Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

ewani ja jużem nieco podchmieloną jest. Dzis kupiłam ( oczywiście w ferwoże przedświątecznym ) śliczne 2 serwetki. No bo cos musiałam sobie kupić, tym bardziej że kocham takie rzeczy.

No zdarzyłam,musiałam na chwilke wyskoczyc i teraz widze ,ze moge juz postawic szampana ,a myslalam,ze dopiero jutro... Jest za co wypic,bo taka fajna \"kupa\" dziewczyn na jednym miejscu to juz cos...Zdrowie moje panie ,za Was ... Ewanisiu a ja sie chciałam spytac z jakich to cukierkow ,ale teraz juz sie wyjasniło...Musze kiedys sprobowac zrobić...

ferworze - o rany wstyd mi

...A spijmy sie Rebeko ....nawet mam ochote na to ......cholera cos mi sie komputer zawiesza .....niedobrze bo juz niedlugo bedzie format .....jak ja nie lubie tracic czasu niepotrzebnie...... .....Rebeko zdroweczko.....

Kaszubko - super, teraz juz jestes calkowicie zmodernizowana ! Najwazniejsze teraz zeby kamera nie zastapila "zywego" kontaktu z najbizszymi a zeby byla tylko dodatkiem :-) Rybko - takimi rzeczami sie nie przejmOj ;-). Wystarczy apisac ze masz dysleksje, dysgrafie i diabli wizedza co jeszcze iwszystko Ci wyabczymy ;-) :-D Strasznie to wygodne :-D. Annapo - no bo juz sie wystraszylam :-) . Kieliszeczek szampana poprosze : Y

umyłam sobie zabki,zeby nic juz nie jesc,a jakas osoba zostawiła na szafce nalesnika i niestety nie umiałam go zostawic w spokoju...Ale zjadłam tylko kawałeczek...tak zeby ten szampan nie czul sie samotnie.. Jak to zle jak człowiekowi smakuje to co sam zrobi...

...Kaszubko....hura,hura,hura.....swietny prezent......zdroweczko... Rybuuuus.....ja juz tez mam fajnie.....wiesz tez sobie posmigac po sklepach i kupowac takie duperelki...... Annapo....kukuleczki.....Kochana..... no to zdrowko.....drogie panie..... znowu sie przywiesil....ha jaki zaplon .....

Rebeko ,juz sie leje... A moja corcia jest dysortografikiem...Ona potrafi napisac takie fajne słowa ,ze jak jej potem zwroce uwage to sama sie z siebie smieje... Kiedys ,bodajze w 1 klasie ,zamiast napisac ,ze Śpiąca krolewna spała 100 lat,ona napisała :Śpiąca Kurewna spała 100 lat. Jak to zobaczyłam to nie umiałam sie przestać smiac ,a ona az sie popłakała ,bo nie wiedziała co złego zrobiła...Dopiero M jej wytłumaczyl ,ze nic a mama ma poprostu ataak głupawki...

Oj uzyłam brzydkiego słowa ,ale chciałam ja zacytowac,przepraszam..

pośmiejmy się... Białystok, autobus komunikacji miejskiej. na końcu autobusu stoi grupka skinów z ośmiu chyba. Na przystanku wpada "kanar" i zaczyna kontrolę od wymienionej grupki. Jeden z nich odwrócił się, popatrzył i polecił: - Spiep**aj! Kanar niechętnie, ale zastosował sie do polecenia i podjął dalszą kontrolę w pozostałej części autobusu. Kontrola przebiega sprawnie, aż do momentu gdy podszedł do "starszego Pana" (pewnie 75-80 lat). Pan z racji wieku też łysy. Starszy Pan popatrzył na "kanara" z politowaniem i rzekł: - nie słyszał Pan co moi koledzy powiedzieli? Kontrola została zakończona, "koledzy" zaproponowali Starszemu koledze bliższe "zapoznanie się"

ja nie mam dys i bardzo mnie denerwuje jak ktos popełnia błędy, tym bardziej u siebie ich nie toleruję. Jestem wręcz uczulona jesli chodzi o jęzuk nasz literacki. Przesladuję wręcz córki. Ubolewam nad zubożeniem języka Polskiego. w tej chwili słucham Bocellego i jestem w 7 niebie Vivo Per Lei ....

