Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

No to ja stawiam kawe na lawe ;) (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> i do tego paczusie swieze, ale tylko dla was bo ja powracam do scislej diety! Przytylo mi sie ok 1 kg, no bo jak w takie upaly nie jesc lodow??? Dobrego poczatku tygodnia kochane Ruda, gratulacje swiadectwa dla Konradka!!!! Buziaki!!!

No to ja stawiam kawe na lawe ;) (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> i do tego paczusie swieze, ale tylko dla was bo ja powracam do scislej diety! Przytylo mi sie ok 1 kg, no bo jak w takie upaly nie jesc lodow??? Dobrego poczatku tygodnia kochane Ruda, gratulacje swiadectwa dla Konradka!!!! Buziaki!!!

No ta ja sie na kawe wkrece:) ... pozna ale po 3 dniach wolnego znow mam troche zaleglosci i w pracy i u Was :D I w dodatku nie tylko, bo moje zdjecia z Pl dalej nie posortowane, wyslalam Wam czesc, narazie ze chrztu bo narazie tylko tu mam WZGLEDNY porzadek.... ciag dalszy nastapi ;) strasznie opornie mi to idzie, ale jak tu przy kompie siedziec jak na termetrze ponad 30C i za oknem bezchmurne niebo :) ... o wiele przyjemniej przeciez w parku albo nad jeziorem :) Dea - czy jestem gotowa ...? Hmmm, sama nie wiem ;) okaze sie w praniu :D Ale "ogrodek" to nie to samo co zostawic malucha na caly dzien, wiec moze nie bedzie tragicznie :) Jak tam "bilans zabkowy" u Olenki ? Myszka juz wakacje zaczela ? W zlobku/przedszkolu tez sa wakacje czy sa czynne caly rok ? Jak to wyglada organizacyjnie ? Anglicy i Wlosi odpadli :( i komu tu teraz kibicowac ...? Ja stawiam na Hiszpanie :) kocham ten kraj :) a Ty pewno "z obowiazku" ;) Niemcom bedziesz kibicowac ...? Ania - dzieci sie gdzies wybieraja na wakacje ? Bedziesz miala troche "luzu" ? Zawsze to dwa obiady do wydania mniej ;) ... Buziam Cie mocno !! Widzisz u Ciebie nocki, u nas (sama widzialas ;) ) wiercipietka ktora nie posiedzi spokojnie nawet minuty :O :D... Kazdy ma jakiegos mola ktory go gryzie :D :D :D Kaszubko - Macius, Misiu czy Maciek... nie zmienia faktu ze straszny slodziak z Niego Wesola - jak palma znosi te gwaltowne zmiany pogody ? Dobry humor jej dopisuje ? :P :D Rudamaxi - gratki dla Konradka i.... powodzenia na te ostatni dni w pracy. Gdzie sie na Wakacje wybieracie ? Goja - hop, hop !!! Erato - hop, hop !! Zielle - hop, hop !! (hehe, przyganial kociol garnkowi, wiem, wiem ;) ) Powiem Wam ze po tych kilku dniach w pracy mam wrazenie ze wogole nigdzie nie wyjezdzalam :O... Nie lubie jechac na wakacje na poczatku lata, teraz wszyscy wokolo mowia o tym kiedy i gdzie jada a ja mam to juz za soba :( ... Ehhhh :(... Milego dnia, kochane, ja zaraz lece na obadek :) mniam, mniam :)... ale po obiedzie wpadne Wam dobre espresso postawic ;)

Jem jestem, zaczytana... Kaszubko - co jeszcze warto przeczytać? Może podeślij mi jeszcze coś co sama przeczytałaś i było fajne? , . Chętnie obejrzałabym Wasze zdjątka, podeślijcie i mim co możecie ok? zielle76@wp.pl Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!

Zielle - poszlo :) Stawiam obiecana kawe : \/> \/> \/> \/> \/> .... wiecej nie stawiam bo pozniej musze wylewac :P... ale jak sie pojawi wiecej osob to dorobie :)

Rebeka czy aby adres był dobry? Bo nic nie mam na skrzynce.

Zielle kliknelam na Twoj @ wiec napewno dobry... zobacz moze w spamach bo moglo odrzucic adres ".fr"...

Nie ma, spróbuj jeszcze raz wysłać, jeśli możesz. Kiedys tez Kaszubki mail nie doszedł.

