Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

moja lila je kolacje ok 22 ale sniadanie za to dopiero ok 10 rano... to prawda ze dzieci w tym wieku w nocy juz tylko z przyzwyczajenia jedza bo spokojnie im na noc kolacja wystarcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, Lenia jak ma gazetę to trzeba ją pilnowac bardzo, bo poza rwaniem chętnie ją do buzi wsadza. Fajne są natomiast takie twarde książeczki dla najmlodszych dzieci, ogląda je, ślini, obgrzya, ale zjeść je ciężko. ANIU, a pewnie, że Mikuś sie budzi z przyzwyczajenia. Mój głodomór OLga z przyzwyczajenia budziła się jesszcze jak miała ponad 3 lata. Szybko ją odzwyczailismy. Lena czasem budzi sie w nocy. Mleko 210ml dostaje ok. 20, pożniej jeszcze ok. 23 i z reguły do rana przesypia. Na razie jej nie żałuję, kurczak z niej taki, że może jeść. A w dzięń to je obiadek, danonek lub kaszke, deserek. W międzyczasie mleko. Co do jedzenia to Lena jak jest głodna to chętnie otwiera buzię, jest skoncentrowana na jedzeniu, a jak nie jest głodna, to nic nie pomoże. Zaciska buzię, macha rękami, żadne zabawianie by nie pomogło. Acha, MINIU, pytałaś kiedyś, czy Lena pije z niekapka. Nie pamiętam, czy Ci odpowiedziałam. Niekapek leży w szafce, Lena nie chce z niego pić. No cóż, czekamy aż dorosnie. Olga bardzo późno zaczęła pić z niekapka, więc z Leną pewnie będzie podobnie. PINIU, wcięło Cię??? Lena wyspecjalizowała się w podkradaniu zabawek Oldze. Oczywiście, robi to niecelowo. Olga bardzo ja pilnuje, żeby nie zła do kwiatka, czy prądu, zabiera proszek do prania z podłogi, gdy Lena sie zbliża. Dziś Lena pacnęła ją niechcący ręką, a Olga już na skargę, że Lena ją kopie rękami:D Och, już niedłuigo będę mieć wesoło, jak sie będą bić i skarźyć jedna na drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej jestem! Walentynki fajne ale nie mam ochoty akurat teraz o tym pisac bo maly kryzys z ezem mamy wiec nawet nie chce mylsec o przyjemnosci:( wrrr jestem wsciekla na NIEGO i tyle!!!!! Jezei chodzi o jedzenie to roznie obiadki Natalka bardzo chcetni je ladnie buzie otwiera gorzej jest z kaszkami ale jakos zjada ja jej robie 180ml i bo 210 to na 100% by w zyciu nie zjadla. mamy wreszcie tego drugiego zeba ehhh tak dlugo szedl ze juz myslam ze go nie zobacze wczoraj sie tycke przebil juz go widac nareszcie moze teraz nataka bedzie lepiej spala w nocy?? a jezeli chodzi o jedzenie w nocy to od kiedy Natalka skonczyla 3 miesiace nie je wiec szczerze powiedziawszy zapomniala jak to jest dawac w nocy dziecku jest wkoncu to bylo 7 miesiecy temu. Jezeli chpdzi o rozwoj Natalki to staje gdzie popadnie poprostu o wszytko sie opiera bez znaczenia co to jest tez mnie ciagnie za nogawki jak wstjae przy nodze jak cos gotuje czesto sie juz puszcza i chwilke postoi calkiem sama ale kroczkow jeszcze nie robi. caly czas raczkuje pomyka bo caly domu az czasem jej sie robia siniaki na kolankach tak szaleje. Narazie zmykam pozniej moze zajrze az jedzie do lodzi z tesciowa a do mnie ma przyjsc kolezanka i dobrze odpoczniemy od siebie... to papapa PS. Brawo dla Olka za pierwsze kroczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINI---kochana u ciebie tylko patrzec jak Borysek bedzie chodzil ja uwazam ze lada chwilka Moja Natalka tez tak chodzi jak cos pcha przed soba ale troche wolniej a Borysek PEŁNA PROFESKA SUPER!