Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Witam slonecznie :) Normalnie jestem w szoku :D ... Ala dzisiaj do 9h30 spala :).... chyba wiedziala ze mama zmeczona i snu potrzebuje :) W razultacie nigdzie narazie nie idziemy, wlaczylam pranie, przygotowuje obiadek a po poludniu za to dluuuugi spacer zaliczymy :) Stawiam kawke : (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> ... i zycze wszystkim pieknego, radosnego i slonecznego week-end'u !!

Witam:D Ale minipnej nocy sie tu dzialo ,aż nie mam odwagi czytac hihi;)tyle stronek ? jak nigdy U mnie też dzisiaj słonecznie ale nie tak cieplo jak u REBEKI mialam isc do kina na jakas bajke a synkiem ,ale oszust chcial zataic ze ma na poniedzialek wiersz do nauczenia no i nici z wyjscia:(dobrze ze kolezanka z klasy mi powiedziala,bo by bylo..1.. Poza tym siedzimy w sypialni a słuchamy ulubionych kawałków na yutub:D (aż sie nam nie znudzi hihi)o 7-30 byłam już dzisiaj na zakupach:moi panowie byli w szoku ,jak wstali o 10-30 juz bylo posprzatane sniadanie czekało i obiad wstawiony.Nieczesto tak mi sie zdarza wiec sama jestem pelna podziwu ile mozana zrobić wczesnie wstaje:D TERAZ juz po obiadki i za jakies 30min.zapraszam na (_)>(_)>(_)>kawe i serniczek na zimno:D mnieam pyszności:DSawid juz ok.ale dzisiaj go jeszcze nie wypuszczam z domu by nie zawialo go odrazu. Gorąco pozdrawiam...DeaRebekaAnnapoKaszubkaza wytrwałość:D Goja Wesoła AnkaRudamaxiEratoEllisaZielleShe

Wczoraj byłam na kontrolnej wizycie lekarskiej i nadal sa zmiany osłuchowe i dotałam kolejny tydzień zwolnienia chciał mi dać dłużej ale powiedziałam ze tydzień wystarczy a za tydzien w piatek sie pokarze i zadecydujemy co dalej. Mam nadal leżeć w łóżku. Ale wczoraj pojechałam na dwie godzinki do pracy, hihi. W poniedziałek mam egzamin wiec mała przerwa teraz w nauce i wracam zakuwać. Pozdrawiam was wszystkie

Dobry wieczór - dziś było tak ślicznie, wiec sporo czasu spędziłam poza domem http://www.garnek.pl/kama13/a Podobno to już ostatnie dni złotej jesieni - muszę to wykorzystać.

Witam wieczorkiem:) RUDAzakowaj kochana i wiesz ze ja caly czas trzymam aż do końa:D Mam nadzieje że lekarz wreszcie się prawidłowo pozna na twoim obecnym stanie zdrowia,w sumie nie podoba mi sie ze to tak dlugo trwa i nie masz jednoznacznej opinii lekarskiej. Pozdrawiam Kaszubko dziekuje za pokazanie "złotej jesieni" nie mam czasu na spacery po parku lub lesie i dzieki Tobie mogę "poczuc"śłońce jesieni.

witam milej ,spoojnej niedzieli wsiem zycze:) u nas spokojnie,wczoraj mielismy troszke gosci a dzisiaj dojadamy do konca ciacho i odpoczywamy tak jak kazdy lubi... ja mam nadzieje ze uda mi sie dokonczyc ksiazke Chmielewskiej,bo jakos w tygodniu mam czas tylko przed snem do niej zajrzec i przewaznie przeczytam kilka zdan i zasypiam:P i tym razem to nie jest wina tego ,ze ksiazka nudna,tylko ja nie mam sil oczu utrzymac otwartych,a chcialabym sie w koncu dowiedziec jak sie to skonczy no to ....jutro sie zamelduje...

