Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bajagaga

___Czy ktoś ma już teramin ślubu na 2009 rok?_____

Polecane posty

Ok widac przegapilam temacik ;d Jak mowilam moj termin to 22.08.2009 mam juz sale i foto-video. Teraz szukam zespolu - chce zalatwic to do konca roku ;D Aha i nie czuje sie ksiezniczka,nadeta jakas bo planuje swoj slub 2 lata wczesniej ;/ Pozdrawiam Patrycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Patula:) A u Ciebie konieczne było rezerwować juz foto-video??myślałam że na to mam jeszcze troche czasu...powiedz bo nie wiem czy też już szukać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwyższa pora
Nie dajcie się zbajerować zazdrosnym starym pannom, udane wesele trzeba planować najmarniej 2-3 lata wcześniej! Dziewczyny, które planują jedyne pół roku wcześniej mają potem żałosne imprezki bez fachowej obsługi, na których nikt się dobrze nie bawi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale zjada je stres przedweselny....i te rozmyślania...uda się czy nie uda,będzie deszcz czy nie,jak ta \"łorkiestra-tfu\" będzie grała/jeszcze/itd,itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzianietka
hej dziewczynki,, jestem tu nowa. Wychodze za mąż 6 czerwca 2009 i mam narazie tylko salę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...i teraz masz czas aby tej reszcie dokładnie się przyjrzeć i spokojnie ją realizować..,a jest w czym wybierać,oczywiście to co dla ciebie/was/,jest najbardziej istotne,ważne..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymysliłam sobie termin na 6 czerwca 2009. Myslałam ze zaklepe go bez problemu. Okazało się ze sala, którą chcieliśmy zamówić, na 2009 ma w okresie letnim tylko 1 wolny termin w sierpniu i jeden we wrzesniu. :/ Na szczescie dowiedzialam sie ze w mojej okolicy powstał nowy lokal. Podobno urocza sala. W sobote jade oglądać. Musze sie spieszyć,bo rozmawiałam z właścicielem i na lato 2009 zostało juz niewiele wolnych sobót. W 2008 każda sobota (oprócz adwentu i wielkiego postu) zajęta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A 3 lat nie zamierzam czekać!! Szczerze mówiąc myslałam ze skoro wybralismy tak odległy termin to wszystko zalatwie bez problemów a jednak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bela11
do złotej Rybki--> widzisz, mamy te same daty ;) to może zaczniemy szukać kapeli i reszty ekipy weselnej;) bo nam pozabieraja hehee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katowiczankaa
cześć dziewczyny:) ja też zamierzam brać ślub w lato 2009, a konkretnie myślę o przełomie sierpnia i września. na razie porozglądaliśmy się po salach w okolicy i wybraliśmy nasza :) rezerwować ją będziemy na przełomie stycznia i lutego 2008. na szczęście na naszej sali nie ma zapisów wcześniej niż rok (kalendarzowy) przed ślubem. ale rozumiem Was doskonale, że już dokonujecie rezerwacji. my byliśmy w kilku salach, w których już teraz przyjmują rezerwacje i na 2009 pozostało im niewiele ciekawych wolnych terminów. a skąd jesteście? ja ze śląska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Ja mam termin ustalony na 9 maja 2009 a zaręczyłam sie 14 października 2007 i już poważnie myślę nad salą . Zespoły nie chce więc jeden problem z głowy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibetka
Przeczytałam całość tego topiku i dla mnie żenujące są niektóre wypowiedzi zazdrośnic, które wyśmiewają się z tego, że bierzemy ślub w 2009 roku(ja 4 lipca 2009).Co to kogo obchodzi kiedy kto bierze ślub i kiedy rozpoczyna przygotowania do tego dnia!!!!!!!!!!!Ni rozumiem tego.Prawda jest taka że początkowo planowałam śub na 27 czerwca 2009 i co?termin juz zajęty, a mój wymarzony zespół miał wolny termin dopiero w październiku 2009!!!Apel do wszystkich osób planujący ślub w 2009 roku:Nie przejmujcie się głupimi komentarzami!!!!!!Wypisują to pewnie albo stare panny,albo panienki które zaliczyły wpadkę i muszą zorganizować ślub w parę miesięcy;-)Niech biorą ochłapy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no popatrz tylko