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello Asiu, Kiwi to o której kładziecie dzieci spać skoro wam tak pózno jeszcze jedzą ?? Borys dziś wstał o 5:45 nie ma chłopak serca :P Na szczeście połaził po łóżeczku i o 7 jeszcze usnoł na godzinkę .... Aniu jak Mikuś w nocy ?? Moja siostra tez odzwyczaja Franeczka od cycka nocnego , ale ładnie to znosi , zresztą zauważyła ze sam juz nie bardzo w nocy je , tylko zaraz przysypia ...No i zaczeła stopniowo , najpierw wyeliminowała jedno karmienie ,potem drugie itd ... Piniu a To Ci mąż łobuz , To Natalka jak Borys, tez zdecydowanie woli zupki niz kaszki :) Kiwi , Borys lubi książeczki i kupuje mu takie twarde, dwie juz zniszczył :) Bardzo lubi oglądać obrazki i obracać strony :):):) No i też lubi kopać rękami:D ,zwlaszcza tatusia , bo mu na to pozwala :P Dziś mu sie uwiesił na włosach na klacie :D:D:D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! U mnie juz po kryzysie az pol dnia to trwalo:P hehe ale zdarza sie czasem i to chyba w kazdym nawet najlepszy malzenstwie! A u Nas nocka dzisiaj nawet nawet Natalka ze dwa razy sie tylko przebudzila i zasnela spala do 8.00 ale ja i tak jakos wogole niewyspana jestem:( nawet kawka mi nie pomogla buuu MINIU---ja mojej Natalce tez kupuje twarde ksiazeczki kupilam jej cala serie obrazki dla aluchow sa fajne bardzo kolorowe Natalka je uwielbia. A ja patrze za fotelikami do samochodu o ten co kupilismy to nie rozkladal sie i Natalkanie chciala w nim siedziec wiec sprzedalam jeszcze na nim zarobilam:P hehe i teraz chce kupic am na oku dwa widziala w sklepie i sa praktycznie takie same tylko cena sie roznia: 1) http://www.allegro.pl/item555636951_fotelik_samochodowy_uni_baby_9_25_kg_5_kolorow.html 2) http://www.allegro.pl/item555032607_coneco_zenith_gratis_pluszak_wersja_sea_nowosc.html KTORY RADZICIE?? I JAKIE WY MACIE?? DLA NIE PROIRYTEK TO MUSI SIE CHOC TROCHE ROZKLADAC DO LEZENIA BO DUZO JEZDZIMY ZEBY NATALKA MOGLA SOBIE POSPAC A GOLNIE SA SUPER BARDZO IECIUTKIE I DOBRZE WYPROFILOWANE WSUMIE SA PRAWIE IDENTYKO TYLKO CONECO A FAJNIEJSZA KOLORYSTYKE NIZ TE UNI BABY WIEC SAMA NIE WIEM CO ROBIC??? A u mnie pogoda typowo zimowa, i tak sie zastanawiam czy nie sprzedac malej do mamci i na narty nie skoczyc bo super jest uwielbiam jak sniezek tak pruszy sobie no ale musze zadzwnic do meza bo nie wiem czy bedzie mial ochote bo juz od rana na nogach jezdzi ze swoja siostra auta ogladaja bo siostra Pawla chce sobie kupic jakies a Pawel jako \"ekspert\" pojechal:P Oki Kochane zmykam zycze milego dnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, ale sie ubawilam z tym wieszaniem borysa na klacie tatusia:D U nas z Leną jest ta, ze jak wracamy samochodem wieczorem od rodziców to zasypia w aucie. wtedy do 22 nie może zasnąć i się bawi juz w łóżeczku. A jak nie wracamy samochodem, to idzie spać ok. 20, potem zazwyczja sie przebudza, bo Olga jezce szaleje i dostaje mleko ok. 22-23. Trochę sie pobawi i zaśnie. W nocy ostatnio juz saie nie budzi, tfu, tfu. Filmik doszedł, ae nie mogę go otworzyć:( PINIu, to dobrzem że już po kryzysie. Każdemu sie zdarza. Jak Ty to robisz, powiedz, że sprzedajesz i jeszce zrabiasz na używanych rzeczach??? Masz smykałkę do interesów;) Co do fotelika to jam mam Coneco Zenith czerwony, dokladnie takii: http://www.allegro.pl/item554279843_fotelik_coneco_zenith_9_25kg_gratis_wysylka_zabaw.html Jestesmy z niego zadowoleni. Lena jeszce jeżdzi w pozycji półleżacej. Ja myślę, że te unibaby i coneco to jeden pies, sa praktycznie identyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) PINIU-dobrze,że kryzys juz zażegnany ;) U Nas jak jest (chociaż odpukać nie mamy kryzysów ,zbyt często )to