Beznadziejne teksty na randkach!!!!! Czyli śmiech na sali...

Randka w ciemno. Wczesniej przez telefon: on - ale wiesz... bo ja nie mam oka... ja (zonk) - aha... ok.... on - nie no zartowalem, fajnie ze uwierzylas??? potem randka. siedzimy w knajpie. on przez cala godzine gadal o swojej bylej, co go zostawila. w koncu mowi: - a wiesz czemu mnie zostawila? ja - czemu? on: bo ja bilem (i zakrywa twarz dlonmi) ja (zonk) - ... biles ja? on: tak... ja : no to nie dziwie sie, ze cie zostawila... on: a fajnie ze znowu uwierzylas? dziewczyno ty nie masz w ogole poczucia humoru!!! :D:D:D

O Matko, jaki przykry koleś :)

Sylwester facet nowo poznany, klei się do mnie i obejmuje na chama i pytanie: Pójdziemy dziś do kina???

W sylwestra iść do kina ciekawe hahahhahahahahahah WITAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Temat będzie szarpany! Kulaj reprymenda! :-)

Babiczki Moje!!!!!!!!!!

No jest tu ktoś!

Zielonoooooooko! :-)

Moje skrczysynki powywiewało!

ja jestem! :) oczywista cały topik znam na pamięć :P

poznałam kolesia, od razu mu mówiłam ze możemy sie tylko kolegowac, ze ja nic nie chce wiecej, on mieszkał dość daleko ode mnie, stwierdził ze kocha, że moze do mnie raz w miesiacu przyjeżdżać , kiedys umówiłam sie z nim zimą, poszliśmy na herbatke,on był troszke przeziębiony. Wpewnym momencie on do mnie z tekstem, że jego babcia powiedziała że szkoda że jest zima i zimno... pytam dlaczego? a on na to, ze wiosną poszlibyśmy sobie na spacer do parku i już, a tak to on musi kase na mnie wydac, a ja i tak napewno nie dam mu buzi, bo sie bede bała że mnie zarazi. że mnie zamurowało to mało powiedziane...

Gwiazdor!

up

Kiedys spotkalm sie z jednym 4 razy (o 4 za duzo...) i juz na drugiej randce wylecial z tekstem: "Tesknilas za mna?" ... A raz zapytal sie ile mam wzrostu, ja mu mowie ze 165cm a on - "nie szkodzi" ... Na pierwszym spotkaniu zapytal "jak placimy za piwo?" zanim zdazylam sama cokolwiek zaproponowac...

umowilam sie pierwszy i ostatni raz na kawke z chlopakiem, on mnie zaprosil. Jak przyszlo do placenia (cale 10zl razem...) to on momentalnie: to co? po piatce? ja-konsternacja, ale ok. a pozatym moja kawa kosztowala 4.5 a jego 5.5 :P moglam mu to wypomniec jak i tak liczyl kazdy grosz. a nie nalezal do biednych. masakra!

wielkie UP

eheheh no nieźle nieźle, miło czytać :D Mnie najbardziej wkurza tekst \'\'To co mi jeszcze powiesz ciekawego?\'\' z głupim uśmiechem w dodatku. Spotkałam się też kiedyś z chłopakiem, który po każdym wypowiedzianym przez siebie zdaniu powtarzał \'\' no to mów coś\'\' . :| Jeden opowiadał mi o swoim wężu :D na co odrzekłam, że ogólnie się brzydzę i boję takich obślizgłych stworzeń a On \'\'Może kiedyś weźmiesz do ręki\'\'. Wesoło było, to trzeba przyznać :)

up

Ojej Gwiazdorku byłeś a tu mnie nie było, kurna chata dopiero dzis przypomniałam sobie o topicu ale widze że i Kulaj też zapomniała... Mam nadzieje że sobie przypomni :)

mój były w walentynki wziął mnie na "kolacje". zjedlismy małe conieco a on pyta "to co jemy deser na pół"? oczywiscie odmówiłam-bo to troszke głupio wygląda,prawda-to on sobie sam zamówił i wpieprzał na moich oczach...:/ dodam przez całe 2i pół roku chodzenia raz postawił mi kino,zawsze ja za siebie płaciłąm,więc naprawdę nie jestem jakąś naciągaczką,czy cos.

Się z dziewczyną.Pierwszy raz się spotykaliśmy. Zrobiłem błąd ,Przyniosłem jej bukiet kwiatów na to spotkanie.Chciałem dobrze wypaść .Myslałem że dobrze robie ale niestety.Chyba nie najlepszy to pomysł był. Nie spotkaliśmy się juz więcej.To był nasz pierwszy i ostatni raz. Szkoda

ja od mojego obecnego faceta tez dostalam kwiaty na pierwszej randce i jestesmy pare miesiecy (juz/dopiero ;) ) razem . Nadal mi nieraz przynosi kwiaty :D

ha to moja siostra miała lepiej.. jej chłopak ( na szczęście już były) był straszną sknerą..zaprosił ją raz jedyny do kina (na Dzień Kobiet) i w kolejce już przed kasą zapytał czy ma pieniądze na swój bilet..dobrze że miała jakieś tam drobne bo dopiero byłby wstyd ;P

Na to spotkanie z dziewczyną. No i chyba się przestraszyła tych kwiatów. A mnie zdziwiła jej reakcja. No cóż.Różni ludzie reagują na różne sytuacje.

najsmieszniejsze ze kazda kobieta olewa jakfacet jej mowi "siorb lache" itd, a jak nie zaplaci za kolacje to juz zgon... tylko na to zwracacie uwage materialistki ?

a ja umówiłam się z facetem który miał sztuczną rękę... poznaliśmy się na gg, przesyłał mi zdjęcia a ja tego nie zauważyłam.. Jak się spotkaliśmy wyciągnęłam rękę na dzień dobry i dopiero dostrzegłam jego.. wypsnęło mi się "o ja pierd..."

Hej, dlaczego piszesz" wypsnęło się"? Czy nie powinno być "wymsknęło się"??? Sama nie wiem, zaraz skoczę sprawdzić.:-P

Tragedia... to słowo naprawdę istnieje!!!:-P:-D Pozdrawiam:)

do kretyna z tekstem siorb lache: jakby mi tak facet powiedział to by już nie żył.

to teraz kobieta sama płaci za siebie na randkach? Dla mnie to by była pierwsza i ostatnia randka. I jeszcze jedna z was pisze że z takim była 2 lata. Dziewczyny wiecej szacunku dla własnej osoby.