To jest chyba jakiś totalny ślubny buuuum :) Nie krytykuję Was, ale też wydaje mi się to dziwne, że wszystkie przygotowania trzeba rozpocząć praktycznie na 2 lata przed ślubem :) Ja mam ślub w marcu przyszłego roku, ale chwała Bogu nie wiem co to przygotowania 2 lata wcześniej, bo decyzję o ślubie podjęliśmy 2 miesiące temu, mimo że zaręczeni jesteśmy od prawie 3 lat :D:D:D Aha, żeby nie było.... w ciąży nie jesteśmy :P Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibetka
Nie wiem jak bylo w twoim przypadku,ale to miesiące letnie(czerwiec-wrzesien)są zarezerwowane na 1,5 roku do przodu, może dlatego bierzesz slub w marcu akurat, który jest zpewnoscią "luźniejszym "miesiącem.Nie wiem dlaczego tu wypowiadają się osoby, które biorą ślub wcześniej lub są juz po ślubie.To jest topik dla par planujących ślub w 2009.Chcemy sie nawzajem informować o postępach w przygotowaniach a nie czytać uszczypliwe komentarze osób, których ten temat nie powinien interesować:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no popatrz tylko
No czy ja jestem uszczypliwa?????????????????? :D:D:D:D:D Kwiatek Wam ładny wysłałam :D:D:D pozdrowiłam :D:D:D:D i ani odrobiny uszczypliwości w mojej wypowiedzi nie było, więc nie musisz się tak denerwować od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no popatrz tylko
No czy ja jestem uszczypliwa?????????????????? :D:D:D:D:D Kwiatek Wam ładny wysłałam :D:D:D pozdrowiłam :D:D:D:D i ani odrobiny uszczypliwości w mojej wypowiedzi nie było, więc nie musisz się tak denerwować od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no popatrz tylko
No czy ja jestem uszczypliwa?????????????????? :D:D:D:D:D Kwiatek Wam ładny wysłałam :D:D:D pozdrowiłam :D:D:D:D i ani odrobiny uszczypliwości w mojej wypowiedzi nie było, więc nie musisz się tak denerwować od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mała- 2009 rok jest już za poltora roku, a nie za pięć!! Wszystko Ci sie pomyliło :-p I nie pisz, ze robimy WSZYSTKIE przygotowania, bo rozmawiamy tylko o sali, ewentualnie o zespole. Jedna prośba- czytaj ze zrozumieniem, a będziesz mieć łatwiejsze życie, bo nie będziesz musiała się martwić, że ktoś roi wszystkie przygotowania 5 lat wcześniej :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe interpretacje
"Przeczytałam całość tego topiku i dla mnie żenujące są niektóre wypowiedzi zazdrośnic" He, he, ja biorę ślub w 2008, więc nie wiem, czego mam zazdrościć. :) Przecież wcześniej od Was będę mężatką, co dla Was zdaje się jest spełnieniem życia, o którym marzycie od pieluch :P Mieszkam w dużym mieście - zatrzęsienie pięknych lokali, fotografów itp. Ślub dwa lata do przodu... naprawdę pięknie się ten biznesik ślubny kręci na takich panieneczkach. :P Wystarczy stworzyć popyt, żeby mogła być podaż. Wystarczy wmówić panieneczce, że musi mieć, ale to absolutnie MUSI ten zespół, a nie inny, tę salę, a nie inną, bo inaczej zgon i tragedia :) I dzięki temu mamy terminy zamówione 2 lata wcześniej. :) NIe wyobrażam sobie czekać dodatkowy rok, żeby wyjść za ukochanego z powodu... zespołu (!) Dla mnie to są jaja :D Pozdrawiam małą mi - masz rację, katoliczko ;) (to nie było złośliwe, naprawdę pozdrawiam :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe interpretacje
