rzeczy i jak tej sierocie wylało mi się trochę w torebce :D. No nic :D Umęczona jestem dzisiaj okrponie. Marzę o pizzyt i chyba na tym zakończy się dzisiaj mój dzień :D A pogoda w Krakjowie do pewnego momentu była piękna. Jak wracałam to było piękne słońce, tęcza i ciepły deszcz. A teraz pada śnieg z deszczem. ehhh i jest fatalnie :D

heheh Dorotko, ściskam Cię mocno.... :D

HEJ HEJ.....WSTAWAĆ ŚPIOCHY :D POBUDKA..:):)

ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM PRZYJEMNEGO DZIONKA I DUŻO SŁONKA PA PA

Cześć Mikulina ja mam ostatnio problem z kompem w pracy. Przez tydzień nie było internetu. Wczoraj był informatyk i coś tu naprawiła ale widze że znowu się psuje więc nie wiem jak dlugo będe miała internet. u mnie po staremu tylko mam tyle spraw na głowie z tym weselem, ale gości już wszystkich mam zaproszonych :)

Valeri...teraz to ci już tak zleci do ślubu, że szok :)

No mam nadzieje bo chciałabym już mieć to za sobą, już nie mogę doczekać się tego dnia. A praca mnie ostanio wykańcza a przecież muszę mnieć jeszce siły na sprawy weselne :)

hej wszystkim Mirabelka , Dasia jak sie czujecie?? jak dolegliwosci ciązowe Kamicia ,Mikulinka jak stranaka?? cos cicho u was ostatnio Pozdrawiamy serdecznie Ja i Borys :D

Hej dziewczynki! U mnie dziś nawet pogoda nie najgorsza, czasem słonko wygląda. Miałam dziś ciężką noc bo moja suczka jamniczka ma ciąże urojoną :)) Wydaje jej sie że rodzi i piszczała całą noc i nie dawała nikomu spać. Koszmar. Mam mleko w piersiach tyle że by wykarmiła całe stado. Bidulka uroiła sobie i sie meczy a ja przez cała noc nie spię.

A mi stuknął 15 tydzień. Ale ten czas leci :)) Czuję sie dobrze. Za tydzień w czwartek mam wizytę u lekarza. Ale pewnie mi usg nie zrobi bo miałam robione dwa tyg temu genetyczne. Nie moge sie doczekac kiedy poczuje ruch w brzuszku. Własciwie nie wiem kiedy to powinno nastąpic. Czytałam że koło 20 tyg ale jak czytam dziewczyny z topiku lipcówki które mają terminy na poczatek lipca to juz czuja ruchy około 16 tyg. Nie wiem ja narazie czekam.

Cześc laski. Ja się dzisiaj opindalam, ale potem muszę się zabrać za robotę, bo jutro i pojutrze egzamin.

Witajcie, ja dziś czuję się w miarę ok, tylko zmęczona jestem no i głodna, ale mam ze sobą jabłuszka, a po pracy na kopytka do mamy biegnę :). U mnie zza okna słoneczko wygląda. Całe szczęście, bo rano zapomniałam parasolki.

Cześć ja mam dzisiaj problemy techniczne z drukarką. Zabraklło mi tuszu i papieru :D Drukuje na jakiś świstkach. Szlag by to trafił :0.

Dasia...ja pisałam już dużo dużo wczesnije, że olewam to ...nie staram, się bo potem tylko się schizuję. Możę się samo przytrafi....

Dasia...byłas u wenetynarza z suczką? Musisz iść, tym bardziej, jesli ma mleko.

Oczywiście byłam z sunia u weterynarza i dostała 4 zastrzyki na przepadniecie pokarmu i tabletki do łykania. Ale jeszcze jej nie przechodzi. Ona ma juz 9 latek i ma tak co roku bidulka. Najlepsze jest to ze chodzi ze mna w krok w krok i cały czas sie chce przytulac. Mój maz sie smieje że pewnie czuje mojego dzidziusia w brzuszku i czeka zeby go wykarmic.

Dziewczyny ja dziś do dentysty po 12, tyle że najpierw muszę się zwolnić u szefa. Mam nadzieję, że mnie puści bez problemu.

Witajcie! Ale dzisiaj jestem zaspana... Dobrze, że tylko jutro muszę wstać i znów weekend i spanko ;)

mi się niestety nigdy nie chce rano spać w weekend. o 8 jestem już wyspana, ale czasem leże sobie do 9 w ciepłym łóżeczku. Chłodno mi dziś w pracy, coś nie za ciepło się ubrałam.

Ja oststnini czasy spię w weekendy do 10-10:30-11:00.... i jeszcze mi mało..:D

nie, tyle to bym nie wytrzymała w łóżku, a poza tym to i z głodu bym nie wytrzymała, ja muszę śniadanie zjeść koło 9, bo inaczej burczy mi w brzuchu

No tak rozumiem...Ty to co innego.

przed ciążą też tak miałam, chociaż wytrzymywałam bez śniadania do 10 teraz już nie

szef bez problemu mnie zwolnił do dentysty, niestety ale będę musiała wrócić do pracy, bo osoba która miała mnie zastąpić stroi fochy, że to nie do jej obowiązków należy. Ludzie czasem są na prawdę nieprzychylni. Ale ok, ja wrócę, a szefowi powiem co sobie o tym myślę

Hej. Mikulkina ty to musisz ode mnie odgapiać :D Ja też śpię tak jak ty. Hehehehe ile bym mogła :D Szczególnie jak męża nie m,a :D Pomijąjąc ze w sobotę wstaję o 10:30 na Siódme Niebo :D A potem jak coś śpię dalej. Ja wogóle zimą jestem jak niedźwiedz. Zbliża się listopad robi się szybiciej ciemno i ja już mogę spać nawet do wiosny :D Mam kanapki z serkiem białym i rzeżuchą, chce ktoś ?

ja juz zjadłam swoje śniadanko. Z serkiem żótym miałam i kaszke smakija wiśniową.