Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama ciekawska

jadłospis 18 miesięcznego szkraba

Polecane posty

Gość mama ciekawska

Witam mamy i pytam jak wygląda jadłospis waszych półtorarocznych pociech mój synek je 7-8 kaszka lub mleko 240 10 bułeczka maslana 12 kaszka 15 zupka 350 z wkłądka miesna 17 jogurt lub jabłko 18 trochę mleka 150 20-21 kaszka i lulu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ciekawska
halo halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goździkowa przypomina
no niestety moja nie zje tego co dorośli, dzieci sa różne, ważne,ze dobrze się rozwija i nie ma żadnej alergii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bosheee....
Moje blixniaki w tym wieku jedza kaszkę tylko na sniadanie!! Póxniej zazwyczaj banany , brzoskwinki ,sliweczki-i inne owoce, jogurciki jogobella, chrupeczki flipsy, wafelki i ciasteczka na przegryzkę też się zdarzają, zupki wszelkiego rodzaju, barszcz czerwony i biały, kanapki ze wszystkim, nawet lody wcinały latem. Są zdrowe, super się rozwijają. Mamy- nie dawajcie dziecku tylko kaszek!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy nie dawajcie dzieciom
lodów i ciaste chciałoby się powiedzieć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARNAA PROWOKACJAA
Właśnie. Oraz używajcie więcej "dorosłego" języka jak się wypowiadacie. Kurde, tak ciężko powiedzieć : daję mojemu dziecku jabłko, zupę taką i siaką, kanapkę, brzoskwinię itd. Normalnie rzygać się chce od tych ciągłych zdrobnień. To już jakaś plaga :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podoba sie to nie wchodz
cholero najmądrzejsza pod słońcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ciekawska
czyli podobny jadłospis mam z Goździkowa przypomina :) moje dizcko lubi kaszki i lubi mleko a mam kóra napisała że daje dzicku ciaska flipsy lody wafelki to ok??? same tuczące barachło to juz wole kaszke dać mały owoców nie lubi próbowałam ale najlepiej wcina jabłka może mu się odwidzi a tak na z własnych obserwacji mam sasiadkę mamę bliźniaczek ah babcie biegały za nimi w kółko a to serek a to babanik (dziecim uszami wyłaziły te specyjały) miały nieraz odruch wymiotny a to ciasteczko w cagu 3 godz na palcu zabaw co 165 min było am am wszyscy się cieszyli jakie to żarłoczki dziewczynki mają niecałe dwa latka i....nadwagę już są na diecie strach wyciągnąć przy nich jakies jedzenie bo z gęby wydzierają mojemu dziecu butelkę z piciem wyrywaja bo on pije herbatkę a one musza wode już babcie nie lataja i nie podtykaja sliweczek brzoskwinek serków wafelków a mój mały jest wesołym dzieckiem kóre LUBI KASZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ciekawska
miało być co 15 min :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniej tuczące są owoce i zupy od kaszek, na litość Boską!!! I nie słyszałam, żeby chrupki kukurydziane typu Flipsy były tak strasznie niezdrowe i rozpychające. A lody są najzdrowsze wśród słodyczy, bo mają najmniej kalorii i mleko lub owoce. Podkreślam: wśród słodyczy. Ale ta z Was, która odżywia się wyłącznie zdrowo i nigdy nie je ciastek niech pierwsza rzuci kamieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goździkowa przypomina
moja je kaszki, a waży 9 kilo, więc tak strasznie to chyba nie tuczą kaszki.zresztą jest to lekkostrawne jedzenie i szybko się nasyci, a po samym mleku za pół godziny jest głodna. Wolę dziecku dać kaszkę niż np paróweczkę "dla dzieci", bo niestety wiem co tam siedzi.:) poza tym dzieci w tym wieku powinny jeść mleko modyfikowane ok 600ml dziennie, więc nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ciekawska
goździkowa :D zgadzam się ja też wolę dać dziecku kaszkę z owocami niż paróweczkę (najgorsze świństwo) każda z nas wie ze to zmielone mięso niewiadomego pochodzenia dzieci niestety lubią parówki do tej pory nie choruje wogóle waży 13 kg ale urodził się 4200 i lekarze nie stwierdzają otyłości tylko że jest duży brzuch mu nie wisi więc chyba jest ok przemianę materii ma tez w porządku więc nie rozumiem czego mamy tak odradzają kaszki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ciekawska
