Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

kurcze olek obudził się na jedzenie, zjadł i zasnoł jak odkładał go mąż do łóżka to zaczoł się do niego śmaić no i tera znie śpi. mam nadzieje że niedługo sam padnie. hihihihihihi i pośpi do 4 rano. Małego spakowałam w tak wielką torbe że szok, a my z mężem w malusieńką hahahah. jutro jedziemy najpierw na festyn a potem na 2 tyg na urlopik. Pogoda od wtorku ma się polepszyć i ma być pięknie.

EMILKO, dziękuje bardoz za zaproszenie. Jutro jednak idziemy na imieniny do mojego taty. al w niedzielkę pewnie gdzieś pojedziemy. Tylko czy mała by wytrzymała tykle czasu, bo jest na butelce? Chyba nad morze skoczymy w niedzielę. Zdjeć jeszcze nie widziałam, ale na pewno zrobię to niebawem. MINIU, to ciekawe, co było Boryskowi. Ciekawe, jak dizś Lenka będzie spać. ASIU, u mnie też laktacja sie pobudziła:) Dzis jakoś sie zapakowałam z dzieciakami do auta. Ale fotelik ciężki jak nie wiem. Dotychczas to mąż go dźwigał. Spędziłam dzis trochę czsasu na komendzie, oglądając zdjęcia z fotoradaru:) Mąż za szybko jechał i go sfotografowali, a ja poszłam świecić za niego oczami, bo auto na mnei zarejesrtowane. Na szczęście tylko 100 zł poszło. EMILKO, udanego urlopu!!! I bardzo słonecznego

EMILKO, jak Ty schudłaś. Bardzo ładnie wyglądasz. Oluś tez już taki duzy, powazny chłopaczek.

Hej Panienki Kochane!!! EMILKO---to milego wypoczynku i co najwazniejsze ladnej pogody Ci rzeycze hmmm a raczje WAM:D KIWI---pytalas czy Natalka nosi co?? nie wiem co to jest?? o co pytalas jak mi wytlumaczysz to ci odpowiem:P Jejku Kochana jak ja Ci zazdroszcze tego ze mieszkasz tak bilsko morza jeju ja bym tak strasznie chciala pojechac nad morze ale niestety w tym roku nici wrrr zla jestem ehhh Natalak znowu przespala cala nocke tak jak Kiwi Lenka od 21.00 do 5.00 spala kochane dzieciaczki:D :D No mi sie tez tfu tfu nie zapeszac z laktacja poprawilo dzisiaj w nocy i rano mialam cycolki kwadratowe az musialam odciagnac bo Natalka nie zjadla tyle co mialam jeju oby tak juz bylo przynajmniej jeszcze jakies 2 lub 3 miesiace.... OKi zmykam ide szykowac siebie i moja dzidzie na wyjadzd jedziemy dzisiaj na aly dzien w plener bierzemy grilla i zrobimy sobie taki obiadek:) mala pierwszy raz zobaczy wode:) buziaczki milej sobotki pogoda sliczna u mnie!!!

a moze to jednak kolki - wczoraj bylo to samo i dzis rano - tez od pietej plakał - takie napadowy placz - uspokjał sie na chwilke przysypial i znowu to samo :( Biedny ten moj Borysek Teraz juz spi godzinkę - mam nadzieje ze dłuzej pospi bo wczoraj mało co spal i pewnie tez jest tym wszystkim zmęczony Pinia podaje mu te herbatke plantex - purka po niej tak ze ho ho :D ale jednak niewiele ona daje A grill super - jeszcze nad woda :) Kiwi ale masz szalonego męża :) i jak lenka?? Emilka miłego wypoczynku - Twój mąż ma brata blizniaka?? Bo na jednym zdjeciu siedza dwaj identyczni faceci?? :)

maly pospal prawie dwie godziny - obudzil sie na drugie sniadanko i spi dalej - wymęczony chyba strasznie tym brzuszkiem ... Wczoraj w sumie chyba ze trzy godziny spał taki był cały dzien niespokojny

