Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamcia83

Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

Polecane posty

Mirabelka nie rycz.... Jutro gin wszystko Ci wyjasni , nie ma co martwic sie na zapas:) poszukaj w razie czego jeszcze w googlach na ten temat informacji, ale bron boze sie nie zamartwiaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabelciu, ja też robiłam badania hormonalne. Tarczyca prolaktyna testosteron itp. Także nie masz o co płakać, wszystko bedzie dobrze/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a ja do swojego ide dopiero za miesiąc. Mirabelko napisz jutro co powiedział ci gin. Ja tez słyszałam że przy takich cyklach może być problem ale jesli mamy owulacje i wiemy kiedy to chyba powinno być w porzadku nie? Popytaj się jak najwięcej jutro gina i mam nazdieje żę wszystko będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro ide na 14, jak wróce dam znać co mi powiedział. Ja myślałam że mam owulację, śluzu mam dużo a poza tym lekarz widział ten pęcherzyk Grafa, ale już zgłupiałam, bo mówi że widzi a chwile potem że moge mieć zaburzenia jajeczkowania. Dziwini ci lekarze. No ale nic ide jutro i zobaczymy. JAk na razie nic mnie nie cieszy, kłóce sie z mężem a jak wyszłam z usg to z płaczem i mówie do niego że nie moge mieć dzieci a on sie nie zmartwił, tylko mówi nie to nie. To ja dopiero nerwicy dostałam. On jest cierpliwy a ja bym już chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie że to bedzie coś z tarczycą, chociaż ponoć łatwo się leczy. Sama sobie wymyślam choroby-taka to już jestem szurnięta. Powinnam być pozytywnie nastwiona, ale to trudne., W życiu już się tyle należałam w szpitalach, tyle choróbsk przeszłam że już mam dość tego latania znowu i robienia badań. NAjchętniej poszłabym prywatnie zrobić te badania na raz wszystkie i z głowy, ale nie mam kasy przez ten remont. Ale uzbroje się w cierpliwość - nie mam innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocana nie martw sie u mnie też ją podejrzewali a nwet jakbyś miała to w ciążę zajdziesz bez problemu, moja cioca na nią choruje i ma 4 dzieciaków więc nie martw sie kochana głowa do góry ostatnio czytałam ze stres nie wplływa dobrze na poczęcie dzieciaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki rihana, już się trochę uspokoiłam i z niecierpliwością czekam na jutrzejszą wzytę. Lekarz bardzo przypadł mi do gustu więc myślę że będzie ok. W każdym razie starań nie zaprzestanę za żadne skarby - musi się udać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak trzymac!przyjdzieupragniona dzidzia w najmniej spodziewanym momencie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak poza tym dziewczyny to dziś przyjdzie facet z gazowni podłączyć kuchenkę, a zlew już działa, więc nie latam z garami do łazienki. Jeszcze tylko zostało umeblowanie 1 ściany i biorę się za sprzątanie kuchni :). Wynajduje sobie jakieś zajęcia byle czas szybciej zleciał do jutra. Już nie moge sie doczekać wizyty u gina :), a kiedyś bałam się chodzić hihihhi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj też miałam dużo roboty ale całe szczęście jeszcze 30 minut i do domu ;) Mirabelko trzymaj sie i nie myśl o tym za dużo będzie dobrze. Choć wiem że to tak za bardzo nie idzie o tym nie myśleć ja dopiero mam pierwszy miesiąc starań a myśle o tym cały czas i za duzo o tym wszystkim czytam bo juz mi się wszystko pomieszało To do jutra dziewczyny papa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie na duchu podtrzymuje fakt że mnóstwo kobiet ma takie cykle jak ja i jednak udaje im się normalnie zajść w ciąże, bez żadnych większych problemów. Właśnie to mnie nastawia optymistycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł heloł. Dziewczyny. Mirabelka uszy do góry, ja mam cykle 40, a mimo to mam nadzieję, że zajdę w ciąże. JAk narazie nawet nie myślę o innej opcji. Jutro się kochana dowiesz wszystkiego od ginekologa. Nie ma się co martwić na zapas. A ty sie dzisiaj na wszelki wypadek poprzytulaj z mężem:D Mikulina cieszę się bardzo, że meble już są :D Skręcone czy nie? Dzisiaj pierwsza noc w nowym wyrku? :D Ja umęczona, że szok. Mam dośc wszystkiego na dzisiaj. A roboty mam jeszcze multum. I gotowanie i to nieszcżesne pranie. Ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka podziwiam cię za optymizm, ja właśnie ostatni cykl miałam 40 dni i doktor powiedział że takie długie cykle coś nam mówią, tylko trzeba się dowiedzieć co. I dlatego się boję że nie pójdzie łatwo, ale pewnie że będę się przytulać, Kończymy kuchnię, mogę już nawet gotować, bo gaz podłączony. JAkoś to będzie, a jutro dam wam znać co i jak. A i pamiętam jeszcze że przy usg lekarz coś mówił że mam wąsko, ale co, gdzie, jak to nie kapuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana ja mam takie cykle, obecnie sie skracają. Moja ginekolog powiedziała, że nie jest to nic złego. A mam je po odstawieniu tabletek. Ale zakupiłam tester owulacyjny i wg niego mam owulacje. Kochana nic się nie martw, lekarze mówią jedno