Poszlo z innego adresu.... moze teraz dojdzie :)

Jest, dziękuję :)

O jest dwa razy..... :P

Prześliczna dziewczynka!!! Ale jak na chrzciny dość duża, ale teraz ludzie tak chrzczą.

Dzieki :) Mielismy chrzestnych z Pl a dopiero teraz bylismy z Nia pierwszy raz w Pl :) Kawa widze znow zimna ;).. no nic, w sumie powinnam byc przyzwyczajona :P :D :D Jeszcze 15 minut i do domu uciekam... i gddyby nie to ze "do domu" to najchetniej bym w pracy zostala... jak sobie pomysle ze mam wyjsc na ten upal i tloczyc sie w tym metrze to mi sie slabo robi :O Pozdrawiam i zmykam :)... Buziole !!

Dzień dobry Rebeko - córeczka coraz śliczniejsza Zielle - trudno mi polecić jakąś książkę... nie mam pojęcia co lubisz czytać - ja jestem omnibusem - czytam wiele i różne... ale mam pomysł - wrzuć tytuł i autora na Google... wówczas dowiesz się wszystkiego. Teraz lato - więcej wyjeżdżam.. i mam zajęcie z fotkami... to i mniej czytam... komp otwieram głównie po to, aby pobawić się z fotkami - obróbki, retusze itp. W tej chwili muszę przejrzeć ponad 80 zdjęć i tak czas mi ucieka - obecnie doba ma za mało godzin :D Rebeko - upał nie taki straszny jak się jedzie na skuterku :D dziś przejechałam już troszkę km... teraz czekam na męża - pojechał po truskawki do naszego ogródku - już z dnia na dzień jest ich coraz więcej.

hej ja padam w pracy strasznie goracy okres codziennie trzaskam nadgodziny. moze cos wiecej napisze jutro co do wakacji, to jeszcze nie wiem, napewno na przelomie lipca i sierpnia wyjade do Karpacza bo A wykupił nam weekend. Konrad jedzie na oboz taneczno-wypoczynkowy. a co do urlopu to nie mam pomyslu

Witam z kawa : (_|? (_|? (_|? (_|? (_|? (_|? .... U nas zapowiada sie kolejny goracy dzien... Kaszubko - masz racje, troche tesknie za skuterem :) A zdjecia to piekny pochlaniacz czasu ;)... sama mam do posortowania ponad 500 fotek z Pl... ale nie bojcie sie, wszystkich Wam nie posle :D Rudamaxi - jeszcze tylko 4 dni :) ... pozniej bedziesz sie byczyc ;) :D Zycze milego dnia.... mam dzisiaj troche luzu (obym w zla godzine nie powiedziala :P ) to postaram sie byc na podgladzie ;) ...

Wyslalam Wam przed chwila fotki ze spotkania :) ... NARESZCIE !! :D Goja (kwiat]- do Ciebie tez wyslalam tylko a ten "zly" adres (bo tylko ten mam zapisany w pracy :O) i dostalam zwrot :(... Mozesz mi przeslac na maila do pracy Twoj "dobry" adres ? A moze ktoras z Was ...? PLIZZ !!

;)

Dzień dobry - nawet pisać mi się nie chce - upał i te trudności, które kafe nam wyrabia - wieczorem znów miałam wpisać jakiś kod... i co chwilę wyłaziło, że błąd... i znów na nowo pisałam następny kod... i powtórka z rozrywki... wściekłam się i zrezygnowałam z wysłania wpisu. Mam nadzieję, że teraz tych kodów nie będzie. Mąż pojechał do ogródka a ja dostałam kilka zadań do wykonania. Punkt pierwszy - w końcu zjeść śniadanie :D Punkt drugi - palić mniej papierosów :D

