Mamy ze stażem - Czyli tochę starsze dzieci

jezu!!!!!!!! to nie uszy tylko rysunek na foteliku!!!!!!!!!!!!!!!! :D ale jestem bystra!!!!!!!!!!

niech zyje bystrosc hehheehe

michas spi juz 2 godiznke ,kurzce szok .przebudizla sie niedawno dalam mu pic i zasnol ponowenie wow wow

zostawiam, bo z reguły nie mam wyjścia, ale nie jest tak źle :) Nie będę jej zmuszała na podróże z nami skoro nie chcę, ale telefoniczne porozumienie jest codziennie.

Hejjjjjjjj i po weekendzie buuuuuu, ale po weekendzie Wy moje drogie jesteście .. Pijemy kaaaaaaawusię , Aguś Ty pewnie po , ale może Hb , Joluś na kawkę sie skuszą , ja do kawki płateczki kukurydziane pycha mniam mniam weekend standart w sobotę miasto , a w niedzielkę mój M zafundował mi sprzątanko w naszym składziku wiem niedziela ale M przychodzi w tyg. o 22.00 najwcześniej musieliśmy to zrobić niedzielą a na spacery raczej sie nie nadawała bo pogoda była paskudna raz deszcz raz grad to chociaż żal nie było , młody dał popis nie chciał spać o odpowiedniej godzinie i zasnął ok 16.00 to sie wyspała i urzędował mi do 24.00 myślałam że go pogryzę . a u WAS narazinek podkrecam śrubkę i do robot - tego to mam moc a Rudamaxi Alex to Konrada kolega czy Twój ... nie to że jestem ciekawa :P

kurcze,moja Maja by nie została......i to z mojej winy:( Powiem wam prawdę dlaczego tak jest: ja jej nie karmiłam piersią,bardzo to przeżywałam,coś prawie jak depresja.Wiecie jak to jest,wydawało mi się ,że skoro jej nie karmię to nie będzie tak ze mną związana.No i wpadłam w szał przywiązywania dziecka do siebie.Ciągle o tym myślę ,nawet po 3 latach i ciągle mam pretensje sama do siebie.Głupota ostatnia,ja wiem.

aga, musisz sobie zdać sprawę z tego, że to jest złe. Powinnaś ją odstawiać od siebie, nie mówię tu o okresie 3 miesięcy, ale parę godzin, bo później będziesz miała problemy. Jak nie Ty to Ona.

ja wiem i ćwiczę!!!!!!!!! Maja jest właśnie na spacerze z babcią!!!!!!!!!!!!:D a ja cały czas w oknie............ ale one tego nie wiedzą:D

Nie tylko Maję do tego przyzwyczajaj, ale i siebie. Masz chwilę wolnego czasu, to wskocz do wanny, wypij lampkę wina, poczytaj ulubioną powieść, wyjdź sama na spacer. Tu właśnie o to chodzi. Po co stoisz w tym oknie? Przecież krzywda jej się nie dzieje.

powiem wam,że to jest strasznie silne,silniejsze od woli dorosłego człowieka!Koszmar.Raz jeden zostawiłam ją na noc u mojego brata,bo już nie miałam wyjścia.Pojechaliśmy b.daleko na wesele i nie zabrałam jej.Całe wesele pod telefonem,do dupy impreza.W końcu walnęłam sobie parę kielichów i było ok.A mała miała okazało się radochę jak nigdy.Do domu nie chciała wracać

No widzisz. Ona wbrew pozorom też chcę od Ciebie odpocząć.

teraz tez patrzę na nią i ma radoche jak diabli.Grabią liście w ogrodzie i wozi je taczką.Siedzę w tym domu na dupie ,a normalnie to już bym tam była pbok nich

myślę,że czas na drugie dziecko to mi przestanie palma odbijać:)

powinnaś zacząć dbać o swoje potrzeby. Dziecko owszem jest ważne, ale nie powinno być powodem Twojego zatracenia i pogubienia się. :)

