Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jukka87

kobiece kształty

Polecane posty

Gość jukka87
mylisz się, chciałam poznac opinię ludzi i jak już wcześniej napisałam, dziękuję za nią. Ale jedno zdanie "jesteś gruba", rzucone i nieskomentowane.. hmm dal mnie to chamskie. I wydaje mi się, że przez takie porównania z innymi kobietami, do niczego się nie dojdzie... bo kazdy ma inną budowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To takie łagodne ,ładnie brzmiące okreslenie na kilka dodatkowych kg, a tak naprawde chodzi o słynne \"90-60-90\"(oczywiscie proporcje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrttyrttyrt
tak tylko ,że jak laska jest szczupła to jakaś puszysta ma prawo mówić chudzielec.. szkielet... gdzie tu sprawiedliwość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga nie zawsze jest adekwatna do wygladu! Ludzie! Ja mam 172 cm i waze srednio 62-64 kg(nie mam w domu wagi i nie sprawdzam tego regularnie).Mam chlopaka od ponad roku i jestesmy bardzo szczesliwi.Mam kobiece ksztalty i wszytsko na swoim miejscu-takie jest jego zdanie.Licze sie z tym,bo on jest bardzo wymagajacy jesli o takie rzeczy chodzi(nie myslcie ze zneca sie nade mna i maltretuje mnie psychicznie).Kazdy ma inny gust.Moj chlopak(bo chyba chodzi tu o zdanie facetów) nikogo nie krytykuje,ale nie cierpi,gdy laska wlasnie za wszelka cene chce nosic rozmiar 38 gdy ma 42! To jest wlasnie obrzydliwe-wystajacy,wiszacy brzuch i boczki na wierzchu! Kiedys pewien projektant mody powiedział \"nie ma chudych i grubych kobiet-są poprostu dobrze i zle dopasowane ubrania\".I ja sie z tym zgadzam!Trzeba miec po prostu wyczucie i smak,zeby przypadkiem nie zrazic takich nadwrazliwych panow,jak ZIELONIUTKI :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukka87
jakie usprawiedliwianie... wydaje mi się, ze jesli ktoś chce usprawiedliwaic nadwagę to jej w sobie nei akceptuje... miałam takie okres w liceum i schudłam do 63 kg i myślicie, że byłam szczęsliwsza niż teraz? NIE, klucz do sukcesu to przezyc zycie w harmonii ze soba i swoim ciałem, jeśli ktos pragnie byc szczupły to szczęsliwy będzie tylko wtegy gdy taki się stanie, ale postarajcie się uwierzyc w to, że można cieszyc się zyciem w rozmiarze XXL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukka87
znam doskonale swoje BMI, ale to nie o to tu chodzi, żeby stwierdzic, czy jestem gruba czy nie, wiem, że tak bo mam w domu lustro... chodzi o to, żeby inni uwierzyli, że z dodatkowymi kilogramami da się życ i może to byc wspaniałe zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko ładnie , pięknie a pomyślałas o zdrowiu?Masz nadwage,a z wiekiem bedzie Ci coraz trudniej zrzucic kazdy kolejny kilogram..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no podaj
wymiary, chyba ze sie wstydzisz , ze wyjdzie na to ze jesteś gruba i tylko pieprzysz o kobiecych kształtach do których ci daleko sorry ale jak dla mnie grube to nie to samo co kobiece :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko topiku Skoro jestes szczęśliwa i akceptujesz swoje ciało, to po co zakładałaś ten topik? Mógł Cię zdołować, prawda? Sporo osób stwierdziło,ze jesteś za gruba. Chyba nie tego oczekiwałaś. Ciesz się sobą i tym ,że chłopak Cie kocha. To,że zdecydowana większośc facetów woli szczupłe dziewczyny jest oczywiste. Ty znalazłas takiego, któremu sie podobasz taka jak jesteś. I to jest super. Po co Ci opinia ludzi z forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukka87
oczywiście, że myslę o zdrowiu, i nie mówię, że załamałabym się gdybym schudła. Choc na zdrowie nie narzekam, mieszkam na 4 piętrze, bez windy, chodze na basen, czasami na siłownię, jeżdżę na nartach i może cięzko ci w to uwierzyc ale dwa lata temu startowałam w zawodach w szkalrskiej i zajęlam 3 miejsce więc moge sie uwarzac za osobą wysportowaną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jukki87
Idz sobie zjedz ciasteczko....hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podo zeby podniesc swoje i tak juz wysokie morały. Ale ja ją popieram. Ja tez sie czuje zajebiscie ze swoim ciałem..choć jestem szczuplutka. Mam 172 i 51kg, mysle,ze nic mi nie brakuje. Ona jestb tezsza ale przynajmniej SZCZESLIWA! LUDZIE!!!!!!!!!! Czy wy zawsze musicie skrytykowac kazdego,kto dobrze sie ze sobą czuje, nie ma problemów,jest zadowolony itd? zenada naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukka87