Kaszubko, no to masz swietna diete, bo jak sniadanie zjesz na objad, a objad na kolacje to na kolacje juz czasu nie bedzie ;) :D:D:D Fotki dostalam i przepieknie dziekuje Ale wy wszystkie laski jestescie!!! Aniu, cora przesliczna i nawet ten piercing jej nie oszpeci!!! A Brianek wykapana ty!!! My dzisiaj bylysmy na sprawdzianie sluchu i z Ola wszystko ok, tylko jeszcze ucho srodkowe troche zawalone, no ale Mala ma katar wlasnie bo zabkuje. Trzeba trzymac to pod kontrola. No i poraz kolejny dumna matka bylam bo dziecko tak mi sie pieknie zachowywalo :) Zielle, pare lat temu Watykan oglosil ze dzieci nie rodza sie juz z grzechem oryginalnym ;) Moja Duza byla chrzczona jak miala 17 miesiecy, Ola juz skonczyla roczek i jeszcze nic w tym temacie nie zalatwilam oprocz zaklepania matek chrzestnych ... tylko teraz pokombinowac kiedy obydwie beda mogly do Londynu przyleciec, bo jedna mieszka w Amsterdamie a druga w Rzymie :) U nas dzis troszke popadalo rano ale zamiast odswiezyc powietrze to zrobilo sie strasznie wilgotno ... az mi sie uszy poca! Rebeko, rada w nieradzie, pomysl ze ja tez cisne sie z zawalonym goracym metrze :o chociaz w mysli bedzie nam razniej ;)

Witam i znow kawa kusze ;) : > > > > > > > > ... Dalej upal, nawet noce nie przynosza ulgi ... przydalo by sie zanurzyc w chlodnej wodzie ;)... a tymczesem trzeba sie zanurzyc w pracy :O... wiec zycze milego dnia i zmykam :)

Dzień dobry - u mnie cisza jak przed burzą - jest parno, zniknęło słońce - może i będzie ta burza :D zaoszczędzimy wówczas na wodzie - nie trzeba będzie podlać w ogródku :D Dea - zamiast kolacji miałam pełną miskę świeżutkich [bardzo smacznych] truskawek. Rebeka - u mnie ranki są w miarę dobre... dopiero w południe... a już wieczorem - szkoda słów - tak gorąco w mieszkaniu :D dużo jednak nie narzekam, bo nie lubię zimna i nie lubię dużo ciuchów na siebie wkładać.

Mam do WAS prośbę, ale prosze nie zawiedż mnie - idz 4 lipca na wybory i zrób wszystko co możesz aby w niedalekiej przyszłosci, w czasie spotkan dyplomatycznych, Pierwsza Dama nie szczała do kuwety

witam cora marnotrawna sie melduje na stanowisku:)...no troszke mnie nie bylo ale juz chyba wszystko wroci na stare tory... w poniedzialek odwozilam syna na kolonie a ze wyjazd byl z Krapkowic ,wiec sie skusiłam na odwiedziny u mamy...mama teraz pilnuje core siostry i potrzebowała na kilka godzin opieki dla niej zeby mogla pojsc na badania ,do lekarza itp...i tak ladnie sie zlozylo,ze autem z nia wszedzie pojechałam i szybciutko wszystko udalo nam sie zalatwic... dzisiaj natomiast ,znowu rano musialam pojechac do mamy ,bo zapomniałam zabrac podgrzewacz i maly cala noc byl nieszczesliwy:(..jakos nie lubi zimnej herbatki...:(... troszke psychicznie odpoczełam ,ale za to jak przyjechalam to sie zaraz zdenerwowałam ,bo maz w tym czasie oproznil nam konto i kupil .....prase do slomy:(:(:(...no to juz na amen moge sie pozegnac z nowym autkiem:(:(... dzisiaj zrobiłam znowu troszke dzemu z truskawek ,u nas juz truskawki sie koncza,wiec nie bylo co odkladac... Rebeko ze corcie masz fajna to juz wiesz :P...ale co tam jeszcze raz to napisze :fajna z niej dziewczynka ,a ze wiercipieta to na zdjeciach nie widac:P...dzieki za fotki... no nic chyba tyle na razie ,bo mam jeszcze co nieco do zrobienia przed wieczorna szychta ...milego dzionka wsiem...

Ania - nie martw sie autkiem .... U nas zakup nowego zostal odlozony do momentu az.... spalcimy kredyt za mieszkanie :O Nie musze chyba pisac jak slicznie go codziennie prosze zeby jeszcze troche pociagnal :D Kaszubko - mmmm, znow narobials mi smaka na truskawki !! Ide melona rozkroic ;), moze choc troche ukoi tesknote za truskawkami ;).... a mialam juz dzisiaj nic nie jesc :O Jutro chyba wstapie po drodze z pracy na male zakupy :P DOBRANOC !

