Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość może któraś się wypowie

Kto utrzymuje 19-24 latki, które świadomie zdecydowały się na dziecko?

Polecane posty

Gość może któraś się wypowie

Większość kobiet w tym wieku studiuje. Z pracą ciężką, zwłaszcza jeżeli są to studia dzienne. Kto zajmuje się dziećmi, kiedy studiujecie? i kto Was utrzymuje? Zawsze mnie to zastanawiało. Mieszkam w Warszawie i tutaj nie sposób wyżyć z jednej pensji, a z drugiej strony nie wyobrażam sobie, że ja i dziecko mielibyśmy być na utrzymaniu mojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczkowa24
Ja mam 24 lata i jestem w 8 miesiącu. Mój mąż pracuje, ja jestem na zwolnieniu i kase dostaje z Zus-u. A studia juz skończyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 24 lata mąz 27lat utrzymujemy sie sami ja mam stałą prace mąż prowadzi resteuracje włąsne miesazkanie dwa samochody .... jesteśmy rodzicami od tyg i jesteśmy bardzo szceśliwi niczego nam do szczescia nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getande
resteuracje??????????????a cóz to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie utrzymuje maz, majac 19-20 lat malo kto raczej ma dobrze platna prace na stale w ciaze zaszlam zaraz po maturze, przerwalam studia, nie dosc ze daleko a ja nie moglam niczym jezdzic to w 14tyg dostalam skierowanie do szpitala moj maz za to konczyl studia, teraz robi mgr, mamy wlasny dom, 2 samochody, nie narzekamy ale nie bede oklamywac ze poczatki byly kolorowe, slub wyprawili nam rodzicie, bo my kase wydawalismy na urzadzenie naszego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam jeszcze 24 lata, skończyłam studia i zaczęłam właśnie 2. rok doktoratu. Jestem w 9. miesiącu, chodzę do pracy i jak na razie to ja utrzymuję rodzinę, bo mąż szuka pracy idealnej :P Nie narzekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, z małym zastrzeżeniem: nie będę ukrywać, że dzidziuś nie był specjalnie planowany (choć też nie niechciany :P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli ich stać to ok
A co złego w tym, że 20-latka planuje ciążę, rodzi dziecko i utrzymuje ich facet? Jeszcze 50 lat temu tak właśnie wyglądał typowy model rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczkowa24
eee..nie czepiajcie sie:) jesli obojgu to pasuje, to cześć im i chwała! Jesli dziewczyna ma 20 lat i chce dziecka, a facet tez chce i go stać i nie widzi problemu, to w czym rzecz? Ja osobiscie ciesze sie ze miałam dobrą prace przed ciążą, i odłozyłam troche kaski, i mam płacone z Zus-u i czuje sie mimo tego ze nie pracuje niezależna. Choć mój mąż bardzo dobrze zarabia i spokojnie mógłby nas utzymac. Ale przeciez nie kazdy tak musi...kazdy jest inny i czego innego potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie utrzymywał mąż, jakieś pół roku... Teraz ja również pracuje. Jak studiowałam Justysia zajmowala sie babcia, ale jako ze miałam indywidualny tok nauczania, było to bardzo krótko, po ok 2 - 3 h dziennie, moze z 3 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 20 lat, dzidzius 3 miesiace, a maz 24 lata. Pracuje tylko maz. Ale mieszkamy za granica i maz dosyc dobrze zarabia. Gdyby nie to, to nie zdecydowalibysmy sie na dzidziusia. Moim zdaniem jesli ktos swiadomoe decyduje sie na dziecko to znaczy ze moze zapewnic mu dobra (wystarczajaca) sytuacje finansowa itd. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getande
nie wiem czy to jest bład czy niedomiar wiedzy myszka 24 raczej to drugie piszesz bardzo kolokwialnym jezykiem wiec przypuszczam ze jestes prosta jak drut Mąz "resteurator"musi "cienko śpiewac' skoro jego zona musi pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starababka
Dziwne pytanie... Przez tysiace lat matkla zajmowala sie dziecmi i domem, a ojciec polowal. Wyjatek stanowila lwy gdzie ponoc matka poiluje a ojciec sie szlaja..... Jakies przewartosciowania chya da sie zauwazyc z powodu aktywnego dzialania feministek. Gdzie znow ojciec ma sie szlajac a matka pracowac. Tak sie zastanawiam o co i komu w tym wszystkim chodzi.... Na wszelki wypadek przyznam racje przodkom, bo nowe filozofie czasami smiesznymi albo tragicznymi sie okazuja, chociaz ladnie nieraz brzmia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczkowa24
getande? czemu jestes taka wredna? przecież to była zwykła lietrówka jakich pełno w kazdych wypowiedziach. Nie rozumiem takich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getande
nie jestem wredna nie znasz myszy chyba wiec moze sie nie odzywaj skoro nie wiesz o co biega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sądze ze mnie znasz getande :P a poza tym mąz swietnie zarabia a ja pracuje bo kocham to co robie to ze mąz swietnie zarabia mam siedziec w domu ???? lubie sie rozwijać miec kontakt z ludzmi i tak mi dobrze i nie jestem prosta to raczej swiadczy o tobie że wszytkich krytykujesz i ocenisz nie znając