Cześć No juz nie dlugo wyjeżdzamy mamy tyle rzeczy że szok, nie wiem czy zmieścimy się do samochodu. Mały jest spakowany w wilką torbę taką jak wojskowi mają, my w malutką we dwoje, wanienka, leżaczek, mata, nawilżacz, i jedzenie i picie. Nie braliśmy już małego łóżeczka bo yśmy się nie zabrali. A jeszcze za trzy dni mój brat 13 letni zjeżdza do nas wiec bedzie jeszcze wiecej rzeczy. Tak Miniu mój mąż ma brata bliźniaka i nawet Olek coś ma po wujku. Ma w tym samym miejscu co wujek znamie :) hihihihihi. Dobra dziewczyny życzę udanego weekendu i życzcie mi dużo słońca bo jak narazie na słońce się nie zapowiada. Brzydko u nas i deszczowo :( Pozdrawiam i do usłyszenia za twa tygodnie. papapap Oluś pozdrawia swoje dziewczyny Natalkę Lilkę i Lenkę a piątke przybija Boryskowi i Mikołajkowi. Bye

piniu oj mi tez sie morze marzy ale chyba nic z tego nie wyjdzie... emilko udanego urlopu choc ty z nad morza wiec jak dla mnie to ty masz urlop caly rok... ale ci zazdroszcze...

EMILKO, będę trzymać kciuki za słoneczną pogodę. Ale fajnie pewnie mieć brata bliźniaak. I to chyba jkednojajowego, bo bardzo podobni są. Lenka dziękuje za pozdrowienia i też ciumka Olusia:)

DZIEWCZYNY ALE PECH, POJECHALIŚMY O 16 JUŻ NA DZIAŁECZKĘ PONAD GODZINKĘ TAM JECHALIŚMY I JAK ZAJECHALIŚMY TO PODESZŁAM DO GOSPODARZA PO KLUCZE NA DZIAŁKĘ (ZAWSZE TAM RODZICVE ZOSTAWIALI JE) I CO I WIELKIE GÓW.... rODZICE JUŻ NIE ZOSTAWAIJA KLUCZY U GOSPODARZA. kLUCZE OD DZIAŁKI WRAZ Z RODZICAMI SĄ W ŁODZI NA WESELU I TAK PIĘKNIE ZAZELIŚMY URLOP WRACAJĄC SPOWROTEM DO DOMU. aCH JESTEM ZŁA IDE SIĘ POŁOŻYĆ. pECH CO A PECH

Emilka ale traf :O pewnie jesteś zła jak nie wiem ... ja bym była , Maly dzis był wyjatkowo grzeczny a pod wieczór znow płakał :( ale cale szczescie ze krótko pozdrówka

a czy ja tez moge do was kolezanki drogie dolaczyc???

mala oczywiscie zapraszamy serdecznie... emilko fakt pech okropny... wspolczuje...

HEJ:) Ja też się muszę pochwalić,że od jakigoś czasu Mikuś przesypia całe noce,wczoraj po nocnym karmieniu poszedł spać o 23 i dzisiaj obudził się po 5 rano:) EMILKO-wspólczucia :(hmm i co teraz zrobicie,może poproście rodziców ,żeby Wam jakoś pocztą przesłali te klucze? Co do tego chłopaka miałam zadać takie samo pytanie jak MINIA:) MINIU-jestem pewna,że Boryskowi przejdzie za niedługo kolka i wszystko będzie w porządku,a Ty przestaniez się zamartwiać o Niego:) Jej ja też jestem dzisiaj padnięta była u Nas kuzynka z mężem i córeczką 3-letnią . Zyczę spokojnej nocki:)Pozdrowinka. Nie mam już siły dzisiaj nic pisać:( Papapa. MAŁA-zapraszamy do Nas:)

kiwi lenka fajna pucka sie zrobila a poza tym ma cos takiego zawadiackiego w spojrzeniu jak olga...

Kurczę, EMILKO, pewnie jesteście wściekli. I co teraz z urlopem? Kiedy pojedziecie? MINIU, niech te kolki szybko mijają. A jak Borysekl z leżeniem na leżaczku? Leży spokojnie czy płacze? Lenka dzis spała od 21.30 do 4 rano. ANIU, 3latka to pewnie tornado wam w domu zrobiła, co? Przynajmniej Olka robi, żywe sreberka dzieci w tym wieku. PINIU, tu masz link do poduszki frejki. http://www.kappa-medyczny.pl/go/_info/?id=890 Jak byliśmy u oropedy, to za nami była dziewczynka 2miesieczna z t aką poduszką. Pisałaś, ze Natusia ma coś z bioderkami, o szerokiej pieluszcze, to myślałam, ze frejkę nosi. ASIU, a co u Ciebie? Ja spędzacie wekend? MALA, zapraszamy do nas:)

ASIU, tak, tak przytyła, choć ja tego nie widzę, tylko inni mówią. Spojrzenie.. hmm, mają takie same oczy, ale mam nadzieję, ze nie bedzie takim "chłopaczyskiem" jak Olka.

