Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

hej hej! ANIU---Kochana nie daj sie bedzie dobrze zobaczysz oze na zabki Mikus tez ma goraczke, a jesc nie chce bo jak Go gardełko boli to nie chce bo przelykanie mu bol sprawia nie martw sie napewno wszytko wroci do normy lada moment:) MINIU---wiem wiem ze pisalam ale chodzilo mi o to ze napisalas ze butelka poszla w odstawke a ja nawiazalam do tego ze u Nas juz dawno ale ze czasem wlasnie zaluje bo nie da sie jej za nic inaczej nakarmic nic lyzeczka i to czasem jest meczace ehhh a ten kapek to super ja od 12mcy zmienie jej na twardy ustnik i pozniej pomalu na kapek, bo z tego naszego niekapka mozna kapek zrobic(wyjmujac taki zaworek) ale wlasnie zabardzo leci i Natalka sie troche dlawi wiec narazie niech jeszcze ma niekapek pomalutku i do kapka przejdziemy:) ale jak Borysek drazu z kapka to superek mozesz mu kaszke robic taka do picia to ladnie wypije z takiego kapka bo nie trezba tak bardzo ciagnac i ladnie przeleci. KIWI---to super ze humorek lepszy!!! OBY TAK DALEJ!!! a z tym wychowawczym to pewnie zastanow sie wiadomo latwo sie mowi ale przy jedym dziecku ja mam tyle wydatkow ze szok a Ty przy dwojce to ja nawet nie chce myslec ile to kasy idzie......???? A ja wczoraj bylam dogadac wszytko odnosnie roczku Natalki, najpierw idziemy na 13ta do kosciola a potem o 14 do tego lokalu bedzie obiadek pyszny(no mam nadzieje ze pyszny:P) z dwoch dan oczywiscie. Pozniej ciasta(sernik i jablecznik), kawka, herbatka zimne napoje, potem oczywiscie tort i szapman. mam nadzieje ze bedzie fajowsko?? bo troche mnie to szrpnie po kieszeni ale czego sie nie robi dla dzieciaczka:) AAAA bym zapomniala dziewczynki mam juz na dzialce PRAD wiec jak tylko sie zrobi cieplo i ziemia troche podeschnie to zaczynamy z budowa:) ale sie ciesze planujemy tak za rok sie wprowadzic no moze troszke dluzej na przyszle wakacje. A wogole jak tam z dniem kobiet?? idziecie gdzies?? ja z dziewczynami wybywam na dicho ma byc striptiz hehehe juz rezerwacja zrobiona:) Ok zmykam Natalka sie obudzila dzisiaj cos dziwnie wstala o 7.00 a o 8.00 musialam ja polozyc bo tak marudzila ze hej! To papa zycze milego i spokojnego dnia!!! Kochane mamusie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu kurcze to Ci biedny Mikuś :( oby szybciutko przeszło ... Jak nocka ? Jak Ty się czujesz ? pewnieś wykonczona ?? Piniu ale szalejesz he he impreza ze striptizem :D ale chyba męskim, co ;) ?? Wiesz ze mi poddałaś pomysł , skoro mąż ma wolne to moze ja wyskocze sobie z kolezankami do kina albo co :) Fajnie masz z tym domkiem :) Przesyłałaś nam kiedyś plan domu ale powiedz mi ile tam będzie pokoi ? Planujesz juz co i jak będzie wyglądać ?? Borys tez dziś wczesniej padł . Wstał o 6 i o 8 juz ziewał ale padł dopiero o 9 a to na niego wczesnie bo zazwyczaj 10-11 jest pierwsza drzemka ... mąż też mi padł i mam spokój :P Piniu jeszcze co do kubków, to dziś juz nawet ładnie pił ale jak mu wlałam gęstego soku przecierowego to tak się zassał ze aż miło :D Na początku do nauki picia z kapka chyba lepsze będą takie geste , powoli coraz bardziej rozcięczane wodą ... Asiu ja tez poproszę filmik Emilko co u Was ?? Kiwi jak choróbska ? poszły juz sobie ? Dziewczyny zdrowe ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umówiłam się za tydzien do gastrologa w Krakowie . Mam nadzieje ze juz zamkniemy ten rozdział w historii choroby Boryska :) Tylko zeby pogoda sie nam udała ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej . Q..wa ta cholerna gorączka się cały czas utrzumuje :( nie wiem czy paracetamolu nie zamienić na nurofen dla dzieci :( Piniu,nie nie na pewno nie na ząbki,no ja też mam nadzieję ,że szybciutku Mu przejdzie. Jakieś takie oczka ma podpuchnięte,zero usmiechu :( Super,że juz niedługo ruszacie z budową :) domku,chociaż ja czasami z przyjemnością wróciłabym do bloków ,tęsnko mi za osiedlem czasami. Teraz czeka Nas zakup balustrady na taras ,a to koszty niesamowite :( Non stop coś trzeba robić przy domu :( My roczek chyba zrobimy w domu,jeżeli będziemy wszystkich zapraszać to będzie Ich,aż 26 osób (małe wesel ;):) )więc jeszcze musimu to przymysleć. ASIU-hmm,trudna sprawa,nie wiedziałam ,ze mleko może się tak pojawić po przerwie . Ja juz w dzień nie karmiłam ,ale przez to choróbsko musiałam na nowo :( MINIU-,a właśnie zrobilisie to pezmeblowanie w kuchni z szafkami ?? KIWI-Twoje dziewczynki zdrowe ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj MINIU do nocek i do niewyspania to ja już jestem przyzwyczajona,chociaż nawet ostanio ładnie sypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu kurcze moze rzeczywiście zmienić lek przeciwgorączkowy skoro ten nie pomaga . Ja sie nie znam .ale mówła Ci coś lekarka ze w razie czego mozna zmienić ?? Teściowa Ci pomaga choć odrobinkę ?? Aniu w kuchni teraz bedziemy zmieniac bo mąż ma wolne ...na sciane wymysliliśmy korek :D jest wodoodporny i pasuje do naszej kuchni :D jak moje myszy wstanę to wybywam na miasto między innymi popytać o ten korek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,tak lekarka mówiła,żeby w razie czego zmienić na nurofen,bo on jest z innej grupy leków. Hmm,tesciowa mi zawsze pomaga jak może,nie ma z ty problemów tylko,że Ona też pracuje i czasami jest tak,że nawet 3 -4 dni się nie widzimy,bo albo my tam nie idziemy ,albo Oni nie przychodzą ,bo są zmęczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha,no to jako korek wododporny to super :) Ale Ci dobrze,mąż w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szybko, bo dzis zawalona robotą jestem. ANIU, zmieniaj na Nurofen, ja swoje dziewczyny od początklu Nurofenenm lekuję, dobry jest, przeciwgorączkowy, przeciwzapalny, przeciwbólowy. ASIU, co z filmem. PINIu, na dwójkę tysiak spokojnie miesięcznie dzie. Olga dziś pierwszy raz po przerwie poszla do przedszkola. Odbierz ją babcia. ciekawe, jak tam. Nie chciało jej się iść za bardzo. Sapadam pracowac. Wieczorem wypad z kumpelką:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, no własnie, mój mąż chciał kupić dom ,ale jak sobie uświadomił ze wszystko musiałby przy ni sam dbać, kosic trawke, remonty sam robić, to już mu przeszło. To trzeba lubić. Ja tez blokowa istota jestem:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi mini wyslalam... moze teraz sie otworza... aniu panadol i nurofen mozna stosowac zamniennie a nawet na przemiennie czyli np. jak jest wysoka temperatura to mozna podawac co 3 godziny raz jeden raz drugi... ale jesli goraczka nie jest wyzsza niz 38 st (38,5 st mierzone w pupie-bo po mierzeniu w pupie trzeba 0,5 st odjac) to goraczki nie nalezy zbijac bo ona pomaga zwalczyc infekcje... ale jak jest wyzsza to moze byc grozna dla dziecka... wiesz co mi zawsze lekarka mowila ze jak dziecko w czasie choroby nie chce jesc to niech nie je... jak bedzie glodne to zje... wazne tylko zeby duzo pilo... dawaj mu do picia soki to bedzie mial troche witaminek... no i jak chce jesc piers