Dobry wieczór. Dzisiaj ja mialam gosi:D wyprawialam zalegle 12 urodziny Dawida.U mnie ciasto nie zostaje jak u Annapozawsze pakuje gosciom do domu,od taka tradycja;)Zapomnialam wcisnąć gwizdek na czajnik i niestety go spalilam do tego stopnia ze rączka się ztopila,w tzw.panice postawilam gorący na (nowy)blat kuchenny i go lekko przypaliłam:(... Życze wszystkim słodkich snów i do usłyczenia rano;)papa.

Kawa na stole : (=)> (=)> (=)> (=)> (=)> (=)> (=)> (=)> (=)> (=)> ... prosze sie czestowac :) I tak na dobry poczatek tygodnia croissanty na maselku :)... a co se bedziemy zalowac ;) :D :D Rzena - oj szkoda :(, przeciez dopiero co sie preprowadziliscie, nowa kuchnia a tu taka "ozdoba" :(... Buziaki dla Dawidka !!! Rudamaxi (kwiat] - kciuki zacisniete, melduj jak poszlo :) !! Ania - i tak jestes lepsza odemnie ;)... u mnie nawet przed snem ksiazka nie doczeka sie otwarcia :O.... chyba bede musiala wrocic d czytania w metrze bo innej szansy na "ukulturalnienie sie" nie widze :D Dzis po poracy zakupy... nie mam wyjscia bo od jutra strajk :O.... moze byc cieplo z dojazdami do i z pracy... no i korki :O... Zycze milego dnia !!!

witam Rebeko no jakbym mogla w metrze sobie poczytac ,to pewnie bym skorzystala,ale ze najblizsze metro w Warszawie to nie pozostaje mi nic innego tylko czytanie w innych miejscach,a ze to ostatnio jedyna moja rozrywka no to chociaz te kilka zdan ale czytam,bo inaczej calkiem bede na bakier z kultura :P Rzeno u nas tez gosciom sie daje cos do kawy ,ale ze byla tylko szwagierka i tesciowie no to zostalo i dla nas....ja urodzin nie obchodze,ale szwagierka uparta i zawsze i tak przyjedzie na kawe,no to cosik tam zawsze upieke a tym razem zapakowalam jej poza ciachem fasolke,bo ona nie ma czasu gotowac ,a miala smaka ... ja mam kuchenne meble juz 17 lat te same i darze je taka sympatia :P ze nie mysle nawet o nowych ,ale nawet jakbym na nich zrobila taka ozdobe ,to serce by mnie bolało,wiec wspolczuje,ze Ci sie taka niemila rzecz przytrafila,no coz tylko zywemu sie zdarzy ,takze nie przejmuj sie ! u mnie chwilowo spokoj na pokładzie,no to dokoncze moja powiesc,bo wczoraj.....znowu zasnelam:( a zostaly mi dwie strony :)...a potem musze wszysc zamek do kurtki,bo wczoraj tak go naprawialam ,ze juz sie nadaje tylko do kosza,zasze powtarzam ,ze niedzielna praca ,sie w g..no obraca i to swieta racja.... no to zycze Wam milego dzionka i na razie znikam

Witam niestety kafe uznalo ze za szybko wyslalam nowego posta,ciekawe jak to mozliwe bo napisalam tylko jednegoi tym sposobem podniesli mi cisnienie,bo nie mam czasu pisac ponownie takze sorki dziewczyny,ale tylko pozycze Wam milego dzionka i postaram sie wiczrkiem moze cos wiecej podeslac....

no chyba zrozumieli swoj blad:P...i sie poprawili i macie teraz oba wpisy....ale od nadmiaru chyba glowa nie boli ,no nie....? no ksiazke skonczylam :D i nawet nie usnelam...