Hejka wyjazd dziś koło 19 bylam taka wściekła że nie mogłam spać w nocy. Pojechaliśmy do teściów na noc bo przecież byliśmy tak zapakwoani że nie mielibyśmy siły taszczyć tego wszytskiego do domu na 3 piętro. A teściowie mieszkają na parterze wiec połowe rzeczy zanieśliśmy do nich a połowa leży w sampochodzie. Rdodzice dzwonili że koło 20 bedą na działce. tak wiec urlop opóźniony tylko jeden dzień. Na nerwy przywiozą nam skrzynke czereśni żebyśmy się na nich nie wściekali pomyślcie co się bedzie działo jak zjemy wszystko :)hihihiih nie nie bede robić kompoty - uwielbiamy kompoty z czereśni. oi dziewczynki do usłyszenia za dwa tyg. Całujemy buźka

EMILKO, to dobrze, ze wszyastko sie szczesliwie skonczylo. czeresnie pychota. u nas juz sie skonczyly na dzialce, tzn. rodzicom na dzialce:) My niedawno wrovilismy z Jantara. Pogoda taka sobie, bo 20 stopni, ale turystów sporo, nawet się opalali na plazy i kąpali w morzu. My pospacerowaliśmy, zjedliśmy obiadek. Lenka była pierwszy raz nad morzem. Prawie cały wypad przespała, z przerwą na mleko przy obiedzie. wyslę Wam poźniej zdjęcia. zaraz idę na zakupy. muszę Lenie body kupić, a i sobie moze cos utrafię. PA!

Hej kochane:) My padnięci po całodziennym grillowaniu:) Przyjechała moja mama,znajomi ,siostra ze szwagrem i tak sobie od 12 do 20 grillowaliśmy. Mikołajek jak nigdy spędził 7h na dworze,był taki grzeczny,że szok:Dani razu mi nie zapłakał."Rozmawiał'' z Nami i w ogóle chyba podoba mu się zycie towarzyskie:D Chyba Go zmęczyło to powietrze :)bo po kapieli wciągnał 2 cyce:) i od razu mi usnął, a nie raz jest tak ,że zaczyna mi popłakiwać i musimy Go utulić do snu:) Super dzień był. KIWI-dziewczynki bardzo do siebie są.:) Jak ja Wam zazdroszczę tego morza:( My niestety w tym roku nigdzie nie jedziemy,nad morze za daleko(600km)a gór nie lubimy.Zresztą i tak jest za malutki Mikuś. Na przyszły rok jak dobrze pójdzie pojedziemy i wtedy piszę się na spotkanie:DJeżdzimy do Władysławowa a stamtąd do Gdańska jest bliziutko:)

Miało być,ze dziewczynki podobne są:) Moj mąż ogląda mecz hehhe wiecie jak?? śpiać na kanapie:Da taki był pełen zapału:D

Aaaaa i mam problem:( Jak juz kiedyś pisalam Mikus mi ssie kciuka(nie wiem czy Wasze dzieci też?) i ku mojemu niezadowoleniu postanowiłam wprowadzić smoczek:( tylko,że On nie chce go,nie potrafi go ssać,momentalnie jak mu go wsadzę do buzi,to od razu go wypluwa. Smoczek mam z awentu . Hmm jak tu Go nauczyć ssać smoczek, zamiast kciuka?? Okej uciekam pora na karmienie:) Miłej nocki:)

ANIU, to jak będziesz z rodzinką w okolicy, to ja też sie pisze na spotkanie:D Chocby w przyszłym roku. Co do smoczka to nie będzie teraz łatwo, ale warto próbowac. Recepty na to nie ma, spróbuj podawać mu smoka jak najczęściej. Powinien go w końcu zaakceptować. większoś dzieci lubi ssać smoczki. Morze super sprawa. W sumie w fajnym miejscu mieszkamy: do morza 35 km, na Mazury 40 km:) więc sporo sobie jeżdzimy, odkąd mamy auto, bo wcześniej to nie było jak. Czasem z rodzicami gdzieś sie jechało. A za 2 tyg. planujemy 3miasto, jak znajdziemy opiekę dla Lenki. Siedzę właśnie z farbą na włosach. Nie było mojego ukochanego Castinga (tzn. mojego odcienia) i kupilam /Nutrisse Garniera. Wali amoniakiem w całym domu. Mam nadzieję, że głowy mi nie spali. Body Lenie nie kupiłam. Nie sądziłam, że tak cieżko dostać body z długim rękawem. Wszędzie tylko krótki. Zostają zakupy na allegro.

aniu obawiam sie ze nic ze smoczka nie bedzie... moja lila tez nie akceptuje zadnego... nie ma mozliwosci zeby ja przyzwyczaic bo ona nie chce i sie wscieka jak za dlugo nalegam... tak to juz jest ze cyckowe dzieci nie chca smokow... a ja lili tez chcialam smoka podac bo kciuk zaczela ssac ale na szczescie ostatnio jakos rzadko jej sie to zdaza...