też trwa pół dnia . PINIU,ja mam fotelik z pierwszego linka,też jesteśmy z niego zadowoleni. MINIU-hmm,nocki ,dużo by pisać,raz w jedną jest ok,a w drugą trochę gorzej :( ,ale ogólnie tfu,tfu,będą ludzie z mojego Mikołajka ;) :P My wczoraj kupilismy sanki takie metalowe z oparciem dla Mikołajka ,bo mały dostał kaskę od babci i krzesełko to drewniane do karmienia. Nawet spoko jest,Mikołaj chętnie w nim siedzi,fajnie mi się Go karmi. Po południu jak przestanie pruszyć śnieg idziemy wypróbować sanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas kryzysow nie ma z tego wzgledu ze obydwoje z mezem jestesmy bardzo wybuchowi i po prostu sie klucimy ostro (wrzeszczymy tak ze nas pol domu slyszy) a pozniej po klotni spowrotem jest normalnie... mini ja klade spac mala kolo 20 ale kolo 22 sie przebudza na kasze... ja jeszcze wtedy nie spie wiec nie mam problemu zeby jej dac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach mialam wam napisac moja lila nie mowi jeszcze do mnie mama ani do meza tata ale za to do kota mowi!!! mowi na niego koko... widac kto jest dla niej najwazniejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIA,obejrzałam zdjęcia na bobasach,kapitalne ma zdjęcie Natalka jak sama próbuje jeść :),i świetną ma tą miseczkę ,też tak przydałaby mi się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU, to ładne kot ma powazanie u Lili:) U nas Lenia chyba pierwsze słowo to \"tata\" powie, bo nonstop tylko \"ta-ta\", \"ko-ko\", \"gu-gu\". \"mama\" nie chce coś mówić:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To u Nas znowu Natalka teraz ma faze i non stop mowi mama i mama ale byl moment ze tylko tata, tata lub baba, dada i wogole ona jakos po swojemu non stop gada brzmi jak po chinsku:P ANIU---ja mam 4 miseczki dla Natalki dwa takie kwiatki od siostry dostalam oba identyko, jedna miseczka krowka (moja ulubiona:)) i jedna taka od kompletu(miseczka, talezyk i kubeczek) w biedronce byly za 9,99 moja mamcia kupila Natalka ma w kisezniczki rozowa ale byly tez chlopience z tego co pamietam chyba z kubusiem puchatkiem i w auta, napewno znowu za jakis czas beda bo w biedronce to sie powtarza raz na jakis czas. No to w takim badz razie... hmmm no wlasnie nie wiem sa identyko ale teraz sie zastanawiam czy kupic taki bardziej dziewczecy np. czerwony czy pomarancz czy taki zeby do auteczka pasowal jak do tapicerki to najlepszy caly czarny a jak do auta to granatowy i nie wiem wlasnie czy dziewczeco czy dopasowac do auta a jak wy uwazacie?? ale wam truje z taka glupota:P KIWI---no wlasnie nie wiem jak to mi sie tak udaje sprzedawac moj maz mowi zebym sie moze taka sparzedaza zajela jak mi tak dobrze idzie:) hehe ale mysle ze to przypadek poprostu sie udaje albo ma jakas dobra reke hmmm sama nie wiem:) A ja czeka na Pawla jeszcze go nie ma ale wiem ze przynajmniej auto kupili wiec nie zmarnowali czasu. musze obiad szykowac a nie chce mi sie OJJJJJJJJJ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piniu ja bym kupila dziewczecy kolorek jakis... taki dla ksiezniczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam tylko na chwilkę pochwalić się Olek dziś puścił się i zaczoł sam chodzić :) trzymamy go tylko za kołnierzyk bo jeszcze chodzi jak robot ale za ręce nieche łazić tylko sie puszcza. Śmiesznie wygląda ale jest odważny. Dziś opuścilismy łóżeczko........... Piniu nie pomogę z fotelikami bo kupiliśmy taki sam jak kiwi i jestesmy z niego bardzo zadowoleni :) Aniu Mikołaj na zdjęciach wyglada już na 3 letnie