Jak czesto facet mowi wam kocham Cie?

Jak czesto faceci mowią wam kocham Cie? I czy za tym cos wiecej sie kryje czy tylko slowa?

mój mąż mówi mi to kilka razy dziennie...i wiem że mnie kocha..widzę to i czuję :)

co zrobic by facet kochał jeszcze mocniej?

Mój chłopak pisze mi codziennie na dobranoc i jak się spotykamy mówi mi to kilka razy. Widzę, że nie są to tylko słowa, udowodnił to nie raz.

Napewno sa tez takie zwiazki gdzie facet tego nie mowi ale kocha :-)

Kto sie jeszcze wypowie?

czym dla was jest milosc?

a tobie jak często to facet mówi ? :)

codziennie rano

mi mówi dość często, a jak nie, to się dopytuję :)

Mój mi tego nie mówi a i tak wiem że kocha :P

Mi mowi dziennie tzn pisze na gg albo smsy no i na zywo jak sie widzimy :-)

A czy to wazne ile i jak czesto mowi?? Chyba najwazniejsze jest to abysmy to czuly, slowa sa malo istotne, CZYNY sa wazne!!!!!!!!!!

codziennie, wielokrotnie, za kazdym razem jak do mnie zadzwoni, w kazdym smsie, na dzien dobry i na dobranoc. i wiem ze tak jest

sucza - wiadomo ze samo powiedzenie kocham Cie nie wystarczy i liczy sie czy to takze okazuje. tyle ze tu kolezanka sie pyta jak czesto mowi a nie jak okazuje :)

nie ma więcej niż 13 lat???

mój mówi kilka razy dziennie i widzę, wiem, czuje że naprawdę kocha :)

ja jeszcze nie uslyszalam od mojego mezczyny KOCHAM CIE. Ale mowi do mnie kochanie albo moja ukochana kobieta. Troche mnie denerwuje to, ze mowi o slubie, dzieciach a nie pwoeidzial mi ze mnie kocha. tak na marginesie ja powiedzialam mu juz to dawno temu i od czasu do czasu powtarzam

mam duzo wiecej niz 18 lat ale pierwszy raz mam faceta co mi czesto mowi ze kocha. Jak ktos jest dłuzej w zwiazku np, juz 2 lata to czy dalej wam mowi ze kochaja czy to sie konczy?

ja jestem prawie 2 lata i nie slyszalam tego ani razu :/ szkoda. Wiem, ze moje kochanie duzo do mnie czuje, ale tak czy inaczej chcialabym uslyszec ze mnie kocha

a wypowiadasz się jak 13stka albo z ciebie totalny nieuk!!!

Mój powiedział raz i obiecał, że poinformuje mnie, gdy coś się zmieni. Słowa nie są potrzebne, żeby pokazać i żeby widzieć jakieś uczucie, przywiązanie, może miłość.

to jak nie rozumiesz co pisze to nie czytaj.

rozumiem ale zapodaje prostactwem

ciekawe w takim wypadku co mozna o tobie powiedziec. Obrazac kogos ot tak sobie to dopiero jest kultura.

Mój mówi mi to prawie za każdym razem jak do mnie dzwoni... Jak się widzimy to też potrafi mi to powiedzieć kilka razy, przytulając mnie przy tym słodko :) A czasem, jak go weźmie, to mówi mi ile dla niego znaczę, jak bardzo mu na mnie zależy i jaka jestem cudowna (dla niego oczywiście). :)

Miło sie tego słucha :-) Oczywiscie nie liczy sie samo gadanie bylam ciekawa czy jednak to mowia bo niektorym facetom nie przejdzie takie slowo przez gardlo ;-)

moj mi mowi jak ja mu mowie ze go kocham odpowiada ja Ciebie tez albo ja jeszce bardziej...ale nie musi tego mowic jego odpowiednikiem slow "kocham cie" jest calowanie gdy spie a gdy budzi mnie pocalunek w oczka a skad to wiem to nasza slodka tajemnica...:-)

czyli nie jest tak zle :-)

A jak było u Was z tym pierwszym \"Kocham Cię\"? Po jakim czasie i czy Wy to powiedziałyście czy Wasz facet?