Zdałam na 4 czuje wielki niedosyt:(

Witam;) Ale tu dzisiaj dużo kawy na stole :)no i jeszcze ciepła ...dizeki REBEKA niestety "broszka na blacie" no ale nic nie poradze za to mm ma co komentowac ze bym nie byla sobą gdybym....ble,ble ,ble ...i takie tam. U mnie dzisiaj zimno i nie ma juz sloneczka:( rona było tylko 2*C i nie chcialam jechac swoim samochodem do pracu bo nie mam podgrzewanych siedzeń a mm ma...hihi...i kazalam sie zawiesc i jeszcze malego do szloły też...a co ...nie bede marzła ,a poza tym mialam dzisiaj zaszronioneszyby i nie chcialo mi sie skrobac ,a mm nie miał wcale:) klopot tylko z powrotem,lecz jakoś go namowie by przyjechal hihi...(bestyjka ez mnie ;))a....sie dowiedzialam ze w usa mają 30*C ci to mają fajnie:(...jak ja nie lubie zimna!!! Rebekaa z jakiego powodu ten strajk?:S

slonecznie lecz mrozno :) u nas M znowu chory no i do p-upy weekend byl bo nic nie moglam zrobic. Za to troche odpoczelam, olalam to co olac chcialam a zrobilam to co zrobic musialam, m.in. to czego baaardzo nie lubie, prasowanie :o to nie ja wygralam loterie ;) tak w razie czego jakbyscie sie zamarwialy czy to to powod mojego znikniecia. A to tylko najzwyklejsza praca :o przed wyjazdem do Niemiec, powiedzialam koledze co ma zrobic, on podjal inna decyzje, a teraz wyszlo na jaw ze mialam racje tylko ze kto musi za ten blad nadrobic .... ? no pewnie ze ja! ale za to mnie dzis po raczkach caluja ;) no to drogie panie, dla was herbatka malinowa a ja po jakis objadek ide.

Annapo dzieki za pocieszenie:( ale mi przykro ze tak szybko ozdobilam ,na poprzednim mieszkaniu tez mialam starsze od węgla i nic im nie było...no i powiem ze kochana z Ciebie szwagierka że tak o nią dbasz ...zupelnie jak moja siocharka RUDA!!!!.......a ja TOBIE gratuluje!!!

Dea tak mi prykro i bardzi dużo zdrowia życze

Ruda! Gratulacje!!! czworka jak najbardziej swietna ocena, wiem ze ty perfecjonistka jestes i jak najbardziej na piatke cie stac, ale wez pod uwage ze ty chora bylas i taka dobra ocene osiagnelas! Czasami sami od siebie za duzo wymagamy! Duza dla kujonki! Rzena, taaak, w USA maja 30stopni, ale co rok a nawet i czesciej maja tez klopot huraganow, trab powietrznych i powodzi. Ludzie traca wszystko :o Lepiej chyba cieple kalesony zalozyc rano co? ;) hihihi U nas tez juz mrozno

Dobry wieczór - ostatnio bardzo Was zaniedbuję - rzadko wpadam na topik... jeszcze chwila i wszystko się zmieni - będę częściej - teraz wykorzystuję dobra pogodę i jestem bardzo dużo na spacerach, włóczęgach... towarzyszy mi Psotka - moja kochana psinka. Po powrocie do domu Psotka szybko coś tam zjada i błyskawicznie zasypia [leżąc tuż przy mnie] a mnie się udziela jej spanko :D

Witam z rana Sroi kawa i śmietana(_)>(_)>(_)>(_)>LJ>LJ>LJ>:D Dea kochana tu się z TOBĄ zgadzam w 100%:( i jestem pewna że nie chciałabym tego przeżyć:( sory za egoizm:( ...ni o kupie sobie te kalesony(choć nie cierpie ich) U mnie straszna mgła na 50 m.nic nie widać mam nadzieje ze u was lepsza pogoda Kaszubkaz drogiej strony Twoja nieobecnosc tez ma "+" bo mozna piekne fotki pooglądać:D Rebekajak tam strajk? dojechałaś juz do pracy?...Specjalnie dla CIEBIE by Ci nikt kawy nie wypił?w wielkich kubeczkach na rozgrzewke Miłego dnia