a życie pokazuje drugie. Pamiętaj, że głowa może najwięcej. Czasem nawet sami niewiemy ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i takie dziewczyny jak ty dają mi nadzieję. Bez względu na to co powie lekarz, staram się o dziecko i już - wierzę że się uda. Lekarz wspominal coś o mierzeniu temp., ale ja za leniwa jestem, poza tym przy tym remoncie to nawet nie mam czasu. Powiedziałam mu że zaczęłam mierzyć, ale nie dodałam że już skończyłam :). Jak mnie zbadał to nic nie powiedział tylko kazał zrobić usg i przyjść z wynikiem. Więc idę jutro i zobaczymy co teraz powie. Kurde niektóre dziewczyny dostają luteine albo duphaston (czy jakoś tak), a mnie tam nic nie chcą dać, więc może nie jest tak źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ci nie daje, to znaczy, że może nie ma potrzeby. Możesz oczywiście zapytać i pogadać z nim o tym. Myślę, że może dzięki temu trochę sie uspokoisz. Chociaż myślę, że nie masz się o co martwić. Wierzę i powtarzam to po raz kolejny, że każda z nas w końcu będzie miała swojego upragnionego skarba. Wierzę w to naprawdę bardzo mocno. Szczególnie, że wiem o tym, że zdarzają się \"cuda\". I różne rzeczy się w życiu dzieją. PS. Dzisiaj rano oglądałam w Mamo to ja, że ponoć 42% mężczyzn jest przyczyną braku dzieci w związku. Swoją drogą mężczyzne też warto zbadać. A na pocieszenie wypowiadał się też lekarz, któłry mówił, że naprawde niewiele par wymaga invitro, że większość radzi sobie dużo szybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też to wszystko wiem i przeżywam bardzo mocno tylko chwilę, a potem to już zaczynam się znowu pozytywnie nastawiać - i tak na okrągło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak każda kobieta. Ja myślę, że to jest tak istotny moment w naszym życiu, że każda się załamuje a potem znów pociesza, łamie i pociesza i tak na okrągło. Ale takie życie. Nie martw się, działaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzają mnie takie cykle, ale trudno, może tak mam mieć i muszę się przyzwyczaić, zniosę wszystko, byle zajść w ciąże. Dobrze że chociaż lekarz jest fajny. A teraz spadam szorować kuchnię :) A wracając jeszcze do cykli to mi też tak jakby się skracały bo po odstawieniu mam 48, 44, 36 i ostatni 40 dni. Lekarz się jak na razie nad tym zastanawia i pytał jak było przed tabletkami ( a było całkiem podobnie)., Jak mam owulacje to bede happy, i nawet te cykle zniose.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z wieczora ;) Ja własnie zasiadłam przed kompem, żeby odrabiac pracę domową :( Nie dążyłam zrobi ć wszystkich protokołów w pracy, a szef je na rano potrebuje więć śmigam teraz. :o A tak mi się nie chce, żę szok :(:( Czuję się tak, jakbym MUSIAŁA odrobić zadanie do szkoły :( Łeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko, szafa skręcona. Niestety na łóżko mężowi nie straczyło czasu ... jutro :D Ale szafa jest super i ładne lustro ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, ja zabieram się za pracę, bo jak zacznę się tu zaczytywać, bo do rana nie skończę. Naraziątko PS. Zajrzę tu jeszcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie że wasze gniazdka nabieraja coraz piekniejszych kształtów i barw, mi wymieniaja drzwi we wszytskich pokojach wiec tez sie nawet ciesze hehe mikulinka..odrabiaj zadania bo dostaniesz pałe w szkole :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto odrobi zadanie za mnie? Mam do przeczytania w cholere i ciut ciut :D a nie chce mi sie jak diabli. Zjedliśmy pycha kolacyjke i nic mi sie nie chce. Nie wiem, mówiłam dzisiaj Mikulinie o tym, że robie od kilku dni test owulacyjny. I wiecie, że wczoraj pojawiły mi się te struktury paproci. Chodzi dokładie o podobny test wielorazowego użytku. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=261721759

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny, trochę mnie nie było...:-) Mirabelciu kochana nie martw sie, opiszę krótko moją historię. Od kilku lat choruje na tarczycę (najgorsza odmiana hasimoto, autoimulogiczna); mam torbielowate jajniki, powiększone tak jak ty; bardzo krótkie cykle, 23 dni, przez prawie 8 lat brałam najgorsze świństwo Diane 30, mój mąż ma słabe plemniki a wiesz co, robiłam test dzień przed @ i był negatywny natomiast 2 dni po jak nie przyszła @ zrobiłam test i pozytywny, czekam na wizyte u ginekologa i zobaczymy co powie. Ja też jestem ogromną pesymistką, pewnie pamiętacie jak wam marudziłam i pisałam że nie mam szans z takimi problemami a tu proszę w 3 cyklu się udało. Zyczę Wam z całego serca kochane aby Wam się udało. Módlcie się z wiarą o ten największy dar od Boga a napewno Was wysłucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dxziś w prayc protokołów cz. II.... chyba się wkur... Od 8 rano robię to samo... Mam dosć. Te protokoły będą moim koszmarem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli... czy mam ci już gratulować pozytywnego wyniku, czy czekasz na wiadomość od gina?? Ale cieszę się razem z Tobą:D🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×