Kuku !!! To znow ja :D Z kawa sie melduje :(_)o (_)o (_)o (_)o (_)o (_)o... Nie macie mnie jeszcze dosyc ? :P Nawet jesli to ja tak latwo nie popuszcze :D Zycze milutkiego dnia... u nas upalow ciag dalszy, dzisiaj i jutro ma byc 34C... ale i tak wole to niz jesienna pluche ;)

Rebeko, tak dlugo cie nie bylo ze teraz z checia sie toba przedawkujemy ;) :p u nas tez cieplo choz z zachodu nadchodza deszcze - Londyn jakos omija ale tworzy sie straszna wilgoc, przedewszystkim w nocy ... az trudno jest spac :o zaloze sie ze jak polecimy do PL to tam lato sie juz skonczy, cholercia! no to lapie francuzka kawke a stawiam za to herbatke japonska czeresn ... prze-sma-czna!!!!

witam Rebeko dzieki za kawke i prosze mnie tu nie denerwowac takimi tam stwierdzeniami,ze mozemy miec Cie dosyc...mnie tam ciegle malo:P...jakas taka nienasycona jestem:)...teraz w ogole posuchy,wiec chociaz my strazniczki musimy bronic zaciekle naszego tapiku,zeby nam nie padl:)... Dea a kiedy jedziecie ,bo jak na razie to nie slycha c o zmianie temperatur ...u nas tez slonko daje ile wlezie,ale mielismy nie narzekac no to nie narzekam... u mnie zaczela sie nerwowka przed sobotnia uroczystoscia....jutro czeka mnie calodzienne siedzenie w kuchni i gotowanie,pieczenie itp.no to dzisiaj staram sie ogarnac troszke balagan wokolo... w takich chwilach to Wam obu zazdroszcze ,ze jestescie daleko od rodzinki,jak pomysle ,ze musze nakarmic ok 20 geb:P,oj to troszke sie boje..ale chyba nie bede miala wyboru... no dobra podlogi wyschly to ide upolowac cosik na obiad...a wszystkim paniom zycze milego dzionka

Ania - widze ze dzisiaj dziczyzna bedzie na obiad ? ;) :D :D :D To roczek przygotowujesz, prawda ? Zdaje sie ze to dokladnie w sobote wypada :), musze pamietac zeby na torta wpasc ;) Dea - nie zapomnij slonca do walizki wlozyc ;) i moze nie bedzie tak zle :) Porywam herbatke z japonskiej czeresni... thx, jeszcze takiej nie pilam :)

Witam Kochane, pamiętacie mnie jeszcze? :-) Annapo jestem pełna podziwu dla Ciebie, że tak z wszystkim dajesz sobie radę. Ja mam o jedno dziecko mniej i ze zwierząt tylko rybki, a nie mogę się wiecznie wyrobić. Rebeko dziękuję za zdjęcia ze spotkania, ale niestety nie dotarły do mnie z chrzcin :-( więc bardzo proszę o uzupełnienie, ale na ten drugi adres kama.... Z góry uprzejmie dziękuję :-) Mój syn wczoraj pojechał do Włoch na światowy festiwal piłki ręcznej. Wyjechali wczoraj o 9:30 po drodze zajechali do Wenecji, a do celu dojechali dzisiaj o 19:45. Strasznie męcząca podróż, ale przez noc się zregenerują, jutro wycieczka do Rzymu, a od soboty zaczynają turniej, plażowanie, zabawy... Takim to dobrze. Jak byłam w ubiegłym tygodniu na szkoleniu, to niestety nie miałam w pokoju zasięgu. Zasięg był tylko w sali konferencyjnej i w holu, a mój pokój był zbyt daleko od rutera i nie sięgał do mnie :-) W niedzielę sprzedaliśmy samochód i jeździmy oplem corsą, która nie ma klimatyzacji, a akurat zaczęły się upały :-) nie ma również wspomagania i posiada bardzo leniwe 56!! koni. Wczoraj o mały włos nie wkomponowałam się pomiędzy dwa jadące samochody, bo chciałam się szybko wciąć, a zapomniałam, że corsa tak szybko nie potrafi. Szybko można przyzwyczaić się do dobrego, jutro jedziemy obejrzeć samochód i mam nadzieję, że wszystko będzie ok i go od razu zabierzemy. Pozdrawiam Was i całuję postaram się jutro wieczorkiem zaglądnąć. A teraz idę spać, bo zasypiam na siedząco. DOBRANOC