Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

N_A_S_T_K_A

STUDENCI !!!

Polecane posty

Gość czerwona pelargonia
siema:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik88
Witam wszystkich:) Mam pytanko:) Jestem z koleżanka na tym samym kierunku studiów na jednym roku i tam jak wszędzie jest podział na grupy i my chciałybyśmy być w jednej grupie tylko ze ze względu na nazwiska bardzo prawdopodobne jest ze będziemy w 2 różnych grupach:/ Powiedzcie mi czy możliwe jest zeby sie przenieść z jednej grupy do drugiej tak żeby być razem juz po zatwierdzeniu grup?? Mam nadzieje ze tak:) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdzik wybierzcie jedna grupe i ta co chce sie przenisc niech pojdzie do wykladowcy czy psora od tych cwiczen i naściemniaj,ze do domu jezdzisz,ze cos tam bla bla,ze Ci nei odpowiada i niech Cie przepisze.Sprobuj... :) Hejka PELARGONKO MOJA :)[ kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra cioteczna tez tak chciała (tylko, że ona studiuje zaocznie na prywatnej) i powiedziały od razu babce w dziekanacie i ona położyła ich podania razem i powiedziała, że może coś z tego będzie. I są razem w grupie. Tobie może też się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, jak widać, siedzę w domu przed komputerem. Jakoś brak mi pomysłow na spędzanie dnia. szczerze mówiąc to już chętnie bym zaczęła życie studenckie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik88
Oki dzieki za informacje:)) Cos sie wykombinuje :D Miłego dzionka życze wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko w pełni Cie popieram! Nudze sie jak cholerka.Ok 11 byłam z mamuska na grzybach(korzystamy z ostatnich wspolnych chwil chlip chlip),pozniej robilam pierogi,jadlam i siedze...ale ze mnie kura domowa! :P:P Zaraz zaczne robic liste co musze zabrac do Nysy jeszcze,moze powoli zaczne pakowac...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
rozmawiałam na gg z chłopakiem z mojej grupy:) 2 h. Bardzo sympatyczny:) Aj....za dentysty na 15 idę....aj, aj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz mam taką prowizoryczną listę, poza tym do domu mam blisko (40 min jazdy) a jak czegoś zapomnę to sobie dokupię. Najważniejsze, żeby zabrać ciuchy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja racja-ciuchy ciuchy.Ale musze zabrac jeszcze posciel,koc,wiecie,takie swoje rzeczy bez ktorych kiepsko bedzie ;) I najlepiej tak,zeby wziac naraz,a nie sie rozdrabniac... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaaaaaaaaa
ja studiowalam 700km od domu i bylobez nadziejnie moj rok liczacy 160osob to same sztywniaki owszem znalazlo sie 4 osoby z ktorymi mozna bylo pogadac posmiac i wyskoczyc na piwo studiowalam 2 mies bo kierunek mi nie spasowal ale musze powiedziec ze bardzo milo wspominam ten czas tylko zal mi tamtych ktozy nie potrafili kozystac z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaaaaaaaaa
to bylo zarzadzanie bezpieczenstwem a obecnie nic nie studiuje powiem ci tak kozystaj z zycia, owszem nauka swoja drogo ale wszystko w granicach rozsadku imprezy i zycie towarzyskie tez musi byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastka, mam to samo. Pościel, koc, garnki i patelnie :) Sporo rzeczy muszę jeszcze kupić, ale to może w poniedziałek. Najbardziej mnie ciekawi, jaka współlokatorka mi się trafi. A właściwie współlokatorzy, bo kuchnię i łazienkę będą na 4 osoby. A kiedy się przeprowadzasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko ja juz garnki i patelnie zwiozlam jak zalatwialam,ale cos mi sie zdaje,ze ta torba bedzie baaaaardzo ciezka ktora wezme w ostani dzien.Jedziemy z Moim A dopiero pod sam koniec miesiaca,bo on pracuje.:) Anetko Ty mieszkac bedziesz w akademiku czy gdzie?...cos chyba przeoczylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akademik bo jest najbliżej uczelni i nic nikogo nie obchodzi co tam robię, płacę i moja sprawa kiedy wracam i gdzie chodzę. A jak dzwoniłam z ogłoszeń o wynajęcie pokoju, to nie dość, że daleko wszystko od mojej uczelni, to jeszcze Ci rozmówcy zachowywali się tak, jakby mi łaskę robili, że w ogóle odebrali telefon. A kolejny plus akademika to to, że poznam dużo studentów i może nie będę się czuła tam tak obco :) A Ty akademik czy stancja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuaa
a ja skończyłam w tym roku studia.nikogo to nie zaintetresuje ani nie zdziwi to co powiem ale uważam ze to były najpiękniejsze lata.wiele jeszcze przede mną. lecz już zupełnie co innego.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaaaaaaaaa
zgadzam si ez toba na studiach jest fajnie bylam tylko 2miechy ale zaloze sie ze niektorzy prrzez caly okres srtudiow nie zrobia to co ja robilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko ja mieszkanko wynajmowac bede :) I masz racje-w akademiku nei bedziesz narzekac na brak znajowmych,ale na brak prywatnosci troche tak... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Nastka, czerwona pelargonko:):* 🖐️🌻 i reszta :D 🖐️ ja niedługo, bo w przyszłą niedzielę wybywam do Torunia:P będę miała nieco ponad 200 km do domu:( ale jakoś dam radę chyba:P najlepsze, że jeszcze prawie nic nie mam na te studia:P jedynie wielgachny słownik Dudena (niemiecko-niemiecki:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka 3
kosmetologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego niestety nigdzie nie da się uniknąć. No chyba, że kogoś stać na to, że może sam wynająć mieszkanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Paradies, ja nawet nie mam planu i nie wiem, jakie przedmioty mam na pierwszym roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona pelargonia
witam:) ja na szczęscie w domu zostaję. I na szczęscie mieszkam w Warszawie:) A uniwerek mam jakieś 10 min. drogi autobusem:) w dodatku obok mojego liceum:P jest mój wydział, więc ta sama droga. I zresztą fajna okolica:) Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście i Plac Trzech Krzyży...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z akademika na uczelnię mam bliziutko, zwłaszcza, że można sobie drogę skracać przez park. Tzn. to chyba jest park, ale wygląda jak kawałek lasu z kilkoma ścieżkami wyłożonymi kostką. Wieczorami na pewno nie będę tamtędy chodzić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja będę mieszkała na zadupiu i wieczorami na pewno nie będę sama wychodzić z wynajmowanej stancji:P co to to nie:D no, pelargonko, zazdroszczę Ci, że masz blisko do domciu itp.:P ale z drugiej strony:D może nauczę się w końcu samodzielności:>:>:> planu też nie znam:( a powinien już być , szajse:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×