Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

Aniu wklej linka tego stolika... Pinia ma jakies krzesełko z ikei ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa Aniu ja piorę jeszcze ubranka w jelpie, ale jak mi sie skonczy to spróbuje przejsc na jakis sensitive ... Pewnie wypadnie to koło roku , bo jeszcze mam sporo tego proszku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90099493 http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70099494 O czymś takim myślałam tylko nie wiem czy powiedzmy roczne dziecko nie będzie na takie coś za małe,a nie chcę kupować już typowego plastikowego krzesełka do karmienia. http://www.allegro.pl/item547090231_krzeselka_baby_dreams_pepe_new_model_2008.html Takie coś odpada. Ewentualnie taki stolik. http://www.allegro.pl/item551827046_krzeselko_wielofunkcyjne_najtaniej_4_wzory.html Mikołaj MINIU spi godzinę czasu góra dwie :( w ciągu doby,bo też przeważnie wstaje koło 7 ,7-30. U Nas też raz na jakiś czas wystepują własnie takie suche ,małe plamki na nózkach,które sobie same znikają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU- tu gdzie ja mieszkam też nie ma placu zabaw,nie wiem z kim moje dziecko będzie się bawiło :( Dobrze ,że ma kuzynów i kuzynki to może będą do Nas przyjeżdżać. Jedyny plus to taki,że mamy ogród ,podwórko i sama Mu zrobię taki niby plac zabaw ,swoja piaskownicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu śliczna jest ta seria mamut dla dzieci :) ale mnie sie wydaje ze na takie krzesełko będzie jeszcze za mały . Juz lepsze było by to ostatnie . Ma z boku zabezpieczenie więc jest stabilniejsze . Tobie tez bedzie wygodniej ... My mamy w Tarnowie park z super placem zabaw dla dzieci :) Zawsze jest tam duzo dzieciaków , tylko jeden minus ze troche daleko . Na piechote z godzine drogi a autobus zaden odemnie z tam nie dojeżdza .wiec pewnie lekki wózek mi sie przyda :P No i planuje jeżdzic do mojej siostry na wieś , gdzie pod domem moze uda sie własnie zorganizowac jakiś mały plac zabaw :D i basenik postawić w wakacje :) Borys mi usnoł :) drugi raz dzis, a myslałam ze juz spał nie bedzie :P ta pogoda chyba go dobiła :D Piniu Natalka ma juz drugiego ząbka ?? Borysowi chyba jednak dugi nie wychodzi .. ten jeden tak fajnie wystaje znad dziąsełka :P wygląda jak ziarnko ryżu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! Natalka juz zdrowa JUPI!!! i juz nic nie dostaje ale dupka niezle jest poklota:(((( ANIU---ja tez chce kupic Natalce ten stolik i to krzeselko ale nie wiem jak Mikus ale patrzac po Natalce stanowczo zbyt wczesnie ona jest taki wiercioch ze po minucie juz by na ziemi lezala mysle ze takie cos nie wczesniej niz na jakies 2 latka, jezeli nie chcesz karmic Mikusia na lezaczku to jednak zostaje ci zwykle krzeselko do karmienia ja mam takie z ikeii i powiem ci ze jest rewelacyjne a kosztwalo krzeselko plus tacka(bo to jest osobno sprzedawane) cos ok 70zł(sa 3 kolory krzeselek biale, czerwone i niebieskie ale takca jest tylko biala) ciesze sie ze wkoncu tak wyszlo ze takie kupilismy jest proste bez bajerow ale Natalka wie ze to czas karmienia a nie ma przy nim zabawek itd wiec nie rozprasza jej nic a jak cos to zawsze zabawke jakas mozna dac ja w kazdym badz razie jestem bardzo bardzo zadowolona:) A jezeli chodzi o pranie to ja narazie piore w Jelpie ale od roku przechodze na zwykly proszek jakis wlasnie sensitive ale juz wprowadzilam plyn do plukania lenor bialy senitive, bo do tej pory plukalam w jelpie a teraz taki kupilam i nic nie jest Natalce a pachnie pieknie i ubranka