Wczoraj na dzialeczce caly dzien moj tata Piotr, Mąż Paweł, Brat Paweł i jakby teo bylo malo Mąż mojej siostry Paweł zawsze taka imprezke mamy na 29 zerwca ze szok hehehe ja tylko karmi wypilam i na tym sie skonczylo:) Wiecie co zamowilam na allegro ta plyte Justyny Steczkowskiej \"Puchowe Kołysanki\" ciekawe jaka bedzie a przy okazji wsparlam fundacje dla dzieci nie jestes sam TVN czy wy tez tak macie ze odkad dzidzia sie pojawila bardziej jestescie wrazliwe na chore dzieci?? mi zawsze bylo zal takich dzieciaczkow ale odkad jest Natusia bardziej!!! bo nie wyobrazam sobie jakby moja nunia miala tak cierpiec nic gorszego chyba nie moze byc od choroby dziecka prawda???!!! A dzisiaj kolejna przespana nocka od 21.00 do 5.00 po czym mala zjadla z cycka (dodaje kwadratowego tyle mleka) i spala do 9.00 potem znowu cyc (kolejny kwadratowy) i teraz sie bawi na macie szkoda ze nie mam tyle mleka w dzien wrrr ale dobrze ze ma tyle ile mam a wsumie dokarmianie na noc to jeszcze nie tragedia!!! KIWI---ja nie zakladam jej tej frejki tylko pieluche flanelowa, ale mam nadzieje ze juz nidlugo ze tylko dwa tygodnie i idziemy na usg oby bylo dobrze bo natusia sie meczy w te upaly z ta pielucha ale o zrobic jak mus to mus... EMILKO---tez wlasnie mialam pisac czy twoj maz nie ma czasem brata bliznaka bo na zdjeciu wylukalam:) ANIU---a my kiedy nad morze?? co ojej jak ja bym chciala KIWI EMILKO szczesciary jedne...:D ASIU---wlasnie w tym roku z wyjadzu nici ale mam nadzieje ze za rok sobie odbijemy nie?? Oki zmykam panienki milego dnia ja mam dzisiaj meza:D jupi!!! lece papapa

piniu czy ja dobrze zrozumialam ze ty dokarmiasz na noc??? no ja juz nie pisze ze u mnie noc przespana bo u mnie to standard... wlasnie mam potok z piersi... i nawal znow a mala nie chce jesc (najedzona)... moze ja sie jako mamka zatrudnie tyle mleka mam... ja to nie mam jakis konkretnych planow wakacyjnych ale zmolestuje meza i gdzies pojedziemy bo juz mam dosc miasta...

Hej:) U mnie też nocka przespana:) KIWI-dziewczynki jak zawsze urocze i sliczne:) Bradzo ładnie wyglądacie:)wszyscy. Ja też ostatnio szukałam bodziaków na długi rękaw i nie znalazłam,skónczyło się na tym,że kupiłam kaftanik. ASIU- u mnie to samo,mogłabym mamką zostać,az nadto mam mleka. Nie nadążam czasami ze zmianą wkładek. PINIU-widzisz,czyli jeszcze nie koniec z Twoją laktacją cieszę się,że posiadasz jeszcze pokarm.:) MINIU-a co u Was? jak Borysek??

Próby ze smoczkiem jak narazie nieudane.

My siedzimy na dworze,ale zaduch niesamowity,nie ma czym oddychać. U mnie zaczęło się chyba wypadanie włosów po ciąży,wczoraj cała podłoga w łazience była w moich włosach:(

ANIU, czy Ty bierzesz jakieś wutaminy dla karmiacych? Bo ja biorę Feminatal i włosy prawie w ogóle mi nie wypadają. Ze smoczkiem niełatwa sprawa, mały już się przyzyczaił do ssania paluszka, ale warto próbować. Dzis Lenka słabo spała. Obudziła sie o 3, a ja poszłam spać o 1.30...