jeżli dam kaszkę i potem mały szaleje 3 godz na dworze poijając herbatkę to tę kaszke błyskawicznie spali zawsze byłam przciwniczka podtykania dziecku w czasie zabawy jedzenia jest pora na zabawe jest pora na jedzenie skoro nie wydziera innym dzieciom jedzenia tylko mija je pobojętnie znaczy ze jest najedzony a małemu często inne dzieci wyrywały herbatkę z rączki co mnie doprowadzało do wściekłości bo mamusie niby karmią podtykają kąski a jak co do czego przyjdzie to jedno z drugim podejdzie wyrwie i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwoli jasności to ja też daję mojej córce kaszki, często rano i zawsze wieczorem. Bo nie lubi pić z butli, a łyżeczką dawane mleko to horror dla wszystkich. Nie daję parówek. Młoda nie lubi żadnych słodyczy oprócz chrupek kukurydzianych i nie lubi pieczywa. Tylko nie rozumiem, po co ktoś piętnuje zasady żywienia innych. A te lody... Ech, po co mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym cała afera jest na temat różnorodności menu, a nie wyższości lub niższości kaszek. Czy coś źle przeczytałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ciekawska
katienka zawsze wszystko schodzi na kłótnię ja zaczęłąm topik bo chciałam się dowiedzieć jak mamy karmioą dzieci ale dowidziałam się ze kaszki są beeee, ze tuczące ze za dużo jej daję dziecku w ciągu dnia ale jak czytam poszczególne wypowiedzi to generalnie tylko dwie mamy napisały konkretnie co dają i jakich ilościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie włączyłam ze względu na ataki, których po prostu nie trawię... No, nieważne. Moje dziecko jest młodsze (13 m-cy), ale je tak: śniadanie: kaszka 210ml, albo jajko (na miękko lub jajecznica)+150 mleka do popicia (nieszczęsną łyżeczką); jak ma humor to nawet skubnie chlebka II śniadanie: owoce, ze słoiczka albo mojej \"produkcji\" obiad: zupa (ok. 400ml) lub danie typu pulpety, zawsze mojej roboty podwieczorek: jabłko lub banan+coś z nabiału (słoiczek gerbera z jogurtem lub twarożkiem albo jogurt naturalny z ww owocami, albo rzadziej Danonek czy Bakuś) kolacja: 240ml kaszki Te ml to ilość użytej wody, nie gotowej kaszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ciekawska
dzięki katienka :D moje dziecko uwielbia chleb bułeczki i w ogóle pieczywo więc na spacer zawsze mu zabieram bułeczkę i poskubie częściej skubią ja inne dzieci choć mamy z krzykiem biegną i wyrywają im te okuszki bo bulki niezdrowe bo gluten itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenymacie czas na wymyślanie
Do tego wypija 250 ml soku+250 ml wody, herbatkę niemowlęcą albo zwykłom z cytrynką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja młoda 24 skończyła 18 miechów : rano na śniadanko paróweczka kromka z almette lub z serkiem żółtym lub jajo jajecznica 250ml cherbatki z cytrynką lub z sokiem.międzyczasie jabłko mandarynka pomarańcz chrupki na co ma tam ochote i duużo picia. obiad taki jak my kotlety ziemniaczki suróweczki nie wszystkie oczywiście bo ała w brzusio..:) potem coś tam przekąsi to o co poprosi kolacja 250ml kaszki ..i dodam że ja prakycznie wszystko i jest GIT:) pozdrawiam mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka1979
U nas jest tak: 8.00 kaszka 9.00 - 10.00 do wyboru - kromka chleba, bułka z serkiem, wędliną, parówka.... 12.00 owoce, czasem słoiczkowe 14.00 obiad nasz dorosły - mały lubi zupki + drugie danie - mięso z ziemniakami surówką (mała porcja) 16.00 deser - do wyboru - ciastka, kisiel, danonki, monte, lubisie... 17.00 - 180ml mleka 20.00 - 21.00 210ml mleka i dobranoc między wszystkimi posiłkami mały ma herbatki, soczki, wodę do picia, chrupki, paluszki itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaJulka
Mój je tak: 8.00 śniadanie- jajko, chleb smarowany indykiem (z gerbera) , kiełki albo ogór kiszony na dostawkę, czasem ryż z jabłkami, owsianka, albo kasza jaglana z gruszką słoiczkową, 10.00 jabłko 12.00 zupa 15.00 drugie danie- jakieś warzywa, mięso drobiowe,czasem i ryba- wszystko parowane (my też już tak jemy :) 17.00 musli owocowe , jogurt nat z owocami z mrozonek albo cosik 19.00 kaszka na mleku 210ml pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny wlasnie wrocilam od lekarza i powiedziala mi ze maly ma nadwage a wazy 17 kilo i ma 18 miechow! kazala mi dawac mu 5 posilkow (lekarka)dziennie je tak: 6 mleko z kaszka z flachy kit 9 sniadanie kanapka,jajecznica albo parowki 12 zupa i spac 15 drugie danie to co sie uwazylo 17 owocek 19 kolacja kanapka czy cos innego 22 mleko z kszka i spac i mam pytanie czy mleko z kaszka liczyc jako jeden posilek?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny moj maly
Mam pare pytan bo widze ze mamy dajecie jogurty dzieciom. Ponoc do 3 roku zycia dziecko nie powinno jesc mleka krowiego. Wiec tak bez niczego dajecie jednak jogurty? I te liczby posilkow. U prawie wszystkich widze po 7 posilkow dziennie. Ponoc jak moja poprzedniczka napisala powinno byc ich 5. A i jajko na miekko to juz wogole zgroza. Moj synek ma 18 miesiecy wazy okolo 11kg. A je tak: 6 rano mleczko 210 ml 9 sniadanko jakas kanapka, jajecznica i do tego herbatka lub kakao na modyfikowanym 12 jakis drobiazg przed spacerem najczesciej owoc banan, jablko 14-15 obiad najrozniejsze zupy lub zwykle ziemniaki z miesem np. pulpetami ostatnio ulubionymi 17 podwieczorek tez drobiazg najczesciej owoc 19-20 kolacja kaszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-wiosna
Jak to czytam, to słabo się robi -czy naprawdę tak ciężko zadbać o dietę małego dziecka??? Jakie ciastka, wafle, jogurty? Jest to nieodpowiedzialne, bo to co włożymy do brzuszka takiego maleństwa zaprocentuje na przyszłość. W ciągu dnia dziecko powinno mieć dostarczone produkty ze wszystkich grup żywnościowych, czyli produkty zbożowe, warzywa, owoce, mięso, najlepiej rybie. Zero cukru, soli, jakichkolwiek sztucznych dodatków. Ja mojemy 1,5 rocznemu dziecku robię domową szynkę, piekę chleb, gotuję wszystko na parze. Kupuję produkty ekologiczne, a wcale nie mam zbyt wiele czasu. Mimo wszystko uważam że dieta jest w tym wieku bardzo ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wtrace sie co do krowiego mleka... moj syn za tydzien skonczy 14 miesiecy. Na badaniu "okresowym" w grudniu lekarz zapytal jakie mleko podaje czy modyfikowane czy krowie, naczytalam sie polskich artykulow, wypowiedzi wiec oczywiscie modyfikowane, a lekarz zapytal po co? owszem mozna, ale powiedzial ze mleko krowie od roku ok 300-400ml- w 2 posilkach- tyle starczy, bo oprocz tego sa jeszcze np. jogurty. Balam sie podac krowie mleko i wyreczyla mnie pielegniarka w szpitalu (bylismy na dluzych badaniach) i po prostu podala mi krowie. dodam tylko ze tutejsze mleko rozni sie od tego w polskich sklapach- przede wszystkim ma 3,5-3,8% tluszczu a poza tym maja ok tygodniowa date przydatnosci. Dziwi mnie taka wielka rozbieznosc w zdaniu lekarzy, producentow itd. tutaj mleko krowie od roku a PL od 3rz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jogurty sa bardzo zdrowe, zalecane dla dzieci- naturalne- ja by je "oslodzic" podaje z owocami. Jest i nabial i owoc :) Takze nie wszystkie jogutry sa "be".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojemu podaje mleko krowie od 9 miesiaca zycia.czy wy nie pamietacie ze same pilysmy mleko krowie od malenekiego i jadalysmy normalnie:):)a teraz jest tyle dostepnych rzeczy dla maluchow trzeba probowac i nic malcomi sie nie stanie:):)pozdrawiam mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdasr nie badz zdziwiona ze lekarz stwierdzil nadwage bo moj ma 2,5 roku i wazy 15,5 kg przy wzroscie 104 pozatym po co o 22 dajesz jesc ? daj porzadna kolacje i tyle i jeszce mleko z kaszka kit sam go tuczysz !! co do krowiego i jogurtów ja mojemu zaczełam dawac jogurty jak skonczyl 2 lata ( skoro je wszytko to i moze to ) krowie od niedawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on od malego byl glodomor ani razu mi nie przespal nocy i tylko jak mu daje kaszke to spi spokojnie(tzn, ze budzi sie 3-4 razy w nocy) anie co godzine,to co mam zrobic by bez jedzenia w nocy sal spokojnie napisz jak masz jakies pomysly:)z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×