STOI KAWA I ŚMIETANA...HIHI:D

Rzena - dzieki za kawe z dedykacja ;) Do pracy dojechalam :) ... nawet nie bylo tragocznie, tylko dlugo bo musialam droga okrezna jechac. A strajki to z okazji reformy sytemu emerytalnego.... do 67 lat bedziemy teraz pracowac :O... az strach sie bac ;) :O Ania - chyba do Ciebie na nastepne urodziny przyjade :P :D Kaszubko - trosze nam tu Ciebie brakuje, nie powiem ze nie :P... ale bardzo sie ciesze ze wpadasz do nas codziennie chociaz na chwilke Rudamaxi - gratki, ocena sie nie przejmuj :) Dea - hehe, jakie to calowanie po raczkach przyjemne ;) U mnie prasowanie lezy i kwiczy :O... istne Himalaje mi rosna, wyciagam ubranie ktorych nie nosilam od kilku lat zeby tylko po zelazko nie siegnac :P :D W koncu bedzie trzeba ... U nas slonecznie :)... temperatury do 20*C dochodza i tak ma byc jeszcze prze kilka dni, prawdziwe babie lato :) ... moge sie slonkiem podzielic :) jak ktos potrzebujacy :P :) Milego dnia skarbeczki ;) : )

Dzień dobry :) Słonecznie i owszem ale mróz już złapał :( -4 st.

Rebeka...(bardzo prosze:D )...to nie fajnie z tą emerytura:(,ale u nas tez sie szykuja zmiany teg typu,mam nadzieje ze nie przejdzie bo o lasce do pracy przyjdzie nam chodzić...oby droga do domu byla juz nornalna;) Wesołau nas +2 i tez szalu nie ma:(szukam juz jakies kozaki,bo mi nóżki marzną:(

witam chyba dzisiaj jakis obiad zamiast kawy Wam postawie ,skoro o tej porze dopiero sie melduje:)...no to ziemniaki,schabowy i ogorek konserwowy...nic innego mi sie nie chce robic...jestem juz po zakupach spozywczych,ktore w biegu robilam,bo maz w aucie czekal,a tesciu na polu ....zalapalam sie do autka ,bo maz po paliwo do traktora jechal i chcialam przy jednej drodze zalatwic zakupy ,ale juz tak wiecej nie zrobie ,wszedzie biegiem...w ostatnim sklepie to juz taka zadyszke mialam ,ze sie cieszylam ze samoobslugowy to nie musialam nic mowic....:P mialam nadzieje,ze moze po takich biegach waga sie nade mna zlituje ,ale psinco:(:( nic na dol nie pokazuje brrr...bardzo jej ostatnio nie lubie :P Rebeko no to trzymam za slowo:P...a jeszcze na zachete Ci powiem ,ze u nas dorosli nie dostaja prezentow ,jakos tak sie umowilismy ,ze tylko dzieciom cosik kupujemy...takze widzisz nic tylko pakuj manele,nawet te nie pobiglowane ,i przyjezdzaj... Dea oj ,a moze jakies cosik wspomagajacego odpornosc mezowi zaserwuj...ja lykam zestew witaminek z zenszeniem ,a moje dzieci traktuje tranem :P...nie wiem czy to pomoze,ale mam taka nadzieje... Rzena oj Ty to masz wymagania :P....ogrzewane siedzenie:):),a ja sie ciesze ,ze nie musze na rowerze zapierniczac albo stac na przystanku...a nie mozecie sie zamienic autkami?...a marudzeniem meza sie nie przejmuj samo przyszlo samo pojdzie... Wesoła u nas tez przymrozki,rano siwo a w ogrodku jeszcze warzywa czekaja az sie ktos zlituje i schowa do piwnicy... Kaszubko my poczekamy ,a Ty korzystaj poki sniegow nie ma z tych spacerow ,bo to samo zdrowie.... no dobra musze ruszyc tylek i zrobic to papu...milego dzionka kochane...