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczkowa24
Moze i nie jestes skoro tak tweirdzisz, ale wyglada to tak jakbys własnie była albo wredna albo po prostu zazdrosna... Miej tego świadomość. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Getande ma problemy natury psychologicznej, także nie zwracajcie na nią uwagi...:) Nie tylko w tym wątku pokazała, że coś z nią nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toż to granica
Co za głupia granica wiekowa, jakby mało było dużo starszych kobiet na utrzymaniu męża. O co chodzi z tym czepianiem się młodszych. Jakiś problem ktoś ma czy jak? Wasze, życie? Wasi męzowie? Wy jesteśćie jak to nazywacie utrzymankami. Nie? To sie odczepcie i martwcie się o wasze sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getande
nie krytykuje wszytstkich ale tylko ciebie zauwazasz?czy to dla ciebie zbyt trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getande
jestem zazdrosna? a niby o co ? o resteuratora?:D resteuracje?:D czego mam zazdroscic tej "restauratorce"?::::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getande
"resteuratorce"*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggg--------------
getande wez juz sie nie pograzaj, bo wstyd sobie robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oboje z mezem mamy po 24 lata .Julia 16 miesiecy ..... Mąż pracuje ( za granica ) ja zajmuje się domem i dzieckiem ... Nie uwazam ,że mąż mnie utrzymuje ....:O On pracuje zawodowo ...ja \"domowo\" :D Wychowuje nasze dziecko a to bardzo wazna praca ! Oboje czujemy sie spełnieni i jestesmy pewni ,że gdyby nei było Julii nie mielibysmy tego wszystkiego co juz mamy .....Ona nam daje \"kopa\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto utrzymuje 30latki
?no logiczne , że się ma mniej lub więcej płatną pracę, że się studiuje albo i nie,itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika998
ja mam 24 lata .mam 20 miesieczna coreczke ,bylam i jestem na studiach dziennych ,ktorych nie przerywałam,zadnej dziekanki nie chcialam ,na zajecia chodzilam az do dnia porodu ,urodzilam w lipcu i od wrzesnia praktyki ,pazdziernik 4 rok ,teraz koncze magisterke i za 2 miesiace sie bronie.Mąż parbuje i to starcza na nasza trojke i jescze odkładamy ;na wazniejsze wydatki czy zagraniczne podroże co roku.:)Nie narzekam ,wrecz jest mi cudownie ,do pracy pojde jak mała pojdzie do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Utrzymuję się sama odkąd mam 18. Urodziłam w wieku 22 i cieszę się, że jestem młodą mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×