mieciutkie. Po roku mam zamiar takze wprowadzic danonki a narazie daje misiowy ogurcik z nestle. KIWI---nie martw sie czesto tak jest ze dzieci maja pokoj razem i jest ok ja akurat zawsze mialam sama pokoj i zawsze bylo u mnie pelno kolezanek bo jako jedna z niewielu mialam osobny wiec wszyscy u mnie przesiadywali ale mam duzo znajomych co razem maja pokoje i jest ok wiec nie ma sie co przejmowac.Bedziesz sie martwila ze kilkanascie lat jak Ci kawalerow zaczna do domu sprowadzac:D:D:D:D hehe MINIU---ja z wozkiem robie tak ze zostawiam na dole na klatce. A Natalke na rece biore a Pawel potem po niego schodzi lub jak z pracy wraca to go wnosi. Moze nie jest super lekki ale bardzo zwroty i super sie prowadzi.Ja jestem bardzo zadowolona i nie zmaienilaabym na inny ma fajne kolka bo nie takie bardzo plastikowe wiec sie tak nie scieraja.ale oczywiscie wybor nalezy do Was. Oki kochane zmykam rozpisalam sie:) a dzisiaj bylam u fyzjera podcielam troszke wlosy i grzyweczke krotka mam:) jak porobie zdjeciaki to wam podesle. Jutro jeszcze do kosmetyczki biegne no bo na te Walentynki musze sie na ladnie zrobic:P to papa zycze spokonej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis byl zabiegany dzień. raca, sprzątanie, na wieczór mega zakupy w Carrefourze. Wracałam objuczna jak wielbład, ręce mi mdały. Zawsze kupuję hurtowo mleka, sloiczki, kaszki, a to trochę waży. Do tego zakupy do domu i z 10kg niosłam. ANIU, Mammut jest śliczny i praktyczny, ale dla starszego dzeciaczka, takie 2letniego. Na razie ja bym wzięła ten stoliczek-krzesełko z allegro, nie jest drogi, a długo pewne nie posłuży, chyab że potem zostawicie go sobie jako stolik i krzeseko. Te krzesłko co ma PINIA też fajne, warto pomyśleć.Co do proszku, to ja odkad Lena chyba 3 miesiące skończyla piorę jej ciuchy z naszymi, w Persilu Sensitive. PINIU, Jak dobrze, że Natalka już zdrowa. wycierpiała się na pewno malutka. Bardzo płakała przy zastrzykach? Dziś Lena strasznie marudziła, nonstop tylko na ręcechciała. Myślicie, że sie do rąk przyzwyczaiła, czy moze4 cs jej jest, ząbki np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spi Misiu śpi , jak bubr :D Piniu dobrze ze juz po wszytskiemu i Natalka zdrowiutka :) Z wózkiem to ja tak własnie robie ze zostawiam na dole a Maciek znosi albo wynosi , no ale praktycznie cały dzien wózek jest na dole i moze to komuś przeszkadzać ... Aniu przekonałaś mnie ze nie ma co za duzo inwestowac w wózek wiec pewnie kupimy ten lekki coneco , prosty, ale będzie akurat na spacerki dla małego zmęczonego piechura :D Kiwi- Borys tez ostatnio taka przylepa ... nawet nie koniecznie musi byc na rękach ale cały czas domaga sie uwagi.. uwielbia sie tulić i zeby mu samoloty robić :D i całować go po brzuszku :P albo udawac ze biedronka mówi do niego :D:D:D zabawka biedronka oczywiście :) Jak chce coś zrobic np ugotowac mu zupkę i obieram warzywa to trzyma sie mojej nogawki i piszczy zeby go wziąśc na ręce ..No i tez sie zastanawiam czy to kwestia przyzwyczajenia czy moze taki wiek , albo taki nastrój ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, rozmawiałam dzis z mamą, bo Lena jest u niej, i dzis już na rękach nie siedzi. Zobaczymy jak ja wrócę. Moze ona do mnie tak tęskni? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borysowi chyba jednak ząb sie zbliża . Znowu zaczoł czesto kupki robić , marudny jest , ślini sie okrutnie i wszysko zagryza :)... Ale jak mu macam dziąsła to nic tam szczególnego nie czuje ...wiec pewnie tak szybko nie wylezie ... Kiwi i jak Lenia ? Nas zasypało , śniegu po kolana , szkoda ze Borys jeszcze taki malutki bo ulepiłabym sobie bałwana :D... Poszukuje prezentu dla synka mojej siostry na roczek, moze macie jakies pomysły co moge kupić ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też dzis sypie. Lenia spała do 12, a my razem z nią. Z dwiema pobudkami na mleko. Olgę na noc sprzedaliśmy dziadkom. JU ż nie paamietam kiedy ostatnio spałam tyle godzin. MINIU, kiedy Franek kończy roczek, to juz tak szybko? Pomysłu na prezent nie mam, ale jak wymyślę, to napiszę. A Ty o vczym myslisz? Jak tam walentynki dziewczyny, jakie macie plny? My mamy zarezerwowany stolik w fajnej knajpce, także spadamy wieczorem. Buziaki, miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff dziewczyny ile pisania mnie czeka zeby nadrobic... a wiec aniu ja sama zauwazylam ze nie mam mleka i przestalam podawac malej piers a ona jakos szczegolnie sie nie domagala wiec jest ok... martwi mnie tylko fakt ze pic nic nie chce... wczesniej chociaz piers pila a teraz nic i boje sie ze sie odwodni... ja piore ciuszki juz w normalnym proszku i juz razem z naszymi ubraniami... kiwi lila jeszcze nie chodzi sama ale za reke zasuwa jak torpeda... ale nie chce raczkowac (pelza za to w tepie blyskawicy-juz kilka razy lapalam ja w locie miedzy kanapa a podloga) poza tym z lenistwa nie chce siadac (wiem ze umie bo kilka razy usiadla ale po co ma sama siadac skoro latwiej jest jak ja ja posadze) z tymi rekami to chyba taki wiek bo moja lila tez caly czas jeczy mi ze na rece chce... co do snu to lila spi najczesciej 2 razy dziennie ale zdazaja sie dni (coraz czesciej) ze spi tylko raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. Sorki zbytnio nie miałam czasu zaglądnąć do Was. Olek dziś postawił swoje pierwsze kroki samemu, mamy radoche bo zrobił to na naszych oczach....... Nawet nie mam czasu pisać bo Olkowi wychodzą zęby ciągle i padam ze zmęczenia usypianie trwa 40 minut, a w nocy z 4 razy wstajemy do neigo........ Ide spać papappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMILKO,. to gratulacje dkla Olka za pierwsze kroczki:) Ja też zmęczona, niewyspana i ogólnie jakaś taka nie do życia. niech już wiosna przyjdzie. Leniua grzeczna (tfu, tfu), ząbkow kolejnych nie widać. Jeszce nie chodzi, nadal staje przy meblach i uwielbia kwiatki doniczkowe. Do tego rwać gazety. OLga szalje jak zawsze, czy ona kiedyś się zmęczy? Skąd dzieci mją tyle energii? Jutro idzie do laryngologa na kontrolę. Ja w pracy, zimno jak cholera. do tego sama siedzę. Dół. Dziewczyny, nspidszcie coś optymistycznego. PINIU, jak tam weekend? Warto było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU, to Lila tak samo jak Lena, pełza xz szybklością błyskwicy. Podejrzewam, że Lena w ogóle już nie bedzie raczkować, tylko od razu na nogi pojdzie. ASIU, pytanie do Ciebie: o której chodzi spać Twój Marcin, masz problemy z ułożeniem go do łóżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czym najbardziej lubią sie bawić Wasze dzieciaczki? U nas Lenia uwielbia: klocki duplo, książeczki te sztywne, po Oldze ma cały karton, rwie namiętnie gazety, z Olgą bawią sie wyścigi w pełzaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kiwi jak Ty to robisz ze Lena do 12 śpi :D jeny co ja bym dała zeby Borys choć do 8 spał :D:D On za to wręcz odwrotnie coraz wczesniej sie budzi , chyba dlatego ze coraz wczesniej wstaje słonko .. Ostatnio 6 juz jest na nózkach .. Jeśli chodzi o prezent ( na 11 kwietnia ) to juz sprawe rozwiązałam :) Zapytałam siostry wprost co kupić , mysle ze tak bedzie najlepiej . Emilko