No to dzisiaj ja Wam kawe postawie :) : \=/> \=/> \=/> \=/> \=/> \=/> \=/> ... :) Ania - "... w ostatnim sklepie to juz taka zadyszke mialam ,ze sie cieszylam ze samoobslugowy to nie musialam nic mowic...." :D :D :D Dziekuje Ci, skarbie, za poranna dawke usmiechu :D Wesola - brrrrrr !!! Ala w sumie dopoki na glowe nie kapie ... ;) Rzena - jak znajdziesz jakies ladne butki to daj cynk ;)... tez potrzebuje :) Chcialam sobie tez plaszcz kupic, ale chya nic z tego :(... kompletnie zapomnialam ze w tym miesiacu trzeba ubezpieczenie auta zaplacic ... wczoraj wracajac do domu zastalam "mila niespodzianke" w skrzynce :O ... wrrrrrr kasa, kasa, kasa... Dea - "franuzeczki" Cie pozdrawiaja i jak znajdziesz chwilke na winko zapraszaja :) A propos winka... w poniedzialek znalazlam w sklepie jakis nowy australijski Cabernet Sauvignon, cena przystepna, wiec kupilam butelke na sprobowanie.... i jak go wczoraj do kolacji otwarlam to mialam ochote zaraz do sklepu leciec :) Bede musiala kilka butelek dokupic bo dawno takiego dobrego nie pilam :)... i to jeszcze jakby powiedzial moj tata "za psie pieniadze" ;) :D I tym optymistycznym akcentem ;)... MILEGO DNIA !!

Dzień dobry:)

ja z Duza mialysmy grype zoladkowa ... i gdybym nie dostala @ to myslalabym ze w ciazy jestem :D:D:D mdlosci jeszcze trwaja ale zastanawiam sie czy to nie wina stresu w pracy i dwoch kubkow goracej czekolady ;) no, ide dalej sie stresowac :o

Witam Dea jak Duza tez miala podobne objawy to raczej na ciaze mi nie wyglada:):P...a tak w ogole to wspolczuje ,bo to do przyjemnosci napewno nie nalezy.. Wesola dzien dobry! Rebeko zycze stanowczo mniej takich niespodzianek w skrzynce ....ale przynajmiej znalazlas okazje zeby winko wypic...:P milego dzionka dziewczyny...musze w kuchni pobuszowac,bo niedlugo glodomory dotra do domu a tam z leksza nie wiele sie dzieje,tylko miesko ladne pachnie,a reszta?... jak ktora ma ochote to u mnie jutro wykopki zapraszam....no dzieciom tez sie cos nalezy z okazji dnia nauczyciela :P

Dobry wieczór - to już chyba ostatnie moje wypady poza miasto :D dziś ledwo wróciłam do domu i niebo bardzo spochmurniało... zrobiło się nagle znacznie chłodniej. Zrobiłam trochę fotek nowego domu Ani - nie mogę się doczekać, kiedy tam zamieszkają :D Grypę żołądkową miałam już kilka razy - paskudztwo... a teraz podobny już jest nowszy wirus grypy... ponoć gorszy od zeszłorocznego. Mąż wyszedł po mleko do gospodarza - mogę więc spokojnie zrobić wpis - teraz jest błoga cisza. Paskudny z niego maruda - wciąż gada i gada... a jak nie odpowiadam, to się złości :D Nawet książkę przy nim ciężko się czyta :D Odliczam dni do otrzymania pisemka z ZUSu - jeśli [a powinno tak być] będzie pozytywne - wówczas pobalujemy - szkoda, że tylko wirtualnie.

Kawa na stole : (=)? (=)? (=)? (=)? (=)? (=)? (=)? ... i to narazie tyle :O.... Mam SERDECZNIE DOSYC tych strajkow !!!!! Ide sobie troche na zebach pozgrzytac.... wroce jak mi przejdzie.....................