Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpoaczonaaaa

moj facet nie zyczy sobie alkoholu na weselu

Polecane posty

Gość zrozpoaczonaaaa

juz mi to wyjasnil ze nie zyczy sobie alkoholu i patrzenia na piajnych gosci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym że ludzie bez alkoholu juz nie potrafia się bawić. może nie rób wesela bedzie po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet nie lubi pic i w ogole nie lubi jak ludzie pija i pozniej nie wiedza co sie dzieje nie chce brac slubu koscielnego, nie chce jakiegos wesela na 200 osob, chce skromnie, co za tym idzie ja tez nie chce miec alkoholu ja chce po slubie cywilnym jakis obiad dla rodziny w jakiejs malej, fajnej restauracji i to wszystko;) a twoj facet ma racje jak mozna w tak waznym dniu sie upijac? poza tym wydaje mi sie ze mozna sie bawic takze bez alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no no no no no no
No właśnie mój też nie chce, tylko że my robimy przyjęcie ślubne a nie wesele :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dla odmiany uwielbiam wszelkie alkohole i nie mam zamiaru pozostać trzeźwa na własnym weselu ;) Może zrezygnuj z weseliska na rzecz eleganckiego obiadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na takie wesele to bym nawet
nie poszla ... a jesli juz to do koperty bym dala grosze ... i nie jestem zadna alkoholiczka ... po prostu ludzie bez alkoholu nie potrafia sie bawic :( bylam juz na takich imprezach ... nudy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie rozumiem jego oskarzasz ze sie puszczasz? no super gratuluje mozgu poza tym naucz bawic sie bez alkoholu nie wiem czy to fajny widok jak ludzie sa doslownie najebani i zwracaja gdzie popadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tay
Upijanie się jest takie dziecinne... :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli ty naprawde tak nie mozezs bez alkoholu to nie mozezs pogadac z narzeczonym i zaproponowac wino? to nie jest wodka a tez jakiegos rodzaju alkohol i zapewne ludzie sie winem nie upija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powymyslali durnoty
A kto komu kaze sie najebac??? gratuluje rodziny, jedzenia tez nie serwuj a co niech daja koperty i wypad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"to nie jest wodka a tez jakiegos rodzaju alkohol i zapewne ludzie sie winem nie upija\" POLAK WSZYSTKO POTRAFI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagsfhf
SZtywniak z twojego meza, na kazdej glupiej imprezie jest alkohol.. zeby ludzie sie lepiej bawili..to nie znaczy ze ktos ma sie od razu zajebac.. a jak to zrobi to przeciez jego problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie po to zeby ludzie sie lepiej bawili to wychodzi na to ze kazdy to sztywniak i nikt nie umie sie bawic bez alkoholu super....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagsfhf
i radze sobie w ogole odpuscic wesele niz robic je bezalkoholowo, bo rodzina i znajomi bedą was wypominac do konca zycia..ze na tym weselu nawet wodki nie postawili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztywniak to ty jestes ze nawet wodki nie postawili - to na wesele idziesz sie bawic czy wypic? jesli chcesz pic to idz do sklepu i sama sobie kup ja predzej takich gosci wywale z wesela niz bede sie tlumaczyc czemu nie kupilam wodki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie da sie zmienić tradycji i już ...........ja na wesele idę się pobawić ale i wypiję jakiegoś drinka czy parę kieliszków wódki i nie wyobrażam sobie takiej imprezy bez alkoholu ..........ludzie są nauczeni picia przy każdej okazji , czy to wesele czy stypa , a jeśli chce się być na językach i mieć nieudane wesele , no cóż każdy ma swoje poglądy . a co do zaj....... i zwracających gości .... to bardzo przesadzone , sama byłam na niejednym weselu i nie przypominam sobie żeby goście rzygali pod stołami czy na sali i to nie z tego powodu że film mi się urwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna madchen dlaczego dla ciebie wszystko jest takie proste? Co do tematu, rozumiem twojego przyszłego męża bo ja też chciałabym bezalkoholowe wesele. Ale musisz mu przetłumaczyć, że w naszych realiach nie ma wielkich szans no chyba, że będziecie mieli ekstra wodzireja itd. Pogadaj z narzeczonym, może jest jeszcze inny powód. Poza tym musicie dojśc do jakiegoś kompromisu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszonka ruska
