Czy Wasze dzieci już się zaaklimatyzowały w przedszkolach?

No właśnie... Czy już jest dobrze czy nadal płaczą. Moja córka co rano jęczy, że nie pójdzie do przedszkola, że nie lubi dzieci. A dziś dała taki popis, że z nerwów głowa mnie rozbolała. Mówiła, że dzieci ją biją, że nie dają jej się bawic, że nie chce spac (choc w domu jest pierwsza do spania) :O Bardzo to przykre patrzec jak ona tak płacze Co mam robic? Nadal ją tam prowadzac czy zrezygnowac.

nie ma tu mam przedszkolaków?

w przedszkolu. To chyba zależy od nauczycielek. W naszym przedszkolu nawet jeśli któreś dziecko ma kryzys to szybko o nim zapomina. I płacze najwyżej przez chwilkę:)

miłe i naprawdę sie starają ale nie dociera to do mejego dziecka,

może rzeczywiście może trafiła na jakąś patologiczną zbieraninę!!!!!!!!!!!!!

nie wydaje mi się, byłam na zebraniu i na pierwszym dniu, potem przez cały tydzień siedziałam z nią w przedszkolu aż do śnaidania i nic niepokojącego się nie działo. Mam wrażenie, ze ona robi "na złośc". Zawsze była przekorna i "rudna" ale nie spodziewałam się aż takich kłopotów.

Daj jej czas, na razie bierze Cię na litość ;-) Dzieciom się krzywda w przedszkolu nie dzieje, na prawdę. Moja córa to płacze jak ją chcę odebrać :)

Wiem, wiem powinnam byc twarda ale tak mi trudno znieśc to marudzenie i zawodzenie :O A dzisiaj jeszcze ten płacz. Ale najgorszy był chyba dzień gdy Malutka nie płakała tylko miała taką smutną i zrezygnowaną minę

Nie wiem, ja tłumaczyłam tak, że kazdy z nas ma swoje obowiązki - tata ma obowiązek iść do pracy rano, mama też a Mała do przedszkola. Nawet na weekendy mówimy, że wtedy jest "urlop". Na moją to dziala, czuje się dorosła :P

Poczekaj jeszcze kilka tygodni .....chociaż wiem że ciężko się jest rozstać z płaczącym dzieckiem. Jeżeli teraz się poddasz to córka będzie wiedziała że płaczem może dużo zdziałać. Jeżeli nie chce spać to poproś panie w przedszkolu żeby przez kilka dni mała nie spała ,w tym czasie może malować lub rysować ,po jakims czasie sama stwierdzi że to nudno tak samej siedzieć i bĘdzie chciała spać. A z własnego doświadczenia wiem że dzieci wcale potem w przedszkolu nie płaczą .Płacz jest tylko przy rozstaniu z rodzicami a potem dzieci dobrze się bawią. Zresztą jak dziecko chwilę popłacze to panie w przedszkolu też utulą i pocieszą . Zycze powodzenia i mam nadzieję że mała szybko się przyzwyczai.