to dawaj mu piers... przeciez on nawet jeszcze roku nie ma wiec za duzy nie jest... poza tym tam sa twoje przeciwciala ktore pomoga mu szybciej zwalczyc infekcje... ja gdybym mogla to bym nawet do 2 lat karmila... chyba sie postaram o ta laktacje... posciagam przez pare dni i zobacze co sie bedzie dzialo... tylko ciekawe czy lila bedzie jeszcze chciala cycka ciagnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie mialam zapytac... czy wasze dzieci juz tez tak was nasladuja??? bo lilka sie taka smieszna zrobila ze szok... np. potrafi sie rozebrac z pajaca zapinanego na napy z przodu... ubrac tez sie probuje juz tyle ze wszystko zaklada na razie tak jak szalik -na szyje... poza tym robi to co ja np. jak klaszcze w rece to i ona jak macham rekami to i ona... potrafi tez sie przytulic do mnie albo misia utulic... teraz np. czesalam jej wloski szczotka to mi zabrala i sama sie zaczela czesac tyle ze za bardzo jej nie szlo bo czesala sie przeciwna strona niz powinna... taka pocieszna jest ostatnio ze szok... jak sie kloce z mezem to ona tez krzyczy wtedy (najczesciej na meza hihi) albo jak jej maz czegos nie pozwala to przychodzi do mnie z placzem (poskarzyc na tate)... i robi taka smieszna smutna mine jak jej czegos zabraniam... coraz smieszniejsza sie robi z dnia na dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU---jak dzisiaj Mikus?? ASIU---moja Natalka tez mnie nasladuje, jak sie klaszcze to ona tez, jak sie macha palcem to ona mnie nasladuje, tez umie sie przytulic i jak sie jej mowi daj buzi to sie przysowa buzka zeby ja pocalowc ale sama jeszcze nie umie dawac caluskow:) MINIU---domek bedzie mial 3 sypialnie i duuuzzzzy salon z kominkiem z czego najbardziej sie ciesze bo zawsze mi sie marzyl taki duzy pokoj ze siedze sobie na kanapie wyciagnieta z kubkiem dobrej herbaty i wpatruje sie w kominek ehhh ale sie rozmarzylam ale naprawde jakos to zawsze moje marzenie bylo... pozatym dosc spory przedpokoj chce go sobie zrobic w kamieniu i oczywiscie kuchnia na 100% bede miala taka wyspe juz sobie zaplanowalam:P no i lazienka A jezeli chodzi o to jak bedzie w domu to MINIU ja juz mam kazdy detal zaplanowany:D:D:D:D heheh moj maz sie ze mnie smieje ze nawet jedej cegly nie ma a ja wiem juz jakie swiece beda staly w lazience:) hihihihi ale oczywiscie moze mi sie pozmieniac narazie mam prawie wszytko zapalanowane... KIWI---no wlasnie tak myslalam ze tyle pieniazkow idzie na dzieci, i z uplywem czasu wcale nie miej poprostu wieksze dziecko wieksze potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) W końcu chwila wytchnienia :) uff . Temp.nawet spadła,juz jest ciut lepiej,ale to i tak jeszcze nie ten Mikołajek :( Oby juz jutro wszystko było ok. Poza tym ja wiem,ze to przez chorobę ,ale Miko był dzisiaj tak marudny ,że szok nic tylko mamamamam i wisiał przy mojej nodze,normalnie nie miałam chwili dla siebie. Za to o 19.15 juz spał. Kolacje zdadł bardzo ładnie więc ,apetyt powraca :) Mąz pojechal z kumplem do kumpla na karciochy,a ja delektuje się ciszą i spokojem :) Jak Misio wyzdrowieje i wszystko będzie ok,to w nd.mam po raz pierwszy po porodzie wypad z dziewczynami do baru z okazji Dnia Kobiet:) Jej,cieszę się jak szalona :) ASIU-Mikus też naśladuje mnie ,oczywiście nie we wszystkim ,ale papap,kosi -kosi \'\'Krzyczy\'\' na mnie jak Mu czegos nie pozwalam dotknąć,wziać,przytula się jak Go o to poproszę i takie tam jeszcze inne pierdułki robi. PINIU-ja to tez już bym miała koncepcję jak co