gratulacje dla Olka , widzisz radzi sobie bez raczkowania :D Biedny Olek z tymi ząbkami ze tak wszytskie na raz mu idą :( umęczy sie chłopak niezle a Wy razem z nim :( Kiwi a jak udał się wasz wieczór walentynkowy ?? Borys ostatnio najbardziej lubi chyba oglądać przez okno samochody :D Lubi tez ksiązeczki , wkładanie i wyciąganie przedmiotów z pudełek , wkładanie klocków do samochodu ( coś jak klocuszek na garnuszek ) uwielbia raczkowac za zabawką która sie turla i hałasuje , on do niej podchodzi pstryka ją zeby sobie gdzies uciekła , znowu raczkuje do niej znowu pstryka itd :D Lubi otwierac i zamykac drzwi ( wysyłałam wam filmik nie wiem czy dotarł ) Wczoraj byliśmy u rodziców moich i mojej siostry i jej synek ostatnio ma faze chodzenia za rączki :) I wiecie co ,zauważyłam ze Borys nie miał takiej fazy zeby strasznie chciał za rączki chodzić , on woli sam wokół mebli, tak samo jak nie miał etapu sprężynowania , od małego ruszał nózkami jak by chodził :D tylko ze w powietrzu :D:D:D Mam wrazenie ze zupełnie niestandardowo sie rozwija . Teraz chodzi za jedną rączke , sam sie puszcza bo moze sobie nią wszystko dotykać i chodzi juz dośc pewnie . W ogóle jakiś straszny indywidualista mi rosnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wYSŁAŁAM wam zdjęcia z wczoraj :) to trzecie dziecko w kojcu to mój brat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MNIU, jak jest spokój w domu (czyt. nie ma Olgi) to Lena tak długo spi. A my razem z nią:) Jak jest Olga to śpi krócej, tak do 10. Ale zawsze ok. 8 musi zjeść mleczko, zeby dalej spać. Nie powiem, ogólnie dużo śpi. Gdyby Olga też tak lubiła spać, to bym sie nie pogniewała. Nasz wieczór się udał. Dobrze, ze mieliśmy rezerwację, bo bez tego, nie byłoby szans gdziekolwiek sie załapać. chyba że w mC Donaldsie:D Jedzonko dobre, a lody tak wielkie, że ledwo wstałam od stołu. Nie dostałam żadnego filmiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, ale fajny ten Twój Borysek i taki podobny do Ciebie. Jakie już ma długie włoski? Brat też do Ciebie podobny, macie silne geny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi dobrze ze choć Lenia wam da pospać :D A jak Lenka dorwie gazetę to jej nie zjada ?? Borys uwielbia targać gazety ale od razu wkłada je do buzi i boje sie mu dawać zeby mi sie nie zadławił :) wysłałam filmiki jeszcze raz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi cieszę sie ze tak mówisz :D ze do mnie podobny :P Bo wszyscy tylko cały tata i cały tata :D:D:D Choć prawde mówiąc jest bardzo podobny do siostry Macka jak była w taka mała jak Borysek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja tez ostatnio mam mego niechciora,jestem niewyspana i zmęczona :( Marzę o tym,żeby tak samo jak MINIA zobaczyć na zegarku 8 z przodu. Nie dość ,że moje dziecko tak mało sypia w ciągu dnia ,to jeszcze rano o 7 jest pełne wigoru:( Niby mogłabym Go przestawić i kłaść spać o 21,(może pospałby do 8)ale tak to przynajmniej wieczór mamy dla siebie ,bo po 19 Miko już śpi. Nasze Walentynki też udane ,najpierw poszliśmy z Mikusiem do takiej kawiarenki na deserek,a potem jak Mały poszedł spać zamówilismy sobie pizzę ,do tego winko ,a na koniec jeszcze coś ,ale już o tym nie napiszę ;) :P:P Mikołaj też lubi bawić się książeczkami,ale niestety daję Mu tylko je w mojej obecności,bo zauważyłam ,ze bardzo lubi jeść papier,łobuz mały :) Poza tym tak samo turla sobie piłeczkę i gania na czworakach za nią ,wkłada przedmioty do wiaderka i wyjmuje je z niego,popycha drzwi tak jak Borysek,trzaska nimi,nie raz już biegiem leciałam