Bajagaga - Wiesz, ja bym chyba płakała, jakby mi się tak priorytety w życiu pomieszały, ale cóż... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Bibetki
No, aleś pojechała :) Być może jestem więc starą zazdrosną panną bo swój wymarzony ślub miałam w wieku AŻ 25 lat? W każdym razie jakimś cudem udało mi się go zorganizować w pół roku i śmieszą mnie panienki, dla których najważniejsza jest wyczesana sala którą poszpanują przed znajomymi i z powodu braku takowej przekładają weselisko w bliżej niesprecyzowaną przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no popatrz tylko
No czy ja jestem uszczypliwa?????????????????? :D:D:D:D:D Kwiatek Wam ładny wysłałam :D:D:D pozdrowiłam :D:D:D:D i ani odrobiny uszczypliwości w mojej wypowiedzi nie było, więc nie musisz się tak denerwować od razu :) Ja po prostu uważam, że nie trzeba tak szaleć :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, osiągnęłyście swój cel! jestesmy po prostu zdruzgotane. A teraz możecie już iść zajmowac sie własnym życiem :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wszystkie zgredy poszły
spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mi małej: naprawdę jestes taką świętą katoliczką??Widzisz..ja sie za takową uważam.I mój narzeczony także.Teraz się troszeczkę otworzę przed Wami dając świadecto wiary i mam nadzieję ze nikt nie wykarze się brakiem kultury krytykujac to co piszę.Chcę Ci udowodnić że nie chodzi o bezy i najmodniejsze sale w sezonie.Chodzimy do kościoła kilka razy w tygodniu,modlimy się wspólnie-codziennie,nie współżyjemy,żyjemy w czystości a ostatnio żeby było nam łatwiej w tym trwać postanowiliśmy zupełnie zrezygnować z namiętnych pocałunków.Wierzymy mocno w Boga i oboje mocno Go kochamy.On błogosławi naszej miłości bo to On nam siebie przeznaczył.Nie możemy się juz doczekać kiedy staniemy się mężem i żoną=rodziną.Kiedy bedziemy mogli po ślubie razem zamieszkać Wspólżyć i miec dzieci.Chcemy ślubować sobie w kościele przed Bogiem nasą miłośc. Co nie oznacza że nie chcemy mieć pieknego ślubu.Dobrej restauracji i porządnego zespołu..tak trudno to zrozumiec??mało tu przykładów na tym topicu gdzie dziewczyny opisuja sytuacje w swoim mieście??Ze nie mogą znależć sali,DOBREL SALI??Więc prosze się nie wtrącać.w jednym mieście jest tak a w innym inaczej.Jednego zadowoli ta sala a innego nie.Moja restauracja nie jest najdroższa i najlepsza która widzieliśmy.jest w miare tania i ma dobra opinie a nie mieli wcześniejszych terminów.podobnie jak inne w których byliśmy..Czy któraś z Was krytykujących tutac spotkała choc jeden wpis w tym temacie o sukni balonach i kwaitkach??wiec tu chyba nie o to chodzi zeby sie zachwycac i podniecać takimi rzeczami ale o to by sie miedzy soba dzielić.. Jak się pewnie wielu z Was wydaje to własnie mnie się powinno śpieszyć..Do seksu,do wpólnego mieszkania.ale tak nie jest potrafie na niego poczekać bo w miłości nie seks i nie papierek jest najważniejszy.Dodam ze poza terminami ten termin mimo wszystko najbardziej nam odpowiadał.wtedy oboje skonczymy studia wiec takze z tej strony jest on dla nas najdogodniejszy ale gdybyśmy sie zdecydowali brac slub w przyszłym roku mimo studiow to i tak nie znależlibysmy sali bo tam gdzie bylismy(w ok dziesieciu restauracjach nawet niedziele i piatki byly wszystkie pozajmowane na 2008)-->to zeby nie bylo ze mamy jedna sale na krzyz...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję mi mała :) Widzę że potrafisz być także miła ;P dla mnie mimo ze planuje ślub z duzym wyprzedzeniem :) Jak narazie powoli (w małym stopniu ale jednak) odzyskuję wiare w ludzi na tym forum bo nikt mnie (jeszcze??) nie skrytykował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×