urządzić ,powybierać. Kominek swietna sprawa,teściowie mają u siebie na dole tylko,że u Nich stoi jako ozdoba bo mało co w nim palą. Ale tak jak piszesz kocyk,winko lub herbatka,mąż .... Cóż więcej trzeba :P:P Ech,trza się myć ,bo zaraz You Can Dance. Co u pozostałych dziołch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, sorki nie miałam czasu wejść i co kolwiek napisać. Mam cieżki okres podobnie jak Kiwi u mnie w pracy też nie jest lekko. boję się ze firma zbankrutuje i nie mam nastroju na nic. mąż pozwolił mi na wypad z dziewczynami na dzień kobiet wiec chce się wyluzować i choć na chwilkę zapomieć o wszystkim. Olek z mężem bedą siedzieć w domku. Aniu ja ide z dziewczynami na disco podobnie jak ty:) Ciezszkę sie że z Mikołajkiem już ejst dużo lepiej. Piniu zazdroszcze......... Asiu Olek naśladuje wszystkich podobnie do Waszych dziecziaczków kosi kosi i takie tam Miniu jak remont - chyba dobrze zrozumiałam remontujecie kuchnie??? Oki dziewczyny uciekam bo jestem taka zmęczona...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU---to najwazniejsze ze jest juz lepiej:) oby jutro bylo całkiem dobrze!!!!! a co do winka to wlasnie sobie pije:p heheh zrobilam dzisiaj mezowi na kolacje salatke grecka my uwielbiamy bo bardzo lubimy oliwki wiec to dla nas rarytas:D i do tego winko jak znalazl:) Aniu a tak apropo to Natalka tez non stop wisi mi na nodze czasem ma wlasnie takie dni ze nic nie moge zrobic ogolnie to grzeczna jest jak to Ona ale czasem to takia przylepa ze szok. Dziewczyny nie wiem czy to tak jest z dziecmi wszystkimi ale Natalka jak ja jestem to do nikogo nie chce isc nawet do pawla oczywiscie jak ja wezmie to nie placze i sie wyglupiaja po swojemu ale sama nie idzie do nikogo jak ja jestem w zasiegu jej wzroku i dokladnie tak samo jest jak zostaje z moja mamcia tylko za nia chodzi i do nikogo nie chce nie wiem mozle dlatego ze najczesciej ze mna przebywa i z mamcia moja nie wiem juz sama, niby nie ma problemu z zostawieniem z pawlem zostaje po pol dnia i jest grzeczna tak samo u mamci ale jak mnie zobaczy to doslownie szal pofrunelaby tak sie cieszy bardzo. Oki zmykam tez bede You Can Dance ogladala to dobranoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU-u Nas podobnie,tak samo jak Natalka ,Miko się zachowuje. Jak idą z Szymonem do pokoju Mikołajka i tam się bawią jest ok,śmieje się ,piszczy,rozmawiają. Wystarczy,że ja wejdę do pokoju to już idzie do mnie moja przylepa:) Tak powoli to On się robi mamisynek :( z jednej strony to mi pochlebia ,wiadomo,że tak mnie kocha i to okazuje,ale na dłuższą metę nie jest za fajnie:( Ale tak jak piszesz to przez to,że praktycznie cały dzień jesteśmy z dzieciaczkami i są do Nas bardzo przywiązane. Ja też uwielbiam oliwki :) Sz.nie heheh. EMILKO- trzymam kciuki,żeby w pracy było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, ale miałam robotny dzień, nie miałam czasu ani sily pisać. ASIU, otworzylam filmy. Ale z Lilki mała cawaniara, i z jakm uporem ściąga czapkę. Ta-ta bardzo ładnie jej wyszło. Lena naśladje ardzo miny. ANIU, to Ty jeszcze nigdzie bez Mikusia nie wychdziłaś? O rany, podziwiam, ja bym nie wytrzymała. EMILKO, witaj w klubie martwiacych sie robotą. Id koneicznei na balety lepei sie poczujesz. PINIu, um nie też Lena bardzo do mnei ciagnie i do mojego taty, bo najwięcej sie nią zajmujem jak jesteśmy w pracy. Idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) KIWI-ano nigdzie jeszcze nie byłam bez Mikołaja,tzn.nie mówię