Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dorotta

Za mloda na malzenstwo?

Polecane posty

Gość Dorotta
nie ma regul, tak- a ja wierze, ze musi byc dobrze, ze sie nam uda- bo nie mozna zakladac najgorszego na poczatku. ja wiem, nawet rozumiem, ze niektorzy nie chca, by marzenie o szczesciu takiej jak ja sie spelnil, ale nie maja wplywu na to. On mnie kocha, ja Go kocham. co wiecej jest potrzebne? mamy siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie możecie
na razie po prostu zamieszkac ze soba...?? I zobaczyc jak to bedzie? Na cholere od razu ten slub...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
nefrytowakotka Takich panien w wieku 18 lat i myślących jak 'Dorotta' jest podobno sporo, czyli 'Dorotta' raczej nie jest prekursorką nowego kierunku w modzie pod nazwą 'oddam się sponsorowi za lokatę bankową' :) Myślę, że w obecnych czasach takich panien będzie coraz więcej i mam apel do wszystkich facetów , koledzy : - nie dajcie się złapać na kobiecy haczyk , nie wierz kobiecie że kobieta ma dobre intencje , każda kobieta dąrzy do określonego celu i tym celem jest konkretnie 'ślub' ale po ślubie kobieta już swój cel osiągnęła częściowo ale chce więcej, chce żyć na konto męża , więc na wszelki wypadek zabezpieczajcie koledzy swoje majątki intercyzą aby się nie okazało, że rano się budzicie z palcem w nocniku w imię miłości do kobiety. Kobiety są wyrachowane i potrafią facetem zakręcić , nic śmiesznego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmm
a jak dlugo sie znacie?ile razem jestescie??no nie wiem...ja tez mammieszane uczucia, ale zycze wam szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaniem.faceta -> nie zgodzę się z Tobą. To przykre co piszesz. Skoro my kobiety tak mamimy facetów, to Wy opowiadacie bajki... Pisałam już kilka postów wcześniej o sobie... miałam 20 lat jak wyszłam za mąż... miało być różowo, cudownie... nie będę pisać co przeżywam obecnie... nie ja dążyłam do ślubu, dałam się omotać że będzie tak wspaniale... teraz uwierz mi wyszłabym tak jak stoję i zostawiłabym mu te wszystkie materialne dobra tylko żeby móc się od niego uwolnić... niestety nie mam perspektyw jak narazie :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
przecież Dorota nie będzie jego utrzymanką..! zda maturę i może pójść na studia zaoczne i pracować i będzie niezależna, przeciez ten facet nie chcę jej jako swojej maskotki ale jako żone i chyba wie jakie on ma marzenia, i widac że facet jest na pozimie jeżeli hcę się z nia ożenić i budować przyszłość i pomagać . facet ma firmę i ustawiony jest i wogóle to przeciez mógły jej zaoferować że ewentualnie może byc jego kochanką albo żyć na tzw kocią łape.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, to samo nasunelo mi sie na mysl! Dorotko...pytalas o rade starszych i doswiadczonych. Oni (my) mowimy Ci, ze milosc miloscia ale na inne rzeczy tez trzeba w zyciu patrzec. Poza bezgranicznym oddaniem, miloscia i umiejetnoscia prowadzenia domu: co bedziesz mogla zaoferowac facetowi? uwierz, ze dla madrego faceta (a takim on na pewno jest, przeciez nie zwiazalas sie z idiota) wyzej wymienione cechy/umiejetnosci to za malo...pytalas o zdanie ludzi starszych (nie robie z siebie dewoty ani osoby o nie wiem jakim bagazu zyciowym, mam tylko 6 lat wiecej niz ty) wiec moze chociaz pomysl o tym co usilujemy Ci powiedziec? ze milosc to nie pluszowy mis, ani kwiaty? milosc to tez niestety kalkulacja...dasz mu szczescie nie watpie...ale na ile Wam starczy tej milosci jak wkradnie sie proza zycia? Zrozum, bedziecie ze soba rozmawiac cale zycie, ponawiam pytanie: czym chcesz mu zaimponowac? lub czym chcesz go zaciekawic? i nie pisz, ze wystarczy twoja milosc bo uwierz zatracenie sie w \"byciu zona\" moze spowodowac, ze za klika lat bedziecie sobie obcy. I my pytamy co wtedy? Nawet najwieksze miloscie sie koncza, od nas zalezy czy jesli tak stanie to bedziemy wypalone (bo nie mamy tak naprawde nic) czy bedziemy sie umialy szybko pozbierac (bo zycie jest piekne nawet bez niego). Mysle, ze teraz jestes pod skrzydlami rodzicow (jacykolwiek by nie byli) i dlatego nie wiesz, ile potrzeba sily, samozaparcia i ciezkiej pracy by zyc na wlasny rachunek. Wlasny: nie meza. Wiekszosc z nas o tym wie i probujemy Ci to powiedziec. Ja jestem naprawde szczesliwa teraz. Ale wiem, ze jesli to sie kiedykolwiek skonczy to stane na wlasne nogi. Bo od dawna jestem samodzielna i potrafie zyc nie proszac nikogo o nic. Aga M: przed takim bledem probuje ustrzec autorke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tipika
