Ale sie wczoraj wk... na meza!!!!!!!

Przyszedl z pracy poznym wieczorem i polozyl sie spac i nawet sie nie wykąpal!!!!!!!!!!!!!! Wiec mu powiedzialam, ze nie zycze sobie brudasa w lozku i poszlam spac do drugiego pokoju...Poszedl sie umyc, ale ja juz do niego nie przyszlam do lozka!!! Ma nauczke na przyszlosc!!!!!!! Pierwszy raz cos takiego sie mu zdarzylo i mam nadzieje, ze ostatni

rzuc go :O puknij sie w leb :P

teraz to wlasnie bedzie sie zdarzac czesciej :)

chłopina bidok zarabia na utrzymanie rodziny zacharowany że aż się nie może ruszać a ty mu afere robisz że się nie wykąpał. NIe dziś to jutro rano. A propos jak Ty z nim nie chcesz spać to uważaj bo znajdzie sobie taką co będzie chciała :)

sam sie puknij!!! Nie zniose smierdzacego potem w lozku!!! Ja zawsze czysciutka i pachnaca, a on po calym dniu pracy spocony, normalnie az sie we mnie zagotowalo ze zlosci!!! I nie wierze, ze tolerujecie niemycie sie przed spaniem.

ja tez ciezko pracuje na rodzine i jakos nie narzekam i umyc sie moge, nie zrobilam mu awantury, tylko lagodnie powiedzialam, ze nie zniose tego, ze sie nie umyl i poszlam do drugiego pokoju, zadnych krzykow nie bylo.

czyli przesadzilam???? Ale jak od razu nie wyjasni sie pewnych kwestii, to potem moga byc mega klotnie z byle powodu, o jakies pierdoly:O

to dobrze, że nie było krzyków plus dla ciebie :) nie mniej jednak chyba nic się nie stanie jak się nie umyje. Jak nie chcesz to z nim nie sypiaj, nie wąchaj, nie przebywaj. Znajdź takiego co PACHNIE i po sprawie.

No ale on jest moim idealem, no moze nie we wszystkich kwestiach:D Tylko ze ja juz tak mam, ze nie moge zniesc nawet tego, ze w zlewie lezy jedna brudna lyczeczka i musze ja zaraz umyc, chyba jestem pedantka:P A to wszystko przez moja mame:D

ufff, po prostu NIE MA IDEAŁÓW takie to życie ... ale jakoś trzeba żyć i razem łatwiej niż w pojedynkę :)

Ludzie, jak to nic się nie stanie, jeśli się nie umyję. Matko kochana. Bardzo dobrze zrobiłaś, że poszłaś do innego pokoju. Ja też bym nie zniosła brudnego faceta w łóżku. Nawet gdyby był moim mężem.

popieram "dzizas" :)

A tak poza tym, to, ze jest moim mezem nie znaczy, ze na wiecej rzeczy mam przymykac oko. Juz taka jestem, ze wole powiedziec od razu, niz potem przy okazji jakiejs klotni wypomniec cos, co bylo dawno, ale nie dawalo mi spokoju. Mezczyznom trzeba mowic prosto, bo sami sie wielu rzeczy po prostu nie domysla:D

juz napisalam, ze jestem pedantka i NIGDY nie zdarzylo mi sie polozyc spac bez wykapania sie:D

no tak, niech zarosnie brudem... poza tym po calym dniu pracy (nie fizycznej) jest sie spoconym i nie pachnie sie kwaitami:D Czy wymaganie zachowania minimum higieny to juz przesada?? Przeciez kapiel raz dziennie to nie pedantyzm:)

A może kup wonne olejki , i kiedy chłopina wraca z roboty, gdy padnie juz omdlały na \"wyrko\", posmaruj go wonnosciami i sama miec będziesz kuracje na dłonie... ;)

masz racje, jestesmy tylko ludzmi, ale jakos mnie to strasznie wkur...

po prostu będziesz spała częściej w drugim pokoju;(

:D:D:D Dobry pomysl;)

...gdy natomiast zaplanujesz kuracje błotem wodnym , to może go najpierw ocuc, bo sie chłop zdezorientuje, gdyby sie tak nie daj Boze obudził.;)

juz nie bede spala w drugim pokoju, dam sobie na wstrzymanie:D bede bardziej wyrozumiala

Ja zamawiam kapielowe , które chłopine przenosza do zagrzanego basenu .......to chyba jednak najlepsza opcja;)

:O widocznie nigdy nie bylas porzadnie zmeczona po pracy czasem sa takie chwile ze nie masz juz sily ruszyc malym palcem a ty mowisz o kapieli... i w takiej sytuacji jak twoj maz pada ze zmeczenia ty go wyganiasz pod prysznic czysty sadyzm:O zeby nie bylo glupich komentarzy-myje sie 2-3 razy dziennie, tak samo jak moj facet i tez nie znosze chodzic brudna, ale sa sytuacje kiedy moge zrozumiec brak checi na kapiel

Kiedy już chłopina sie nalezycie wymoczy w płatkach róży to następnie polecam go przeniesc na łoze wysłane wonnosciami, które kołysane jest przez 3 rosłych chłopów , nastepnie chłopina zasypia przy cygańskiej muzyce , jest czysty i zadbany , a ja bez wyrzutów sumienia, ze nie spełniam podstawowych wymogów higieny osobistej obok i wyzej omawianego chłopiny zasypiam szczesliwa i przy wonnym zapachu bijacego wprost od tutaj omawianego.

Madra mezatko, sa sytuacje w ktorych trzeba troche ponaginac zasady. Piszesz, ze NIGDY w zyciu nie poszals spac bez kapieli, czy tam prysznica... Jakos ciezko w to uwierzyc... nigdy nie bylas chora, nie mialas goraczki, nie zasnelas na kanapie, nie wypilas wiecej niz trzeba bylo, nie bylas w podrozy itp???

Tak na marginesie to wspolczuje dramatow rodzinnych z takiego powodu....:)

Teraz serio, nic sie nie stanie jak czasami sie nie umyje, Tobie nie zdarzyło sie to nigdy? ;)