o tym,że wyskoczyłam na miasto na jakieś sklepy,czy sami z meżem do jakiegos hipermaketu,ale żeby tak coś samej dla siebie,z koleżankami zrobic to nie :( Dlatego bardzo się cieszę z tego wypadu niedzielnego :),bo zaczynam fiksować w domu!!! Nocka fatalna,budził się co h chyba, z 7 razy SZOK!!! a i tak wstał przed 6 :( Ja ledwo widzę,mam robotę w domu,ale olewam to,niech się klei podłoga nie chce mi się jej myć,wyleczylam się z tego,zeby ją codziennie myc. Zawsze Mikuś chodzi spać po 11,ale położyłam Go do łóżeczka przed 10 i momentalnie usnął,chociaż tyle dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, Mikusiowi zęby tak idą, że aż 7 razy sie budzil? Matko, wyobrażam sobie jaka jesteś padnieta. Ja też zdycham, ale na właśne zyczenie: za długo siedzę w nocy. Tak mi żal wieczora. U nas piękna, wiosenna pogoda. Człowiek aż odzywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Koszmar!!!! dzisiaj rano zygalam (przeprasza za wyrazenie) jak kot doslownie tak mnie ciaglo ze szok 3 razy pod rzad jejku nawet nie chce myslec o tym co napewno wam przyszlo tez do glowy:(((((((((((( Jak Pawel wroci z pracy to do apteki lece. Mam nadzieje ze to moze skorka od poidora mi utknela od greckiej salatki, albo wino juz sama nie wiem wypilam chyba ze 4 kieliszki tak mi smakowalo bardzo:) moze to od tego jejku BOJE SIE!!!!!!!!!!! Teraz czuje sie dobrze, tzn zjadalam dzisiaj tylko rosol mamcia mi zrobila i jest ok ale............................................nie no nie dopuszczam nawet tej mysli do siebie nie nie nie napewno jeszcze nie teraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oh noł noł Ja tez ide na dicho z dziewczynami ale teraz nawet nie mam do tego głowy. no nic zmykam nie chce psuc nastroju papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej i w koncu dorwałam się do kompa... mąż w domu , komputer zajęty :D Asiu Lilka jest boska :) przesłodka i jaka spryciula ... Niezla jest skoro potrafi się sama rozebrać :) Mój Borysław jest indywidualistą i rzadko nas naśladuje :P Owszem robi brawo ale jak ma na to ochotę he he . Przytula się juz od dawna i daje buziaczki . A ostatnio posiadł nową ,ciężko i wytrwale zdobywaną umiejętność .. mianowicie wkładanie klocków z dziurką na patyk :D:D:D ma takie klocuszki http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60061967 i świetnie juz wszystkie zakłada :D Aniu wiem co znaczy nieprzespana nocka , Borys dziś w nocy tez mi dał popalić ... Chyba za duzo emocji miał w ciągu dnia bo strasznie niespokojny był w nocy ... Mikuś juz mam nadzieje coraz lepiej i lepiej .. Piniu, doskonale rozumiem ze masz juz wszytsko zaplanowane :D ja tez na Twoim miejscu juz bym miała ....a myslałam ze tylko ja jestem taka wariatka :P Emilko robimy małe przemablowanko w kuchni , :) wiosna więc czas na małe zmiany :P Kiwi jak udał się wypad z kumpelą ... na kiedy ta Twoja cięzarna kolezanka ma termin ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia nic się nie martw , mdłości nie pojawiają sie tak szybko . A jak by okres Ci się spózniał to pewnie byś zauważyła :) Więc pewnie to grecka sałatka , albo po prostu chwilowa niestrwność ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU---no mam taka nadzieje obys miala racje ale wiesz jak to jest czlowiek zawsze sie artwi, ale na wszelki wypadek kupie test bede spokojniejsza:) MINIU ale wklada tak pokoleji?? od najwiekszego do najmniejszego?? czy tak poprostu obojetnie jak z rozmiarek ale wlozy wszytkie nie no