madchen 'jesli chcesz pic to idz do sklepu i sama sobie kup' zamiast pic wstaw jesc i wyjdzie taka sama durnota :o nie wszyscy chca sie naje.bac na weselu ;/ wodka sie wznosi toasty, pije zdrowie młodych, alkohol rozluznia...jesli nie ma alkoholu to odwolalaj zespol, bo rzy weselnym przebojach malo kto bawi sie na trzezwo... wodka musi byc! byle nie za duzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym więc sama kupiła
i polewała z rękawa. Żeby brać udział w durnowatych oczepinach i disco-polowych potańcówkach jednak trzeba być wstawionym. Na trzeźwo takie zabawy są dla mnie żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie chce to nie
nie zmuszaj go a juz na pewno nie sprzeczajcie sie o to,nie warto!!!cieszcie sie weselem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajna - jakis czas temu tobie sie chyba zwiazek sypal, ale widze ze juz slub planujesz?????????? anyway.. a wesele bez wodki to jak akwarium bez wody:o i nie przesadzajcie, na chujowych weselach bywacie - ja bylam na chyba 10 i jakos nikt NIGDY nie rzygal :o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ludzie jak beda chcieli to sami sobie pojda po zapas procentow.ja tez nie lubie widoku pijanych ludzi, ale wesele to wesele i nawet ci kulturalni beda chcieli sie napic/upic ( sama tez sobie nie wyobrazam bawic sie na weselu calkowicie trzezwa).dlatego zamiast wesela wole uroczysty obiad z winem, bo nie bawia mnie wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama bym chętnie poszła na takie wesele. Można zjeść obiad bez lampki wina, można zjeść ciasto bez drinka- zapewniam Was, że można. A, żeby było ciekawiej, to dodam jeszcze, że bez alkoholu można się zupełnie obyć.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie bez przesady! nie mowimy o chlaniu ale o napiciu sie podczas wesela. A co?chcialbyscie moze aby wam ktos toast soczkiem wznosil? ja niebardzo. Slyszalam od wielu ludzi na temat takich wesel bez procentow.Skonczylo sie to ze towarzystwo sie zmylo kolo 20-21 albo sami sobie kupili i popijali po kryjomu. Pewnie w duchu przeklinajac mlodych ze kaza im sie bawic i tanczyc na trzezwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez alkoholu to gosciom bedzie trduno do polnocy nawet wytrzymac. niby czym maja toasty wnosic, bez alkoholu nie bedzie tak latwo im sie zapoznac, na takim jednym weselu prawie nikt nie tanczyl i goscie szybko wyszli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wesele bez alkoholu jest do dupy. co to za imprezka bez picia? bez sensu to. Jak nie chcecie pić to nie pijcie, ale czemu gosciom narzucać swoje poglądy? bez sensu. jak nie chcecie wódki to kupcie rózne rodzaje win, piwo czy szampana. alkohol musi byc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np. ja na trzeźwo nie mam odwagi tańczyć - uważam, że źle mi to wychodzi, nie miałabym też ochoty brać udziału w głupawych zabawach. Ale po winku... mogę szaleć. Tak samo rozmowa z nieznajomymi gośćmi - na trzeźwo nie jestem typem gaduły i nie wiem jaki temat zarzucić... Uciekła bym koło 21 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez bym zwiala z takiego wesela. po co robic przyjecie, zapraszac ludzi a potem na katusze ich zdawac?ja tez tancze i jestem rozrywkowa jak sie z jednego -dwa drinki napije. Bez procentow naprawde wiele ludzi jest oniesmielonych. Nie robicie wesela dla siebie tylko dla gosci. To slub jest dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×