jednak on też ma jak widać plany zwiazane z nią i dlatego chcę ją za żone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tipika: chyba nie dokladnie przeczytalas topik. Ona chce wyjsc za maz, zeby sie wyrwac z domu. Bedzie pracowac u niego w domu, studiowac bo on to oplaci i kierunek zwiazany z jego praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotto, po cholere przywolujesz nam tu na argument pieniadze na koncei bankowym, skoro one NIE SA TWOJE, tylko jego. Pusty smiech mnie ogarnia. Zenujace! :D Miej cos, pod czym mozesz podpisac sie swoim nazwiskiem! Zreszta, nie ma Cie co przekonywac, bo jestes glucha na rzeczowe argumenty. XXI wiek a u Ciebie jakis ciemnogrod! :) Nie wiem jak inaczej okreslic Twoja postawe - CALKOWITEJ zaleznosci od jednej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GolfzNiemiec
mysle autorko tego tematu zes za mloda stanowczo na slub ,potem po latach bedziesz szukala tej straconej mlodosci tak jak moja internetowa milosc co ma meza od 19 roku zycia i teraz ma go juz dosc.pozdro laska i mysl co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaden problem - MIŁOŚĆ
Kochani, ja już wiem, że będę się żenił w wieku 8nastu lat :)) Moja dziewczyna jest bardziej dojrzała niz wy wszyscy tu razem wzięci :) Znam wiele osób, które żeniły się mająć 8naście lat, są już dziś ustatkowani itp. teraz to już tylko na wspólne wakacje jeżdżą poza granice nędznej Polski, i wciąż się kochają :)) Widać, że nie jesteście pewno czego chcecie od żyia, a ja jestem i będe do tego dążł :) Optymizmu trochę, optymizmu, nie patrzeć na złe doświadczenia, bo tak to nic nie wskuracie, a nawet jeśli się popełni błąd to w młodym wieku i jeszcze całe zycie przed wami xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania160a
JA Dorotto nie uważam że robisz źle....to że innym się nie ułożyło to nie znaczy że Tobie też ja mam 17 lat i też wychodzę za mąż....nie z przymusu...dziecko czy też inne rzeczy...Mój narzeczony ma 19 lat pracuje i zdoła nas utrzymać ja jeszcze 2 lata i skończę szkołę...dom już mamy także nie ma problemu....jak inni będą Ci wmawiać że to zły pomysł to ignoruj bo tylko przez nich może się stać nieszczęście bo będziesz o tym myśleć i w końcu zmarnujesz wszystko może nawet największą miłość w Twoim życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam18 lat planuje slub za rok z chlopakiem ktorego znam 2,5roku wiele razem przeszlismy smierc jego ojca byla najpowazniejszym wydarzeniem nasz zwiazek nie opiera sie tylko na zabawie rozwiazalismy wiele problemow co dzien pojawia sie nowy ale dajemy sobie rade najwiecej problemow stwarzal jego jciec przeszlismy koszmar ale bylismy i jestesmy razem wytrwale silniejsi rodzice popieraja nasza decyzje i pomimo wszystkiego jestesmy szczesliwi nie jest to tylko pusta milosc lecz powazne uczucie mysle ze nie wazny jest wiek a latwiej jest wkraczac w dorosle zycie majac podpore mozna wszystko miec wspolne bo po co kupowac 2 lozka moim zdaniem slub teraz nie jest przeszkoda lecz pomoca poniewaz po co czekac jesli i tak bylabym z tym czlowiekiem nie potrafie zyc bez niego a z nim jest lzej wszystko wydaje sie latwiejsze probowalismy zycia razem robilismy zakupy oplaty gotowalismy sprzatalismy i remontowalismy dom dla mnie wiek nie jest przeszkoda dla chlopaka tez (jest 2 lata starszy) wiele myslalam czy slusznie robimy nie ma dodatkowych powodow jak ciaza czy brak pieniedzy jednej ze stron (nawet jestem dziewica) mysle ze to dobra decyzja i popieram inne dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIIGGGO
Moim zdnaiem trzeba byc pelnotetni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy tam gadacie
a eutanazje to ja ksie niby przeprowadza? ona jest bezbolesna... wiec musi byc jakis sposob tylko jakie to do cholery srodki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytając to poczułam się jak stara panna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×