Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

Kup sobie Stoperan. Działa.

hej dziewczynki witam was i serdecznie witam nowo przybyłe. ja mam nadzieje ze od grudnia zaczne staranka, choć moze byc roznie przez moje problemy zdrowotne i widmo operacji podłamałam sie ból i bezsilności zawładneły moim życiem

Rihana a co się stało?

Co wy dziewczyny takie ciche. Żadna nic nie pisze. Co u was słychać? Trzeba się jakoś rozerwać przecież i oderwać myśli od starań, więc co tam?

Ja bym się oderwała od tego gdybym załatwiała już mieszkanie a tu dalej cisza :(

http://www.youtube.com/watch?v=58dVJAF32c0 tak wlasnie wyglada moj poranek;) to tak na poprae humoru..........................

Mini a kto cię tak budzi kot, pies czy mąż :D

A ode mnie macie to na poprawę humorków :D http://www.smog.pl/wideo/14033/rozkoszny_chichot/

Mini uśmiałam się jak norka. Koty rzeczywiście takie są hehehe. I ta niewinnośc jak coś zmajstrują :D hehehehe

Valeri mam dwa takie male niewinne rozrabiaki . kocurki:) okokokokokoko dobry ten dziciak ale ten to dopiero mnie rozwalil http://pl.youtube.com/watch?v=P-uZN6LxIm8&feature=related

a dorotko kontuzja sprzed kilku lat i teraz jest powaznie wszystko staneło u mnie do gory nogami praca, studia i dzeciątko, ktorego pragne no ale takie zycie a ty jak tam kochana?trzymam za was wszystkie kciuki

a dorotko kontuzja sprzed kilku lat sie odezwała ale terz jest poważniej moje zycie stanel;o w bez ruchu wiele rzeczy musiaałam teraz odłozyc a pozniej bede miala nizly wycisk by to nadrobic ale coz zrobic:(a co u cibie?trzymam za was wszystkie kciuki

dziewczyny jak to będzie po zaokrągleniu : 1,096. Będzie 1,10 czy 1,11. Kiepska jestem z matmy

A dziękuję wszystko w porządku. Jakoś sobie żyję. nie moge zacząć pisać pracy. Jakoś się nie mogę zmusić. No ale cóż zrobić.

1,1:)

a ja tak bym chciala moc pisac ale nie moge:(przesyłam ci moją motywacje:)

ale musi być do 2 miejsc po przeciku

1,1

ale 1,1 to to samo co 1,10

tak wiem dzięki dziewczyny :)

i teraz są efekty. ha ha ha

hmmmm chyba zaczelismy staranka :) uczucia mam mieszane i pelna glowe pytan :zajde , co to bedzie itd. mam nadzieje tylko , ze w tym miesiacu sie nam uda , inaczej znowu bedziemy odkladac decyzje na potem ;) to tyle narazie co chialam powiedziec (napisac) jakby cos to dam znac :)

A może coś o sobie :D

a żebyś wiedziała, z matmy zdawałam dzięki dobrej koleżance :)hihihi. Powodzenia w starankach, daj znać jak się uda :)

Pok pok pok pok pok :D

to cos o sobie to do mnie?? moge troche nakreslic sytuacje :) ja mam 30 , maz 37 , a syn 10 skonczone zyje nam sie wzglednie dobrze , syn juz prawie samodzielny hehe nie wiem co mam pisac , bo w szoku sama jestem , ze tak do tego podchodze :)

Hehehe no to trzymam kciuki za starania. I oby się udało :)