już jadłam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jukki87
Masz faceta ktory na ciebie leci????? No coz...sa rozne zboczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie, człowiek musi miec w sobie to coś.. musi byc JAKIŚ.. nie wazne,czy ma figure modelki, czy jest \"grubasem\" ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro uprawiasz sport a nadal tak dużo ważysz to albo sie niemilosiernie obżerasz albo masz jakies problemy hormonalne lub z cukrzyca. I moze jestem głupia ale jak dla mnie facet zawsze bedzie wolał zgrabną dziewczyne i szczupła (nie mówie tu o chudzielcach) niz kogos kto wazy juz prawie 90kg.I nie chce Cie zdołowac Autorko , a moze Cie to zmotywuje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukka87
dzięki Fajniutka, powoli traciłam wiarę w ludzi, ale widze, że ktoś tu jeszcze zachował zdolnośc myslenia. W topiku chodziło mi, żeby pogadac sobie o tuszy i o tym, że można siebie kochac. I szczerze móiąc nie myślałam,. że usłysze tutaj takie rzeczy... ale cóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fajniutkiej
grubas to nie czlowiek...nadwaga to choroba...ten co pije duzo alkocholu to pijak, ten co duzo je to GRUBAS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no podaj
juz widze jaki to facet..pewnie tez grubasek co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że....
no tak,,,jak facetowi podoba się puszysta dziewczyna to od razu z nim do psychiatryka...to niemozliwe, żeby zyli na świecie ludzie tak ograniczeni...WOW.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytykanci
sami muszą być pasztetami. Nie tylko szczupłość świadczy o atrakcyjności ale zawsze miło znaleźć sobie kogoś gorszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukka87
zmotywuje do odchudzania... hehehe, wyraziłam już swoje zdanie na ten temat nie chce sie powtarzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajniutka---> ciekawe jakbys sie czuła ważąć 86kg:/ No nie oszukujmy sie chociaz.Moze sobie wazyc 75kg i bedzie miała swoje \"kobiece kształty\" a bedzie zdrowsza o wiele i ładniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba jako nieliczna poprawie zinterpretowałam Twoje intencje. Naprawde.. cieszy mnie to,ze takie osoby jak Ty potrafią sie cieszyc i zyc w zgodzie ze sobą i swoim ciałem. Masz faceta ktory Cie kocha, krecisz go i podobasz mu sie i to najwazniejsze. Miej to gdzies co inni o Tobie myslą. Moj facet kocha mnie taka jaka jestem i akceptuje mnie w 100% i to jest dla mnie wazne. A co gadaja inni to mi koło dÓpy lotto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jukki87
Tak kochac siebie....i jedzonko..A wiesz grubasie ile takla krowa jak ty kosztuje spoleczenstwo...?????? To z naszych podatkow placone beda twoje bypass-operacje, to z moich podatkow beda dotowane twoje leki na cukrzyce....a ty sie dobrze czujesz z nadwaga...idz do diabla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyrttyrttyrt
zgadzam się ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenny__
No, cóż... ja do grubych nie należę, moje BMI to równe 16. Nie jestem żadną anorektyczką, po prostu geny i tyle. Od zawsze byłam szczupła. I muszę stwierdzić, że w moim otoczeniu (a są to młodzi chłopcy w wieku 17-19 lat, sama mam 18) żaden nie zwróci uwagi na dziewczynę otyłą :/. Co nie znaczy, że trzeba mieć superfigurę, bo każdy obejrzy się za proporcjonalną dziewczyną, która ma zaokrąglone kształty, jest zgrabna i ładna z buzi :). Dla przykładu podam koleżankę, którą wszyscy kiedyś traktowali niezbyt dobrze, przezywalietc, bo ważyła za duzo, miała z 20kg nadwagi. I co? Po roku tak schudła, że waży o te 20kg mniej i jest sliczną. Moze nie ma idealnie płaskiego brzuszka, ale tylu facetów się za nią oglada teraz..... Większość ludzi, zwłaszcza w tym wieku, jest powierzchownych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukka87
no własnie... wasze dzisiaj piekne połówki za 30 lat, bedą starymi pomarszczonymi ludźmi, a piekne panie dostana rozstepów na brzuchu po dwóch ciązach więc za kilak lat nie bedziecei siebie kochac za wyglad ale za to jacy jestescie, a ja jestem mądrą i fajną dziewczyną i mój facet nie umrze ze mna z nudów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×