Jak mam parę godzin wolności, to wykorzystuję je na maksa! I obie jesteśmy zadowolone.

wiesz co ,ja mieszkam w takim miejscu,że w czasi wolnym to moge najwyżej na kanapie poleżeć:) Takie tu są atrakcje.Dużo czytam,ąle dziecko mi w tym nie przeszkadza

a kąpiel w olejkach aromatycznych, kiedy ostatnio brałaś? kiedy ostatnio sama wyszłaś na spacer, nie myśląc o dziecku? kiedy ostatnio byłaś na basenie, sama? :)

kąpiel kiedy? wczoraj wieczorkiem Ja mieszkam na wsi,tu mamy dom,bo nie chciałam w mieście.Wszędzie daleko,nie dasz rady bez samochodu.A samochod swój niedawno sprzedłam i nie mam jeszcze nowego.Nigdzie nie mogę się ruszyć,jestem uziemiona:)

a na spacer nawet nie ma gdzie,bo jak idziesz chodnikiem,to aż firany w oknach się ruszają od bab i jeszcze myślą,że ich nie widać.Tak mnie to wkurza,że wcale tam nie chodzę.Wolę swój ogród

ehhhhhhhhhh idę do garów:( to też moja podstawowa atrakcja

To takie trochę dziecinne tłumaczenia. Jak byś chciała, to byś miała gdzieś baby w oknach. Skoro mieszkasz na wsi, to ja bym wybrała się na poszukiwanie cudownych miejsc do mojego fotoreportażu. Wieś jesienią jest piękna. Może malujesz? to stelaż w łapy i w plener :) Może lubisz czasem pomarzyć o niebieskich migdałach, to termos z ciepłą herbatą, kocyk i gdzieś w pole wyrusz :)

da się, tylko trzeba chcieć :)

ok ja spadam troche sie ogarnac i po wiki lece to paaa

jestem z powrotem i nadal bez dziecka:D Poszła do babci,a niech juz będzie:) Może pomalutku jakoś mi to przejdzie.Tak się zastanawiałam nad tym co napisała onomato...... i przyznaję rację,Jestem leniwa,po prostu leniwa.W sensie wychodzenia z domu

napisałam się ,a mi wszystko urwało

piszę drugi raz:) Zanim zaszłam w ciążę 2 razy w tygodniu byłam na siłowni,raz na basenie ,w każdy czwartek piwko w knajpie ze znajomymi,w sobotę impreza i to wszystko po 10 godz.pracy.I chciało mi się i miałam czas.A teraz nie chce mi się nic ,robię to co muszę.Do fryzjera nie chodzę ,nic sobie nie kupuję.Chodę po domu w dresach i kapciach i rozciągniętej koszulce.Normalnie szok

chyba czas to zmienić,wziąść się za siebie

Benita ja mam na imię Iza i mam 32 lata , synka Krystianka 20 m-c , i jestem jak Aga bardzo przywiązana do młodego wręcz związana pępowinowo . Kamila jeżeli możesz .. oczywiście , kim Ty jesteś z zawodu archeologiem ? Hb masz cudownego synka , prześliczny ślicznie wygląda w tej czapeczce . Manika coś ustaliłaś z Tym wojskiem ? a co do zostawiania dziecka to raz w tyg. idziemy z M na basen w piątki i młody jest z babcia , a wieczorami staram sie nie zostawić młodego z nikim bo sie budzi i płacze , czasami jest wyskok piwko ze znajomymi , ale wśród naszych znajomych są też tylko małe dzieci , więc wszyscy jedziemy na tym samym wózku , wówczas młodego pilnują nam teście bo mieszkają pod nami , ogólnie mam fajnych teściów .

Iza kochana,ty pół dnia jesteś między ludźmi a mały z opiekunką ,wiec do mnie to ty się nie porównuj heheheh onomat..... też myślę ,że jesteś archeologiem:)Czemu ? nie mam pojęcia

Izka, tak. aga, jak najbardziej mam rację, weź się w garść. dbanie o siebie to przyjemność a nie katorga. :)