Na punkcie mojej coreczki mam bzika doslownie

Pokazuje, co w tym złego? Chyba bardziej byłoby mi wstyd gdybym co chwila miala cos innego. serio

no coz..............skoro stac Cie na tony zabawek to nie bedzie niebezpieczenstwa ze mała zrobi \"scenę\" w sklepie gdy kiedyś raczysz jej czegoś odmówic, ale co będzie gdy za dobrych kilka lat np.obleje mature lub egzamin prawa jazdy? No chyba że na łapówki też oszczedzasz ;) Pamietaj o jednym - miłości nie da sie kupić a kto chciałby wiązac poważne plany z rozpuszczona lalą?

A swoją drogą, kto tam zwraca uwagę na ciuszki 8 miesięcznej dziewczynki? Straciłabyś w oczach jako matka, gdyby sąsiadka zobaczyła małą 2 raz w tych samych spodenkach? No, proszę Cię:) Ja to proponuję jeszcze obok wieku swoich dzieci, pisać też swój wiek i inne czynniki wpływające nie powiem na co:):):)

Dokladnie tak jest, tak wlasnie chcialam pogadac z kims o glupotach, o ciuszkach, szmatkach, fatalaszkach, chcialam pogadac z matkami corek o takich wlasnie glupich babskich sprawach o ktorych wszystkie lubimy gadac, ale widze ze zadna do tego nie chce sie przyznac :O

tak! wychodzę czasem w tych samych ciuchach ! tak! nie zatrzymała mnie nigdy za to policja ! jeśli ktoś będzie na mnie krzywo przez to patrzyl - bardzo dobrze ! nie jest wart mojego czasu ! nie patrzę u innych na ubrania ! szanuję ludzi za to kim są ! jakie wyznają wartości, ile robią dla innych ! pomagam ludziom chorym na nowotwory, to daje dużo pokory idystansu do pierdół. PIERDÓŁ ! których twoje zycie jest pełne.

nie kochana.Tutaj sa same matki polki.O co nie zapytasz to cie skrytykuja albo wysla do lekarza.Chcialabym zabaczyc tylko jak to jest w prawdziwym zyciu:)

Co jest nie tak w tym, ze chce aby moja corka miala kolorowe dziecinstwo? Kupowanie jej rzeczy nie przeszkadza mi w wychowywaniu ja na dobrego czlowieka :O

Może i chciała o tym pogadać, ale wyszło jak wyszło. Człowiek wchodzi na topik i czyta, i nie myśli co chciał autor napisać, (skoro nie pisze wprost) odbiera tylko słowa i przekaz w nim zawarty. I to właśnie odebrały prawie wszystkie osoby.

nie kupuj jej ciagle nowych zabawek i ubranek bo kazda nowa rzecz szczegolnie zabawki nawet te z gornej polki sa produkowane z tworzyw i malowane farbkami ktore w duzej ilosci moga byc szkodliwe dla dziecka daj jej pole do wyobrazni nie dawaj jej wszystkiego gotowego dziecko bedzie sie wtedy lepiej rozwijac

dopiero potem się przekonasz, czy nie przeszkadzało ;) kupujesz te rzeczy dla własnego dobrego samopoczucia.

Wiesz co mamuśku, pogadamy za jakieś 16-17 lat, jak z twojej córci wyrośnie rozwydrzone dziewczę sprawiające kłopoty w szkole. Podagamy, jak się będzie awanturować o wszystko, czego jej zabronisz, konfliktować ze wszystkimi, kto nie uzna wyższości jej rozbuchanego oego, tudzież jak bedziesz się musiała rumieć za nią na wywiadówkach. Ciekawa jestem, czy dalej będiesz miała bzika na jej punkcie.

wiec zanim napadniecie kolejnym razem na czlowieka to moze wypada troszke zapytac,pogadac i dopiero wyrabiac sobie o tym kims zdanie a nie tak z grubej rury?

Oj, tak PIERDOŁY zabierają tyle życia, nie da się bez nich czasem żyć, ale żeby je roztrząsać?:-o

Ale o co mamy pytać? Napisała o co chodzi, widocznie chodzi tylko o to.

groszku, masz rację, może przesadziłam - pierdoły też mają swoje miejsce w zyciu. Ale nie mogą być jego treścią. pozdrawiam :)

a co w tym zlego?Wiesz jak to jest siedziec w domu tylko z dzieckiem?Mam wrazenie po kilku dniach bez doroslych ze wariuje i tez chetnie pogadalabym o pierdolach

No chcialam troche pogadac o pierdolach, o glupstwach, bez tego wiecznego: a czy karmiszz jeszcze piersia, a ile przybiera na wadze, a co ile godzin robi kupke... Trudno :(

a wiesz jak to jest nie miec kontaktu z doroslymi przez kilka dni? Czasami mozna zwariowac albo pogadac o glupotach przez kompa:)

Przesadza to się kwiatki :):)

w poście nie jest napisane "pogadajmy o pierdołkach, bo jestem troszkę zmęczona siedzeniem z dzieckiem". jest walnięte na dzień dobry - mam bzika, kupuję, przebieram, bo sąseidzi patrzą. choćbym chciała, nie widzę w tym nic, poza próżnością.

groszek, nie czepiaj się :P

nam rosnie, powinnismy byc wdzieczni autorce :P

albo kolejna dodzinka...

We krwi to mam :)

no i wlasnie od jakiegos czasu gadamy o niczym a pani zainteresowana sie wylaczyla:) Bylo milo pogadac

Byc moze niefortunnie sformulowany tytul. Liczylam ze kogos to zainteresuje. I stalo sie. Tylko troche nie w ta strone, w ktora chcialam :( Nastepnym razem moze spotkamy sie jak corka skonczy 10 m-cy, gdy bede wprowadzac nowe produkty do jej diety. Albo gdy bede starac sie o nastepne dziecko. Bo takie topiki traktowane sa tu normalnie.

nie o tytul poszlo tylko o te ciuchy:)

Widziałam pare topików na temat: staram się o dziecko - czy już czas? - czy dobra różnica wieku? - poczekać jeszcze kwartał? Dobre, dobre :):)

albo gdy dorośnie do malowania paznokci ;) albo jak kupisz jej malutkiego laptopika :D

Właśnie, tytuł jest bardzo dobry, stąd moja obecność tutaj:)