Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*22*

Mieszkanie razem przed ślubem- zapraszam!!!!

Polecane posty

Gość zestresowana wspolnym zyciem
lokki, ja tak mam je jak cos wymysle, to juz sobie tego w zaden sposob nie wybije z glowy i nikt mnie nie przekona ze to zly pomysl, ze nie powinnam , ze sie nie uda - bo dopoki sama na wlasnej skorze nie przekonam sie to nie uwierze, zycie jest jedno trzeba wielu rzeczy sprobowac zeby wybrac to co smakuje najlepiej i daje najwiecej radosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie skonczylam licencjat czyli 3 rok. teraz w przyszlym tyg chcemy isc zlozyc papiery na uzupelniajace mgr ale szczerze nie mam ochoty bo teraz zadne wyksztalcenie nie gwarantuje pracy :O masakra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ukochany zna jezyk perfect, bo mieszka tu łacznie 7 lat. Ja znam jezyk na tyle, zeby bez problemu sie porozumiec i dogadac. Skonczylam medycyne. *22* ile Wy jestescie razem i w jakim wieku jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez ja nie mam nic przeciwko ja od 4 lat jestem na emigracji i bardzo popieram bo to ogromna szansa dla mlodych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowana wspolnym zyciem
dokladnie masakra, moze magisterskie w trybie zaocznym i jednoczesnie jakas praca zwiazana z kierunkiem studiow? teraz liczy sie przede wszystkim doswiadczenie zawodowe, wiec warto je zdobywac jeszcze studiujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my mamy po 22 latka a razem jestesmy niecale pół roku dopiero :P Ale oko na siebie mielismy juz od początku I roku :P Lokki a Ty gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finlandia, tez mam 22 lata, z facetem jestem prawie 2 mieszkamy 1,5 roku razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie tak chcemy zrobic,bo przedtem bylismy na dziennych 3 lata. Teraz moj ma juz prace, a ja mialam przez tydzien i nadal szukam bo sie okazuje ze albo totalny wyzysk albo pytają czy moge rezygnowac ze zjazdów, pracowac 7 dni w tyg za np. 800zl :O załamka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowana wspolnym zyciem
na pewno cos znajdziesz *22* tylko nie daj sie wykorzystywac, dlaczego mialabys rezygnowac ze zjazdow? zatrudniaja studentke - musza sie z tym liczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do zestresowanej...jesli chodzi o makijaz, a raczej jego brak, to uwierz, ze jesli kochan to pokocha Cie bardzoej taka jego potargana poranna dziewczynke..moj A.mowi, ze jest pieknie do pierwszego bąka :P kazdy sie tym stresuje, ale to natura, fizjologia...zreszta podobno jestem najpiekniejsza jak spie, chyba dlatego, ze sie nie odzywam :P powodzenia na obczyźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowana wspolnym zyciem
no nic zmykam sie pakowac, niedziela juz tuz tuz :):) zajrze do Was pozniej 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowana wspolnym zyciem
Przybysia- no mam nadzieje ze do wszystkiego przywykniemy i wady nie urosna do rangi niewyobrazalnych problemow :) bez makujazu juz wieeeele razy mnie widzial :) problem w tym ze ja mam strasznie delikatna skore, wystarczy ze przytule sie do jego policzka (chociaz ma miekki zarost) to zaraz mam twarz w kropki ;) to nie bedzie przyjemne niestety, no i ladnie to tez nie wyglada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jaa
a jak ktoś jest ze sobą 1,5 roku- wiemy jak to jest być na codzień... weekendy sobie pomieszkujemy,,, ja wiem, ze on rzuca skarpetki obok łózka,on wie jak wygladam rano po przebódzeniu-dla niego wtedy wygladam najładniej... wie,że czasem chodze wymazana na twarzy zelem punktowym... ja wiem,że ona wanny nie spłukuje... i takie tam-ale nie kłucimy sie o to. pewnie jak razem zamieszkamy trzeba bedzie wprowadzić mały porzadek;) Na wakacjach razem też już bylismy i nic nas nie drażniło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jaa
nie ona wanny nie spłukuje tylko on;) ale wiem,że jak go poprosze np,żeby odkurzył to odkurzy i takie tam:) bo ogólnie to dobry chłopak-kompromisowy,nie krzyczy,cierpliwy jest-czego wiecej chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopppppecek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluje bardzo
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tam slychac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chciała żeby mój sie odemnie wyprowadził...bo mam go dość i jego głupich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys czytalam, masz niezle przerabane toratora... wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zamieszkalam z moim facetem po miesiacu znajomosci :P po roku wzielismy slub...minelo juz 7 lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka i jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ma byc? normalnie...moj M jest jak druga baba w domu hahahaha nie zeby go obrazic ze nie jest mezczyzna...:D od gotowanie po zmiane pampersow zrobi wsio hahaha.... nie mam problemow z tym jak dla mnie to normalka.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka to chyba dobrze nie
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy lubi to co lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×