dziecko fajny jest :) Miniu chciałm już wcześniej napisać że Borys świetnie sobie radzi z chodzeniem z krzesłem :) Oki Olek się kąpie z tatem a ja idę robić kaszkę. Buźka dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Piniu - Borysek tez ma te ksiązeczki z obrazkami , super są . Dwie już są poklejone bo je rozwalił :P taki z niego mól książkowy :D:D:D Jeśli chodzi o foteliki to duzo dobrych opinii słyszałam o coneco . Choć kolorystycznie mnie bardziej te uni baby odpowiadają :) Cudny jest ten czarny .. A i napisz mi jak wystawiasz rzeczy na allegro, to potrafisz tak zrobić zeby była tak ładnie aukcja zrobiona ? Mam kilka zeczy do wystawienia i chciała bym zrobić takie aukcje z duzymi zdjeciami .., Asiu ale masz super ze Lilka juz tak gada i nazywa rzeczy po swojemu . Ja to sie chyba nie doczekam na mojego Boryska :( Zazdroszcze ... Aniu dostałam zdjęcia :) masz juz małego faceta w domu a spojrzenie to On ma obłędne :D:D EMILKO no wielkie gratulacje dla Olka , a to ci cicha woda :D Super ze sie nie boi , widzisz jego nie interesowało raczkowanie , tylko od razu siup na nóżki :D I powiem Ci ze zaskoczył mnie , myslałam ze pierwsze samodzielne kroki zrobi Mikuś albo Natalka a tu prosze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, ale fajny ten Twój Mikołaj. Jakie ma poważne spojrzenie. Podoba mu sie krzesełko? Fajnie masz w domu, podoba mi się, mamy podobny gust. PINIu, dołączam sie do MINI, zdradź sekret, jak to robisz, ze tsak Ci rzeczy schodza? Jakiś program do obróbki zdjęć czy co? Twój maż ma rację. Skoro masz do tego smykałkę, to może zacznij handlowac na allegro, dużo mam w ten sposób zarabia. MINIU, no właśni, Borys coś już gada, po swojemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi , no gada ale takie bardziej aaaaa, eeeee niz sylaby .I w sumie bardzo mało mówi . Dużo piszczy , i marudzi :P Jak oglądamy auta to jak jakieś jedzie, to tak dziwnie gada . Spróbuje go nagrać to wam wyśle NIby pokazuje lampe, albo gdzie mama ma nos , rozumie co znaczy kotek , piciu, mniam mniam , misiu mój ,mój ,mój ( wtedy idzie do misia i sie tuli :D) brum-brum , cacy-cacy, chodź, daj ,nie wolno Czasami mam wrazenie ze cos mi opowiada , ale sylab nie używa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam wam dwa filmiki . Tak własnie mówi Borysek .. Juz sama nie wiem czy iśc z tym do lekarza czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini ale sie usmialam z mojej lili jak otworzylam twoj filmik... bo zaczela do borysa w jego jezyku mowic (widziala go na monitorze)... myle ze by sie dogadali... a czy isc z tym do lekarza??? nie, no co ty... slyszy napewno a mowic zacznie... spokojnie ma jeszcze czas... wez pod uwage to ze miedzy naszymi dziecmi jest poltora miesiaca roznicy wieku... teraz to jeszcze sporo... poza tym twoj borys teraz bardzo szybko rozwija sie motorycznie wiec rozwoj mowy mogl sobie poprostu odpuscic... moja lila np. jest mniej mobilna niz twoj borys... a lila mowi tylko (tak celowo) "nie" i "koko" wiec nie wiem czy mam sie z czego cieszyc... ja czekam na MAMA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze no niby Asiu masz racje , ale przeczytałam dziś ze jesli dziecko nie gaworzy do 7 mż to powinno sie to skonsultować z lekarzem. Zaburzenia mowy ( choć o mowie to jeszcze trudno mówić ) mogą miec wiele przyczyn , np Wiotkość krtani, nieprawidłowości w budowie aparatu artykulacyjnego, przyrośnięte wędzidełko itd i nad tym sie troche zastanawiam, bo moze dlatego charczy i pochrapuje