jestem szoku to naprawde duuuzzzza umiejetnosc BRAWO!!!Natalka tez ma cos w podobie tylko plastikowe i zamiast kolek sa trojkaty ale nie wklada sama ale za to zdejmuje, ostatnio zauwazylam ze jej ulubione zajecie to wyjowac cos z pudelek lub z koszyczkow czasem tez wklada ale czesciej ja musze po Niej sprzatac:P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piniu pewnie ze zrób , co się masz stresować :) Borysek klocki wkłada ale nie pokolei , na pierwszy ogień idą te które wkłada się najłatwiej :D A namęczył się strasznie zanim się nauczył :D na poczatku chciał na siłe je wciskać he he ale wytrwale próbowal , próbował i w końcu załapał o co chodzi :D Też lub wszytsko wyciągać , odsuwa sobie szufladę ze swoimi ciszkami i robi porządki :D...albo pranie z pralki wyciąga , albo z suszarki mi ściąga bieliznę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczeta za komplementy... wszystkie przekarze lili ktora wlasnie probuje wyjsc z chodzika... lapie sie za szafke i podciaga tak ze nogami w powietrzu wisi... a nam sie kurka wodna pralka popsula!!! wsciekla jestem... malo tego w spacerowce ktora niedawno kupilam maz ulamal kolko... normalnie myslalam ze go rozszarpie... no i boli mnie glowa caly dzien i wogole to chce zeby ten dzien juz sie skonczyl bo mam dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak nie kupilam testu jutro kupie jak cos nie ma co panikowac wsumie nie bylo takiej sytuacji zeby trzebabylo sie bac ale wiadomo zawsze takie mysli do glowy przychodza....zobacze jak bedzie jutro rano jak zle to na 100% biegne do apteki. MINIU---nie no jestem naprawde pelna podziwu super inteligentny ten twoj Borysek. Natalka tez mi sciaga pranie z szuszarki i z pralki i tak samo szuflady sobie otwiera ehhhh:) ASIU---jejku szkoda wozka ja wlasnie dlatego go nie kupilam bo taki bardzo plastikowy wszestkie elementy, ale moze sie uda cos zrobic?? jakos przymocowac?? nie martw sie jutro napewno bedzie lepszy dzien!!!! dziewczyny wiecie co?? kupilam sobie taki kaplet na roczek Natalki taki garnitur tzn marynareczka i spodnie dlugosc 7/8 w granatowym kolorze i wiecie co marynarke mam w rozmiarze 34 bo 36 wisiala na mnie a spodnie 36 bardzo mi sie podoba bo ja jestem niska i musze miec krociutkie marynareczki a ta jest swietne dopasowana jak kupie sobie w sobote buty bo jade na wielkie zakupy to zrobie fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki! Dzisiaj czuje sie dobrze wiec mysle ze to byla zwykla niestrawnosc:))) Pozatym to mam koszmarny dzien od rana, nie wiem czy Wam pisalam ale kupilam sobie nowy telefon moze miesiac go mam a raczej mialam:(:(:(:( ja zawsze jak ide spac wkladam telefon pod poduszke bo czesto moja mamcia lub tesciu lubia rano zadzwonic wiec chowam pod podusze zeby Natalci nie obudzil no i wlasnie dzisiaj w nocy tak sie musaialam wiercic ze pekl mi wyswietlacz:( telefon wlancza sie ale nic nie widac na ekranie czarny jest ehhh ale mam nerwy i chyba mi reklamacji nie uznaja bo to z mojej winy ewidentnie, ale kurcze tyle lat juz mam telefon i zawsze pod poduszka trzymam zawsze i nigdy nic takiego nie bylo a dzisiaj ajjjj szkoda gadac, musialam poprosic Natalke zeby mi swoj pozyczyla bo ona ma 2 takie co my stare mielismy bo to jej ulubione zabawki no i mi dala:) hehe Ogolnie jakos chustkowy dzien nic mi sie nie chce zmykam kochane ahhh chce juz wiosne sloneczko i wogole a u nas dzisiaj zimno jak psi blleeaahhhhhh!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×