Annapo...Kaszubko...dobre ubawilam sie w obu przypadkach....hihi ..

a w rezultacie i na koniec "Time to say goodbye"

Annapo - oj nieladnie :-D ! Zartuje. Fajna krolewna ! Qrde ja sie faktycznie upilam !?! Tymi 2-ma lampkami wina !?!

http://www.youtube.com/watch?v=BLHq7rgHOLk

http://www.youtube.com/watch?v=BLHq7rgHOLk

Rebeko,chyba nie wziełas poprawki na zmeczenie i dlatego Cie troszke szybciej powaliło. Ide corce podac antybiotyk,ale jeszcze jestem..

Rybko - naprawde sie z nami zegnasz ?

Rybko - ja tez nie lubie, ale tak rzadko teraz pisze po Polsku ze czasami mam powazne watpliwosci ...:-O. Ale staram sie jak moge :-) Annapo - czekam na Ciebie jeszcze poj kieliszka w butelce zostalo to szkoda zeby miejsce w lodowce zajmowalo ;-)

uwialbiam ich i faktycznie zmykam spać. Dobranoc

zanim dziś wyłączę kompute, bo mąż już marudzi....jeszcze na dobranoc.. aby Wam się lepiej spało... Kumpela zmieniła szkołę i dostała się jako "nowa" do klasy w dość podrzędnym liceum. Po kilku pierwszych dniach kiedy będąc w szatni schylała się aby wyjąć coś z plecaka jeden z grupy bardzo wyrafinowanych i dowcipnych nowych kolegów postanowił chyba sprawdzić "jakość materiału" bo wchodząc do szatni złapał ja za tyłek. Spodziewając się natychmiastowego plaskacza odchylił się przy tym troszkę do tyłu. Przeliczył sie jednak, bo dziewczyna zamiast odwinąć mu się w szczękę, złapała go za jajka i z pełną powagą dodała: "Mnie w domu nauczono witać się przez podanie ręki. Ale jeśli ciebie nauczono inaczej, to ja się dostosuję." Już do końca liceum "koledzy" omijali ją z daleka ------------------------------------------- Szkoła wyższa. Profesor o ksywie ,,Alfons,, wpisuje noty z egzaminu do indeksu. W pierwszej ławce dziewczyna otwiera swój indeks, ucieszona , odwraca sie do pozostałych i półgłosem - Alfons dal mi czworke, Alfons dal mi czworke Profesor popatrzył , poprosil żeby oddala indeks z powrotem , zaczal coś w nim przekreśać , oddal przerażonej dziewczynie, ta z szokiem patrzy ze tam piątka a profesor patrząc na nią: - Alfons dba o swoje dziwki!

Dobranoc Kaszubko !

...dobre,dobre.....ale ja rowniez sie musze zegnac.....dojechal spozniony gosc i tak glupio teraz siedziec i nieodpowiadac jak mowia do mnie......dobranoc mile panie jutro jak slonko wstanie sle po ...na powitanie ...zmykam pa,pa.....

Annapo wroci pewnie tylko "doranoc" powiedziec. Ale ja czekam...

Rebeko chyba sobie same popijemy... Chociaz mnie tez sie oczka kleja,ale cora jeszcze oglada telewizje ,a maz nie wiem gdzie...prawdopodobnie na piwku,wiec mnie sie nie spieszy Rebeko idzie gdzies kupic cos z tych rzeczy ,np.taki zaparzacz ...,bo ja u nas nie widziałam...

A nie powiem dobranoc.... Ja kiedys tez tak koło 1 w nocy chodzilam spac,ale odkad sie przeprowadzilam do M to musiałam zmienic wiele rzeczy,jak sie z kims mieszka to czasami trzeba sie dostosowac ...i teraz moja godzina to 22.30...ale jak przesiedze do 23...to potem juz znowu moge funkcjonowac w miare normalnie...

Rebeko odezwij sie!!! Haaaaalooooo!

Ja tez nie widzialam, a szkoda bo niektore sa naprawde fajne. Ale tak przwde mowiac to nawet nie szukalam ...

Ja straszna sowa jestem... tak od 22.00 zaczynam normalnie funkcjonowac. Ale za to spobuj mnie obudzic w sobote przed 9.00 !! GRYZE !!!

Ja tylko jestem ciekawa co Ci Twoje pensjonariuszki w Wigilie powiedza ;-) :-D. Ciekawe czy Beretka o chrzestnej cos wspomni :-D