w nocy . A moja lekarka upiera sie przy refluksie :O No nic, na razie sie wstrzymam gdzieś w marcu bede u gastroskopa to moze mi coś wyjasni ... Pociesza mnie fakt ze mój brat długo nie mówił i nie gaworzył chyba ponad rok ... Jak Borysowi puszczam filmiki to sie dziwi :D i bacznie sie wsłuchuje he he . On to taki obserwator jest bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) MINIU-ja też uważam ,że nie masz się czym martwić ,Borysek tak jak ASIA pisze skupił się na rozowju motorycznym (bardziej) i,ale zobaczysz jak zacznie mówić zagada Was :) :) Miko mówi mama,tata,nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej,posta mi ucięło w połowie 😠 Też Wam filmiik wysyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buu, w domu nie mogę odtworzyć filmików, nie otwierają mi się. Poza tym głośników nie mam, muszęw końcu kupić. Spróbuje jutro w pracy otworyzć, jestem ciekawa, jak gadaja Wasze dzieciaki:) U mnie dziewuchy śpią jak zaklęte, a ja padam. Praca, sprzątanie, megazakupy żarciowe w Carrefourze i zdycham teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi to musisz męża na wielkie zakupy brać ,za tragarza :D Aniu Mikuś ślicznie chodzi , tak bardzo ostrożnie i rozważnie :D:D Borys tez jest bardzo ostrożny w tym swoim roztrzepaniu :) Nawet jak ma blisko od jednego mebla do drugiego (wystarczy zrobic krok) to woli sobie usiąść na pupie i wstać przy drugim meblu :D Choć jak sie zapomni to stoi skubany sam na nózkach jak trza :D:D:D Kurcze ząb mu idzie ale nie wiem który , nic nie czuć a leje sie z niego jak z prysznica , co chwile ma coś w buzi i pociera , no i znowu sie czesto budzi w nocy ... Pewnie znowu miesiąc tak bedzie za nim mu coś wyjdzie :P A ostatnio mysle o powrocie do pracy , musze to przemyslec dobrze , na razie nie mam z kim dziecka zostawic ale mąż coś wspomniał ze w razie czego on pójdzie na wychowawczy ... Już chyba troche bym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MNIU, udało mi sie w końcu otworzyć i odsłuchać filmiki. Borys jest poprostu cudny, śliczny, mały łobuz:) Co do jego mowy, hmm, to nie wiem. Gaworzenie to na pewno nie jest, ale moze być tak, ze u Borysa prędzej idzie rozwój ruchowy, bo tu jest bardzo zaawansowany jak na swój wiek. A mowę nadgoni. Zwłaszcza że Twój brat też późno zaczął gaworzyć. Problemu ze słuchem nie ma, jest kontaktowy, ciekawski, myslę, ze taki jego urok poprostu. Lena np. gada wiecej: \"gugu\". koko, tata, dada, wymawia wyrażnie sylaby, ale ruchowo jest w stosunku do /borysa na niżsyzm poziomie. I spokojniejsza. Borys wydaje sie być nieceirpliwy:) MINIU, jak nakręcić taki filmik? Chętnie bym wam wysłała Lenkę. Aparatem fotograficznym? ANIU, nie dostałam filmiku z Mikusiem. A ja nie mogę sie doczekać końca pracy. wieczorem idę do kumpeli, która rodzi w czerwcu. będziemy segregowac, ciuszki, pisac listy co jeszce potrzebne. takie tam duperelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MNIU, jesli praca przyjemna to pewnie że wracaj.A dacie radę finansowo z jednej pensji, gdyby maż na wychowawczy poszedł? Co robisz w swojej pracy, czym sie zajmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIu, powiem Ci, że to ja sama sie rwę na zakupy. Ciężko jest dżwigac, wiem, ale to dla mnie odskocznia, odpoczynek, jak sobie idę pobuszować po sklepach na galerię, a przy okazji zakupy żarciowe robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bym zapomniałaL Lena wczoraj zaczęła RACZKOWAC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×