do Niego do pokoju ,bo sobie je po poprostu zamknął. Zciąga zabawki ze swojej półczeki,uwielbia tą żyrafe co Twoje dziewczynki KIWI ją mają ,ale wiadomo klocków jeszcze nie wkłada do niej. Otwiera szuflady,pralkę tzn.drzwiczki jak nie są do końca domknięte,ale mega atrakcją jest dla Niego odkurzacz i jak ja odkurzam :D MINIU-Borysek to pewnie,że cały Ty.:) Śliczny z Niego chłopak :) Cdn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak Borys do ciebie mini podobny i to bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie czy Wasze dzieci jedzą bezproblemowo tzn,chodzi mi o to czy jak Je posadzicie na krzesełku to ładnie otwierają buzię i jedzą ,czy trzeba Je czymś zabawiać,bo u Nas jest z tym zawsze problem, Miko niby ładnie zjada wszystko,ale zawsze musie mieć coś w rączce ,czymś musi byc zajęty,bo inaczej odwraca mi główkę,a ja już nie mam ,brakuje mi pomysłów na zabawianie Go podczas jedzenia.:( A i mam jeszcze drugie pytanie:) o której Wasze dziecie jedzą kolację tzn.kaszkę bądż butlę i ile na niej wytrzymują tzn.całą noc potrafią.? I potem rano o której mają pierwszy posiłek,u mnie zawsze był cyc na zawołanie,a teraz to nie wiem czy wystarcza kaszka Mikusiowi. Daję Mu ją o 19, prawie 200ml lub 180 mi zjada,(dość gęsta)czasami daję Mu jeszcze do popicia wodę,i na tym koniec ,piersi już nie dostaje. I teraz mam problem czy jak budzi się w nocy to z głodu (czasami dostaje pierś jeszcze) czy po prostu z przyzwyczajenia i nie wiem co robić ,?może rzeczywiście jest głodny ?? :(potem jak wstajemy je ze mną okolo 8.30 chlebek ,a o 10 ma kaszkę . O tym,żeby pił samo mleko z kubeczka nie ma mowy,więc nie wchodzi w rachubę dostanie mleka w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ,Borys czasami je ładnie bez zabawiania a czasami jak jest mniej głodny albo cos mu nie bardzo smakuje to musze mu wierszyki mówić :P Do ręki nic mu dać nie moge bo by od razu wsadził do buzi :P:P:P zresztą i tak w trakcie jedzenia ciągle wkłada paluchy do buzi i potem jest cały wysmarowany zupką albo kaszką :D Natomiast jeśli chodzi o Twoje drugie pytanie to Mikuś już jest na tyle duzy ,ze nie potrzebuje jesc w nocy . Pomyśl, czy Ty budzisz sie w nocy głodna jak zjesz nawet skromną kolacje ?? pewnie nie, ale jak byś co noc budzła sie np o 1 i wtedy coś jadła to pewnie organizm by potem sie tego domagał . Moim zdaniem Mikuś budzi sie w nocy z przyzwyczajenia , choć być moze odczuwa głód bo organizm przyzwyczaił sie do nocnych posiłków . Nie umrze jednak z głodu jak nie dostanie przez kilka nocy jeść a organizm szybko sie przestawi :) NO i dzięki dziewczyny :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Borys odsypia chyba wczorajszy dzien . Myslałam ze skoro wczoraj mało spał to pospi wiecej w nocy, ale nie... rano padł o 10 i spał 2.5 godziny a teraz znówu zasnoł ... Mam nadzieje ze taka ilośc snu nie przeszkodzi mu spać w nocy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Aniu Borys je kolacje o 19 - robie mu kaszkę na 180 ml mleka czasami zje całą (bardzo rzadko ) a czasami nawet nie zje połowy . Rano je około 7 śniadanie . Jak budzi sie o 6 to od razu go nie wyciągam z łozeczka tylko po nim sobie hasa a ja dochodzę do siebie :D , i jak sie zwleczemy , ubierzemy to tak jest 7 i wtedy mu robię sniadanie i czasami zjada ładnie a czasami też tylko połowe porcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,wiem MINIU masz rację ,budzi się z przyzwyczajenia. Czyli Mikołaj je bardzo podobnie to Twojego Boryska na kolację .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×